Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Chelsea FC 4-0 Manchester United (23.10.2016)
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #1
PL: Chelsea FC 4-0 Manchester United (23.10.2016)
[Obrazek: 2nls6ly.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]

Chelsea FC vs Manchester United
Barclays Premier League
23.10.2016; 17:00
Stamford Bridge, Londyn

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2016 18:18 przez Ruuuuuuuuuud.)
18-10-2016 20:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #2
RE: PL: Chelsea FC 4-0 Manchester United (23.10.2016)
Dramat. Nie widziałem pierwszych 30 minut, ale to co się działo w drugiej połówce to było przykre. W dalszym ciągu ten zespół nie ma ma żadnego pomysłu na gre. Nie potrafi wypracować sobie sytuacji na skrzydle, klepie bezsensownie piłkę w środku. Jak już nawet uda się wyjść spod pressingu i zagrać gdzieś do przodu to zaraz jest ponowne zagranie do tyłu. Wszystko wolno, ślamazarnie. W dodatku bez wiary, bez przekonania, że wynik da się jeszcze odwrócić. Pogba niesamowicie irytujący, chłop nie umie w ogóle bronić. Beznadziejnie się ustawia, nie biega, odbiera piłkę na alibi. To co gra Zlatan w ostatnich meczach to też jest dno i 4 metry mułu. Wygląda to jakbyśmy grali w 10, bo on tylko stoi na sępa, a nawet jeśli już dostanie piłkę to i tak sytuacji nie wykorzystuje.

Wczoraj mecz zawalił również Mou. Kompletnie nie rozumiem dlaczego Carrick przesiaduje na ławce albo na trybunach skoro widać gołym okiem, że nasza gra wygląda zdecydowanie inaczej z nim w składzie. Zamiast tego gramy Fellainim, który oprócz siły i odbioru nie daje nic. Powolny, zero dynamiki, zero podania, niczego. To jest wstyd, że taki grajek gra w podstawowym składzie TAKIEGO klubu. Kolejna sprawa to zmiany. Jose wczoraj sam założył sobie pętle na szyje i wszedł na stołek. 4-4-2 jak najbardziej, tego bym chciał, ale nie w takim kształcie. Środek pomocy Herrera i Pogba? Litości, 4 bramka na konto dwóch środkowych pomocników i Smallinga, który dał się objechać jak junior. Na prawej stronie Valencia i Mata...3 bramka na ich konto. To się nie mogło udać :|

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
24-10-2016 09:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
robaldo Offline
k.robka
*****

Liczba postów: 1,354
Dołączył: Dec 2010
Reputacja: 39
Post: #3
RE: PL: Chelsea FC 4-0 Manchester United (23.10.2016)
Ja tak może bardziej generalnie. Po raz kolejny mam wrażenie, że zmierzamy do nikąd. Kolejny menedżer, znowu początek do strawienia, a potem nasza gra, nasz jakiś pomysł się rozmywa. Kolejny rok gramy piłkę żadną. Jestem daleki od tego, że ten pomysł na grę jest zły, a inny lepszy. Dla mnie można być skutecznym grając lujową piłkę i można być skutecznym grając mouriniową piłkę. Dziwnym jednak trafem od trzech lat jakiejkolwiek piłki nie gramy robimy to mega nieudolnie...
I w sumie to siedzę na wykładzie, jest mi smutno i tak sobie klikam i nie wiem co chcę napisać Big Grin
Może to, że błądzimy po różnych składach nie wystawiając nigdy tego, który narzuca się najbardziej. Teraz wcale mnie zdziwi jak w końcu postawimy na Carricka, ale już bez Bajego z tyłu i nagle się okaże, że nam brakuje szybkości z przodu.
W ogóle dalej ten środek pola jest żaden szczerze mówiąc, do tego dochodzi nasza kompletna indolencja w wyprowadzaniu piłki. Ani kreatywności, ani specjalnego zabezpieczenia. A można postawić na takiego Fosu, którego nie minie absolutnie nikt, no nie ma takiej opcji, a z przodu jakby sobie regularnie pograł, to byłoby tylko lepiej.
Takie luźne myśli, nie wiem jak to zebrać do kupy. Zresztą przyjdą teraz łatwiejsze mecze i znowu się pewnie odbudujemy, ale co potem...? Quo vadis Unitedzie?

"Możesz mówić co chcesz o tradycji Barcelony, czy Realu Madryt, ale nikt i nic nie może równać się z historią Manchesteru United"
24-10-2016 10:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #4
RE: PL: Chelsea FC 4-0 Manchester United (23.10.2016)
Myślę, że jednak możemy już śmiało powiedzieć, że mamy problem z kolejną świętą krową. To co gra Zlatan od paru dobrych tygodni, to zbrodnia. A my mając w chuj skrzydłowych w kadrze robimy z Rasha skrzydłowego. I to też bardzo mnie boli, że Jose już chyba sobie zaszufladkował Marcusa jako skrzydłowego i robi mu tym wielką krzywdę. Bo na skrzydle on czasem jako opcja może zagrać, ale generalnie nam się dusi... Teraz tylko się modlić, żeby przez to wszystko nie zapomniał, jak gra się na szpicy, bo nie mam wątpliwości, że w chwili obecnej powinien być wyborem numer 1 na tę pozycję.

Co do meczu, już po 31 sekundach wiedziałem, że jest skończony. Zastanawiałem się tylko, czy ruszymy do przodu i dostaniemy trochę bramek, czy będziemy grać asekuracyjnie. Poszliśmy do przodu, za co w sumie chwała Mou, ale sposób w jaki to zrobił, to nieporozumienie. O parze Pogba-Herrera już pisaliście i generalnie o tym zabiegu, więc nie będę się powtarzać.

Jose nie wyciągnął ŻADNYCH wniosków z meczu z Live, mimo, że to w zamyśle były dwa identyczne mecze. Carrick nieruszony, Zlatan na szpicy, Martial grzeje ławę. Czasem mam wrażenie, że gówno wiem o piłce patrząc na to, co tu się dzieje.

Naprawdę z przerażeniem patrzę w najbliższą przyszłość po kontuzji Baja. Do tej pory chociaż deff trzymał nas wiele razy przy życiu, teraz tracimy najlepszego gracza tej formacji. Całe szczęście, że teraz stosunkowo łatwe mecze przed nami, ale całościowo nie zmienia to mojego podejścia Big Grin

Wiadomo już na ile Eric wypada?

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
25-10-2016 11:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #5
RE: PL: Chelsea FC 4-0 Manchester United (23.10.2016)
(25-10-2016 11:02)RedLucas napisał(a):  A my mając w chuj skrzydłowych w kadrze robimy z Rasha skrzydłowego.
Martial, Depay pod formą, Mikiego nie było nawet na ławce. Young kosztem Rashforda ? Potrzebowaliśmy też siły ognia na skrzydle i Marcus, udzielający się także w defie, często wracający za Mosesem ( mowa o pierwszej połowie ) był naprawdę dobrym wyborem. Robił duży szum na skrzydle. Jako jedyny starał się coś wykreować, a nie tylko: wrzutka w pole karne ( Valencia ), czy klepanie w te i we wte ( środek pola ). Ma obok siebie Ibre czy Pogbe, a i tak musi sam robić grę...

I nie panikowałbym w kwestii młodego angola. Dopiero wchodzi do poważnego grania, takie rzucanie pozycjami może mu wyjść tylko na dobre. Na skrzydle nauczy się większej dyscypliny taktycznej, wyryje mu się w głowie, że kiedy zespół tego potrzebuje trzeba się wrócić za rywalem. W drugiej połówce operował już blisko Ibry, także spokojnie.

A że na razie zespół nie ma żadnego pomysłu, koncepcji jak ma grać to i Zlatan jest bezużyteczny. Oczywiście wiele w tym winy samego Szweda. Jedni powiedzą: nikt nie dogrywa mu piłek, nie ma ruchu w drugiej linii, statyczność itd. I będą mieli rację. Drudzy powiedzą: przecież Ibrahimovic z piłek które dostaje nie robi żadnego użytku. Ani nie przytrzyma w celu wypuszczenia partnerów, ani nie rozegra w sposób niekonwencjonalny do czego zdążył przyzwyczaić, nie zrobi przestrzeni. I także się nie pomylą. Z chęcią zobaczyłbym go na ławce w najbliższych spotkaniach, ale to raczej niemożliwe.

Nigdy nie złapiemy płynności w grze, gdy Fellaini będzie grał mecz w mecz. Belg gra naprawdę nieźle w tym sezonie, lecz z jego charakterystyką piłkarską nic z tego nie będzie. To spotkanie powinno być gwoździem do trumny jeśli idzie o koncepcje tworzenia drugiej linii z belgiem w środku.

Brak ruchu. Nikt nie goni za piłką w szaleńczym tempie, nie ma wyjścia na pozycję. Alonso, Moses, czy Hazard byli ciągle w gazie, a to mając, a to nie mając futbolówki. U nas poza Herrerą, Rashfordem, czy Valencią wszystko na spokojnie. Odbębnić 8 godzin w pracy i wracać do domu. Do instagramów, facebooków, czy twitterów. I rozpowiadać o rozgoryczeniu, smutku, a co za tym idzie o lepszym jutrze w postaci walki w następnym spotkaniu. Nigdy nie wolno się poddawać, wrócimy silniejsi ! Fajnie, ale my chcemy to widzieć na boisku.
26-10-2016 16:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości