Czy potrzebny nam kolejny napastnik?

[Sarni]

michal85 napisał(a):A mnie natomiast śmieszą te ciągłe porównania do R.Jonesa, Richardsona, czy Bardo. Przecież nie muszę chyba tłumaczyć, że każdy zawodnik jest inny...

Najlepiej to zamknijmy tą akadamię na cztery spusty przecież nie wyprodukujemy nikogo innego jak kolejnego R.Jonesa.

Fergie kupuje Manucho, zachwala go, twierdzi, że może nam dać to, czego nam brakowało. Chwaleni są również nasi młodzi. Nie dajmy więc robić z siebie debili, jeśli taki Manucho nie był wystarczająco dobry to po co mu płacić tygodniówkę? Dzieci w Angoli raczej nie będą masowo kupować koszulek z jego nazwiskiem...

Porownania do Richardsona sa nie na miejscu, bo Richardson byl chyba najbardziej utalentowanym mlodzikiem w naszej akademii na przestrzeni ostatnich kilku lat, nie liczac Rossiego.

Akademii nie mozemy zamknac, bo nie pozwolilaby na to FA. Pogodzic sie z tym, ze nie wychodza juz z niej pilkarze na takim poziomie jak kiedys jednak mozemy. Oczywiscie, ze nie kazdy nadaje sie z miejsca do odstrzalu, ale forsowanie mlodziezy na sile i wiara w to, ze mozemy wygrywac majac na lawce samych zawodnikow z akademii to slepa wiara.

Manucho bedzie dobrym czwartym albo piatym napastnikiem. Na pewno nie drugim, ani trzecim, a potrzebujemy wlasnie kogos takiego. Nie wiem jak ty, ale ja nie czulbym sie komfortowo, jakby w polfinale Ligi Mistrzow na boisko wybiegli Manucho, Evans, Campbell i Eagles. Sir Alex chyba tez nie, skoro zamiast trzymac ich jako pierwszych rezerwowych ma w skladzie lepszych zawodnikow i poluje teraz na napastnika.

Co do zachwalania Manucho to przeciez Ferguson zachwala kazdego nowego zawodnika, ktory przychodzi do klubu. Co mial powiedziec? "Kupilismy zawodnika, ale nie bedzie gral, jest za slaby"? Oczywistym jest, ze nie kupil go jako drugiego, ani trzeciego napastnika, chocby z tych wzgledow, ze nawet nie wiemy, kiedy bedzie mogl grac w klubie - bo na chwile obecna nie ma nawet pozwolenia na prace i trzeba bedzie go pewnie znow wypozyczyc.

Poza tym hierarchia napastnikow i ich "numeracja" jest bardzo wazna. Trzeci napastnik to nie to samo co piaty napastnik. Nowy zakup na 100% nie bedzie piatym napastnikiem, predzej drugim, w najgorszym wypadku trzecim.

A dlaczego nie licze Sahy to juz mowilem. W ogole nie wiem, czy liczenie Sahy do grona naszych napastnikow ma jakies logiczne podstawy.

pawlo napisał(a):Sarni, ale ja właśnie uważam, że co niektórych naszych młodych stać na bycie "odpoczynkiem" dla podstawowych graczy. Na nich siły zespołu nie zbudujesz, ale wychodząc w meczu ze średniakiem ni widzę problemu by jedno skrzydło obstawić normalnym zawodnikiem, na drugim skrzydle postawić młodego, by się ogrywał i coś pokazał. Coś na miarę tego co dostawał Richardson, a szans miał naprawdę sporo. Teraz żaden młodziak tylu nie dostaje.

Tak samo z napastnikiem.

Scholesa czy Giggsa nie dostaniemy, ale Fletchera czy O'Shea już bardziej prawdopodobne.

No dobra, ze sredniakiem ligowym rzeczywiscie moze zagrac taki Campbell czy Manucho, nie mialbym z tym problemu. Ale trzeci napastnik to nie jest napastnik, ktory gra w meczach ze sredniakami ligowymi. To napastnik, ktory w sezonie zagra najprawdopdoobniej w 4-5 wielkich meczach z bardzo silnymi rywalami. To samo na kazdej innej pozycji. Czy naprawde chcialbys "straszyc" Chelsea czy Arsenal Campbellem? Na Boga, to Manchester United, a nie Blackburn Rovers, kazdy punkt jest wazny.

[pawlo]

Ale dlatego właśnie napisałem ze nie 3 napastnikiem, bo doskonale ciebie rozumiem. Ale przeciwko blackburn już mógłby biegać Eagles na przykład na skrzydle. Wiadomo, że na najsilniejszych rywali ich nie wyślesz, tak samo jak nie wystawisz ich np w 5 w jednym meczu. Ja mówię o dawaniu im szansy na pokazanie się, a na to możemy sobie pozwolić. Nie w półfinale LM i nie w meczu z Chelsea, ale chociażby w LM sa dwa, czasem trzy mecze w grupie, w których mogliby sobie pograć. W lidze pewnie z 10 meczy mogli by zagrać i mówię tutaj o 90 minutach, albo przynajmniej od zaczynania od początku, a nie o wchodzeniu na końcówki.

A chociażby Rossi mógł być naszym 3 napastnikiem, teraz też przy dokupieniu wysokiego napada, mógłby sie łapać do pierwszej czwórki. A on przecież chyba tylko raz wyszedł w lidze na boisko, zresztą strzelił wtedy bramkę.

[Foster]

Cytat:Menager Hull City, Phil Brown ma nadzieję, że będzie mógł dalej pracować z napastnikiem Fraizerem Campbellem, który pomógł 'Tygrysom' awansować do Premier League.

20-latek w ostatnim sezonie spędził 7 miesięcy na wypożyczeniu w Hull i strzelił 15 bramek w 32 wystepach.

"Pod koniec sezonu rozmawiałem z Sir Alexem Fergusonem, abym mógł zatrzymać jeszcze Campbella, ponieważ w Hull zrobił ogromne postępy. - powiedział Brown.

"On jest nieugięty i klub chce, aby wrócił do nas na przedsezonowe treningii. Ale rozmowy zaczną się dopiero wtedy jak wróci z Południowej Afryki z Manchesterm United.

"W pełni ufam słową Sir Alexa Fergusona i jak wrócą z tournee to rozpoczniemy rozmowy.

"Tam jest jeden lub dwóch napastników i my mamy pierszeństwo. Gdyby jednak Campbell mógł do nas dołączyć napewno bylibyśmy nim zainteresowani, czy to wypożyczniem czy kupnem na stałe." - zakończył Brown.

Moim zdaniem gdy kupimy Berbatova (a raczej na pewno go kupimy) to wypożyczenie Campbella do Hull City było by bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ tam grał by co tydzień. Teraz "Tygrysy" grają w PL więc moglibyśmy zobaczyć jak Campbell radzi sobie z obrońcami z zespołów takich jak: Blackburn, City, czy nawet Arsenalu i Chelsea.

[michal85]

Cytat:Nie wiem jak ty, ale ja nie czulbym sie komfortowo, jakby w polfinale Ligi Mistrzow na boisko wybiegli Manucho, Evans, Campbell i Eagles.

A jakie jest na to prawdopodobieństwo? Bardzo, bardzo znikome. Zresztą widząc Evansa w składzie wcale nie miałbym większych obaw. Wolę już jego niż O'Shea czy Mickyego na środku - przy całym szacunku dla ich umiejętności i wkładu w sukcesy na przestrzeni lat.

Komfortowo się za to nie czuję jak widzę Giggsa na skrzydle, czy też Parka bądź Naniego.

Doskonale przecież wiemy, że z lepszymi zespołami, a na pewno w meczach wyjazdowych będziemy grali jednym napastnikiem, no i nawet jakby kontuzjowani byli razem Tevez, Roo i Saha, to i tak w napadzie zagra Ronaldo, a nie Campbell.

A Eaglesa bym już sprzedał dawno ;]

Wrócę jednak do Fraziera, bo to temat o napastnikach. Nawet przy założeniu, że Saha jest non stop kontuzjowany (co dla mnie jest głupie, bo po co zakładać już najgorsze?), to młody Anglik i tak będzie czwartym napastnikiem. Za Rooney'em, Tevezem i Ronaldo, którzy te role sprawowali w tym sezonie.

[RedLucas]

Tak jak napisałeś, Fraizer byłby czwartym napastnikiem po Rooney'u, Tevezie i Ronaldo. Tylko dla mnie nieco bez sensu jest wystawianie Ronaldo w ataku. W poprzednim sezonie, gdy Ronaldo grał w ataku nie mieliśmy z niego wiele pożytku. Biegał z przodu czekając na jakąś okazje (zazwyczaj się jej nie doczekał). Dużo więcej pożytku z Portugalczyka mamy w pomocy, kiedy to może w swoim stylu zaatakować z głębi pola. Jednak do sedna tego posta. Uważam, że Campbell powinien być napastnikiem numer 3. Sądzę, że należy w końcu dać mu szansę pokazania się w pierwszym zespole w meczu o stawkę.

[paolo]

mufc.pl napisał(a):Dymitar Berbatow coraz bliżej Old Trafford. Jak powiedział sir Alex Ferguson w wywiadzie dla serwisu "united.no", Manchester United złożył ofertę za Bułgara. Szkot przyznał, że wierzy w szczęśliwy finał całej sprawy.

"Złożyliśmy ofertę za Berbatowa i z nadziejami oczekujemy na ten transfer. Imponował nam już od dłuższego czasu" - powiedział menedżer "Czerwonych Diabłów".

Ferguson chciałby mieć do dyspozycji Bułgara już podczas tournee w Afryce Południowej, ale dodał zarazem, że pośpiech nie jest wskazany - "Nie wywieramy żadnego nacisku, ale spodziewamy się konstruktywnych rozmów z Tottenhamem, które nie powinny długo potrwać".

Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania odnośnie przyszłości Cristiano Ronaldo, który miałby opuścić szeregi mistrzów Anglii i przejść do Realu Madryt. Szkot nie chciał jednak udzielić jasnych odpowiedzi - "Nie chcę teraz mówić o tej sytuacji. Zajmiemy się tym w odpowiednim czasie".

Czyli jesteśmy o krok od pozyskania Bułgara. No całkiem nieźle. Jeśli wszystkie sprawy zostaną rozwiązane do końca Berbatov w przyszłym sezonie w United. Jak już przejdzie ciekawe czy nasz atak będzie wyglądał tak jak w poprzednim sezonie. 4-3-3 mimo, że jest moją ulubioną taktyką nie leży United (ubiegło sezonowe robienie z Giggsa lewego napastnika). Choć może gdyby miał grać w środku (Berba)... No kto wie. Na razie niech lepiej wszystko dopną na ostatni guzik, wykupią Teveza i mamy atak na kilka lat. Ciekawi mnie jeszcze tylko jaki numer. 14 po Alanie? Raczej.

[mucha]

A właściwie to co to za źródło united.no? Z nazwy mógłbym wywnioskować, że to po prostu norweski serwis fanów, taki jak choćby mufc.pl. Tak więc w jaki sposób udało im się przeprowadzić wywiad z Sir Alexem?

[sebos_krk]

Nie wiem czy to nie jest oficjalny skandynawski fanclub, który dodatkowo wydaje jakąś gazetę, więc tu już mają jakieś możliwości.
http://united.no/united/supporterklubbe ... terklubben
Niech ktoś to z norweskiego przetłumaczy

[pawlo]

Ale nie zapomnijcie tylko, ze ten fiut wolal totenham niz untied jak odchodzil z bayeru

[BartiMU]

pawlo napisał(a):Ale nie zapomnijcie tylko, ze ten fiut wolal totenham niz untied jak odchodzil z bayeru

Wg. mnie zrobił to dlatego, bo nie wiedział jak bedzie wyglądać jego gra w Anglii i wolał grać dla Spurs gdzie miał większe szanse na pierwszą 11. niż w Manchester United. Teraz jednak mam nadzieję że przejdzie na Old Trafford i nie bedzie tego żałował

[ring0]

RedLucas napisał(a):Uważam, że Campbell powinien być napastnikiem numer 3. Sądzę, że należy w końcu dać mu szansę pokazania się w pierwszym zespole w meczu o stawkę.

Ale na jakiej podstawie twierdzisz, że Campbell mógłby wnieść coś do składu, jako napastnik numer 3? On nie ma ani warunków fizycznych, które pozwoliłyby mu zagrać na równym poziomie z rosłymi bydlakami z Boltonu czy Blackburn, ani wystarczającego doświadczenia (no sorry, te kilkanaście bramek w Royal Antwerp to i nieszczęsny Dong strzelił, to nie jest żaden wyznacznik klasy piłkarza, która pozwoliłaby mu etatowo zmieniać Rooneya czy Teveza).

[michal85]

Zawodnik, który znakomicie sobie radził w Championship na pewno nie ma kiepskich warunków fizycznych (zresztą ten facet ma ponad 1.80 m wzrostu). Dong może i strzelał bramki w Antwerpii, ale w przeciwieństwie do Fraziera - nie był gwiazdą zaplecza angielskiej ekstraklasy.

[Kula]

ring0 trochę przyczerstwiłeś z tymi warunkami fizycznymi, gdy oglądałem baraże Hull City, komentatorzy podkreślali, że Frazier to jeden z najsilniejszych napastników w Championship i bardzo trudno go przewrócić. Zresztą jego firmowe zagranie, to skuteczne przyjęcie piłki z jednym/dwoma obrońcami na plecach.

[ŁukaSsZ]

Racja. Campbell warunki ma. Problem jest taki, że gra w Championship dużo różni się od gry w Premiership. (odkrywcze nie? ) W Premiership obrońcy nie dość, że są dobrze zbudowani, twardzi to jeszcze świetnie wyszkoleni technicznie.

Moim zdaniem Campbell powinien dostać szansę, ale nie wolno rzucać go na głęboką wodę i robić go napastnikiem numer 3. Niech będzie czwartym czy piątym, niech gra wtedy kiedy będzie mógł, ale nie można dopuścić do sytuacji, że na nim będziemy się opierać. Swoją drogą nie wierzę, że jest to napastnik wysokiej klasy, ale jeżeli się pomylę to będę bardzo szczęśliwy.

[Kula]

A w Championship są drwale. których głównym zadaniem jest unieruchomienie przeciwnika jak z nimi dał sobie rade...