CM & FM, managery piłkarskie

[Breakthru]

(25-12-2014 14:45)Under napisał(a):  Sorry jeśli gra wywraca się na etapie umiejętności piłkarzy i upośledzenia dyrektora sportowego to nie mogę się do niej przekonać. W FM brakuje mi też bardzo wydarzeń losowych.

Dyrektor sportowy jest wciśnięty na siłę ale wszystko co on niby powinien robić większość graczy woli wykonywać własnoręcznie i tak. DS to taki tandetny "ułatwiacz". Co do umięjętności piłkarzy, to nie ma co narzekać, FMy przewidziały prawidłowo wiele młodych talentów, o których w takim EA i ich przepłaconej FIFIe nawet się nie śniło. Jakich wydarzeń losowych Ci brakuje? Bo do mnie przychodzą piłkarze z różnymi problemami i fakt, nie jest to poziom jakiego bym oczekiwał ale widać postęp.

[RedLucas]

Niestety, pierdolone screeny mi nie działają więc musicie mi uwierzyć na słowo

Nie zebrałem się jeszcze od opisania tej kariery, bo naprawdę to masa roboty by była. Powiem tylko krótko, bo strasznie dumny jestem. Gram United w 2029 roku (wyciągałem ich z kryzysu) i sezon 2028/29 zakończyłem bez porażki! 32 zwycięstwa i 6 remisów (z czego chyba dwa u siebie z ogórkami). Czekałem na to tyle edycji FMa, tyle lat. Zawsze jakaś jebana porażka mi się przyplątała, ale nie tym razem Zaczynam sezon następny i już pobiłem rekord Premier League w meczach bez porażki (50) i w zwycięstwach z rzędu (18). Obie serie nadal trwają, zobaczymy do ilu dojdę

[michal85]

Ja tymczasem dotarłem do momentu, że zastanawiam się czy nie spróbować gdzie indziej. Wprawdzie szkoda mi będzie kilku(nastu) fajnych wychowanków, których zdążyłem przez 10 lat wytrenować, ale trzeba wyznaczać sobie nowe cele

W sezonie 2023/2024 zdobyliśmy bowiem poczwórną koronę. W składzie nie mam wprawdzie wielkich gwiazd (no może prócz nominowanego do 11stki roku DC), daleko mi do roli faworyta w lidze (typ po sezonie mistrzowskim - 4.miejsce) i LM(wymagania zarządu:wyjście z grupy), ale moi kopacze potrafią grać bardzo fajny futbol. Doczekałem się nawet moich dwóch wychowanków w dorosłej reprezentacji Anglii.

A jak gram? 4231

F9(w)
SN (wsparcie).....Ofensywny pomocnik(w)...Wys.rozgr(w)
CR (obrona) WPP (wsparcie)
BO (atak) ŚO (zabezpieczenie) ŚO (stoper) BO (atak)
GK - libero (wsparcie)

...oraz wiele poleceń indywidualnych oraz ok 10 drużynowych

Kontrakt obowiązuje mnie do końca sezonu 2024/2025 i pewnie wtedy zakończy się moja przygoda z Wolves. Próbuję jeszcze nękać zarząd o budowę nowego stadionu, ale póki co są nieugięci...

[Hubson]

Witam. Mam parę pytań odnośnie fma.

Głównie interesują mnie sprawy takie jak.

Wybór zawodników: sugerujecie się tylko raportem scoutów i gwiazdkami czy atrybuty bierzecie pod uwagę? Bo czasami gość z lepszymi atrybutami technicznymi jest gorszy zawodnikiem wg scouta. Ja w sumie sugeruję się głównie opiinią scouta + gdy mam wątpliwości porównuję 2 zawodników z wyszczególnieniem atrybutów dla danej roli.

Kolejna sprawa: młodzi gracze. Na jakich zasadach ich wprowadzacie? W jakim wieku? W jakich meczach, ile minut im dajecie i takie tam.

Jak rotujecie składem? Staracie się grać tą samą 11-tką czy zmieniacie ich dość regularnie. Na zasadzie dwóch jedenastek? Jak np są mecze co 2 dni a zdarza się, że mam mecz z np Arsenalem, Chelsea i United w ciągu 7-8 dni to wtedy zmianiacie cały skład czy część czy jak?

Z Tym wiąże się też trening. Jaki jest główny trening? Jaka intensywność. U mnie każdy ma indywidualny w zależności od wieku na średnio lub maksymalnie. Ile ustawiacie treningu meczowego? Jaki jest ten trening meczowy? Kiedy dajecie swoim odpoczywać? Po czy przed meczem?

To główne rzeczy, w miarę odpowiedzi otrzymanych o coś jeszcze będę pytał.

[Foster]

Dużo pytań, a czasu mało, ale tak na szybko i po kolei

1) Zawodnicy
Głównie kierują się opinią scoutów (ważne by mieć ich bardzo dobrych, czyli powyżej 16 obie umiejętności scoutowania i dobrze by miał dużo determinacji, wtedy lepiej przeszukuje mniejsze kraje) ale także patrzę na to jak dany zawodnik gra w innym klubie tzn. średnia. Oczywiście też zwracam uwagę na poszczególne umiejętności pod kątem jego przydatności dla mojej drużyny.

2) Młodzi
Wszystko zależy od zespołu jaki prowadzisz i od tego jakich masz młodych. Ja zawsze w każdej drużynie oprócz transferów do I składu kupuję młodych, którzy grywają w rezerwach. Do tego dochodzą oczywiście młodzi z klubu. Jeśli jest ktoś kto się wybija, to daję mu możliwość gry w I składzie. Jako że ostatnio grywam głównie w Anglii to dużo uwagi poświęcam młodym ze względu na przepisy. Jeśli mam dobrego młodego, który wybija się w rezerwach i a nie mam miejsca w I składzie to go wypożyczam, oczywiście tylko do zespołu który zadeklaruje się że bedzie tam kluczowym zawodnikiem. Nie mam też oporów by zaryzykować i sprzedać zawodnika z I zespołu za grubą kasę i wprowadzić młodego. Tak właśnie robiłem w Southamptonie. Np. sprzedałem Wanyame za 20 mln do Monaco, a w jego miejsce wszedł młody zawodnik z rezerw.
Jeszcze co do młody to polecam zwracać uwage na atrybut Pracowitość - im wyższy tym większa szansa że z niego wyrośnie naprawdę jakiś kozak.

3) Rotacja
Zawsze staram się mieć dwóch mniej więcej równych zawodników na jedną pozycję. Dzięki temu jeśli mam mecze co 3 dni, to wytawiam dwie różne "11".

4) Trening
Główny trening to u mnie na przemian: defensywa, ofensywa, taktyka i panowanie na piłka. Podczas sezonu na poziomie przeciętnym. Gdy jest bardzo duże zagęszczenie meczów to zmieniam na niskie. Przed sezonem oczywiście przez 3 tygodnie kondycja na bardzo wysokim. Jeśli chodzi o trening meczowy to póki nie ogarną ustawienia to na wysokim. Jak już opanują to potem tylko dzień przed meczem trening meczowy. Oczywiście taki jaki proponuje mój scout, który obserwuje rywala przed spotkaniem. Odpoczywać daję po meczu. Jeśli chodzi o indywidualny to do 24 lat daje wysoki, a tym powyżej daję średni ponieważ po 24 nie notują już tak dużych skoków i bardziej niż trenng potrzebna jest regularna gra - ona bardziej ich rozwija.

To tyle. Jak coś to wal śmiało.

[Hubson]

To tak.
Odnośnie młodych: Kupujesz 16, 17, 18 latków? Czy sprowadzasz jakichś z np klubów filialnych? Problemem jest, że trzeba za nich sporo posmarować. Ja kupiłem 16 latka za 17 mln, z tym, że po roku gry w rezerwach i trochę w 1 składzie gość ma już 3,5-4 gwiazdki z możliwościami na 5. Co do wypożyczeń to u mnie kiepsko bo mam tylko drugą angielską żeby wydajność gry była zjadliwa. No to postaram się zwracać na pracowitość.

Co do rotacji. Jeżeli różnica jest np klasie (różnica jednej gwiazdki) to też w przypadku natłoku meczów zmieniasz co mecz cały skład czy są zawodnicy którzy są must be u Ciebie w składzie? Natomiast gdy masz dwóch zawodników o tej samej klasie i grasz mecz co tydzień powiedzmy to wtedy grasz tym bardziej podstawowym graczem?

I tutaj mam jeszcze pytanie odnośnie zmian. Czym się kierujecie przy zmianach? Tylko oceną zawodnika? Jeżeli gość strasznie lami to ściągacie go czy zostawiacie bo może coś dograć albo strzelić? Tutaj to bardziej do porównania chcę, a nie, że nie umiem robić zmian

Słowo o treningu. Co ile zmieniasz ten trening? I czy to zależy od meczów czy cyklicznie każdy trenuje wszystko co jakiś czas? I meczowy trening zazwyczaj opiera się na grze w defensywie i ofensywie ;>? I trening meczowy to tam chyba nie ma intensywności tylko czas zwykłego treningu. Ja mam na bodaj 30% czyli dzień przed meczem trening meczowy się odbywa. Jeżeli odpoczynek jest po meczu to to odbija się na kondycji zawodników? I jakie jest minimum kondycji, w ogóle zwracacie na to uwagę bo ja w sumie bardzo, dlatego też stosuję odpoczynek przed a nie po meczu, z tym, że jak mam ustawiony meczowy trening to odpoczynek jest 2 dni przed meczem.
I czy w przerwie między sezonami dajesz im odpoczywać czy powiedzmy dzień trenują na maxa i potem przez 2 dni trening meczowy opierający się na taktyce??


I jeszcze coś o czym zapomniałem. Rozmowy motywacyjne. Ja raczej jestem schematyczny. Żarliwy bądź asertywny i głównie "Nie tracę wiary" lub mówię, żeby zagrali jak ostatnio albo lepiej niż ostatnio. Żonglujecie stylem i wypowiedziami?

I ktoś może wrzucić jeszcze ten kalkulator dla trenerów? Bo max jakich mogę zatrudnić mają zazwyczaj 4 gwiazdki a nie 4,5 lub 5.

[RedLucas]

Foster, odpowiedział Ci na wcześniejsze, z grubsza się zgadzam. Tylko przy młodych ważniejsza jest determinacja, niż pracowitość. Oba są ważne, ale bardziej determinacja, wtedy zazwyczaj nie ma chuja, żeby nie było z niego kozaka

1) Co do kupowania młodych, nie mam reguły. Musi mieć zajebistą ocenę scouta I rozsądną cenę. Jeśli jest to gnój, który ma 16 lat i chcą za niego powiedzmy 10 melonów, to raczej nie biorę. Wolę poczekać i go kupić za te jakieś 20 mln, lub więcej, jak już będzie bardziej ukształtowany i gotowy do gry w pierwszym zespole. Zazwyczaj biorę 16-17 latków do 5 mln, taki oszczędny jestem Bardziej tez mnie to jara, bo u mnie się młody wychowuje i mam go za mała kasę, więc większa satysfakcja.

2) U mnie np must be nie ma. Ale to też zależy, teraz gram United, które wyprowadziłem z kryzysu i jest topowym klubem Europy, więc mam szeroką silną kadrę. W słabszych klubach na pewno zdarza mi się, że jak jest natłok i jakiś ważny mecz, to gwiazd nie wymieniam i np. zmienię koło 60 minuty, albo jeśli obrońca to przetrzymam często do końca nawet. A gdy mam takich samych i gram co tydzień, to daję tego co jest w lepszej formie (jeśli silny rywal), albo tego w słabszej, żeby się odbudował (jeśli słaby rywal).

3) Tutaj tylko instynkt. W 90% zmieniam wg oceny meczowej, lecz czasem jeśli mega gwiazda lami, a jest w dobrej formie to ją zostawiam i czasem to się opłaca

4) Co do treningu, ja zauważyłem, że na moje zespoły dobrze wpływa na treningu ogólnym panowanie nad piłką. Do tego w zależnie od gry zmieniam trening meczowy między defensywą, a ofensywą. Dopiero, gdy naprawdę źle jest z moją formą to zaczynam jeszcze jakoś inaczej kombinować i np ogólny zmienia na taktykę, albo jeszcze coś innego.

5) Ja tez schematy, bo tak jest zrobiony FM, że schematy działają zawsze dobrze na zawodników. Ja zawsze asertywnie daje, a co mówię to już zależy od tego kim gram, przeciwko komu gram i jaki jest wynik. Tu się rozpisywać nie będę, bo tu wszystko jest logiczne

[Foster]

Jeśli chodzi o młodzików to oczywiście kupuję tych przed 18 rokiem życia, bo z nich łatwo idzie home-grown playera zrobić

Młodych nie biorę z klubów filialnego - mimo, że jak już zbuduję markę zespołu i szukam takiego klubu przy każdej okazji, to jeszcze mi się nie zdarzyło bym z takiego klubu wyciągnął jakiegoś młodego. I co najważniejsze, żeby kupować młodych to trzeba mieć kasę. Podobnie jak Łukasz kupuje młodych za max. 5-6 mln. Parę razy mi się zdarzyło dać więcej, ale to było w przypadku ogromnych kocurów, którzy potem trzęśli całą ligą i nie tylko.
A jak szukać młodych? Ja kilku moim scoutom przy zadania przeszukania danego kraju bądź rejonu ustalam pewne kryteria. I często jest tak, ze daje wiek maksymalny 18 lat i przescoutowany potencjał na 4 albo czasem nawet na 4,5 gwiazdki. Oczywiście czasem też sam wbiję na rynek transfery, wklepię swoje kryteria i ręcznie każę ludziom obserwować danych piłkarzy.

Co do rotacji o u mnie nigdy nie ma zawodnika, który gra cały czas. Czasem jest nim GK, ale to tylko wtedy gdy nie mam żadnego młodego zdolnego jako nr 2. Wiadomo w lidze gra zawsze nr 1 ale jak jest w tygodniu puchar czy LM to daje grać drugiemu.
A w sytuacji gdy mam dwóch i gram co tydzień to gra ten co jest w lepszej formie. Jeśli ten potencjalnie lepszy zawodzi, to najpierw dostaje ostrzeżenie ze jak się nie poprawi to ława, no a jak się nie poprawi to siada i tyle.

Zmiany podczas meczu... oczywiście główne kryterium to ocena jaka ma zawodnik. I oczywiście są zawodnicy których zdejmę szybciej i są tacy którzy dostaną te 10-15 min więcej, bo wiem że moga odpalić. Co do rozmów to ja używam asertywny, żarliwy i spokojny. A jak mnie wkurzą to jadę agresywnie i potem są komentarze po meczu, że ostro po cnocie ich matek jechałem czy jakoś tak ;D

Co do treningu to po kolei
- trening ogólny zmieniam co tydzień. Właściwie mam taki 4 tygodniowy cykl - defensywa, ofensywa, taktyka, panowanie nad piłka. I tak w kółko,
- mecz treningowi jak mówiłem ustawia to co mi proponuje w raporcie przedmeczowym. Jeśli proponują ofensywę to daję ofensywę, jeśli dają stałe fragmenty gry to daje to. Jeśli chodzi o poziom, to na poczatku gdy słabo znają ustawienie a np. mam tyko jeden mecz w tygodniu to trening meczowy ustawiam na max by jak najwięcej poświecili czasu taktyce, tak by ją szybko opanowali,
- no przy meczowym to tylko tym suwakiem przesuwasz między ilością ogólnego a meczowego. Ja w sezonie mam, że trenuję 1 dzień przed, ale nie wiem ile to %,
- na pewno odpoczynek po meczu odbija się na kondycji. Mają więcej czasu na regenerację i szybciej rosną punkty kondycji,
- jeśli chodzi o minimum kondycji, to zazwyczaj wystawiam tych >95%, ale jak jest ciężko okres, a do tego dużo kontuzji to czasem się zdarza po 90, 91. Poniżej 90 nie wystawiam, no chyba, że w ostateczności, ale to wolę dać rezerwowego,
- w przerwie między sezonami to przecież oni są na urlopach i panel treningu jest niedostępny. A jak tylko wracają z urlopów, to tak jak pisałem w poście wcześniej daję przez maksymalnie 4 tygodnie kondycje, z czego pierwsze 2 to kondycja i bardzo intensywnie.

Jeśli chodzi o trenerów, to poza odpowiednią umiejętnością treningu (defensywa, ofensywa czy taktyka itp - na poziomie min. 15) najważniejszą są trzy umiejętności:
- determinacja,
- motywowanie,
- poziom dyscypliny,
Poziom satysfakcjonujący to minimum 15. A oczywiście im więcej tym lepiej. Wiadomo w niższych ligach jest ciężej o takich trenerów, ale wśród lokalnych, regionalnych czy mało znanych taki się da znaleźć. W klubie dobry oczywiście reputacja minimum krajowa.

I Łukasz, w sumie to ja zawsze patrzę na pracowitość, na determinację przyznam się szczerze nie zwracałem uwagi i zawsze działało. Ale teraz będę spoglądał także na atrybut determinacji, bo on też na pewno będzie pomocny.

[RedLucas]

Bo wiesz Patryk, to jest tak, że determinacja jest wrodzona i nie zmienia się podczas kariery piłkarza, a pracowitość może się wahać.

[michal85]

Młodzi gracze.

W zasadzie nie wypożyczam, chyba że dany grajek bardzo marudzi. Wolę zdecydowanie mieć wpływ na jego rozwój, trenować go na pozycję, na której ma u mnie grać. I co równie ważne - odpowiedni mentor.

Staram się grajka trzymać max do 20-stego roku życia i jeśli nie ma szans być przynajmniej zawodnikiem do rotacji to go sprzedaje. Jeszcze jedna ważna uwaga - tęgie głowy fmowego światka twierdzą, że aby młodzik się rozwijał wypadałoby mu dać pograć przynajmniej 15 meczów i to nie takich po 5 min., a po co najmniej 15.

Trening

Przed sezonem : kondycja przez 2 tygodnie (wysokie obciążenie). Potem zgranie przez 2 tygodnie(niskie) i równocześnie włączam trening indywidualny (pozycji) na poziomie wysokim. Jak sezon się zacznie zamiast zgrania włączam elastyczny.

W pre seasonie nie daje odpoczynku ani przed, ani po meczu. W sezonie odpoczywają po meczu, w najbardziej intensywnej fazie rozgrywek nawet i przed.

[Foster]

Dawno nic tutaj nie pisałem, więc pochwale się jak tam wygląda moja kariera AFC Telford United widzę, że ostatni raz pisałem coś na ten temat gdy byłem w League 2, a od tego czasu bardzo dużo się zmieniło. Zatem po kolei

League 2
Łatwo nie było, bo przeskok z niższych lig - szczególnie jeśli chodzi o płace, jest duży mimo to udało mi się zakończyć rozgrywki na 9 miejscu.

W drugim sezonie było już zdecydowanie lepiej. Zdominowałem ligę i bez problemu awansowałem do ligi wyżej.

League 1
Nieoczekiwanie w tej lidze spędziłem tylko jeden sezon. Przed sezonem udało mi się znaleźć kilku bardzo fajnych zawodników, dzięki czemu udało mi się wygrać ligę i awansowałem wyżej.

Championship
Kolejny raz bardzo dobrze zadziałał mój scouting. Zawodnicy pozyskani rok wcześniej dobrze się rozwijali, dzięki czemu już na starcie miałem 3 gwiazdy ligi, do tego udało mi się pozyskać kilku kolejnych fajnych zawodników.
Dużo nie brakowało, a już za pierwszym podejściem awansowałbym do Premier League, bowiem zająłem 3 miejsce i grałem w barażach. Długo byłem drugi, ale w końcówce sezonu moi piłkarza zanotowali dużo spadek formy - czego konsekwencją był brak awansu do elity. Zająłem trzecie miejsce, a w barażach poległem w pierwszej rundzie.

Jednak co się odwlecze to nie uciecze. Za drugim razem już nie było wątpliwości kto powinien awansować. AFC Telford United nie dało szans konkurencji i bodaj z 15 punktową przewagą wygrało ligę i awansowało do Premier League.

Premier League

W końcu udało mi się dostać do Premier League
W pierwszym sezonie byłem murowanym kandydatem do spadku, a mimo to udało mi się ostatecznie zająć 7 miejsce. A dzięki temu, że grałem w finale FA CUP, gdzie przegrałem z Tottenhamem, który już wcześniej zapewnił sobie prawo udziału w Lidze Europy, już w pierwszym sezonie udało mi się dostać do rozgrywek europejskich.

Obecnie jestem w trakcie drugiego sezonu w Premier League. Po 15 kolejkach zajmuje 3 miejsce, za dwoma zespołami z Manchesteru. W Lidze Europy radzę sobie bardzo dobrze. W grupie mam Panathinaikos, Spartak Moskwa i Athletic Bilbao. Po 5 meczach mam 13 punktów i pewny awans z pierwszego miejsca.

Teraz kilka ciekawostek. Z finansami mój klub stoi dobrze (choć w tym sezonie zacząłem notować co miesiąc stratę rzędu 5 mln i już jestem blisko 0, ale w zimę planuje sprzedać paru zawodników, więc powinno być dobrze). Co roku zarząd modernizuje mi stadion - obecnie jest to niecałe 15 tys miejsc siedzących. Udało mi się także przekonać zarząd do rozbudowy bazy i akademii, dzięki czemu, bardzo jest bardzo wysokim poziomie, a akademia na wysokim.

Wszystko to udało mi się dzięki temu, że w ostatnich 4 sezonach bardzo dużo - bo w sumie prawie 96 mln - zarobiłem na sprzedaży zawodników. Z tej kwoty na transfery wydałem tylko 27,6 mln w obecnym sezonie i 10,87 mln w zeszłym - który był pierwszym w Premier League.

Udało mi się kupić kilku fajnych zawodników, oto oni:
http://oi58.tinypic.com/wccvas.jpg - Brian McKenzie kupiony za 3,3 mln z Celtiku
Bardzo dobry, młody stoper. Kupiony przed skończeniem 18 lat, dzięki czemu już niedługo będzie traktowany jako mój wychowanek
http://oi57.tinypic.com/9023xv.jpg - Marcus Thorne kupiony za 7 mln z Liverpoolu
Bardzo dobry młody stoper. Razem z Brianem, za sezon lub dwa, mają stanowić o sile defensywy mojego zespołu. Kupiony w wieku 18 lat więc może zaliczą mi go jako wychowanka, ale na pewno będzie liczony jako piłkarz wyszkolony w Anglii, bo od początki był tylko w Liverpoolu
http://oi60.tinypic.com/zoawxy.jpg - Olexiy Kas'yan kupiony przed sezon za 9,5 mln funtów. Bardzo fajny zawodnik, który bardzo dobrze się rozwija i już niedługo powinien być światowej klasy napastnikiem, a do tego już za dwa lata będzie liczony jako mój wychowanek

Przed ostatnim sezonem udało mi się wyrwać za darmo (koniec kontraktu) takiego fajnego zawodnika -> http://oi60.tinypic.com/iztdmt.jpg Mora mimo iż jest skrzydłowym jest obecnie moim najlepszy strzelcem. Mimo 23 lat już jest określany jako gwiazda ligi, a wciąż się rozwija

Z mniej lub bardziej znanych nazwisk, w zespole jest:
James Milner - jako zawodnik szerokiego składu, w tym sezonie kończy karierę
Deryck Boyata - 30 lat, światowej klasy stoper, kupiłem go na sam koniec okienka za 7 mln z Watford
Nathaniel Chalobah - wychowanek Chelsea, który wyrósł na światowej klasy prawego obrońcę
Alessio Caragno - bramkarz, który przez jeden sezon grał w AC Milan
Leaonardo Capezzi - wychowanek Fiorentiny, ci którzy regularnie grają w FM'a z pewnością chłopaka kojarzą
Jack Byrne - wychowanek ManCity, wyrósł do dobrego zawodnika w roli pomocnika odbierającego piłkę

Na parę miesięcy był u mnie Falcao. Pozyskałem go w zeszłym seoznie, bodaj pod koniec stycznia jako wolnego agenta. Rozegrał chyba tylko z 5 spotkań, bo na ponad dwa miesiące z gry wykluczyła go kontuzja. Przed obecnym sezonem sprzedałem go do Brazylii, za 350 tys. funtów.

Co warte uwagi...
Warto chodzić na spotkania z zarządem klubów, które chcą nas zatrudnić. Jak udamy się na takie spotkanie, to kilka dni później nasz zarząd zaprasza nas na spotkanie, na którym możemy proponować zmiany, dzięki którym zostaniemy w swoim klubie. Jeśli np. chcemy delikatnie zwiększyć budżet płac bądź budżet na transfery, to zarząd zawsze wyrazi zgodę. Zawsze godzą się też na poszukiwania klubu filalnego lub partnerskiego. Czasem zgodzą się na rozbudowę obiektów i rozbudowanie siatki juniorów. Ja robiłem tak bardzo często, dzięki czemu miałem dużo dostępnych środków na pensje co pozwoliło mi na zakontraktowanie kilku fajnych zawodników.

A, i byłbym zapomniałem. W tym sezonie objąłem rep. Belgii. Prowadziłem zespołów w 4 ostatnich spotkaniach w eliminacjach do MŚ. Grupę oczywiście wygrałem.

PS. Życzę przyjemnej lektury

[michal85]

Tymczasem dotarłem już do roku 2035 W międzyczasie zrezygnowałem z prowadzenia Wolves. Czekałem aż zwolni się posada w Bilbao i po niecałym sezonie oczekiwania na całe szczęście do tego doszło. Czemu Bilbao? Bo łatwo nie jest. Już w Wolves bardzo chciałem się zmusić do tego, żeby stawiać na wychowanków i wielu takich grajków wprowadziłem na stałe do pierwszego zespołu. Pojawiała się jednak czasem pokusa, żeby ściągnąć jakiś mega talent zza granicy i kilka razy tej pokusie nie potrafiłem się oprzeć. W Bilbao nie ma takiej możliwości i ta perspektywa niezwykle mnie intrygowała.

Przez pierwszych 5-6 sezonów grałem taką samą taktyką jak w Wolves. Udało się nawet zdobyć majstra, czy puchar, ale zdarzały się wpadki, duże porażki z topowoymi drużynami. Jak już miałem rozgrywać ostatni sezon to zminiłem delikatnie polecenia indywidalne dwóm bocznym obrońcom i...podziałało Sezon ukończyłem z potrójną koroną, a w następnym obroniłem LM, Majstra, a w finale Pucharu Hiszpanii polegałem pechowo z Realem.

Masa wychowanków w kadrze, coraz więcej reprezentantów Hiszpanii...Gra się fajnie, ale ostatnie 2 sezony były aż za łatwe. Prawie każdy mecz wyglądał identycznie - moi po 65% posiadania piłki, ponad 25 stzrałów na bramkę, a przeciwnik góra 5

[RedLucas]

Ja tak króciutko, bo mam ochotę się pochwalić Generalnie jest to kariera, w której długo się tułałem, aby osiągnąć w końcu jakiś sukces. Zacząłem, jako bezrobotny, trafiłem do Newcastle. W pierwszym, lub w drugim sezonie wygrałem Puchar Ligi, co było miłym zaskoczeniem. Blisko LM byłem z Newcastle przez te parę sezonów, ale przyszedł moment, że poczułem, że z tym klubem więcej nie osiągnę (nie pamiętam z jakiego powodu ) i zacząłem rozglądać się za przenosinami.

Dostałem ofertę z 3 klubów: OM, Leverkusen i Valencia. Długo nie mogłem się zdecydować, gdzie się udać. Budżety podobne, aspiracje podobne. W końcu zdecydował się na Valencię. Okazał się to świetny wybór. Już po pierwszym sezonie zaczęły się budżety po 80 mln, co sezon. Przyjemna robota, udało mi się zbudować naprawdę silny zespół. Jednak nie ukrywam, że ten okres mojej kariery to moja, osobista wielka porażka. Mimo takiego budżetu, niezłej szkółki przez 8 lat nie udało mi się zdobyć ŻADNEGO trofeum. Trzeba jednak przyznać, że miałem mnóstwo pecha. Natrafiłem na królewski okres Barcy, która chyba przez 7 sezonów z rzędu zdobywała mistrza. Byli nie do zajebania. Co sezon koło 100 pkt, albo więcej. A ja za każdym razem tuż za nimi. Zawsze czegoś brakło, pkt albo kilku. Dotarłem też do finału LM, gdzie pechowo przegrałem z Leverkusen (o ironio) 1:2. W końcu uznałem, że nie mam siły już się kopać z Barceloną, a przyszła bardzo atrakcyjna oferta z Fiorentiny. Dodam jeszcze, że po moim odejściu mój następca zdobył 3 razy z rzędu mistrza, Barca już nie była nie do rozjebania

No ale teraz Fiora. Robię tu już 7 lat. I w końcu się spełniam! Pierwsze dwa sezony, to przegrany mistrz raz o jeden pkt z Juve, a potem o dwa, również z Juve Dotknęło mnie już deja vu, ale udało się. Następne 5 lat, to moje królowanie. Liga gwałcona raz po raz, ze zdobyczami ponad 100 pkt. Mistrzem zapewnianym na 7-8 kolejek przed końcem. Ani razu mistrz nie był zagrożony. Jestem jednak rozczarowany tylko jedną wygraną w LM, ale co roku jestem w pierwszej czwórce, ale od trzech sezonów czegoś zawsze brakuje.

Hajs? Nie kończący się Co sezon 150 mln na transfery, co praktycznie zawsze kończy się wydaniem 200 mln. Teraz już mniej, bo skład właściwie kompletny. No i teraz to, do czego zmierzam, czyli trochę przechwałek.

http://oi59.tinypic.com/11hq8o8.jpg

Takiego gwałtu, kim bym nie grał, nie dokonałem jeszcze w żadnym FMie. Liczba zdobytych bramek pobita około o 20, a był to rekord z brodą. Wyniki pkt już lepsze mi się zdarzały, ale tu zwracam uwagę na gole

Poniżej główny sprawca całego zamieszania. Nie wiem, czy w którymkolwiek FMie miałem lepszego jebakę. Jestem praktycznie pewny, że nie

http://oi61.tinypic.com/k9j7fd.jpg

http://oi59.tinypic.com/6jhurr.jpg

[Tomassen]

Jaki to FM? Bo mnie się coraz bardziej tęskni za tą grą, ale zobaczę, jak czas pozwoli z dwoma magisterkami na głowie.

[RedLucas]

15