PL: Manchester United 4-0 Norwich City (2.03.2013)

[sebos_krk]

Manchester United vs Norwich City
Barclays Premier League
2.03.2013; 16:00
Old Trafford, Manchester

[Silvan]

W tym meczu mimo wszystko chciałbym, żeby Ferguson oszczędził paru kluczowych zawodników. Nawet nie dlatego, że we wtorek może wkraść się zmęczenie, ale po prostu by nie przytrafiała się jakaś głupia kontuzja, tak jak było z Jonesem, który chyba raczej nie wyliże się do tego czasu. Oczywiście wszystko zależy od tego na kogo SAF ma zamiar postawić w LM, a myślę, że on już podjął decyzję. Ja jednak na Norwich widziałbym taki skład:

-------------Groch/Welbeck------------
---------------Kagawa------------------
--Young---Clev----Anderson----Nani---
-Buttner---Smalling---Vida---Valencia--
---------------------DDG-------------------

Na Norwich u siebie powinno spokojnie wystarczyć. Young musi grać bo jak na razie bezskutecznie szuka formy, Nani bo jest w formie, a Kagawa bo ostatnio gra niewiele. Cokolwiek postanowi SAF będę szczęśliwy jeśli tylko obejdzie się bez kontuzji.

[Mubinio]

Zgadzam się z przedmówcą, że trzeba oszczędzać siły. Pomysł z Valencią na PO jest ok. Coś jednak czuję, że Alex wystawi Kagawę na Real, ostatnio się jarał, że Shinji świetnie zagrał z Realem (zagrał dobrze, świetnie to przesada). Rooneya myślę że jednak można puścić, chłop gra tym lepiej, im więcej minut w tygodniu biega - o jego zmęczenie bym się nie martwił. Pomysł z Buttnerem też jest IMO dobry, Evra niech ładuje akumulator na Ronalda/di Marię.

[Silvan]

Ja również nie rozumiem, czym się zachwycać w grze Kagawy z Realem. Taktyka nie była dla niego optymalna, pałętał się trochę bez celu, ale to nie jego wina, że drużyna była nastawiona na rozbijanie ataków, w każdym razie zdziwiłbym się gdyby znowu zaczął z Realem. Rooneya bym oszczędził z Norwitch, bo jeśli zabraknie Jonesa, to widziałbym Roo w centrum pola z RvP na szpicy. Rooney pełniłby trochę podobną rolę co Jones na Bernabeu, z tym że brałby większy udział w grze ofensywnej. To znaczy, że byłby najbardziej aktywnym / najwięcej biegającym zawodnikiem na murawie, musi być gotowy nie na 100%, ale na 200%. Z tym, że znowu Ferguson może mieć zupełnie inną koncepcję i znowu rzucić Roo gdzieś na bok, wtedy nie widzę przeciwwskazań, żeby zagrał w sobotę.

[allfanmu]

Co do meczu to nie wyobrażam sobie innego rezultatu jak nasze zwycięstwo. Na ile rezerwowym składem wyjdzie Ferguson nie wiadomo, ale zapewne obejrzymy Valencię, Smallinga i Hernandeza. Co do reszty nie mam zielonego pojęcia.

Oprócz tego, że Ryan ma szansę zagrać mecz nr 1000 w barwach United, to dla nas, jak i dla kilku innych klubów, będzie to mecz nr 800 w Premier League. Idealny dzień dla Ryana na strzelenie jakiejś brameczki.

[Pchela]

TO JUŻ DZIŚ! 1000 mecz Ryana Giggsa, 800 mecz w Premier League. Czujecie to? Dla mnie to wielki dzień, mój ulubiony zawodnik niedawno podpisał kontrakt, a do tego pyka sobie 1000 mecz. Mam nadzieję, że zobaczę go w pierwszym składzie, i zejdzie z boiska przed końcem gry, aby usłyszeć te oklaski. Jaram się jak Londyn w 1666r. Innego wyniku jak zwycięstwo nie przyjmuję do wiadomości, nie ma nawet takiej opcji. Ferguson zapewne da odpocząć niektórym zawodnikom. Osobiście to widzę to tak:
De Gea - Smalling, Evans, Vidić, Buttner - Nani, Giggs, Anderson, Young - Kagawa - Hernandez. Ale znając życie ujrzymy RvP, Rooneya, Carricka. Warto zaznaczyć, że wczoraj nie było w meczu rezerw Nicka Powella, więc pewnie będzie na ławce.

[Mubinio]

A jednak to nie już dziś.

[Pchela]

Mimo, że Rooney zagrał totalne bagno to zakończył mecz z dwoma asystami i przepiękną bramką. Wkurwia mnie ta gra na stojaka, ale wiem że tak trzeba było to zrobić. Oprócz pierwszych 10 minut drugiej połowy wszystko było pod kontrolą, Norwich oddało jeden, niecelny strzał.
Widać bylo już w pierwszej połowie, że Kagawa szuka gry w środku, po zejściu RvP stał się nominalnym ofensywnym pomocnikiem, a na lewą pomoc wszedł Welbeck. Tam grało mu się o niebo lepiej, jestem mega zadowolony z jego meczu. Jestem przekonany, że w następnym sezonie będzie rozpierdalał. Niestety, minusem jest to, że nie było skrzydeł. Pociesza fakt, że normalnie pewnie będzie grał Young z Nanim, albo coś teges.
No i Anderson...jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, dobrze gra z pierwszej piłki, umie rzucać piłki, ale mu się nie chce. Nie biega, nic nie robi w kierunku, aby pomóc drużynie. Kiedyś usłyszałem o nim dobry komentarz, gdy schodził z boiska: "Andersonowi nawet z boiska nie chce się zejść". Karny kutas za brak Giggsa.
A, ten, pan z numerem 16 to MVP sezonu. It's hard to believe he's not Scholes. It's Carrick, you know!

[Silvan]

Wszystko zgodnie z planem, spokojna gra na chodzonego, a i tak 3 pkt i 4 gole. Zemsta za porażkę z pierwszej części sezonu bardzo udana i to cieszy. Norwitch było chwilami żałosne, niech ich cholera za te ostre wejścia, straciłem szacunek dla tej dużyny za faule na Evrze, Rooneyu i Welbecku. Wnioski po meczu są takie, że Kagawa traci 50% potrnciału jeżeli nie gra na swojej nominalnej pozycji, nie jest tak uniwersalny jak niektórzy twierdzili. Valencia w tym sezonie nie zachwyca nawet w meczach z przeciętniakami, już potykający sie o własne nogi, czy na piłce Welbeck daje drużynie DUŻO więcej jako skrzydłowy. Może nie ma tragedii, tylko przeciętniść, ale chyba każdy oczekuje od niego wiele więcej. Całe szczęście, że od nowego sezonu będzie jeszcze Zaha bo świeża krew na tą pozycję to absolutna konieczność.

[Mubinio]

Akurat czepianie się AV po tym meczu jest nieuzasadnione - IMO jeden z lepszych meczów Ekwadorczyka w tym sezonie. Kagawa - wiadomo, że to jest przechuj-technik, dzisiaj to udowodnił. Naprawdę powinien grać w podstawie, tylko na takiej pozycji, na jakiej grał wczoraj. Coś a la wolny elektron. Trzymanie go na skrzydle to podcinanie mu skrzydeł.
Anderson - parę żenująco niecelnych podań, ale ogólnie naprawdę nie było źle. Pokazywał się kolegom, cały czas był pod grą.

[COA]

(03-03-2013 08:18)Mubinio napisał(a):  Trzymanie go na skrzydle to podcinanie mu skrzydeł.

Tudzież podcinanie MU skrzydeł

[Silvan]

Mubinio napisał(a):Akurat czepianie się AV po tym meczu jest nieuzasadnione - IMO jeden z lepszych meczów Ekwadorczyka w tym sezonie.

Agreed. Tylko, że znowu zagrał nieźle jak na niego. Jakość jego gry widać na tle Welbecka, który wszedł pod koniec i pokazał jak powinno się szarpać po skrzydle, nawet mimo komicznego plątania się o własne nogi. Valencia przez cały mecz nie tworzył takiego zagrożenia dla rywali, w ogóle ostatnio gra według jednego schematu - dostaje piłkę na skrzydle i gna na pałę przy linii, często pchając się na dwóch obrońców, nagle podnosi głowę, widzi, że jest osaczony i próbuje nabić rywala, albo karkołomnie przedrzeć się do przodu (co mu średnio wychodzi), tudzież musi wycofać piłkę. To jest obecnie jego styl. Wrzutki już lepiej wczoraj wychodziły Smallingowi. Nie czepiam się tylko od skrzydłowego United wymagam znacznie więcej i w tym kontekście cieszę się, że rywalizacja na skrzydłach zostanie zwiększona, o ile Nani zostanie w klubie.

[Hubson]

O dziwo Antonio rozpoczął bramkową akcję bo wrzucił piłkę a tą przyjął Robin na strzał dla Kagawy. Ogólnie śmieszna akcja bo na siłę można by powiedzieć, że Valencia gorszą nogą wrzucił, Robin źle przyjął co wykorzystał Kagawa, który chciał uderzyć po długim ale źle trafił i zaskoczył tym bramkarza i padła bramka.

Swoją drogą dziwię się, że Valencia tak rzadko tą lewą gra bo jak już się na to decyduje to raczej te wrzutki są dobrze niż złe.

[Mubinio]

Hubson napisał(a):Swoją drogą dziwię się, że Valencia tak rzadko tą lewą gra bo jak już się na to decyduje to raczej te wrzutki są dobrze niż złe.

Właśnie. Ja się też dziwię, że nie stosuje czegoś takiego jak zejście na lewą nogę i wrzutka fałszem prawą - swego czasu dobrze mu wychodziła gra zewnętrzną częścią stopy...
Też mnie dziwi, że Young tak często, grając na lewym skrzydle, szuka prawej nogi, podczas gdy jego lewa wcale nie jest taka zła.

Czasem wrzuta, mniej dokładna nawet, słabszą nogą może spowodować element zaskoczenia i prowadzić go akcji bramkowej. A szukanie swojej ulubionej nogi spowalnia akcję i daje przeciwnikom czas na ustawienie się.