Taktyka

[dsw_MUszyna]

michal85 napisał(a):

Cytat: dwoma środkowymi pomocnikami nastawionymi jeden lekko defensywnie (OH/Carrick/Fletch) i drugi lekko ofensywnie (Scholesy/Anderson)

To akurat jest nieprawda, bo ostatnimi czasy(a szczegolnie w ostatnim sezonie) dwóch środkowych ma podobne zadania. W tamtym sezonie Scholesa nie widywaliśmy już tak często w polu karnym rywali jak kilka lat temu, a i w tym Anderson gra nieco zachowawczo.

tu można też polemizować, bo póki co Anderson pokazał się lepiej z tej defensywnej strony, ale ogólnie wydaje mi się że takie są założenia SAFa. Jeden do czyszczenia środka pola (ten lekko defensywny) i jeden do prostopadłych podań (ten lekko ofensywny, lecz w tym wypadku Carricka trzeba by przypisać do obu tych pozycji )
pozdrawiam

[Miedziu]

Według mnie 4-4-2, 4-5-1 i 4-3-3 to są dobre taktyki. trzeba też oczywiście założyć jakie nastawienie zespołu w meczu. Manchester gra przeważnie tak, że rozkręca się w drugiej połowie. Zauważyliśmy to po ostatnich meczach z Newcastle i Tottenham.

[Muminas]

Cytat:Według mnie 4-4-2, 4-5-1 i 4-3-3 to są dobre taktyki.

W naszym przypadku tylko ta pierwsza wchodzi w grę z tymi zawodnikami w napadzie. Jedynym, który mógłby ewentualnie grać na szpicy w 4-5-1 -> 4-3-3 to Saha, ale wiadomo, że póki co on dogorewa w kolejnych szpitalnych łożach, a nawet jeżeli już gra tego wysuniętego, to idzie bardzo źle zarówno jemu jak i United (mecz z WHU np.). Mając Rooneya i Teveza zdecydowanie najlepszym wyjściem jest 4-4-2 z ofensywnym Ronaldo na skrzydle.

[MU_fan]

Czaplak napisał(a):To mi podaj ile w takim razie strzelił ten Tevez...jeny Holender był lisem, i nic tego nie zmieni, była koncepcja grania z Holendrem i tak było, gdyby nie jego fochy, oraz kłótnia z Crisem mogło by się to inaczej wszystko potoczyć, bo nie mów mi że nie można byłoby stosować systemu rotacyjnego, co jak co, ale czasem i sęp jest bardziej pomocny, silny zbudowany napastnik jest ważnym elementem gry, Saha to także potwierdza, a Manucho, Berba ( Widać Fergie szukał/szuka zawodnika dobrze grajacego głową, ale oczywiście to inne typy zawodników nie aż takie liski)

Sugerujesz, że Holender był silniejszym i lepiej walczącym siłowo napastnikiem niż Tevez Czy Rooney? No cóż...Może i Holender zdobywał więcej bramek, zgoda, ale z tego naprawdę nic nie wynikało, do drużyna nie odnosiła sukcesów. Teraz bramki zdobywają Ronaldo, Tevez i Rooney i każdy siebie nawzajem odciąża, jak jeden ma słabszą formę, to bramki zdobywa pozostała dwójka, a jak Ruud był bez forym to całe United grało kaszankę.

Czaplak napisał(a):Gwizdy były po incydencie z Mś, a one jak sam mówił go tylko pobudzały do lepszej gry,

Ja nie mówię o gwizdach po MŚ, ja mówię o reakcjach kibiców z OT na jego średnio udane dryblingi tuż po jego transferze do United. Wówczas wszyscy oczekiwali, że wszystkie piłki będą kierowane na Ruuda, on grał inaczej, jak się teraz okazuje robił dobrze.

[Czaplak]

"Czasem" - czyli w pewnych sytuacjach, ten "nos" ustawnienia się w odpowiednim miejscu ma wielkie znaczenie, ile razy ta "10" nas uratowała będąc w odpowiednim miejscu w odpowiedniej porze, aa widzisz, nosa takiego ani Waza, ani Apacz nie mają, Ruud to typowy snajper.

Silny napastnik, to już dotyczyło innego faktu, przepchać, wygrać pojedynek główkowy z jakimiś silnie zbudowanymi obrońcamii, bo z takim Terrym to chyba Tezez bądz Roo miałby problemy wygrać w powietrzu, ale fakt gramy już inaczej, Cris to nie Becks, ale są i inni

MU_fan napisał(a):a nie mówię o gwizdach po MŚ, ja mówię o reakcjach kibiców z OT na jego średnio udane dryblingi tuż po jego transferze do United. Wówczas wszyscy oczekiwali, że wszystkie piłki będą kierowane na Ruuda, on grał inaczej, jak się teraz okazuje robił dobrze.

Grając samolubnie, nie podając do lepiej ustawionych graczy, taaa?
Robił źle, taki wiek, teraz dojrzał, i powtórzę po raz ostatni, to był proces długofalowy, a dając przykład jego początków powinieneś widzieć jak się zmieniał, z sezonu na sezon grał lepiej.

[MU_fan]

Czaplak napisał(a):"Czasem" - czyli w pewnych sytuacjach, ten "nos" ustawnienia się w odpowiednim miejscu ma wielkie znaczenie, ile razy ta "10" nas uratowała będąc w odpowiednim miejscu w odpowiedniej porze, aa widzisz, nosa takiego ani Waza, ani Apacz nie mają, Ruud to typowy snajper.

Tak, piszesz to już po raz n-ty, już mi się nie chce powielać argumentów, że ważniejsza jest uniwersalność itp.

Mówisz, że wiele razy nas ratował Ruud, a teraz nas ratują Tevez, Roo czy Cris, na zmianę.

I czemu nie odpowiadasz konkretnie na moje argumenty?

[Czaplak]

Ehhh :/, nie mam więcej pytań, swoje już powiedziałem.

[MU_fan]

Czaplak napisał(a):Ehhh :/, nie mam więcej pytań, swoje już powiedziałem.

I tak byśmy nie doszli do konsensusu, bo części swoich poglądów nie zmienimy. Ja nigdy nie przepadałem za Ruudem, Ty się na nim wychowałeś, ot co.

[Czaplak]

heh, lecz nie powiedziałem że United gra źle gdy niema Holendra, obu stroną wyszło to na dobre, i pisałem o tym lecz nie na tym forum lecz na pewnej stronie o United, United się zmieniło, ot co, już za czasów Holendra do tego wszystko zmierzało.
I nie jestem zaślepiony Holendrem, bo jeśli bym był to pisałbym że miał fochy? Nie sądzę.

[MU_fan]

Czaplak napisał(a):I nie jestem zaślepiony Holendrem, bo jeśli bym był to pisałbym że miał fochy? Nie sądzę.

Co nie zmienia faktu, że wysoko cenisz Holendra, na razie wyżej niż Teveza, a ja myślę inaczej.

[sebos_krk]

MU_fan napisał(a):Co nie zmienia faktu, że wysoko cenisz Holendra, na razie wyżej niż Teveza, a ja myślę inaczej.

I myślę, że o najlepsze podsumowanie waszej dyskusji. Nie przekona jeden drugiego. Bo każdy z nich wniósł coś innego do gry United. I przy każdym musiała być stosowana inna taktyka. To zrozumiałe.

[Tomassen]

Sebos ma rację, dyskusja zsumowana, bo w sumie zmierza donikąd i najlepiej na tym poprzestać

[Mata]

Ciekawy temat na dyskusje a trochę zapomniany niepotrzebnie ale czas go odświeżyć ;]

Wg mnie najlepszym rozwiązanie odnośnie taktyki jest najprostsze rozwiązanie (skomplikowane co nie) . Proste , dość zwyczajne i oklepane 4-4-2 . Tak naprawdę taktyka to nie wszystko , przede wszystkim trzeba dobrać odpowiednich wykonawców .

Bramkarz jak bramkarz , w nowoczesnym futbolu zawodnik ten gra na pozycji bramkarza tak jak obrońca, pomocnik czy napastnik. Niezwykły refleks musi posiadać i takie tam, nudna ta pozycja bo tylko on jeden w zespole .

Obrońcy przede wszystkim szalejący na skrzydłach , boczni oczywiście . Evra robi to kapitalnie , Brown gorzej ale czy to kogoś może dziwić ? Chyba nie . Wiadomo jak pędzi do przodu to zostaje dziura w obronie ale co zrobić Evra musi robić swoje a Wes swoje .

Skrzydła pomocy , mając w zespole takiego piłkarza jak Crystyna który pędzi tylko na przód i nie wie co to obrona naturalnie strzelając wiele goli i zmieniając pozycję po obu stronach boiska . A to jest właśnie cacy , pędzi do przodu , schodzi do środka strzela na bramkę bądź wystawia lepiej ustawionemu partnerowi .
Środek pomocy to rzecz piękna , 3/4 akcji i goli przechodzi właśnie przez tych dwóch piłkarzy . Obaj ustawieni w linii ale jednak jeden nastawiony bardziej na akcje ofensywne zaś drugi na przeszkadzanie rywalowi.

Wreszcie napad! Zdecydowanie jeden napastnik wysunięty w osobie Teveza a drugi cofnięty czyli Roo ale nie grający jak ostatnio czyli walczący w obronie, szarżujący na skrzydłach i rozgrywający piłkę .


Reasumując skrzydłowi obrońcy włączają się do akcji ofensywnych , jeden środkowy pomocnik skupiony na ofensywnie w 60% zaś drugi również w 60% ale na defensywnie do tego wysunięty napastnik a zanim drugi ;] Oto i recepta na sukces ?

[ŁukaSsZ]

Mata napisał(a):Obrońcy przede wszystkim szalejący na skrzydłach

Obrońca przede wszystkim broni. Evra ostatnio się polepszył, dwa sezony temu w obronie był słaby jak Kuszczak na bramce. Brown w ofensywie odstaje od Evry, w defensywie raczej nie, ale mimo wszystko jest naszym najsłabszym punktem w obronie. Taka trochę bomba bez zegara.

Mata napisał(a):Obaj ustawieni w linii ale jednak jeden nastawiony bardziej na akcje ofensywne zaś drugi na przeszkadzanie rywalowi.

No to naszym wychodzi pięknie. Kto by w tej pomocy nie był to nie wiadomo, który bardziej miesza w ofensywie. Teoretycznie powinien być to Anderson, a jak jest, każdy wie.

Mata napisał(a):Tevez

Piłkarz nieprzeciętny, ale wahania formy jak u Wayne'a za najlepszych lat imo. Przydałby się ktoś do rotacji, kto wykańczałby wszystko co wykończyć się da.

Mata napisał(a):Oto i recepta na sukces ?

Ciężko po nas stwierdzić, bo w ostatnich dwóch sezonach nasza recepta to przede wszystkim Ronaldo. Moim zdaniem receptą jest to co powiedział Vidić po poprzednim sezonie. Wszyscy bronią, wszyscy atakują. Jak pokazuje przykład Ronaldo, bronią jak umieją.

[Olle]

Mata napisał(a):Wreszcie napad! Zdecydowanie jeden napastnik wysunięty w osobie

Berbatova

Cytat:a drugi cofnięty czyli Roo

albo Tevez.

Cytat:Oto i recepta na sukces ?

Oczywiście wszystko to w zależności od meczu. Carlos pokazał w poprzednim sezonie, że potrafi wykończyć akcje, ale gdy naprzeciwko stanie dwóch drwali (np. Campbell+Distin z Portsmouth), to przy jego wzroście sporo akcji może być po prostu straconych. W takich meczach napastnik z doświadczeniem i wzrostem Berbatova jest na wagę zlota.