PL: Manchester United 0-0 West Ham United (5.12.2015)

[Intel]

Manchester United vs West Ham United
Barclays Premier League
5.12.2015, 16:00
Old Trafford, Manchester

[Silvan]

W kontekście tego meczu najbardziej ciekawi mnie jak van Gaal odpowie na lawinową krytykę dziennikarzy i środowiska. W ostatnim czasie aż mdliło od krytyki United w mediach, pomimo faktu, że w większości się z nią zgadzam. Luj ma z mediami złe doświadczenia i mimo swojej ignorancji i przerostu ego nie pozostaje na nią głuchy, czemu niejednokrotnie już dawał wyraz. Sądzę, że do tej pory obwinia dziennikarzy, że to oni doprowadzili do jego zwolnienia z Barcelony. Czy to, plus presja kibiców "attack! attack! attack!" sprawią, że że coś się zmieni i United zagra bardziej ofensywnie? Czy Luj pęknie już teraz, czy jeszcze sobie poczekamy, bo kontuzje, bo jesteśmy jeszcze w grze o majstra i LM, bo duma i kto wie co jeszcze?

[Under]

No i Silvan otrzymał odpowiedź. Gramy dobrze, mamy sytuacje, filozofia.

[Ruuuuuuuuuud]

Żałosne jest to jak my gramy. Oni wyglądają jakby nie wiedzieli jak mają atakować. Wrzutki na Fellainiego to jest nasz najlepszy pomysł na rozmontowanie obrony przeciwnika. Boki w ogóle nie istnieją, to jest niepojęte, żeby Depay musiał spowalniać akcje i pokazywać Darmianowi gdzie ma biec, żeby ten się łaskawie podłączył do akcji. Włoch to ostatnio prezentuje poziom okręgówki. Jego początek w United zapowiadał się fajnie, a teraz wygląda jak Bitner, tylko troszeczke lepiej grający w defensywie. Nie ma co się zasłaniać kontuzjami, bo to jest tylko i wyłącznie wina Luja, że my teraz mamy takie problemy. O tym, że Jones będzie się leczył wiedział każdy na tym forum, trzeba było po prostu sprowadzić środkowego obrońcę. Hernandez strzela gola za golem, no ale przecież my mamy taki przesyt w ofensywie, że musieliśmy go sprzedać
Jak już jesteśmy przy pozycji napastnika. Ja mówiłem, że to nie Rooney jest problemem to zostałem wyśmiany. Przesunęliśmy Martiala na szpicę i gra wcale lepiej nie wygląda. Luj zabija ofensywne możliwości tego zespołu. Teraz czeka nas w zimie gorączkowe szukanie wzmocnień, wydawanie kolejnych grubych milionów, przepłacanie za kolejnych grajków. Dramat.

A te słowa, że gra była bardzo dobra tylko zabrakło wykończenia to jeszcze trochę, a staną się tak samo kultowe jak Mojsowe "zabrakło szczęścia".

[allfanmu]

Jak zobaczyłem Carrola w podstawowej jedenastce West Hamu, to pomyślałem sobie "nie ma opcji, żebyśmy tego nie wygrali, remis będzie porażką". Ale mijały kolejne minuty i nieco przysypiając przelatywały pojedyncze myśli, że jednak możemy to zremisować. Ba, mogliśmy to nawet przegrać. Strasznie ciężko się to ogląda. W pierwszej połowie jedyny strzał to ten zablokowany przez Reida bodajże. Nie o taki Manchester walczyłem.

[Hubson]

Ale przynajmniej tracimy mało bramek.. Tylko, że co to za pociecha?

[michal85]

Cytat:Jak już jesteśmy przy pozycji napastnika. Ja mówiłem, że to nie Rooney jest problemem to zostałem wyśmiany. Przesunęliśmy Martiala na szpicę i gra wcale lepiej nie wygląda.

Martial jest obecnie dużo słabiej dysponowany, ale i tak stwarza większe zagrożenie niż Roo.

Cytat:Ale przynajmniej tracimy mało bramek.. Tylko, że co to za pociecha?

To solidny fundament. Tylko i aż. Jestem pewien, że kiedyś to zaprocentuje, pytanie tylko kiedy i ile jeszcze bezbarwnych spotkań będziemy musieli oglądać...

[Ruuuuuuuuuud]

michal85 napisał(a):i ile jeszcze bezbarwnych spotkań będziemy musieli oglądać...

Tyle ile rozegramy przez najbliższe 1,5 roku

michal85 napisał(a):Martial jest obecnie dużo słabiej dysponowany, ale i tak stwarza większe zagrożenie niż Roo.

A nasza gra wygląda jeszcze gorzej niż wtedy gdy Francuz występował na skrzydle.

[Under]

Można tracić mało bramek jak boczni obrońcy i środkowi pomocnicy nie uczestniczą w ataku.....