Szkoła i praca

[Stojkovic]

Cytat:Stojkuś, nie pier**l! W Polsce jest jakieś 40 mln ludzi...

Znajdź mi kogokolwiek kto w Polsce naucza nowogreckiego cwaniaczku? Jest tylko 1 facet i jedna kobitka (UW) a tak to nie ma.

No i ch** że 40 mln ludzi, jak może 50 osób ma prawa do nauczania tego języka wogóle!

Wojtek3 napisał(a):A to ile Ci zostalo czasu by opanowac ten jezyk dobrze a moze bardzo dobrze by podjac prace ? Rzecz jasna nie ma tu mowy o perfekcyjnosci.

Oczywiście Perfekcja nie wchodzi w grę, by dobrze opanować ten język (w mowie i piśmie) potrzebuję około 3 - 4 lat nauki z tym, że kazdy język pogłebia się czytając sporo przez wiele lat w danym języku. Myślę, że za 5 lat będę solidnie znał Grecki, Włoski, Nowogrecki i Łacinę. Serbski i Chorwacki za jakieś 6 - 7 lat (licząc kolejnośc studiów).

Trzeba jednak pamiętać o tym, że studia filologicznie dogłębnie przygotowują pod kątem językowym, wiec jesli ktoś myśli, że są to takie lekcje jak w Liceum czy prywatnie to się myli. Materiału jest w 3 du** i błyskawicznie trzeba to opanować, więc napewno jest to przygotowanie solidne.

[Wojtek3]

Zycze powodzenia w uczeniu sie 5-6 jezykow naraz ( oczywiscie bez zadnego chamskiego podtekstu ). Naprawde znam malo osob co chca znac tyle jezykow naraz, ja sie skupiam na jednym bo ten mi wystarczy. Mam nadzieje, ze opanujesz te jezyki, bede mial sie czym chwalic przed kumplami

[WoLaK]

A Stojko jaka jest zasadnicza roznica miedzy greckim a nowogreckim ? Bo chyba duza skoro oddzielnie sie ich uczy.

[Stojkovic]

Generalnijest to samo pismo (te same znaki) i słowa bardzo podobne. Rózni się oczywiście wymową i odmianą. To tak samo jak Łacina i Włoski lub Polski i Staropolski. Gramatyka i czasy raczej podobne. Starogrecki używany jest w pewnej odmianie na wsiach w Grecji, nowogrecki w miastach.

[Skull]

Stojkovic napisał(a):Starogrecki używany jest w pewnej odmianie na wsiach w Grecji, nowogrecki w miastach.

To tak jak u nas,gwara i śląski :lol:
We włoszech tez tak jest... na południu gadają inaczej w Calabrii...

[KanT]

Stojkovic napisał(a):Znajdź mi kogokolwiek kto w Polsce naucza nowogreckiego cwaniaczku? Jest tylko 1 facet i jedna kobitka (UW) a tak to nie ma.

A facetem który ten język umie jest? Bo ja jednego znam - Jacka Gmocha

Poza tym podałeś 1 faceta i 1 kobietę - to już nam daje 2 A mówiłeś, że byłbyś drugim człowiekiem w Polsce :wink: Cały Stojko

[Stojkovic]

Jak krzykniesz na ulicy "człowieku!!!" to żadna kobieta się nie odwróci

[Pejter]

Stojko, mimo wszystko z dwoma osobami przesadzasz. To, że ty nie znasz innych, nie znaczy, że ich nie ma. Mała ciekawostka: język nowogrecki to jeden z oficjalnych języków UE. Wiadomo, że nikt się go masowo nie uczy, ale zobacz chociażby na oferty różnych uczelni, a przede wszystkim szkół językowych. Nauczaliby języka nowogreckiego, gdyby nikt z ich wykładowców tego nie potrafił? :lol:

A tu taki przykład ogłoszeń z neta: http://www.e-korepetycje.net/j%C4%99zyk-grecki

Kilka jest konkretnie o nowogreckim, nawet uniwerek w Salonikach skończony.

[WoLaK]

U nas ostatnio w szkole przebojem jest wypowiedz jednej polonistki.

Jakis tydzien temu koles mial u niej zaliczyc polrocze i znowu sie nie nauczyl a ona do niego rzecze :

Oj chlope,chlopie.Ta pala ci tak wisi i wisi od wrzesnia to ja ci ja chyba wreszcie postawie.

:twisted: Ja bym umarl jakbym byl na tej lekcji

[Stojkovic]

No ja nie liczę doktorów filologii klasycznej, bo wiadomo, że wykładający te języki znać je muszą. Chodzi mi raczej o połączenie wszystkich tych języków.

[Pejter]

Stojkovic napisał(a):Chodzi mi raczej o połączenie wszystkich tych języków.

No to chyba ja czytać nie umiem... Proszę bardzo:

Stojkovic napisał(a):Umiejąc dobrze nowogrecki byłbym 2 osobą w Polsce która potrafi ten język.

Stojkovic napisał(a):Znajdź mi kogokolwiek kto w Polsce naucza nowogreckiego cwaniaczku? Jest tylko 1 facet i jedna kobitka (UW) a tak to nie ma.

W drugiej wypowiedzi już trochę skromniej się wypowiedziałeś, bo napisałeś o nauczaniu, a nie o posługiwaniu się tym językiem. Co nie zmienia faktu, że to też przesada. No a chwilę później sam sobie zaprzeczyłeś:

Stojkovic napisał(a):No i ch** że 40 mln ludzi, jak może 50 osób ma prawa do nauczania tego języka wogóle!

[Zashi]

No to Ci powiem Stojko, ze taka osoba jest u mnie w szkole :wink: Uczy łaciny, obowiązkowej dla klas biologiczno - chemicznych, a dodatkowe zajęcią to własnie greka 8)

[Maciek]

Ja znam żone właściciela restauracji z kuchnią grecką (gyrosy i te sprawy), ona mówi biegle w języku męża więc z tego dwa wnioski i jedna wątpliwość
wniosek 1 - jest jedną dwóch osób w Polsce wg Stojkovića
wniosek 2 - jestem cwaniaczkiem
wątpliwość - ona raczej nie wykłada na UW, więc liczba osób o których pisal nasz kolega jest chyba większa

[Stojkovic]

Zashi napisał(a):dodatkowe zajęcią to własnie greka

A wiesz czym się rózni Greka od Greckiego?

Cytat:Ja znam żone właściciela restauracji z kuchnią grecką (gyrosy i te sprawy), ona mówi biegle w języku męża więc z tego dwa wnioski i jedna wątpliwość

Czyli mówi biegle, ale nie ma uprawnień do nauczania tego języka.

Maciek napisał(a):wniosek 1 - jest jedną dwóch osób w Polsce wg Stojkovića

Jej nie liczymy, przy odmianie Stojkovic nie używamy "ć".

Cytat:wniosek 2 - jestem cwaniaczkiem

No chyba niebardzo...

[Pejter]

Pejter napisał(a):Czyli mówi biegle, ale nie ma uprawnień do nauczania tego języka.

No dobra. A myślisz, że tylko ty się w Polsce tego języka uczysz i tylko ty będziesz miał uprawnienia do nauczania oprócz tych dwóch (wyimaginowana liczba) osób? Poza tym przecież podałem ci linka, pod którym widać, że ludzie kończyli np. Uniwersytet w Salonikach i mogą uczyć tego języka.