Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wspomnienia
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
Nie da się ukryć, że to jedne z bramek, które najbardziej utkwiły kibicom w pamięci. Mówiąc o wyczynach Diabłów, nie można też zapomnieć o rajdzie Giggsa i upokorzeniu całego Arsenalu w półfinale FA Cup kilka lat temu. Mowa oczywiście o tej torpedzie przez ponad 60 metrów -> http://youtube.com/watch?v=yettxwUDL5s

Z kolei do spotkań historycznych bez wątpienia zaliczyłbym też niedawny pogrom Romy na Old Trafford. Powody to oczywiście niecodzienny wynik, przełomowy - jak na ów moment - doping oraz kapitalny comeback UNITED po blamażu na Półwyspie Apenińskim.

Ta podcinka Roo budzi wrażenie - w szczególności, kiedy mogłeś zobaczyć ją na żywo. Miał sporo miejsca, mógł podać, a tu takie rozwiązanie - pod tym względem można go porównać do Cantony, na szczęście nie jest takim "Kubą Rozpruwaczem" jak Eric :mrgreen:

capo di tutti capi

MUSC PL
06-06-2007 08:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mates Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 311
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #32
 
Mi jednak bardziej w pamięci utkwiła bramka Scholesa. Obie oglądałem na żywo (co prawda na necie), ale jak zobaczyłem bramkę Scholesa to wstałem i normalnie musiałem rozchodzić to napięcie, bo myślałem, ze mnie rozniesie ^^

Oczywiście bardzo mile wspominam mecz z Bayernem w '99 roku (w zasadzie to końcówkę), ale to chyba nie tylko mnie dotyczy Wink

Pozdrawiam.
07-06-2007 10:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #33
 
W 2000 roku jako zwyciezca LM z 1999 r wzielismy udzial w Klubowych Mistrzostwach Swiata ktore do dzis pamietam, troche jak przez mgle, ale wstawalem w nocy i ogladalem, pamietam, ze nie zadobrze nam wtedy poszlo a oto pewne info z tego turnieju :

Nasza grupa, 1 mecz :

Maracanã, Rio de Janeiro, 6- 1-2000

Manchester United - Necaxa 1-1
14' Montecinos 0-1
81' Yorke 1-1

Manchester United: Mark Bosnich; Gary Neville, Jaap Stam, Mikael Silvestre;
Denis Irwin (75' Ole Solskjaer); Nicky Butt (75' Phillip
Neville), Roy Keane, David Beckham, Ryan Giggs; Andy Cole
(73' Teddy Sheringham), Dwight Yorke; trainer: Alex Ferguson.

Necaxa: Hugo Pińeda; José Higareda (84' Miguel Acosta), Sergio Almaguer,
Markus López, José Milian; Salvador Cabrera, Hernán Vigna, Luis Pérez,
Alex Aguinaga; Agustín Delgado, Cristian Montecinos (76'Sergio Vásquez);
trainer: Raúl Arias .

2 mecz :

Maracanã, Rio de Janeiro, 8- 1-2000

Vasco da Gama - Manchester United 3-1
23' Romário 1-0
25' Romário 2-0
42' Edmundo 3-0
80' Nicky Butt 3-1

Vasco da Gama: Hélton; Jorginho (69' Paulo Miranda), Júnior Baiano, Mauro Galvão,
Gilberto; Amaral, Juninho (79' Alex Oliveira), Felipe, Ramon (76' asa);
Romário, Edmundo; trainer: Antônio Lopes.

Manchester United: Mark Bosnich; Gary Neville, Mikael Silvestre, Jaap Stam (71' Jordi
Cruyff), Denis Irwin; Nicky Butt, Roy Keane, Philipp Neville,
Ryan Giggs; Ole Solskjaer (46' Teddy Sheringham), Dwight Yorke;
trainer: Alex Ferguson.

3 mecz :

Jan 11: South Melbourne - Manchester United 0-2
Vasco da Gama - Necaxa 2-1

South Melbourne - Manchester United 0-2
8' Fortune 0-1
20' Fortune 0-2

South Melbourne: Chris Jones; Steve Iosifidis, Fausto de Amicis, Con Blastsis, Robert
Liparoti (31' George Goutzioulis); David Clarkson (71' Jim Tsenkinis),
Steve Panapoulos, Goran Lozanovski, Paul Trimboli; Michael Curcija,
John Anastasiadis (66' Vaughan Covney); trainer: Ange Postecoglou.

Manchester United: Raymond van der Gouw (83' Paul Rachubka); Philip Neville, Ronnie
Wallwork, Danny Higginbotham, Henning Berg; Jordi Cruyff, Jonathan
Greening, Mark Wilson (76' David Beckham), Quinton Fortune; Ole Solskjaer,
Andy Cole; trainer: Alex Ferguson.

Jak sami widzicie muka byla na turnieju i szybko odpadlismy, Beckham z Necaxa dostal nawet czerwony kartonik.

Koncowa tabela :

1.Vasco da Gama 3 3 0 0 7- 2 9
2.Necaxa 3 1 1 1 5- 4 4
3.Manchester United 3 1 1 1 4- 4 4
4.South Melbourne 3 0 0 3 1- 7 0

Under The Boardwalk - United Warriors
24-04-2008 22:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
roo1410 Offline
Member
***

Liczba postów: 172
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #34
 
ha ha ha pamiętam mecz z Vasco Da Gama ( mialem wtedy 10 lat ) i nie wiedzialem czego United się nie cieszyli po zdobytym golu (na 3-1) dopiero ojciec mi powiedział że i tak nie wygrają meczu bo to gol honorowy !!!

we're FC United - we're going up
24-04-2008 22:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #35
 
Znalazlem pare fotek ...

Fortune 8)

[Obrazek: 1202b.gif]

Beckham red card..

[Obrazek: riodejaneiro0601a.jpg]

[Obrazek: _593965_tackle300.jpg]

[Obrazek: _593757_beckham_incident300.jpg]

[Obrazek: _593757_beckham_redcard150.jpg]

[Obrazek: _591515_man_utd300.jpg]

Under The Boardwalk - United Warriors
24-04-2008 22:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #36
 
Lazio Rzym 1-0 MANCHESTER UNITED 1999 r 27 sierpnia MONACO.

Lazio: Marchegiani, Negro, Mancini, Mihajlivic, Nesta, Pancaro, Nedved, Stankovfic, Inzaghi, Veron, Almeyda. Subs: Ballotta, Favalli, Conceicao, Salas, Simeone, Lombardo, Andersson.

Man Utd: Van Der Gouw, G. Neville, Stam, Berg, P. Neville, Scholes, Keane, Solskjaer, Beckham, Cole, Sheringham. Subs: Culkin, Giggs, Curtis, Cruyff, Yorke, Wilson, Greening.

Jak kazdy pamieta, albo i nie, po wygranej w finale LM z Bayernem czekal nas mecz o Superpuchar Europy ze zwyciezca wtedy chyba jeszcze Pucharu Zdobywcow Pucharow, Lazio. Wtedy w ekipie z Rzymu grali jeszcze Salas, strzelec bramki ktory wszedl w 12 min za kontuzjowanego Simone Inzaghiego, Mijalovic czy Pavel Nedved Wink

U nas takze stara ekipa, pamietam ten mecz jak dzis, Sheringham mial sporo ciekawych akcji, moglismy ten mecz spokojnie wygrac albo poprostu zabraklo szczescia. Nie pomogly zmiany w postaci m.in Cruyffa.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/sport/football/432092.stm

[Obrazek: _431807_salas_goal_stam300.jpg]

[Obrazek: _431807_beck_keane_nevkic150.jpg]

[Obrazek: _431807_sherringham_goal_try150.jpg]

Sędzia tego meczu byl Ryszard Wojcik :mrgreen:

Under The Boardwalk - United Warriors
25-04-2008 23:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #37
 
W turnieju wykończył nas Romario (turniej dość dobrze pamiętam, bo oglądałem na live i pamiętam najlepiej chyba te "dziwne" siatki w bramkach)

Co do meczu z Lazio który też live oglądałem i strasznie zły byłem z powodu tego, że cały mecz przeważaliśmy a bramka padła niedość że praktycznie z niczego, to jeszcze nasz ówczesny bramkarz spokojnie mógł ją wybić lub złapać.
Wojtek3 napisał(a):Mijalovic
- Mihajlović

[Obrazek: Ole201.jpg]
26-04-2008 07:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
woyteq Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 320
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
A kto pamieta ze mecz z Lazio przerwali na kilka minut relacja z jakis mistrzostw w lekkoatletyce? Swiezo upieczony rok wczesniej mistrz europy Pawel Januszewski nasz wielki bohater ktory wrocil do sportu po powaznym wypadku startowal w finale znowu jakiejs tam bzdurnej imprezy i milosciwie nam nadajaca tvp gdzies w polowie pierwszej polowy na kilka minut przelaczyla sie na pokazanie jego startu. ot psikus taki.

Nie spróbujesz tego to sie o tym nie przekonasz.Prawda le¿y na ulicy nie w sieci na jakich¶ forach,leszcze dostaj± kurwicy szczekaj± zamkniêci w domach.
Do odbiorców prawdziwych na stadionach dozoba
26-04-2008 08:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
woyteq napisał(a):A kto pamieta ze mecz z Lazio przerwali na kilka minut relacja z jakis mistrzostw w lekkoatletyce?
Tego akórat nie pamiętam, ale rzeczywiście mocny "przerywnik"

[Obrazek: Ole201.jpg]
27-04-2008 11:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
woyteq Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 320
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
Po pokonaniu w 3 rundzie FA cup Boro w 4 rundzie na drodze do pucharu w 1999 stanal nam liverpoolski fc.
Mecz rozegrany zostal 24 stycznia na OT.
W 3 minucie gola zdobyl Owen, nastepnie przez caly mecz mimo kilku dogodnych sytuacji United nie potrafilo zdobyc gola.
David James mial szczescie do 86 minuty kiedy to najpierw w 86 minucie wyrownal Yorke a potem w 92 minucie dobil ich nasz ulubiony Skandynaw. Klasyczny come - back Man Utd za ktory go kochamy.

http://pl.youtube.com/watch?v=EYiO7PoCZyY


Po liverpoolu w kolejnych rundach pokonujemy 2ligowe wtedy Fulham a w nastepnej rundzie Chelsea dopiero po powtornym meczu. O dziwo 0:0 bylo u nas a 2:0 dla nas na Stamford.

Potem nadszedl na czas na rzeczywiscie pamietny polfinal z Arsenalem. Jesli mysle o najwspanialszym meczu rozegranym na angielskiej ziemii przez dwa angielskie zespoly to na mysl przychodzi mi wlasnie ten mecz.

Najpierw 11 kwietnia mamy bezbramkowy remis na Villa Park choc Keane zdobyl wydawaloby sie prawidlowego gola.
Powtorka 3 dni pozniej to majsterszyk i sam smak.
17 minuta i przepiekny gol Beckhama takiego jakiego najbardziej kochalismy wszyscy.

W 70 minucie wyrownuje Bergkamp, pilka dosc szczesliwie dla niego odbila sie od Stama przez co Schmeichel nie mial nic do powiedzenia.
Dodajmy do tego nieuznanego gola Anelki ( slusznie ) i czerwona kartke dla Keane a to i tak nie koniec dramaturgii.
Dodatkowy czas gry, Phil fauluje w polu karnym Parloura i mamy rzut karny. Taka sama niefrasobliwoscia Neville popisze sie rok pozniej w 90 minucie na Euro w Holandii przez co Anglia odpadnie z Rumunia z dalszych rozgrywek. Tym razem na szali stanal nasz udzial w finale Fa Cup. Do pilki podszedl Bergkamp ale Peter fantastycznie obronil karnego i mamy dogrywke.
W niej pada dobrze nam znana bramka Giggsa ktora poprzedzilo miniecie 5 pilkarzy The Gunners.

http://www.youtube.com/watch?v=bB_MjPf2F68


To byl ostatni "powtorkowy" polfinal pucharu Anglii w historii i ostatni golden goal w dogrywce.
Coz za historia. Po pokonaniu Boro, Liverpoolu, Fulham, Chelsea, Arsenalu w finale zagralismy ze Srokami ktore tym razem juz bez zbednych emocji gladko jedziemy 2:0.

Fa Cup 1999 jako calosc to najswpanialsze rozgrywki pod wzgledem emocji jakie dalo bylo mi widziec z naszym wykonaniu.Moze LM z tego samego sezonu go przebija.
Wspaniala koncowka z Liverpoolem i legendarny polfinal z Arsenalem a oba te mecze podzielone jeszcze wygrana nad Chelsea. Flawless victory !

Nie spróbujesz tego to sie o tym nie przekonasz.Prawda le¿y na ulicy nie w sieci na jakich¶ forach,leszcze dostaj± kurwicy szczekaj± zamkniêci w domach.
Do odbiorców prawdziwych na stadionach dozoba
27-04-2008 11:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Danny93 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 540
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #41
 
Ja jak już tu pisałem w innym temacie,finału Ligi Mistrzów z 99r.niestety nie oglądałem.

A spotkania które najbardziej zapadły mi w pamięć?Na pewno Arsenal vs UNITED na Highbury z sezonu 04/05,był to mecz o utrzymanie się w walce o tytuł,już na długo przed tym spotkaniem Wenger i Ferguson prowadzili wojnę psychologiczną,a później ta kłótnia w tunelu kiedy Vieira podskakiwał do Neville,a i do akcji wkroczył nasz wspaniały,jedyny w swoim rodzaju kapitan Keane'o,sam mecz był niesamowity,tempo było do prawdy zabójcze i co najważniejszy upokorzyliśmy Arsenal wygrywając 2-4 a to co zrobił O'Shea...po prostu poezja.

Z sezonu 05/06 na pewno nie zapomnę meczu z Liverpoolem na Old Trafford,szło nam wtedy średnio to scousersi byli bliżsi objęcia prowadzenia,jednak w ostatniej minucie sędzie podyktował rzut wolny dla nas,do piłki podszedł Ryan Giggs,Walijczyk w swoim stylu doskonale dośrodkował,w powietrze wyszedł Rio Ferdinand i wspaniałym strzałem głową pokonał Reinę,przez jakąś godzinę byłem w ekstazie...

Natomiast w poprzednim sezonie było kilka takich spotkań których nie zapomnę chyba do końca życia:

Fulham vs UNITED,zapowiadało się spokojne popołudnie na Craven Cottage,tymczasem zawodnicy gospodarzy od początku zaatakowali i prezentowali się bardzo dobrze czego wynikiem był gol na 1-0 dla Fulham,później mecz się wyrównał i po wspaniałym podaniu Rooneya,Ryan Giggs z bliska wyrównał,jednak w dalszym ciągu to The Cottagers nie odpuszczali i cały czas atakowali,kilka razy wręcz cud uchronił nas od straty gola,kiedy wydawało się że stracimy cenne dwa punkty z piłką zabrał się Ronaldo i po kapitalnym rajdzie pokonał bramkarza Fulham.

Liverpool vs UNITED,podobna historia jak sezon wcześniej w Teatrze Marzeń tyle że tym razem z rzutu wolnego strzelał Ronaldo,Reina wypluł piłkę,dopadł do niej O'Shea i pewnym strzałem pod poprzeczkę dał nam zwycięstwo.

UNITED vs Blackburn,do przerwy było 0-1 dla gości i nic nam nie wychodziło,jednak w drugiej połowie niczym wściekłe zwierze rzuciliśmy się na Rovers i ostatecznie wygraliśmy 4-1,przede wszystkim wspaniała bramka Scholesa na 1-1.

UNITED vs AC Milan,znów niezapomniana druga połowa,do przerwy przygrywaliśmy 2-1 i w drugiej części gry zamknęliśmy Milan na własnej połowie,kiedy wydawało się że uda wywalczyć nam się tylko remis,z piłką zabrał się Ryan Giggs,przebiegł niemal całe boisko,zagrał do Rooneya a Anglik będąc w trudnej sytuacji,strzelił bez zastanowienia w krótki róg na bramkę rywali i pokonał Didę.Szkoda że w rewanżu polegliśmy aż 3-0.

Everton vs UNITED,mecz który zadecydował o mistrzostwie dla nas w poprzednim sezonie,po sześćdziesięciu minutach gry było 2-0 dla The Thoffes,a Chelsea grająca w tym samym czasie prowadziła z Boltonem 2-1,w tym momencie The Blues mieli o ile dobrze pamiętam 2 punkty straty do nas i w zanadrzu mecz z nami na Stamford Bridge,nagle bramkarz Evertonu,Turner popełnił fatalny błąd i wyrównał O'Shea,z Londynu nadeszła wiadomość że Bolton wyrównał w meczu z Chelsea,później wszystko już poszło z górki,ex-diabeł Phil Neville strzelił samobója,cały czas atakowaliśmy i Wayne Rooney fantastycznie zachował się w polu karnym rywali i strzelił na 3-2 dla nas,formalności dopełnił Chris Eagles a Bolton dowiózł remis 2-2 na Stamford Bridge,praktycznie po trzech latach tytuł był nasz.

CONCILIO ET LABORE
27-04-2008 20:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #42
 
30 listopada 1999 r MAN UNITED v Palmerias Sao Paulo 1-0 Toyota Cup ( Puchar Interkontynetlany ).

Sklady :

Manchester United: Mark Bosnich, Dennis Irwin, Jaap Stam, Gary Neville, Mickael Silvestre, Roy Keane, Paul Scholes, Nicky Butt, David Beckham, Ole Gunnar Solskjaer, Ryan Giggs.
Subs: Taibi, P. Neville, Wallwork, Higginbottom, Fortune, Sheringham, Yorke.

Palmeiras: Marcos, Junior Baiano, Francisco Arce, Junior, Roque Junior, Zinho, Cesar Sampaio, Galeano, Alex, Faustino Asprilla, Paulo Nunes.
Subs: Sergio, Conceicao, Regis, T. dos Santos, Paulino, Carvalho, O. dos Santos.

Manchester UNITED wygralo ten pierwszy puchar w historii klubu po golu Roy'a Keane'a w 35 min. Wygralismy ten puchar chyba jako pierwsza angielska druzyna.

[Obrazek: _543678_united_cupwinners300.jpg]

[Obrazek: _543678_beckham_celebrates150.jpg]

Meczu nie ogladalem.

Under The Boardwalk - United Warriors
27-04-2008 20:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Grzeho Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,257
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Wojtek3 napisał(a):Manchester UNITED wygralo ten pierwszy puchar w historii klubu po golu Roy'a Keane'a w 35 min. Wygralismy ten puchar chyba jako pierwsza angielska druzyna.

Ja mialem przyjemnosc ogladac ten mecz. Malo co z niego pamietam, ale jesli mnie pamiec nie myli to graczem meczu uznano Ryana Giggsa i dostal Toyote jako nagrode :wink:

"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."
27-04-2008 20:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #44
 
A jaka mamy bogata statystyke przejebanych finalow Community Shield czyli meczu o Tarcze Dobroczynnosci. 8)

1993 r.

MAN UNITED 1-1 Arsenal ( wygrana 5-4 w karnych )
Hughes - Wright

1994 r.

MAN UNITED 2-0 Liverpool
Canton, Ince.

1995 r

Nie gralismy

1996 r.

MAN UNITED 4-0 Newcastle United
Cantona, Butt, Beckham, Keano.

1997 r.

MAN UNITED 1-1 Chelsea ( wygrana 4-2 w karnych )
Johnsen - Hughes

1998 r.

Arsenal 3-0 MAN UNITED
Overmars, Wreh, Anelka

1999 r.

Arsenal 2-1 MAN UNITED
Kanu, Parlour - Beckham

2000 r.

Chelsea Londyn 2-0 MAN UNITED
Hasselbaink, Melchiot

2001 r.

Liverpool 2-1 MAN UNITED
McAllister, Owen - RVN

2002 r.

Nie gralismy

2003 r.

MAN UNITED 1-1 Arsenal ( 4-3 w karnych dla nas )
Silvestre - Henry

2004 r.

Arsenal 3-1 MAN UNITED
Reyes, Gilberto, Silvestre OG - Smithy

2005 r.

Nie gralismy

2006 r.

Nie gralismy

2007 r.

MAN UNITED 1-1 Chelsea ( wygrana w karnych )
Giggs - Malouda

[Obrazek: CommunityShield.jpg]

[Obrazek: _44040712_winners2_pa416.jpg]

[Obrazek: hpt_reyes.jpg]

[Obrazek: Chelsea-v-Manchester-United_517139.jpg]

Under The Boardwalk - United Warriors
27-04-2008 22:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
adingh Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 31
Dołączył: Aug 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
Także pamiętam te Klubowe MŚ, transmitowane na TVP Smile Mam nawet na kasecie VHS jakieś spotkania z tego turnieju, z Necaxą i Vasco chyba.

Dodatkowo mam też świetne mecze z Realem z ćwierćfinałówz sezonów 99/00 i 02/03 Smile To były mecze, mimo porażek mecze były dobre.
07-05-2008 21:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości