Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 6-0 Newcastle United (12.01.2008)
N3M3SIS Offline
Member
***

Liczba postów: 108
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #16
 
no i mamy niesamowite 6:0!!!
hattrick Ronaldo, dublet Teveza, gol Ferdinanda... ale żałuję, że Rooney nic nie strzelił (podobna sytuacja jak w meczu z Romą - zdobywamy 7 bramek, a Wayne tylko jedną, i to fuksem od słupka); na pewno SAF się wydarł w czasie przerwy i podziałało Big Grin tylko Rooney... trochę mnie zawiódł :x liczyłem na to, że jak już wrócił do pierwszego składu, to coś ustrzeli, a tu :shock: (ekhm - ten emot nazywa się shock)
a ta czerwień Smitha - po prostu kwiczałem :twisted:
również istotne jest to, iż poprawiliśmy znacznie nasz bilans bramkowy, dzięki czemu nasza przewaga nad arsenalem właśnie w bilansie nie jest taka mała, bo punktów mamy tyle samo (te łajzy zremisowały u siebie z Birmingham, szczęśliwie...)
oby tak dalej!!!

"Kiedy mê¿czyzna jest sam na sam z kobiet±, budzi siê napiêcie z którym nie mo¿na walczyæ..."
12-01-2008 20:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
jabol_phpbb3_import1728 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 422
Dołączył: Sep 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
Newcastle na OT, zostaje wręcz zgniecionie jak robak, bo jak inaczej można uważać triumf 6:0. Już od 1 minuty nasi piłkarze mieli wyraźną przewagę, a sroki ograniczały się jedynie do kontrataków. Niesamowicie bronił Given i to dzięki niemu do przerwy był rezultat 0:0, aczkolwiek w 31 minucie Owen bodajże pokonał Edvina, jednak sędzia uznał, że był spalony, którego nie było. Od początku 2 połowy znowu nacisk naszych, a akcja Teveza z Rooneyem dała przed smaktego co nas czekało. W 49 minucie na 16 metrze faulowany był Ronaldo, moim zdaniem trochę naciągnął sędziego, jednak strzelił rzut wolny i worek z bramkami się rozwiązał. Kontrowersje wzbudziła we mnie także ostatnia bramka, bowiem moim zdaniem piłka po stzale Teveza odbiła się od lini. Jest to nasze najwyższe zwycięstwo w sezonie, i ponownie obejmujemy prowadzenie w tabeli oby już do końca sezonu.
12-01-2008 20:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
Co tu się dużo rozpisywać? Po prostu cud, miód, git, malina :wink: Wszyscy na 100 będą bardzo "zajarani" wysokim zwycięstwem, tym bardziej, że dzięki niemu na fotel lidera wróci odpowiednia drużyna. Do przerwy 0:0, ale drugie 45' to prawdziwa kanonada, a moim zdaniem to i tak najmniejszy wymiar kary dla "Srok", bo ich GK mimo błędu przy drugim golu, obronił mnóstwo groźnych strzałów gospodarzy. Parokrotnie piłkarze Newcastle wybijali też futbolówkę z linii bramkowej.

Gdyby tak zmontować solidny skrót z najciekawszymi sytuacjami z tego meczu, to pewnie trwałby dobre pół godziny, o ile nie więcej :wink:

UNITEEEED!

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
12-01-2008 20:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
zaga92 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,183
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #19
 
No nareszcie wielce przekonujace zwyciestwo. Cudownie Big Grin Mimo, ze do przerwy bylo tylko 0:0 chodz powinnismy juz znacznie prowadzic. Given znakomicie bronil w pierwszej polowie o czym i tak nikt nie bedzie pamietal widzac koncowy wynik. Wtacamy na fotel lidera i to jest najwazniejsze.

WE ARE FUCKING THE BLUES, WE ARE FUCKING THE REDS, WE ARE UNITED AND WE ARE THE BEST!!!
12-01-2008 20:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Valverde Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,180
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #20
 
Niewiarygodne, jak obrona, na którą wydano tak wiele pieniędzy, popełnia tak kardynalne błędy. Nie zamierzam niczego umniejszać naszym zawodnikom, ale gdyby nie pomoc defensywy Newcastle, tak łatwo by nie poszło. O pierwszej połowie nie ma co wiele pisać, może poza szansami Rooneya i prawidłowo zdobytej bramce Owena - przy dwóch czy trzech okazjach Wayne`a zwróciłem uwagę na cudowne dogrania Carricka, takiego Michaela chcę oglądać.

Druga połowa to natarcie z pełnym zaangażowaniem - out played, out classed, out performed. Świetne uczucie po końcowym gwizdku, nawet Simpson wyglądał dziś jak jakiś Cafu czy Roberto Carlos za najlepszych lat. Przyszło wsparcie od kibiców, pozytywna energia udzieliła się piłkarzom i mamy efekty w postaci sześciu goli i czystego konta.

Zwycięstwo trochę przyćmiło inny sukces, mianowicie powrót na pierwsze miejsce w tabeli. Co prawda "tylko" zrównaliśmy się punktami z Arsenalem, ale mimo wszystko fakt waaarty odnotowania. Ponadto Ronaldo 16 goli, już o 3 wyprzedza Adebayora. UNITED!


N3M3SIS napisał(a):tylko Rooney... trochę mnie zawiódł Mad liczyłem na to, że jak już wrócił do pierwszego składu, to coś ustrzeli, a tu Shocked

Pod bramką Givena się nie popisał, ale już przed polem karnym świetnie rozgrywał piłę, vide podanie do Rio. Można ganić go za nieskuteczność, przypominał Sahę z najgorszych czasów, ale nie przesadzałbym.

[Obrazek: rangerswk9.jpg]
12-01-2008 20:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
N3M3SIS Offline
Member
***

Liczba postów: 108
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #21
 
Valverde napisał(a):nie przesadzałbym

niestety, jak prawie każdego meczu MU i tego oglądać nie mogłem, więc tyle co wywnioskowałem z transmisji, napisałem... ale miło słyszeć, że jednak tak źle nie było - Rooney jeszcze pokaże co umie, może przeciwko Reading? bo po remisie u siebie to trzeba wygrać; a pamiętacie zakład CR7 i SAF'a? Ronaldo zdobywa 20 goli w lidze i widzimy Alexa łysego... poczekamy, zobaczymy Smile a w dzisiejszym meczu podobno Simpson też zagrał nieźle, to dobrze wróży na przyszłość

P.S. ale się wstrzeliliśmy z tymi trzema postami o 21:11...

"Kiedy mê¿czyzna jest sam na sam z kobiet±, budzi siê napiêcie z którym nie mo¿na walczyæ..."
12-01-2008 21:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Najeżdżamy na Rooneya? :lol: Mogło być 10-0 gdyby nie on. Na ławę go!

Co do bramki Owena - zdobyta prawidłowo, ale kto wie, co by było, gdyby Rio się nie zatrzymał, a dalej za nim pobiegł? Ogólnie sędziowanie bardzo słabe, np. Rooney na (pół)metrowym spalonym w tej sytuacji, w której uderzył z woleja, a sędzia nic.

Ronaldo, Tevez - miód. Carrick - o niebo lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Giggs - również nieźle, znowu skuteczny, czyli w jego przypadku asystował. Simpson wszedł i zaprezentował się całkiem udanie, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Szkoda tylko, że nie strzelił bramki po świetnej akcji z Rooneyem.

Brawo!

N3M3SIS napisał(a):a pamiętacie zakład CR7 i SAF'a? Ronaldo zdobywa 20 goli i widzimy Alexa łysego... poczekamy, zobaczymy

Ronaldo nie zgodził się na ten zakład. A szkoda 8)
12-01-2008 21:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
Nie wiem od czego tutaj zacząć. Jak dla mnie wszystkie piłkarskie wartości zdobyte. WSPANIAŁY doping, wyśmienita gra, odzyskujemy fotel lidera, nasz czołowy strzelec zdobywa hattricka, obrona wychodzi na zero. Może piszę prymitywnie ale nie umiem ubrać w słowa tego, co czuję po meczu z Newcastle.

Nawet Anderson, który dzisiaj zagrał najgorzej, zagrał dobrze Tongue
12-01-2008 21:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
KanT napisał(a):Nawet Anderson, który dzisiaj zagrał najgorzej, zagrał dobrze

E tam zaraz najgorzej. Po prostu inni tak błyszczeli, że Andy po cichu wykonywał swoją robotę i aż tak się nie wyróżniał. Choć w sumie jak tak dobrze przeanalizować to może i był najgorszy w United, ale takiego najgorszego zawodnika to ja chcę oglądać w każdym meczu Tongue
12-01-2008 21:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maciek Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,276
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #25
 
Takiej połowy nigdy w wykonaniu United nie widziałem, fenomenalna gra po prostu...
Najgorszy z najlepszych dziś na boisku to był O'Shea bez dwóch zdań, a nie Anderson Wink

Trudno cokolwiek napisać po takim meczu, co tu analizować? Do przerwy 0-0, po przerwie 6 bramek :roll: Motywację można uznać za genialną, podobnie jak i nasz zespół

Tak pół żartem mówiąc teraz, to Ronaldo jest więcej warty niz Zidane, który pierwszego (i ostatniego) w karierze hat tricka zdobył w wieku bodajże 33 lat Wink Cristiano zrobił to ponad 10 lat wcześniej Wink
Ten chłopak nie ma granic możliwości, jestem tego pewien, podobnie jak i tego, że jesteśmy naprawdę w tym momencie najlepszą drużyną świata
12-01-2008 21:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
Co tu dużo pisać, wszystko już zostało napisane, wspaniała druga połowa, po prostu festiwal strzelecki UNITED. Takie wysokie zwycięstwo na pewno cieszy no i powrót na fotel lidera Smile Fajnie wprowadził się Simpson, który miał dwie okazje, teraz można tylko żałować, że nie zagrał od początku zamiast O'Shea. No ale zagrał Irlandczyk, który się dzisiaj nie popisał, zresztą jako jedyny w ekipie UNITED... Dla takich meczy naprawdę warto żyć :mrgreen:

UNITED!

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
12-01-2008 23:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Pejter napisał(a):Ronaldo nie zgodził się na ten zakład. A szkoda Cool

W dodatku miał się on opierać na trzydziestu bramkach. Z taką skutecznością Ronaldo może jeszcze zgarnąć nagrodę dla najlepszego strzelca w Europie :shock: Skrzydłowy?! Niedawno było to nie do pomyślenia.

Wstrzeliliśmy się na szczyt całkowicie zasłużenie, na tym polu nie można mieć wątpliwości. Jeżeli tak cudowną piłkę zagramy w spotkaniu z Arsenalem, to i ich pożegnamy z bagażem kilku trafień.

capo di tutti capi

MUSC PL
13-01-2008 10:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Ciampel napisał(a):Jeżeli tak cudowną piłkę zagramy w spotkaniu z Arsenalem, to i ich pożegnamy z bagażem kilku trafień.

Nie koniecznie. Valvek już napisał, że Newcastle takie błędy robilo w obronie, że głowa mała, a Arsenal to inna klasa zupełnie.
13-01-2008 14:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Grzeho Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,257
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
Cytat:Nie koniecznie. Valvek już napisał, że Newcastle takie błędy robilo w obronie, że głowa mała, a Arsenal to inna klasa zupełnie.

Macie racje. Przyklad? Gol Teveza, to byl blad akurat przede wszystkim Givena, ale obrona tez sie nie popisala. Nie ma co porownywac Arsenalu, do Newcastle. Z podopiecznymi Wengera bedzie bardzo ciezko.

"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."
13-01-2008 14:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maro11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #30
 
Nie jestesmy najlepsza druzyna swiata, w LM od dłuzszego czasu sa druzyny ktore ucza nas pokory jak np MIlan.

O meczu sie nie bede wypowiadał bo mogło byc i 10-0 12-1 itp dziwi mnie fakt jak Newclastle z naprawde dobrymi zawodnikami potrafi grac taka kaszane.

Stara gwardia, by³y moderator i felietonista tej stronki
13-01-2008 14:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości