Pozwolę sobie zacząć od podziękowań dla Intela za szybki post dotyczący meczu.
Coraz bardziej podoba mi się pomysł granie Matą i Mikim w podstawie. Przyznaję się do błędu, bo nie sądziłem, że Mou znajdzie miejsce dla nich obu w postawie, ale chyba jednak "efekt Matića" zmienia wszystko i z nim nawet Pogba może sobie trochę pohasać z przodu. Upewniam się też co do tego, że w tym ustawieniu boczni obrońcy zaczną podejmować większe ryzyko jedynie w sytuacji kiedy będziemy musieli gonić wynik, co w lidze jeszcze nie miało miejsca. W innych przypadkach ciśniemy środkiem, z Lukaku który ma siać postrach wśród obrońców, przynajmniej w teorii. Przy okazji, czy tylko ja się pod nosem uśmiechałem, jak Schemichel obronił karnego?
W każdym razie, siła składu jest niesamowita i zmiennicy robią różnicę kiedy trzeba, a Matić autentycznie wydaje się być tym brakującym ogniwem, albo jak ktoś woli kamieniem węgielnym pod przyszłe sukcesy i oby tak było. Do tego na pod choinkę szykuje się powrót Zlatana
dawno nie patrzyłem w przyszłość z takim optymizmem. Na koniec ta piąteczka Davida z Paulem = pure love!
EDIT: Żeby nie było za wesoło, na trybunach dzisiaj cisza jak makiem zasiał. W końcu przyjdzie moment gdzie takie wsparcie będzie bardzo potrzebne ZANIM strzeli się bramkę, ale to jest akurat problem od paru ładnych lat, trenerzy się zmieniają i dalej nie udaje się go rozwiązać.