Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wspomnienia
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Wspaniałe mecze. Nie tylko ze względu na grad bramek, ale też dramaturgię - bodajże czasem do przerwy przegrywaliśmy 2:1 by jeszcze wyciągnąć to w takim stylu. Do tego hat-tricki Ruud'a i wspaniała wymowa jego nazwiska przez dziennikarkę Polsatu - gdy pokazywali skrót meczu, ta mówiła - "i kolejne gole Van Nisterlooy'a". Szkoda, że już go z nami nie ma. Jest co wspominać, na te mecze zawsze Robson się spinał i zapowiadał, że w końcu pokona Fergusona. Choć i tak najlepiej spojrzeć na spotkania z The Reds - byliśmy w stokroć gorszej dyspozycji, a szło gładko - nawet 4:0. I te bramki Forlan'a - dramat Dudka.

capo di tutti capi

MUSC PL
31-07-2006 16:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gutek15 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 22
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
Kiedys United gralo z Sheffield,Solskjaer wszedl na boisko w drugiej polowie i strzelil 4 bramki.Niezly wyczyn :wink:
27-09-2006 19:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #18
 
Gutek15 napisał(a):Kiedys United gralo z Sheffield,Solskjaer wszedl na boisko w drugiej polowie i strzelil 4 bramki.Niezly wyczyn :wink:

Nie z Sheffiled tylko z Nottingham Forest. Było to w sezonie 98/99. Solskjaer strzelił swojego najszybszego hat-tricka. Strzelał gole między 82 a 88 min. Coś koło tego o ile mnie pamięć nie myli.

Under The Boardwalk - United Warriors
05-10-2006 19:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Topor Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #19
 
Ja cialge mam przed oczami bramke Solskiera w finale ligi mistrzów z Bayernem ach cóż to był za mecz.A tak z ostanich meczy ktory mi utkwił w pamieci to mecz z Benficą swietne widowisko i Manchaster pokazał klase podnies sie z 1:0 w ciezkiej sytuacji na 3:1 to tylko najlepsi umia i szybko chce zapomniec o meczu z Arsenalem przykra porażka.
01-02-2007 12:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pijanyaniol Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #20
 
Ale wogóle cały tamten rok 99 był niezwykły. Pojedynki z Barceloną, rewanżowy mecz z Juve, Ach! Cudowne to były mecze, a i w samej lidze było ciekawie. To był mój drugi rok z United, choć pamiętam słabo tamte czasy - taki półkibic ze mnie był. Raz się oglądało mecz, raz nie. Ale do rzeczy - finał - wiadomo. I to prawda, że nie tylko kibice United i Bayernu zapamiętają ten mecz. A to z prostej przyczyny - to był największy dramat w historii. I nikt, czy to kibic Realu, Barcelony czy Manchester United nie może zaprzeczyć. To był jeden, jedyny taki mecz od początku istnienia futbolu. I sądzę, że szybko następnego takiego nie zobaczymy.
30-03-2007 14:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
Ja pamiętam zadyme w tunelu z udziałem Keano i oczywiście porażkę Arsenalu 4:2. Nie zapomnę też kontuzji Smitha... brrrrr coś okropnego.
Napewno też nie zapomnę meczy takich jak ten, w którym O'Shea bronił naszej bramki lub meczy z L'poolem i zwycięstwo w końcowych minutach z osłabieniem za czerwień Scholesa.

[Obrazek: Ole201.jpg]
17-04-2007 08:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #22
 
Oczywiscie Stojko to niezapomniane momenty, ale z najblizszej historii najbardziej w pamiec zapadniemi wygrana 7-1. To nie zdarza sie codziennie z takim przeciwnikiem, w takich rozgrywkach i do tego na takim poziomie owych rozgrywek. Bezcenne....

amor patriae nostra lex
17-04-2007 18:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
Ja to nazwałbym już wydarzeniem należącym do młodego United tak jak cały ten sezon. Mimo wielu wiekowych graczy w naszym zespole to nowi i młodzi piszą młodą historię Manchesteru. Tak pokaźne zwyciestwo jest dowodem siły jaką United będą prezentować w europie i na świecie w przyszłych sezonach...

[Obrazek: Ole201.jpg]
17-04-2007 22:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
gollaz Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 325
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #24
 
A ja pamiętam jeden bardzo przykry mecz. 20 października 1996 roku Manchester grał na St. James' Park z tamtejszym Newcastle United. Zobaczyłem wtedy najwyższą porażkę w mojej historii kibicowania Red Devils. NUFC roznieśli naszych 5:0. Bramkę strzelił nawet Philippe Albert.

Tutaj mamy skrót tego spotkania:
http://www.youtube.com/watch?v=jnbROkidPPo

Potem pamiętam, że władze Srok sprzedawały mecz na wideo, a kopie podobno rozchodziły się jak świeże bułeczki Wink

Oby nigdy więcej takich spotkań.

[Obrazek: 2hgv639.jpg]
always ready to die
19-04-2007 18:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
gollaz napisał(a):Bramkę strzelił nawet Philippe Albert.

Świetny gol, zresztą wspaniałe było całe spotkanie w wykonaniu Newcastle, a Diabły zagrały fatalnie, z tego co widziałem na skrócie. Nie ma czego wspominać, bo jest to bardzo przykre wspomnienie Smile
19-04-2007 18:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
Mieli wtedy doskonałą formę i graczy z najwyższej półki... Shearer, Ginola, Les Ferdinand, David Batty... My zagraliśmy tragicznie, ale w dzisiajszych czasach to NU może nam buty pucować, bo nie wygrywają z nami już praktycznie od kilku lat (no moze tenm remis 2:2 ostatnio).

[Obrazek: Ole201.jpg]
20-04-2007 11:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #27
 
Ja pamiętam mecz z 1999 kiedy pojechalismy na Stamford Bridge i dostalismy swoiste lanie od ekipy Claudio Ranierego 5-0, pamietam wtedy to były początki mojego kibicowania, dokładnie rok po rozpoczęciu. Bylismy wtedy świerzo po The Treble i zakupie.... Massimo Taibiego.

Wtedy jeszcze żyłem tylko telegazetą, od kiedy mam neta i zobaczyłem skrót z tego meczu to prawie sie wywróciłem.

Gole : Poyet 1,54 Sutton 16, Berg 59 - sam Morrsion 80.

Gralismy składem :

Taibi - Irwin - Berg - Stam - Silvestre
Beckham - Butt - Scholes - P/Neville
Yorke - Cole

W 23 min czerwoną kartke dostał Nicky i gralismy w 10.
W 65 min na boisko weszli Ole, Teddy i Mark Wilson.

Sromotna porażka Wink

Jak ktoś nie widział, linki HTTP...

http://www.zshare.net/video/chelsea-5-m ... f-wmv.html

http://www.zshare.net/video/chelsea-5-m ... f-wmv.html

Under The Boardwalk - United Warriors
23-04-2007 20:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
gollaz Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 325
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #28
 
Dzisiaj pokazywali na ESPN Classic mecz z 4 marca 1995 roku w którym Manchester odniósł najwyższe zwycięstwo ligowe w historii Premiership. Pokonaliśmy Ipswich Town 9:0 (3:0).

Skład z tego meczu:
Peter Schmeichel
Roy Keane - Steve Bruce - Gary Pallister - Denis Irwin
Andriej Kanczelskis - Paul Ince - Brian McClair - Ryan Giggs
Mark Hughes - Andy Cole

Bramki: Cole (5), Hughes (2), Keane, Ince

Man Utd było wtedy drugie i goniło Blackburn (co się nie udało). Nie chcę pisać, że ten wynik był najmniejszym wymiarem kary dla przedostatniego wtedy Ipswich, ale faktem jest, że United miało jeszcze 2 poprzeczki i słupek. Sam mecz bardzo dobry w wykonaniu Diabłów, świetnie na lewej flance spisywał się 22 letni wtedy Ryan. Andy przed tym meczem miał zaledwie 3 gole w barwach United, w tym meczu dorzucił aż 5. Gracze Red Devils próbowali 2 razy strzelać z przewrotki (raz Hughes trafił w poprzeczkę, po czym Cole dobił do pustej bramki, raz niecelnie McClair). Kuriozalna była bramka na 8:0 gdy bramkarz IT Forrest zagrał ręką z 10 metrów za polem karnym. Odepchnął go lekko Paul, po czym rozegrali szybko rzut wolny pośredni i Ince trafił z dobrych 25 metrów do pustej bramki.

Bramki: http://youtube.com/watch?v=PC8dp-QDcjI

[Obrazek: 2hgv639.jpg]
always ready to die
24-04-2007 17:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mates Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 311
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #29
 
Mi w pamięci chyba na zawsze utkwi bramka Roo i Scholesa. Scholes - mam na myśli bramkę strzeloną Aston Villi. Fenomenalny strzał rudego Wink ---> http://youtube.com/watch?v=unJxHNYSRPQ

Co do Rooney'a. Mam na myśli bramkę strzeloną w meczu z Portsmouth. Bramka ta przypomniała mi o tej Cantony, istny majstersztyk Wink ---> http://youtube.com/watch?v=evaolWSRjuc

Pozdrawiam Wink
05-06-2007 22:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #30
 
Obie bramki cudowne, jednak mi najbardziej podobała się bramka Rooneya w mecz z Newcastle na Old Trafford, kiedy to przegrywaliśmy 0:1, a Wayne strzelił na 1:1 przepiękną bramkę. Nie pamiętam już dokładnie z jakiego to było roku, ale zdaje mi się, że to był debiutancki sezon w barwach United Wazzy.

Ciampel już kiedyś zarzucił linkiem do tej bramki, ale w innym temacie. Pozwoliłem sobie skopiować to tutaj Smile

http://rapidshare.com/files/26659206/mu ... c.avi.html

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
05-06-2007 22:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości