Liga Klubowa 4v4

[sebos_krk]

Cytat:Jesteś, wszyscy jesteśmy, tylko nie sbs.

Szkopuł w tym, że cały serial ciągnie się od hoho dawnych czasów, nie od tygodnia. Wiem, że najlepiej siedzieć cicho i nic nie mówić, ale to nie u mnie. Ten temat można zamknąć.
Mnie tam zależy tylko na wynikach, a ponieważ zabrakło kogoś kto utrzyma to w ryzach, stało się jak stało. Sam bym pewnego dnia zrezygnował z kapitanowania, więc jednemu z nas się nie dziwie. Tera to już jest wolna amerykanka, bez planu działania.

To tylko hax.

[sebos_krk]

Nie chcę wracać już do tematu, może Wy wiecie więcej niż ja, a może to ja jednak wiem więcej.

[Angelito]

Skończycie ?

Przed startem chciałem transferu (nawet miałem ofertę z innego portalu )

Hax już się kończy na rc - chociaż mam okazję na koniec sprawdzenia się w innym zespole mam nadzieję ,że pomogę chłopakom i zdobędziemy pudło na koniec sezonu ;]

[Wróg Arsenalu]

"Jeśli też nie rozumiesz o czym mówi Sebos, łapka w górę!"

[Roxanne]

sebos_krk napisał(a):a ponieważ zabrakło kogoś kto utrzyma to w ryzach, stało się jak stało.

Idę na kolanach do Częstochowy odpokutować winę. o_O

A tak na serio to widzę Sebos, że chcesz za wszelką cenę wywrzeć na mnie presję i przeprogramować mnie na tok myślenia, w którym będę się czuła winna temu, że Wiew już nie chciał grać w RCA.

Nie czuję się winna i nie zamierzam, tym bardziej że ani Adis, ani Kaka, ani Ruud, ani Mucha, nie mają problemów i żadnych uwag do mnie, zażaleń (o Wrogu nie wspomniałam ze względu na to, że jest tu od wczoraj i nie ma jak ocenić mnie od innej strony niż z pozycji biernego widza). Chłopakom nie dzieje się żadna krzywda. Ja natomiast mam poczucie wsparcia z ich strony i za to jestem wdzięczna, bo nie oczekuję niczego innego, jak tylko zaufania i wiary. Nie sieję terroru, nie rozstawiam po kątach, nie krzyczę, nie grożę, nie szantażuję. Staram się, aby każdy miał z tego grania jak najwięcej przyjemności i korzyści.

Sebos, do tej pory też nie miałeś do mnie uwag. Tylko teraz coś się zmieniło i to mnie martwi. Jeśli tylko chcesz, słucham, bo nadal obowiązuje zasada: mów wprost.

Jeśli nadal będziemy zatajać w sobie to, co powinno ujrzeć światło dzienne, to nikłe szanse, że kiedykolwiek będzie w 100% cacy.

Angelito napisał(a):nawet miałem ofertę z innego portalu

Nie Ty jeden, a jednak każde z nas zostało chyba z całkiem innego powodu.

Przed sezonem chciałeś transferu, miałeś ofertę z innego portalu... Mogłeś też rozmawiać z Fostem. Hmm. Czy tylko mi coś się tu nie zgadza?

[Angelito]

A Wy dalej swoje - DOŚĆ ! żygać mi się chce jak czytam 3 strony o tym ,że wiew to wiew tamto - jest zmiana i finał

Nie będziemy się zabijać o haxa no ludzie - po mału żałuję ,że się zgodziłem i wpisałem na listę graczy na II sezon
Teraz bym miał spokój ,prowadził obserwację z boku i wpadał na gierki gdy tylko bym miał ochotę jakby był jakiś link na hosta treningowego

[Ruuuuuuuuuud]

Angelito napisał(a):jest zmiana i finał

Słusznie, tylko ja np chciałbym sie jeszcze dowiedzieć co miał na myśli autor pierwszego posta na 11 stronie oraz przedyskutować na spokojnie chęć gry Sebosa na DM-ie pod nieobecność Adisa.Imo stracimy pewnego bramkarza przesuwając go na pozycje DM-a gdzie na takim samym poziomie dałby rade grać Wróg.

[Roxanne]

Dobrze, oficjalnie kończymy temat wymiany. Została dokonana, koniec. Kropka.

Teraz już sprawy czysto składowe, DMowe itd.

[Foster]

Wprawdzie nie moja sprawa, ale jaki jest sens zmiany pozycji między sebosem a Wrogiem? Pierwszy o wiele lepiej radzi sobie jako GK, a drugi również o wiele lepiej na DM'ie.

[sebos_krk]

A Ty zaś skąd wiesz jak sobie radzę na DM'ie? Raczej opierasz się na fakcie, że zawsze stoję w bramce.

[Foster]

No tak wypowiadam się na temat czegoś czego nie widziałem...

[Kosma]

Sebos to nie amator - zagra wszędzie

[Angelito]

Anulowano spotkania mufcb i kappy - tylko ,że mecz rcb-kappa nadal pozostał bez zmian więc Foster zainteresuj się tym

[sebos_krk]

Roxy do ataku! Teraz nie żartuję, bo widziałem jak gra w ataku :shock: Tam przypadku nie było.
Szkoda, że wyszłaś, bo akurat miałem okazje zagrać Dma przeciwko So i nie zrobił nic.

[Roxanne]

Oprócz pierwszego meczu, w którym nam z So nic nie wchodziło, potem już cięliśmy wszystkich jak leci. Z 5 meczów pod rząd wygranych, o ile nie więcej. ; )

Nie spodziewałeś się, co Sebos?

Szczególnie w pamięć zapadła Ci chyba bramka, po której padło z Twojej strony: "co ona wyprawia! " Mam rację? 8-)