Champions League 2011/2012

[Lasq]

Jaroldz napisał(a):

Lasq napisał(a):Gdyby Ajax wygrał z Realem to by awansował z przewagą 3 punktów nad Lyonem

Gdyby Ajax wygrał z Realem, to Lyon też musiał wygrać. Przed meczem mieli po tyle samo punktów i taki sam bilans meczów bezpośrednich( 0:0 i 0:0). Przed spotkaniem bilans bramkowy ekipy z Lyonu to -7, a Ajaxu +3. Najśmieszniejsze jest to, że do przerwy francuska ekipa przegrywała 1:0, za to w drugiej, jakby na murawie była inna ekipa. W około 30 minut zdobywają 7 bramek, a obrona gospodarzy prezentuje się podejrzanie dziwnie. Mają racje Holendrzy, którzy domagają się śledztwa ws. tego meczu. Reasumując: Ajaxowi zabiera się dwie jakże prawidłowo strzelone bramki, a Lyon cudownie się odradza i aplikuje rywalom 7 bramek w 30 minut.

http://www.uefa.com/uefachampionsleague ... index.html

Jakim cudem mogli mieć przed ostatnią kolejką tyle samo punktów a po niej też tyle samo skoro Lyon wygrał a Ajax przegrał? Przed kolejką Ajax miał 8pkt i bilans +3 a Lyon 5pkt i bilans -4. Więc gdyby Ajax zdobył chociaż punkt to Lyon by nie awansował.

Tak czy siak ładnie ich przekręcili

[mucha]

mat.ka napisał(a):Nie wiem ile w tych zdjęciach jest prawdy, ale obrońca Dynama został przyłapany kilka dni temu w Zagrzebiu, jak wychodził sobie z firmy bukmacherskiej z kuponem w łapkach.

To zdjęcie jest sprzed kilku lat.

[panopticum]

Kibicujecie komuś z pozostałych? Mnie najłatwiej przychodzi wyliczenie drużyn, których nie chciałbym zobaczyć z Pucharem.
Barcelona - bo jest Barceloną, obroniłaby tytuł i byliby jeszcze bardziej najlepszą drużyną na świecie w historii.
Real - bo chcę, żeby miał najlepsze wspomnienia z Manchesterem. Poza tym, chcę dla niego zawsze dobrze.
Bayern - bo ciągle pamiętam polowanie na nogi Rooney`a.
Chelsea - bo nie chcę, żeby w ogóle wygrali Puchar Europy. Żryjcie gruz.

Ja muszę trzymać czyjąś stronę, nie potrafię się cieszyć z meczu będąc bezstronnym obserwatorem. Wybór pada na Milan, bo gra tam najwięcej zawodników, którzy mają coś z głową, a ja to lubię. Fajnie jest wiedzieć, że nie wszyscy są ułożonymi i grzecznymi piłkarzykami.

[Lasq]

FC Basel albo Benfica bo będziemy mogli powiedzieć, że odpadliśmy z mistrzem

A tak na serio to nikomu. Może APOELowi trochę ale wiadomo, że dla nich dotarcie tu jest olbrzymim sukcesem już. Reszta mi zwisa, ale będę kibicował każdemu kto będzie grał przeciwko Barcelonie

[Intel]

A ja już nie mogę się doczekać wymarzonego finału Basel - APOEL. Mam nadzieję, że drabinka pozwoli na spotkanie się ze sobą w finale dwóch najlepszych ekip Europy.

Pozostałymi półfinalistami mogą być Bayer i Olympique Marsylia.

[Mubinio]

Od dawna twierdziłem, że lepiej jest oglądać byle który mecz kolejki PL, niż mecze LM. I po oglądaniu LM w tym sezonie moje zdanie umacnia się. Fakt, zdarzają się czasem perełki, jak Milan-Barcelona - ale brakuje mi w tym wszystkim walki i zaangażowania, którą cechuje się Premier League. Dlatego teraz, gdy odpadliśmy, mam zupełnie w dupie LM, mecze będę oglądał, ale bardziej z przyzwyczajenia, niż z chęci i ochoty. A kibicował będę kopciuszkom, a w szczególności Apoelowi. No i standardowo klubom angielskim (tak, nawet, gdyby awansowało ManCity, kibicowałbym w LM ManCity).

[panopticum]

Mubinio napisał(a):No i standardowo klubom angielskim (tak, nawet, gdyby awansowało ManCity, kibicowałbym w LM ManCity).

Nie rozumiem czemu. Tylko dlatego, że są angielskim zespołem?

[Lisu]

IMO Real i Barcelona są w tym sezonie poza zasięgiem drużyn, które pozostały w LM. Obie drużyny powinny wejść do finału, chyba, że spotkają się we wcześniejszych fazach. W tym roku Bayern wydaje się być wyjątkowo silny, ale nie sądze, żeby potrafił wyeliminować Hiszpanów.

[Tomassen]

Ja kibicował będę drużynom rosyjskim, a więc CSKA i Zenit, a także FC Basel. Natomiast najbardziej chyba Ajaxowi

Mogę napisać to samo, co panopticum, drużyny, których nie chcę widzieć z pucharem. Na pewno Barca, bo mam już dość podniety tą drużyną, Chelsea - po prostu nie chcę, żeby wygrali, nie lubię ich, Milan - też bardzo nie lubię tego zespołu, trudno powiedzieć dlaczego.

[Lasq]

Tomassen napisał(a):Natomiast najbardziej chyba Ajaxowi

W LE jednak wolę United

[matys]

Ej, Lyon, jest przecież Lyon! Poza Francją nie mają prawie kibiców, więc jakby wygrali, to by nie trzeba było czytać o wielkiej drużynie, piłkarzach itp. W sumie to tak bezpłciowy klub, że jakby wygrali LM, to tak jakby nikt nie wygrał, czyli tak jakby w ogóle w tym sezonie CL się nie odbyła, czyli tak jakbyśmy w ogóle z niej nie odpadli.

[rav10]

Ja jeszcze trochę za Milanem

[Mubinio]

panopticum napisał(a):Nie rozumiem czemu. Tylko dlatego, że są angielskim zespołem?

Exactly. Zbyt lubię całą PL i mam takie zboczenie.

[mat.ka]

Ja nie będę kibicował żadnej z drużyn. A mecze pooglądam raczej z ciekawości i żeby mi nikt nie mówił, że się nie znam.

[Jaceks_21]

Dla mnie LM już od kilku lat straciła swój klimat. Jak byłem młodszy, to ze sraczką czekałem na hymn LM, prezentacje graczy. Teraz mnie nie jara nawet faza pucharowa(w fazie grupowej w tym sezonie obejrzałem tylko jeden mecz nie licząc meczów United). Coś tam będę oglądał, ale komu kibicować sam nie wiem. Na pewno chciałbym żeby dane drużyny nie zdobyły pucharu:
- Barca -> wiadomo
- Chelsea -> bo nie lubię Romka
- Milan -> nie cierpię włoskiej piłki

Fajnie, jakby Real wreszcie to wygrał, chociaż z drugiej strony, argument żeby CR miał tylko ten jeden puchar z w barwach MU dosyć przekonywujący. Ale na pewno lepszy Real od w/w zespołów.

Fajnie jakby po trofeum sięgnęli Lyon, Basel czy APOEL