Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-2 Chelsea (03.04.2010)
Sierżant Garcia Offline
Account not Activated

Liczba postów: 2
Dołączył: Mar 2010
Post: #16
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Tym meczem zaczynamy ,,goracy'' i jakze wazny kwiecien Big Grin najpierw cwelsi pozniej rewanz z bayernem i w koncu wielkie derby Manchesteru . Szkoda ze Wazza jest kontuzjowany ale mam nadzieje ze inni pokaza na co ich stac i udowodnia ze United to nie tylko Rooney Smile

Today Tomorrow Always Manchester United

do truered:
zazdroszcze ci biletu na ten mecz Big Grin
01-04-2010 15:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #17
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Foster napisał(a):Wtedy mieliśmy gorszą obronę, ale mieliśmy naszego super snajpera, teraz mamy kompletną obronę ale radzić będziemy musieli sobie bez naszego najlepszego strzelca.
Fantastyczna dyspozycja Rooney'a nie zbiegła się z czasem plagi kontuzji. Przecież w listopadzie, czy grudniu wszyscy psioczyliśmy na Anglika. Grał po prostu słabo, nie strzelając goli. Zaciął się po udanym starcie sezonu. Jeśli mnie pamięć nie myli, to gdzieś od pierwszego pucharowego starcia z city jego forma skoczyła do góry i tak zostało do dzisiaj. Defensorzy już wtedy powoli wracali do zdrowia i nie było takich sytuacji, że Carrick czy Fletch grają w obronie.
Od początku sezonu mieliśmy kłopoty w defensywie. Zaczęło się od kontuzji Edwina... / Foster

Janczar napisał(a):Teraz uważam, że z Chelsea trzeba zagrać defensywnie i atakować z kontry.
Podobno mamy szeroką i mocną kadrę. Wypada jeden zawodnik i już grajmy defensywnie, bla, bla, bla. A co to my kurwa jesteśmy Burnley, czy Stoke, że mamy się bronić przed Chelsea. Nie. Jesteśmy zespołem na ich poziomie, który nie musi się obawiać kogoś takiego jak londyńczycy i nastawiać się na kontry. Co innego gra na wyjeździe, gdzie jednak z reguły trza tą kontrę zastosować, ale bez przesady. Mecz jest na Old Trafford, my mamy prowadzić grę i o żadnej grze defensywnej mowy być nie może. Nie srajmy przed tą Chelsea nie wiadomo jak, bo wypadł nam Rooney i ostatnio niebiescy rozwalili Aston Villę.

Mamy Berbatova. Jako jeden napastnik nie ma prawa tak czarować, jak gdyby miał obok siebie wsparcie. Przynajmniej tak się piszę. I raczej coś w tym jest. Ale nie oznacza to, że nic z niego nie będzie, gdy zagra sam w sobotę. Mieliśmy tego fajną, pozytywną przesłankę z Boltonem. A, że Berba formę ma, to wiemy nie od dziś.

Nie ma co pękać panowie. Źle nie będzie.
01-04-2010 19:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #18
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Kwas napisał(a):Podobno mamy szeroką i mocną kadrę. Wypada jeden zawodnik i już grajmy defensywnie, bla, bla, bla. A co to my kurwa jesteśmy Burnley, czy Stoke, że mamy się bronić przed Chelsea. Nie. Jesteśmy zespołem na ich poziomie, który nie musi się obawiać kogoś takiego jak londyńczycy i nastawiać się na kontry. Co innego gra na wyjeździe, gdzie jednak z reguły trza tą kontrę zastosować, ale bez przesady. Mecz jest na Old Trafford, my mamy prowadzić grę i o żadnej grze defensywnej mowy być nie może.

I tak musimy zagrać 4-5-1, które w praktyce momentami będzie 4-3-3. Berba jest naszym jedynym napastnikiem( poza Dioufem ), więc musi być jeden nominalny napastnik. Będzie pewnie wspierany przez Antosia i Naniego, a w środku pyknie Park,Fletch i Carra/Scholes. Dlatego też jedni mówią, że zagramy defensywnie, a jak na moje zagramy tak samo jak z Chelsea na Stamford, Arsenalem na Emirates i ostatnio z Bayernem. Na kartce wygląda to jak defensywa, ale przechodzi w ofensywę. Dużo ludzi myśli, że to właśnie jest defensywna strona United i bronienie wyniku, wiec spokojnie... Na pewno na Old Trafford nie odpuszczą i nie dadzą pograć Chelskim.

Boję się tego meczu, ale Chelsea też ma swoje problemy. Gra z zdziesiątkowaną obroną: Bosingwa,Carvalho, Cole, Ivanovic mają kontuzję, ponadto zagrają bez Essiena, który jest motorem napędowym tej drużyny. Lampard, pomimo, iż ostatnio strzelił 4 bramki, i tak uważam, że rozgrywa średni sezon i stać go na wiele więcej, zupełnie jak na Gerrarda ( mówię to w perspektywie zbliżającego się mundialu). Cholernie się za to obawiam Titego Drogby i jego starć z Vidą i Ferdkiem. Mam nadzieję, że cała linia defensywna, która wybitnie się nie popisała na AA, teraz stanie na wysokości zadania.

COOOOOOOOOOOOOOOOOOOMEEEEEEEEEEEEEEEEEE OOOOOOOOOOOOOOOOONNNNNNNNNNN BOYS!!

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
02-04-2010 00:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Janczar Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 405
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #19
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Dimitar Berbatov w tym sezonie PL strzelił 12 bramek, ostatnio 2 z Boltonem. Nie można powiedzieć, że rozgrywa super sezon w PL, ale nie jest tak źle. Boje się tylko żeby nie spadła na niego presja "zastąpienia Roo" że wszyscy będą na niego liczyli, że jak nie ma Roo to bramki będzie strzelał on. Wszyscy wiedzą, że Roo w tym sezonie zdominował atak MU i bardzo dobrze, ale czas teraz pokazać, że MU bez niego też jest mocne!

Nie musicie nas lubić...
Wystarczy, że się nas boicie...
Manchester United!!!
02-04-2010 07:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
premislav Offline
Member
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #20
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Myślę że bez Rooneya też damy radę. Obrona Chelsea nastawi się na pokrycie Berbatova, ale Bułgar potrafi bardzo dobrze się zastawić i przytrzymać piłkę, może jemu się nie uda strzelić ale może stworzyć dogodną sytuację dla naszej pomocy, albo sam sobie coś wypracuje lub też dostawi nogę gdzie trzeba. Ale kluczowym czynnikiem jutro będzie sprawne działanie całej lini pomocy.

M.U.F.C.
Not arrogant
Just better...
02-04-2010 09:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #21
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Janczar napisał(a):Dimitar Berbatov w tym sezonie PL strzelił 12 bramek, ostatnio 2 z Boltonem. Nie można powiedzieć, że rozgrywa super sezon w PL, ale nie jest tak źle.

Bułgar w kilku meczach nie wystąpił, akurat w tych najważniejszych w związku z formacją. Berbatov zagrał w 27 spotkaniach. Poza tym ja w nim cenie nie tylko strzelone bramki, niektóre jego zagrania, które okazują się kluczowe do zdobycia bramki. Weźmy na przykład mecz z Bolotnem, czy West Hamem. Z młotami Bułgar dwukrotnie świetnie podał do Valencii, który asystował przy trafieniach Rooneya. Z Boltonem przy bramce Roo też świetnie się zachował.

W obronie trzeba uważać na Zhirkova, który w meczu z Villą regularnie wspomagał kolegów w ofensywie, co skutkowało dwoma karnymi. W meczu z Bayernem ofensywne wejścia obrońców były groźne, więc nie wolno powtórzyć tego samego błędu.
02-04-2010 10:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #22
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Foster napisał(a):Od początku sezonu mieliśmy kłopoty w defensywie. Zaczęło się od kontuzji Edwina... / Foster
W sumie tak, ale ogromne trudności ze skompletowaniem obrony mieliśmy gdzieś w listopadzie, grudniu. Owszem, na początku wypadł na Edwin, ale mogliśmy jeszcze polegać na Vidzie i Rio, poza tym O'Shea jeszcze nie złapał urazu i sir Alex mógł na niego liczyć.
02-04-2010 10:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #23
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Cytat:- O'Shea i Hargreaves bardzo dużo pracowali podczas ostatnich sesji treningowych i powoli wracają do odpowiedniej dyspozycji. W zasadzie muszą wrócić do gry - powiedział sir Alex. - Prawdopodobnie zasiądą na ławce rezerwowych, Owen już w sobotę z Chelsea, a John w środę. Włączenie ich do pierwszej drużyny jest bardzo ważne w kontekście zwiększenia ich pewności siebie.
89 min Owen wchodzi na boisko, wciąż 0-0. 90 min Terry fauluje Fletchera na 20 metrze. Do piłki podchodzi Hargreaves, ustawia ją, bierze rozbieg, strzela i ..... GOOOOLLLL. United wygrywa 1-0. Byłoby pięknie Smile

Ferguson potwierdził również, że Wayne wypada na 2-3 tygodnie.



Mój Blog: Pod presją czasu
02-04-2010 13:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Janczar Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 405
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #24
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Foster napisał(a):Ferguson potwierdził również, że Wayne wypada na 2-3 tygodnie.

Najbardziej przydał by się nam właśnie teraz, ale oczywiście kontuzja to nie jego wina. 2-3 tygodnie to optymistyczne prognozy w przypadku takiej kontuzji jak Roo, ale optymista być trzeba Big Grin

Nie musicie nas lubić...
Wystarczy, że się nas boicie...
Manchester United!!!
02-04-2010 13:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #25
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Nie będę odkrywczy jeśli powiem, że to bardzo ważny mecz, który może decydować o Mistrzostwie Anglii. Po małym kryzysie jaki przeszła Chelsea- odpadnięcie z LM i remis z Blackburn, przyszły dwa przekonywujące wygrane, które na pewno wpłynęły na morale drużyny. Do tego Niebiescy nie mieli w tygodniu żadnego meczu, dlatego do pojedynku z nami przystąpią nieco bardziej wypoczęci. Pocieszające jest to, że trener Chelsea nie będzie miał możliwości skorzystania z kliku swoich podstawowych zawodników- to dla nas dobra wiadomość.

Jeśli chodzi o nasz zespół to mam nieco większe obawy odnośnie tego spotkania w związku z tym jak Diabły zaprezentowały się w Monachium, ale wierzę, że tamto to był tylko wypadek przy pracy i jutro zobaczymy zupełnie inny zespół, który zaprezentuje się przynajmniej równie dobrze jak w pierwszym meczu tych drużyn na Stamford Bridge.
Najlepszym rezultatem byłoby zwycięstwo i jak najbardziej jest ono w naszym zasięgu, ale nie będę szczególnie rozpaczał jeśli na tablicy świetlnej na koniec meczu będzie widniał remis. Wierzę, że kibice którzy będą jutro zgromadzeni na OT pomogą naszym zawodnikom i będą 12 zawodnikiem.
Na pewno niezbyt miłą informacją jest absencja Roo, ale jakoś sobie będziemy musieli poradzić. Zapewne w miejsce Anglika ujrzymy Berbatowa, który będzie miał wreszcie okazję wykazać się w meczu z wielkim przeciwnikiem. Wprawdzie Dymitar jest nieco innym typem zawodnika niż Wayne (zwłaszcza jeśli chodzi o szybkość) i nasi pomocnicy muszą o tym pamiętać , ale wierzę w niego- jego boiskowa inteligencja, przegląd pola i technika pomogą w zgarnięciu 3 punktów.

Jeśli chodzi o skład to obrona standardowo+ Rafael na prawej. W pomocy może być różnie- po bokach pewnie Nani i Valencia, w środku Park, Fletcher i właśnie kto? Czyżby SAF skusiłby się na słabo grającego Carricka, czy jeszcze nie w pełni rozegranego Giggsa, a może jednak Scholesy- osobiście uważam, że to ten ostatni zawodnik wystąpi od pierwszych minut.

Obecność Owena w kadrze jest dla mnie zaskoczeniem i kto wie, może będzie tak jak Foster pisał- byłoby nieziemsko Smile

Po 3 punkty!

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
02-04-2010 13:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
grzesiek32p Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 49
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #26
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Trzeba bedzie sobie radzic bez Rooneya, ale mam nadzieje ze damy rade Smile

VDS
Neville - Rio - Vida - Pat
Valencia - Fletch - Park - Carrick - Nani
Berbatov

Na prawej Neville, mimo tego ze jest wolniejszy od Rafaela to doswiadczeniem i ustawianiem sie bije brazylijczyka na glowe. Moze Ribery mu uciakał kilka razy ale za to raz "uratowal" nam wybiciem sytuacje w ktorej pilkarz Bayernu o malo nie wyszedl 1 na 1 z VDS.

W srodku Park ktory bedzie mial indywidualne krycie Lamparda, Carrick do zadan glownie defensywnych i Fletch

Berba w ataku pokazal w meczu z boltonem ze potrafi czasem dostawic noge tam gdzie trzeba i moze to zrobic takze w meczu z CFC, a majac na skrzydlach Naniego i Valencie o to ze dostanie pare pilek mozemy byc spokojni. W poprzednim sezonie na OT strzelil gola CFC wiec moze jutro to powtorzy Smile

Kluczowe bedzie opanowanie srodka pola i szybka gra skrzydlami.

Jesli Berba nie bedzie sobie radzil to chce Kiko na II polowke, chlopak stracil prawie caly sezon przez kontuzje ale pamietajac jego gre z poprzedniego sezonu i patrzac na te 20 minut z Boltonem wydaje mi sie ze troche "wydoroslal" na boisku. Wiem ze to troche glupie, ale odnioslem wrazenie ze jest on teraz duzo bardziej pewny siebie, szuka gry, nie liczy tylko na to ze ktos go zauwazy i dogra mu pilke a on moze szczesliwie odda strzal. Po tych 20 minutach duzo bardziej mnie do siebie przekonal niz te jego dwa gole za 6 pktow z poprzedniego sezonu.
02-04-2010 14:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #27
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Cytat:Jesli Berba nie bedzie sobie radzil to chce Kiko na II polowke

Wolę zupełnie nie radzącego sobie Berbatova, niż Machedę.

Nie trzeba powtarzać jak ważny dla nas jest ten mecz. Remis daje nam utrzymanie pozycji lidera, jednakże nasi piłkarze na pewno będą chcieli na OT zgarnąć całą pulę. Sytuację skomplikowała nam nieco kontuzja Wayne'a, ale jestem przekonany, że Berba jest w stanie go godnie zastąpić. Koniecznością jest wyjście 451.

Van der Sar
Rafael - Ferdinand - Vidić - Evra
Valencia - Fletcher - Park - Carrick - Giggs
Berbatov


W obronie niewiadomą jest po raz kolejny tylko prawa obrona. Myślę, że najwyższy czas na odpoczynek dla Gaza, dlatego jutro powinien zagrać Rafałek. W pomocy pewniakiem wydaje się być Antek na prawym skrzydle. Na lewym SAF ma do wyboru Giggsa, Parka i Naniego. Nani ostatnio nie zagrał jakiegoś fenomenalnego spotkania z Bayernem, dlatego myślę że jutrzejszy mecz rozpocznie na rezerwie. Park najprawdopodobniej zacznie w środku razem z Fletcherem i Carrickiem, dlatego zostaje nam Giggs. W ataku zbyt dużego wyboru nie mamy zostaje nam Berbatov i w obwodzie Kiko. Bardzo by nam się przydał obecnie Ando. Na taki mecz byłby w sam raz.

Dobrą informacją jest powrót Hargo. Może wreszcie go ujrzymy chociaż kilka minut na boisku.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
02-04-2010 22:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Chudy Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 528
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #28
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Podpiszę się pod powyższym składem. Warto może spojrzeć na Dioufa jako takiego "jokera", w sumie chłopak nie ma nic do stracenia. Warunki fizyczne ma dobre, co przeciwko Chelsea jest sporym atutem.
02-04-2010 22:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
piasek28 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2010
Reputacja: 0
Post: #29
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Ja też się podpiszęWink
Myślę, że dzisiaj Berba rozegra dobry mecz.

SPAM

Manchester po raz kolejny udowodni, że futbol ma we krwi =)

Ta forma ukrytego spamu na RedCafe nie przejdzie. Zawsze możliwa jest współpraca między serwisami o United, ale to nie pierwszy raz, gdy widzę tutaj ten sposób reklamy. Dlatego dostajesz ostrzeżenie/ sebos
03-04-2010 11:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #30
Re: PL: Manchester United - Chelsea (03.04.2010; 13:45)
Zajebiście, po prostu niesmak po takim meczu pozostanie na długo, czekam na wypowiedź Fergusona. Pewno FA go zawiesi, bo nic przecież takiego się nie stało. Oj tylko sędzia liniowy, który ma problemy ze wzrokiem, co może okazać się kluczowe dla końcowego układu tabeli.

Pierwsza połowa cienka, bałem się, że jak pierwsi stracimy bramkę to będzie pod górkę. Chelsea zaczęła o wiele lepiej i pierwsza połowa napawała pesymizmem. Jeżeli przez 45 minut jedyny strzał oddaje Evra, który ostatnią bramkę w meczu o stawkę zdobył baaaardzo dawno temu (z Evertonem?) to widać, że nie dzieje się dobrze. W drugiej połowie w pewnym momencie zaczęło się układać. Chyba od tej akcji Darrena, kiedy fajnie pociągnął do przodu. Był moment naprawdę dobrej gry, kiedy Chelsea była zamknięta, ale to za mało.

Przy bramkach:
1)Fletcher i Rio mogli do spółki załatwić Maloudę

2) mimo spalonego strzał Drogby był do obrony.

Na razie nie jestem w stanie oceniać poszczególnie gry każdego diabła.

Mistrzostwo jeszcze nie należy do Chelsea, walka do końca. Nie wierzę, żeby wygrali wszystko do końca.
03-04-2010 14:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości