PL: Manchester United 0-3 Manchester City (25.03.2014)

[michal85]

Yhy. Dajmy Moyesowi więcej kasy, bo piłkarze są do dupy. Świetny pomysł.

Możemy wydać fortunę na kolejnych zawodników, ale co nam to da, jak nasz pomysł na grę będzie dalej rodem ze średniowiecza? Fenomenalny Mata przyszedł i zmieniło się coś? Koszmar. Wczoraj był chyba najgorszy na placu. Zszedł Clev, za niego Kagawa i było jeszcze gorzej. Jeśli miałbym do wyboru 0 transferów, ale nowego trenera z nowoczesną wizją gry, lub fortuna na transfery i obecny sztab - wybieram pierwsze wyjście. Ten skład stać na dużo, dużo lepszą grę. My tymczasem wyglądamy na tle City, czy Liverpoolu jak miernoty z Championship. I to kilka miesięcy po tym, jak laliśmy wzystkich rywali w PL i mieliśmy Real na kolanach. Zatrważające.

Cytat:Wydawało się, że Carrick, Cleverley i Fellaini powinni stanowić konkretną zaporę, jak ktoś pisał tu niedawno o pomocy skoro nie jakość, to może chociaż ilość?… Niestety ani jedno, ani drugie.

Problem w tym, że ta ilość byłą przez niecałą minutę. Potem Clev został przesuniety na skrzydło, a Mata pod Rooneya.

PS Popieram Silvana. Pewnie co niektórzy za kasę założyliby jeszcze szalik City. Przecież kasa zawsze się przyda...Jak kto woli.

[Pchela]

Cytat:PS Popieram Silvana. Pewnie co niektórzy za kasę założyliby jeszcze szalik City. Przecież kasa zawsze się przyda...Jak kto woli.

Założyć, żeby nikt tego nie uwiecznił i nawet nie śpiewać hymnu, ani nic z tego? Za hajs? Z wielką chęcią bym się tak "sprzedał". Ale żebyśmy nie popadali ze skrajności w skrajność -> koszulki United, szaliku, czegokolwiek bym nie spalił/zbeształ.

Ale dalej nie wiem, co jest złego w tym, że stawiam przeciwko Manchesterowi, serio. Skoro kurs fajny, a hajs mi się przyda - dlaczego by nie korzystać? W tamtym sezonie United dawało mi zarobić, gdy na nich stawiałem. W tym sezonie jak wygrywali - również. Jak przegrywają - też. Serio, to coś złego?

[Minh]

Jak widac niektorzy maja inne definicje 'kibicowania'. Rozumiem, ze chciales zeby United przegralo, bo hajs sie zawsze przyda? Ja jak juz bym mial dotykac szalika city to tylko zeby go spalic, ale kto co lubi. Co do meczu, mialem dobre przeczucia przed meczem, ale zanim zdążyłem usiasc bylo juz niestety po meczu. Niech ten sezon sie juz skończy i zaczbijmy nowy z clean slate, a najlepiej z nowym menadzerem ktory ma wizje zespolu i bez szrotu w kadrze typu Young.
'City at a level we aspire to' nigdy nie chcialem uslyszec tych slow z ust menadzera United...

[Under]

(26-03-2014 08:23)allfanmu napisał(a):  [mądre słowa o Evrze]

O to to! Ja gdzieś tak od paru miesięcy największą ilością bluzgów(poza Valencią oczywiście którego bluzgam nawet jak nie gra) jest właśnie Evra. Dywersant w obecnej formie. Tym bardziej nie rozumiem oddania Fabio, ja wiem że nie jest to grajek taki jak brat w formie ale biorąc pod uwagę co robi Evra to nawet w Monaco go nie zechcą przy Kurzawie.

Cytat: Ten skład stać na dużo, dużo lepszą grę.

Nie wiem kogo. Cleverley'a? Welbecka? Valencie? Younga? Ten skład stać na maksymalnie 4 miejsce. A jak do tego dochodzi brak pomysłu na grze i dywersanci w składzie(Vidic, Evra) to jest miejsce 7 czy 8.

[michal85]

Welbeck jest jednym z naszych najlepszych zawodników w tym sezonie, więc do niego w ogóle nie można mieć zarzutu. Jak to jest, że chłopak wchodzi na atak na kilka(naście) minut i stwarza większe zagrożenie niż grający cały mecz na napadzie Roo? To tak nawiasem, bo Welbz to jak dla mnie jeden z trzech pozytywów tego sezonu (inni to Jones i Adnan).

Niemal każdego z tej drużyny stać na lepszą grę, co pokazał chociażby ostatni sezon (żeby nie szukać za daleko). Zresztą, tutaj nie chodzi o personalia. Sprowadziliśmy za olbrzymie pieniądze Matę i wcale nie widać tej jakości, a przecież to piłkarz wybitny. Januzaj jak wszedł do drużyny na etuzjaźmie to wyglądał fajnie, a potem z miesiąca na miesiąc gasł. I jestem przekonany, że przy tak ustawionej drużynie Ronaldo, czy Messi również wiele by nie zdziałali. Tutaj problemy leżą znacznie głębiej.

[Minh]

Do plusow dodalbym jeszcze postawe DDG, gdzie widac znaczna poprawe w grze nogami. Swietna robote robi Chris Woods. Co do personaliow, Michal dobrze gada, jak patrze na Mate i to co gral w Chelsea sezon albo dwa temu, i porownuje to co sie dzieje z nim u nas to mnie krew zalewa. A juz najbardziej mnie rozbawila sytuacja z wczorajszego meczu, kiedy chyba Mata mial pilke w okolicach 40m od bramki Harta i nie mial z kim jest jej rozegrac bo 4 (!!!) naszych grajkow stalo na linii pola karnego czekajac na wrzutke...

[Under]

Cytat: niż grający cały mecz na napadzie Roo?

No sorry, ale Rooney to w tym sezonie jako jedyny poza De Geą nie kopie się po czole i nie schodzi na poziom na którym permanentnie jest połowa drużyny.

Generalnie prześledziłem sobie statystyki Welbecka i oto mecze w których strzelał gole:

MU 4:1 Swansea (2)
MU 3:0 Villa (2)
MU 3:1 WHU(1)
MU 1:0 Norwich(1)
MU 1:2 Spurs(1)
MU 2:0 Swansea
MU 3:0 WBA

Tylko raz gol/gole Welbecka dały w ostatecznym rozrachunku 3 punkty. Poza tym strzelał albo jak United i tak wygrywało różnicą kilku bramek albo jak przegrywało(raz, ze Spurs). 3 razy otworzył wynik, czyli strzelił tego najtrudniejszego pierwszego gola. Poza tym z tymi kilkunastoma minutami to pojechałeś, bo Welbeck tylko 8 razy(na 21 meczów) wchodził z ławki.

Ale to nie temat o Welbecku. Faktem jest, że nie on jest największym problemem jest kilku znacznie bardziej gównianych niż on.

[Minh]

Nie no, Rooney o ile gra lepiej niz zdecydowana wiekszosc, to nadal miewa mecze gdzie pilka mu odskakuje na 10m przy przyjeciu. I nawet jego walecznosc tego nie zmieni. Syndrom drugoligowego Roo nadal istanieje i jest problemem jesli chcemy wokol niego budowac zespol. A z ta iloscia minut to Michalowi chyba chodzilo o mecz z City.

[Cepilek]

Zdjęcie Cleva który mimo że piłkarsko nie zagrał dobrze to taktycznie na prawdę na poziomie uzupełniał wybiegającego do przodu Rafe, odpuszczającego przeciwnika Mate i wysoko wybiegającego Welbza w dodatku łatał dziure między Carrasem i Fellainim dzięki czemu Michaś mógł sobie pilnować że Rio się nie wyjebał i zastąpienie go Kagawą to jakiś żałosny taktycznie żart rodem z Fify którego nie rozumiem.

Poza tym że przegraliśmy 3:0 i w drugiej połowie Moyes zabrał drużynie spojność całkowicie to było nie najgorzej w fragmentach pierwszej połowy XD

Roo zagrał przecietnie, miał chęci ale technicznie wyglądał gorzej niż zwykle, nie rozumiem szukania się pozytywów w jego występie, jego kontrakt, legenda budowana wokół niego zobowiązuje go do jakiś większych rzeczy na boisku z kimś lepszym niż West Ham.

Welbza i Jonesa można dodać do tej dwójki Roo i DDG Januzaja chyba też bo jeszcze go tłumaczy wiek. DDG i Roo nie wybijają się nic ponad to co pokazywali wcześniej, Welbz od grudnia i Jones odkąd się wyleczył pokazują kawał dobrej piłki.

[michal85]

(26-03-2014 19:33)Minh napisał(a):  Nie no, Rooney o ile gra lepiej niz zdecydowana wiekszosc, to nadal miewa mecze gdzie pilka mu odskakuje na 10m przy przyjeciu. I nawet jego walecznosc tego nie zmieni. Syndrom drugoligowego Roo nadal istanieje i jest problemem jesli chcemy wokol niego budowac zespol. A z ta iloscia minut to Michalowi chyba chodzilo o mecz z City.

Dokładnie. Z Roo jest właśnie ten problem, że jego bottom level jest gdzieś na poziomie beniaminka PL. Potrafi zagrać genialnie, ale w niejednym meczu kiedy drużynie nie szło, on wyglądał równie mizernie.

Dlatego się powtórze - zdzierżę go, ale na napadzie, gdzie jego chimeryczna dyspozycja nie będzie miała aż takiego wpływu na całą drużynę.

Co do Welbza - oczywiście, że mówiłem o ostatnim meczu. Zresztą, Welbz jak grał w tym sezonie na ataku to strzelał bardzo regularnie - jeśli wierzyć whoscored, to zagrał na napadzie 7 meczów (5 bramek i 1 asysta). Danny to przyszłość tego klubu.

[allfanmu]

Cytat:Danny to przyszłość tego klubu.

Pora, żeby stał się teraźniejszością. Zapewne nie za tego trenera, bo David M. potrafi zablokować rozwój niejednego piłkarza - ot, kolejny z jego wielu talentów. Tylko niech Danny coraz częściej prezentuje formę przez cały sezon a nie przez jego część.

[Cepilek]

Przecież teraz prezentuje już czwarty, piąty miesiąc stałą formę z małą przerwą gdzie go zmasakrowali i miał kontuzje

[RedLucas]

Po pierwsze, bardzo żałuję, że nie mogliśmy się przekonać, jakby wyglądała ta gra, gdybyśmy grali tą trojką w środku i Mata na prawym skrzydle. Niestety, po szybkiej bramce Moyes zdecydował się na bardziej ofensywne ustawienie - czyli Mata za Roo, a Clev tak niby w środku, ale zabezpieczający skrzydło. Moim zdaniem rewelacyjna zagrywka taktyczna. IMO ta pierwsza połowa była naprawdę niezła. Składnie konstruowaliśmy akcję, dobrze grą dyrygował Mata, były nawet jakieś okazje strzeleckie. Lecz nie były one do końca klarowne i trochę ich mało. Niemniej dla mnie pierwsza część jak najbardziej na plus.

W drugiej jednak Moyes wszystko świetnie spierdolił, jak to ma w zwyczaju. Wejście Kagawy idiotyczne, nie widzę motywów tej decyzji, bo szyderę sobie oszczędzę. To już lepiej było dać tego nieszczęsnego Antka, żeby ta prawa strona była jakoś sensownie zabezpieczona. Dalsze zmiany, to już akty desperacji i tak w drugiej połowie zagraliśmy mega gówno, nie było niczego. nie dało się na to patrzeć.

No i co tu robić, ja już przestałem się łudzić na odejście Moyesa w najbliższym czasie, dlatego staram się jakoś żyć w tej rzeczywistości. I tak jak byłem zachwycony, że Szkot w końcu odrobił pracę domową na duży mecz wychodzimy trójką w środku, to nawet nie miałem okazji zobaczyć, jak to działa.

Nie wiem, mi tam ogólnie się wydaje, że Moyesy robi postępy. Zdarza się coś czego nie było, czyli, że zauważam, jakieś zagrania taktyczne, które można pochwalić. Personalnie te składy niby też są przynajmniej solidnie dobierane. Sądzę, że zaczyna to zmierzać we właściwym kierunku. Ale poczekajmy.

[Ruuuuuuuuuud]

RedLucas napisał(a):Nie wiem, mi tam ogólnie się wydaje, że Moyesy robi postępy. Zdarza się coś czego nie było, czyli, że zauważam, jakieś zagrania taktyczne, które można pochwalić. Personalnie te składy niby też są przynajmniej solidnie dobierane. Sądzę, że zaczyna to zmierzać we właściwym kierunku. Ale poczekajmy.

Nie, to nie może być prawda. Ty tak na serio?

[Under]

Znaczy faktem jest, że Moyes próbował, widać że miał pomysł. Inna sprawa, że ten pomysł zupełnie nie wypalił, ale sam pomysł na granie Carrickiem, Clevem i Fellainim w środku był dobry(biorąc pod uwagę jaką BESTIĄ jest Toure). To już nie wina Moyesa że Cleverley to gówno, Fellaini gra gówno a Carrick jest zajechany. Gdyby to był środek Carrick, Fellaini w formie, prawdziwy pomocnik(jakiś Gundogan na przykład) to by to pewnie lepiej wyglądało.

Szkoda, że Smalling a przede wszystkim Evans są nie do gry. Bardzo chciałbym zobaczyć jakby to wyglądało ze środkiem pola Carrick-Fellaini-Jones . Wydaje się nieco siermiężny(no dobra - MEGA siermiężny) ale może to jest jakiś pomysł żeby Welbeck, Mata i Rooney mogli rozwinąć skrzydła?