RED ARMY

[Seki]

Ciampel napisał(a):Nie, nie, na pewno wina leży po obu stronach, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że to Anglicy byli prowodyrami zaczepek... W końcu nasi nie mieli nic do udowodnienia w przeciwieństwie do tamtejszych, którzy po kwietniowej "siódemce" w plecy mogli być spaleni ze wstydu i właśnie w taki sposób szukać ulgi.

Anglicy równiez byli prowoderami, bo na mecz z Romą jechała spora ekipa chuliganki UNITED, juz przed tym meczem fani MUFC mieli bojkotowac ten wyjazd, ale jednak spora czesc pojechała i zadyma była gwarantowana, niestety Roma to nozownicy... bez sprzetu by sie bali ze dostana wpierdol

[Wojtek3]

2 Angoli sad w Rzymie skazal na 2 i 2,5 lata wiezienia za rozboje i ataki na Wlochow w Rzymie podczas ostatniego meczu z Roma....

FUCK YA ROMA! RED ARMY! RED ARMY!

[Fred The Red]

K STAND - 80' - Passion - :roll:

http://www.youtube.com/watch?v=a97Dpp78qrE

[Ciampel]

Jednak czasem kubeł zimnej wody się przydaje. Po jednej porażce widać jak na dłoni podział na ludzi myślących i tych bez mózgu, tzw. "sezonowców". U nas rzadko kiedy taki wejdzie, ale na DP? :shock: Cóż, kretynów nie sieją, rodzą się sami. Na nasze nieszczęście.















Ronaldo zdobywa dwie bramki na mecz, wygrywa niekiedy wszystko w pojedynkę, jest fajnie. Spudłuje, strzelając z wapna, można go zmieszać z błotem. Saha wraca do formy, pokonuje bramkarzy, od razu staje się fantastycznym napastnikiem. Złapie doła, musimy kupić Berbatova :shock: No ludzie, dedukcja dzieci z przedszkola (nie ubliżając im). Kwiatki z dp mówią wiele.

[Kuba_^^]

Ładnie się na prezentuje devilpage... :lol: Czytałem już śmieszne komentarze na tej stronie, no ale z takim czymś to się chyba pierwszy raz spotykam. Po prostu żal takich osób, zresztą do takich kretynizmów trzeba się przyzwyczaić, bo to nie tylko na tej stronie, ale także na wielu innych różnych klubów piłkarskich :roll:

[Anonim]

Tak sobie czytam te wasze wypowiedzi odnosnie poteznej Red Army oraz cieniasow z Rzymu i zastanawia mnie jedna rzecz...,dlaczego jestescie takimi hipokrytami...dlaczego niby kazdy ma sie zawsze dostosowywac do "niepodwarzalnie honorowego" oraz "zawsze sprawiedliwego" United kiedy oni tego chca.ManUtd takze uzywaja nozy(to mni United zapoczatkowało zasade bij i zabij w Anglii).
Tak samo w Anglii jak i we Włoszech ultrasi i inni "psychole" uzywaja nozy i innych narzedzi,demoluja i niekiedy zabijaja(o jezeli ktos decyduje sie na taka "zabawe" musie sie liczyc ze wszystkim).Przykładów jest cała masa...,np. po meczu bodajze pucharu ligi Tottenham-Chelsea(tym w ktorym pijany kibic o włos nie znokauował Lamparda),gupa spod znaku Chelsea zaatakowała pub kibiców "kogutów" uzywajac ostych narzedzi(były kosy w brzuchach,poobcinane palce itp).We Włoszech czesto uzywaja sprzetów w pojedynkach wewnatrz krajowych(bo to przedewszystkim wewnatrz danych panstw wlaczy sie ze soba) i na tym sie koncentruja ci wszyscy wariaci,aby sie powyzynac nawzajem(cała masa zabojstw i miliny okaleczen kibiców,w tym wiele bardzo głosnych)

[Wojtek3]

Anonim napisał(a):Tak sobie czytam te wasze wypowiedzi odnosnie poteznej Red Army oraz cieniasow z Rzymu i zastanawia mnie jedna rzecz...,dlaczego jestescie takimi hipokrytami...dlaczego niby kazdy ma sie zawsze dostosowywac do "niepodwarzalnie honorowego" oraz "zawsze sprawiedliwego" United kiedy oni tego chca.ManUtd takze uzywaja nozy(to mni United zapoczatkowało zasade bij i zabij w Anglii).
Tak samo w Anglii jak i we Włoszech ultrasi i inni "psychole" uzywaja nozy i innych narzedzi,demoluja i niekiedy zabijaja(o jezeli ktos decyduje sie na taka "zabawe" musie sie liczyc ze wszystkim).Przykładów jest cała masa...,np. po meczu bodajze pucharu ligi Tottenham-Chelsea(tym w ktorym pijany kibic o włos nie znokauował Lamparda),gupa spod znaku Chelsea zaatakowała pub kibiców "kogutów" uzywajac ostych narzedzi(były kosy w brzuchach,poobcinane palce itp).We Włoszech czesto uzywaja sprzetów w pojedynkach wewnatrz krajowych(bo to przedewszystkim wewnatrz danych panstw wlaczy sie ze soba) i na tym sie koncentruja ci wszyscy wariaci,aby sie powyzynac nawzajem(cała masa zabojstw i miliny okaleczen kibiców,w tym wiele bardzo głosnych)

A to ciekawe. Proponuje wglebic sie w tematyke zadymy z kwietnia 2007 roku w Rzymie a pozniej pisac, to co zrobili Wlosi przeszlo najsmielsze pojecie bo to oni zaatakowali nozami Anglikow, nie Anglicy ich. Zreszta po kazdym wiekszym meczu jest afera bo nozownicy z Rzymu pocieli kogos z Lazio. Masz racje z tym, ze w Anglii tez uzyto nozy, jednak sa to sytuacje ktore policzysz na palcach jednej reki, w Rzymie to " tradycja ".

[Anonim]

Ja wiem jak było w tamtym sezonie w Rzymie i absolunie nie bronie tych chorych osobnikow z pod znaku Romy(ostatnio słyszałem ze pocieli dwoch kibiców Interu w Mediolanie...),ale staram sie patrzec na wszystko z obu stron.We Włoszech bija sie zawsze ze sporym prawdopodobienstwem kalectwa a nawet smierci(swoja droga trzeba miec niezlie ustawiona( czy raczej spaczona) psychike aby na takie cos isc),dlatego gdy od czasu do czasu zdarza im sie zmierzyc z takimi samymi jak oni ludzmi z innych krajow to robia to co zawsze.Anglicy tez nie sa bez winy,bo wiadomo ze u siebie nie moga poszalec wiec zawsze na wyjazdach szpanuja i prowokja swoim zachowaniem miejscowych,a gdy nie ma reakcji to całkiem im odpierdala(szczegolnie w Hiszpani gdzie raczej nie bawia sie w walki sfrustowanych dzieci trybun...tutaj akurat przykład brytyjczyków z Glasgow Rangers ktorzy w ostanim czaie 3 krotnie demolowali hiszpanskie miasta(Villareal,Pampeluna,Barcelona).

[Wojtek3]

Nie musisz mi tego mowic, RED ARMY nie raz prowokowalo i prowokowac bedzie, ale z Twojego pierwszego posta odnioslem wrazenie, ze nie mozemy bronic Angoli za ataki w Rzymie, a jak bylo kazdy wie, ataki nozownikow przed i po meczu, a takze bezpodstawny atak wloskiej policji na Angoli. Zreszta przeprosiny wloskiej policji mowia same za siebie.

[Anonim]

We Włoszech nie ma prawdziwego prawa tak naprawde,to inny swiat anizeli Anglia czy Niemcy w tym wzgledzie.Dlatego policja i inne słuzby sa czesto tak niekompetentne.
Co zas sie tyczy tych napinek Red Army czy tez innych angielskich ekip gdy wyjezdzaja z kraju to jest własnie dyshonor i cos co mnie razi...Pojada do Lille czy Villareal i cos tam zrobia bez konsekwencji w postaci miejscowych kibiców sprzeciwu.
Natomiast jak jada do Aten Stambułu(2 kibiców Leeds wrociło w trumnach) czy Rzymu itp itd to zaraz jest płacz ze tamci to degeneraci i zwierzeta,a oni sa moze winni troche,ale generalnie nie... taka jest gadka.
Dla mnie to naturalne i oczywiste ze miejscowi kibice nie beda sie jebac i szybko zareaguja,skoro ktos sie wozi na ich terenie.

[Stojkovic]

Anonim napisał(a):Natomiast jak jada do Aten Stambułu(2 kibiców Leeds wrociło w trumnach) czy Rzymu itp itd to zaraz jest płacz ze tamci to degeneraci i zwierzeta,a oni sa moze winni troche,ale generalnie nie... taka jest gadka.

Po pierwsze, to czy mówimy w tym momencie o bandach nożowników, czy o ekipie gotowej na mordobicie.
RED ARMY to nie są pseudokibice tylko ludzie którzy mają długi staż jako kibice MU i praktycznie na każdy mecz jeźdźa gdziekolwiek by on był. Tutaj chyba tkwi sedno sprawy, bo jeśli myślisz o RED ARMY jak o bojówce to chyba niebardzo wiesz o czym mówisz.
Wiadomo, że zadymy były, są i będą, ale to nie jest tak, że RED ARMY gdy jedzie np. Do Rzymu, Lille czy Stambułu szuka zadymy z innymi i własciwie jest tam by komuś wtłuc. W każdej grupie kibiców są ludzie którzy mają na celu zrobi zadymę z innymi kibicami, ale to tylko częś ludzi którzy są na wyjazdach i napewno nie większoś.
A wielkie halo z nożownikami polega na tym że na normalnych kibiców wyskoczyła zgraja bandytów. Nie znam przypadku, by w Angli zasztyletowali kibica ekipy przyjezdnej od czasów zaostrzenia przepisów na stadionach.
Zresztą, chyba najlepiej wypowie się tutaj Wojtek lub Seki bo oni najbardziej w tym siedza.

[Wojtek3]

Anonim napisał(a):We Włoszech nie ma prawdziwego prawa tak naprawde,to inny swiat anizeli Anglia czy Niemcy w tym wzgledzie.Dlatego policja i inne słuzby sa czesto tak niekompetentne.
Co zas sie tyczy tych napinek Red Army czy tez innych angielskich ekip gdy wyjezdzaja z kraju to jest własnie dyshonor i cos co mnie razi...Pojada do Lille czy Villareal i cos tam zrobia bez konsekwencji w postaci miejscowych kibiców sprzeciwu.
Natomiast jak jada do Aten Stambułu(2 kibiców Leeds wrociło w trumnach) czy Rzymu itp itd to zaraz jest płacz ze tamci to degeneraci i zwierzeta,a oni sa moze winni troche,ale generalnie nie... taka jest gadka.
Dla mnie to naturalne i oczywiste ze miejscowi kibice nie beda sie jebac i szybko zareaguja,skoro ktos sie wozi na ich terenie.

Nie do konca kumam o co Ci chodzi. We Wloszech padlo jedno wielkie nieporozumienie ze strony wloskiej policji i bede bronil angielskich kibicow bo nic tam nie zrobili, zreszta sam zobacz co napisalem wyzej, gdy aresztowano dwoch angoli za ten rok. Wiem, ze robili rozrube, ale tylko i wylacznie przez tych jebanych nozownikow ktorzy znowu sztyletowali przed meczem. Na pewno nie jestem hipokryta i wiem, tyle, ze za malo wiesz o incydencie we Wloszech z kwietnia, bo jesli rzucasz mi haslem : we Wloszech jest inne prawo to prosze Cie I nie podawaj przykladu Turcji bo to inni swiat, tym bardziej tych smieci z Leeds ktorzy rozjebali pol Stambulu a pozniej sie dziwili, ze Turcy na nich wjechali.

[Anonim]

Mniejsza juz z tym.
Tak w ramach przypomnienia odszukałem sobie na "jutubie" filmiki z tamtych pamietnych walk w Stambule nakrecone przez jakas turecka prywatna stacje i pokazanych w tamtejszej telewizji(naprawde nieciekawie to wygladało...pokazali tamtych 2 kibiców konajacych w kałuzy krwi i wrzuconych do samochodu...,normalnie bez zadnej cenzury jak to u nas jest)

[oszu]

Mam pytanko.... Jakie konkretni druzyny z ligi angielskiej sa "tak jak by" z MUFC w dobrych stosunkach? a jakie kluby (pomijajas Liverpool ) sa w tych gorszych stosunkach?
Prosze o odp!!

[Stojkovic]

oszu napisał(a):Mam pytanko.... Jakie konkretni druzyny z ligi angielskiej sa "tak jak by" z MUFC w dobrych stosunkach? a jakie kluby (pomijajas Liverpool ) sa w tych gorszych stosunkach?
Prosze o odp!!

Oczywiście Man City, Chelsea i Arsenal, Liverpool i Leeds. O tych wiem napewno, inne kluby Premiership chyba już nie tak bardzo. A no i Nottingham Forest.

"We hate Nottingham Forest, We hate Liverpool too, We hate Manchester City, but United We love You!"