Igrzyska Olimpijskie Pekin 2008

[paolo]

Nie żebym kibicował Jędrzejczakowej, przed tym wypadkiem za nią nie przepadałem, po wypadku też nie i obecnie również nie przepadam, ale jakby nie patrzeć faworytką była. W Atenach i w Montrealu dobrze jej poszło, a olimpiada w Pekinie to nagle Chinki wygrały... Dziwne i podejrzane mi się to wydaje. Słomiński gadał, że jest lepiej niż dobrze. Coś tu nie gra.

[Kula]

2:06:05 - Ateny Ateny 04
2:05:61 - Montreal 05
2.07:09 - Budapest 06
2:06:90 - Melbourne 07
2:07:02 - Pekin 08

Czym ona się zajmowała przez ostatnie lata ? Cały świat poszedł do przodu a ona do tyłu. I Chinki nie mają tu nic do rzeczy. A o czym myślał Słomińki to nie wiem, widać, że chyba wszyscy ludzie, którzy zajmują się pływaniem wyniki na Olimpiadzie przyjmują jak jakieś niewytłumaczalne cuda, a tymczasem pływaczka od 2005 roku ma coraz gorsze wyniki. Trudno z taką "formą" myśleć o medalach.

[Grzeho]

Kula napisał(a):Cały świat poszedł do przodu a ona do tyłu..

Dokładnie, ale to sie nie tyczy tylko Otylii, ale wiekszosci polskich sportowcow niestety :roll: Swiat zrobil duzy postep, a nasi reprezentanci w wiekszosci zatrzymali sie w rozwoju. Przykre ale prawdziwe...

[sebos_krk]

Jak sobie przypomnę chociażby Atlantę to się tym bardziej zaczynam zastanawiać co się dzieje. Po prostu takie pokolenie sportowców mamy. Niezbyt utalentowane.
Brakuje prawdziwych mistrzów.

[Grzeho]

Ja bym tak nie uogolnial. Mamy niewielka grupke utalentowanych zawodnikow, ktorym brakuje jeszcze doswiadczenia na takich wielkich imprezach. Mamy rowniez siatkarzy, ktorzy wedlug mnie 'cos tam' potrafia

[Kula]

sebos_krk napisał(a):Jak sobie przypomnę chociażby Atlantę to się tym bardziej zaczynam zastanawiać co się dzieje. Po prostu takie pokolenie sportowców mamy. Niezbyt utalentowane.

Wiesz to jak z piłką, ja nie oczekuję medali tylko chcę widzieć wolę walki do upadłego. Chcę zawodnika, który po zawodach słania się z wyczerpania z wysiłku a po przegranej ma łzy w oczach. Nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka. Łukasz Wiłkomirski poświęcił bardzo dużo dla jednego występu z Orłem na piersi i za to go podziwiam. Ale są też tacy, którzy traktują zawody jak zabawę, potem szukają głupich wymówek a tytuł sportowca roku i jeden medal to życiowy sukces od, którego odcinają kupony.. Nie potrafią pracować nad sobą. I takie efekty mamy. Szkoda tylko, że uwaga publiki jest skierowana na takich pseudo-bohaterów, niż na naprawdę ciężko pracujących ludzi. To mnie martwi, od wczoraj nic tylko "otylka przegrała" a mnie to ryba.

[Grzeho]

Madre slowa Kula. Nie mozemy sie czepiac ludzi, ktorzy daja z siebie wszystko, a i tak to nie jest wystarczajace na medal. Jesli ktos pobije swoj rekord zyciowy i przy okazji Polski ( chodzi mi tu np o dzisiejszy wystep naszej plywaczki ktora zajela 24 miejsce bijac przy tym rekord Polski) to nie mozna wymagac od tej osoby nic wiecej. Co innego osoby ktore zapowiadaja, ze zdobeda medal, robia wokol siebie duzo szumu, a wracaja do domu z niczym.

[Rafcio]

mamy pierwszy medal na igrzyskach Mowa oczywiście o szpadzistach Miejmy nadzieje, że ten najcenniejszy

Dzisiaj może byc dobry dzień polskich sportowców. Szpadziści w finale, "złotka" pojechały z Wenezuelą 3:0 (2 sety wygrane do 12!), Majewski w finale pchnięcia kulą () z rekordem życiowym i najlepszym wynikiem eliminacji, Ziółkowski wygrywa swoja grupę iliminacyjną z drugim wynikiem całych eliminacji.

xD

No i już tylko jeden dzień do meczu z Brazylią xD

[Grzeho]

Kiedys to musial nastapic. Ile mozna przeciez czekac na ten medal. Mialo ich byc przeciez 17, a jak bedzie 7 to bedzie super...

[zaga92]

No najwyzsza pora na medal. Ale szczerze kto spodziewal sie, ze zdobedzie do druzyna szpadzistow? Pewnie malo kto, ale takie niespodzianki w sporcie sa najlepsze I do tego swietnie spisuja sie polskie osady wioslarskie. Czworka podwojna pewnie kroczy po zloto, dzisiaj wygrywajac polfinal z ogromna przewaga No i przed nami final pchniecia kula. Jezeli Tomasz Majewski pchnie ponad 21m moze mu to dac medal, ale poczekajmy do godziny 16.00

[Maciek]

Mnie od wczoraj ta olimpiada przybija. Nie dlatego, że medali mamy nadal okrągłe zero (nie dam głowy, że nas po zwycięstwie nad (bodajże) Chinami w szpadzie nie zdyskwalifikują za byle co i przesuną o 10 miejsc w tył), ale dlatego, że MKOL oddał te IO Chinom. Tak jak Euro2012 będzie imprezą UEFA, organizowaną jedynie przez Polskę (i może jeszcze Ukrainę - choć każdy kto tam był wie, że ten kraj nie jest na to gotowy i za niespełna 4 lata też nie będzie), tak IO są imprezą MKOL, organizowaną jedynie przez któreś z miast.

Te igrzyską są chińskie, po wyczynie tej Chinki, która wczoraj na pływalni przyćmiła Phelpsa i każdego innego pływaka w historii tym co zrobiła, nie mam wątpliwości, że oni zamknęli swoich sportowców w obozach i szprycowali ich wszystkim co było pod ręką (coś a'la treningi Ivana Drago w Rocky... IV chyba)... To jest niemożliwe, by taka zawodniczka osiągnęła taki wynik i zrobiła taki postęp w tak krótkim czasie. Tyle, że MKOL niemal na pewno żadnego Chińczyka nie postawi przed komisją antydopingową i na tym polega największy problem.
To jest chore, niestety.

[Red]

I jeszcze trzeba dodac ze w kwietniu ta chinka poplynela 4 sekundy wolniej i na dodatek nie wystepowala przez ostatnie 4 lata chyba na zadnej imprezie poza Azja

[Grzeho]

Ja niestety spodziewalem sie takiego obrotu spraw, w kontekscie Chin. Oni, kiedy dowiedzieli sie ze beda organizowac IO przygotowywali sie tylko pod tym katem. Chinczycy chca pokazac swiata jaka potega sa, ale to za wszelka cene. Rowniez jestem zdania, ze gdyby zkontrolowac kazdego Chinczyka to spokojnie 1/4 z nich by nie byla czysta, bo to raczej niemozliwe, zeby tylu ludzi z nikad zdobywalo tyle medali. Wiadomo, sa u siebie, maja swoich kibicow, ale no bez jaj...

[matys]

Grzeho napisał(a):Wiadomo, sa u siebie, maja swoich kibicow, ale no bez jaj...

Nie zdziwiłbym się jakby też mieli swoich ludzi w komisjach antydopingowych... Bo tam wszystko jest dopięte na ostatni guzik

[BartiMU]

Maciek napisał(a):nie mam wątpliwości, że oni zamknęli swoich sportowców w obozach i szprycowali ich wszystkim co było pod ręką

Też mam takie odczucia... zresztą już jeden ma ciepło. Kim Jong-su (czy jak mu tam) został zdyskwalifikowany i musiał oddać medale, strzelał z pistoletu, srebro i brąz a tu nagle... doping. Być może i z nią wyjdzie ta sprawa bo jakoś trudno mi uwierzyć żeby tak nagle porawić takie wyniki.