Jonny Evans

[mucha]

Uważam jednak, że przy bramce na 5-3 dla Japońców Evans mógł zachować się lepiej (biec na piłkę, a nie uciekać od niej i próbować zablokować strzał wślizgiem). Z tym, ze nie jestem pewien czy to był Evans Ale raczej tak.

Poza tym jednak Jonny gra bardzo dojrzale jak na swój wiek. Ciągle skoncentrowany. Jeśli będzie dostawał sporo szans to wyrośnie nam klasowy obrońca.

[Lukas]

Jestem pod wielkim wrażeniem gry mojego rówieśnika i podobnie jak Foster26 byłem przekonany, że sprzedaż Pique była błędem- na szczęście SAF wiedział co robi sprzedając Hiszpana i sprowadzając z Jonny'ego z wypożyczenia. Irlandczyk w tym wieku imponuje dojrzałością w grze, dokładnością i boiskową inteligencją- dobrze że w składzie mamy takich graczy jak Rio i Nemanja, bo to zawsze daje komfort, mając przy boku jednego z takich piłkarzy, a i zawsze można się od nich czegoś nauczyć. Nie jeden klub z PL chciałby mieć teraz w swoim składzie Evansa.

[Damian91]

Na pewno wiele klubów interesuje sie Evansem i myślę że jak nadal będzie sie tak dobrze spisywał i dużo grał to niedługo będzie ich o wiele więcej.
Jak widze go w składzie to w ogóle sie nie boje o naszą defensywę czego niestety nie mogę powiedzieć o Garym.
Do tego Evans grając obok Rio albo Vidy bardzo dużo sie od nich uczy.
Umie sie odnaleźć na boisku i do tej pory w meczach w których grał nie można mieć do niego większych zastrzeżeń.

[sebos_krk]

Pojawiła się na razie nie potwierdzona informacja, że Jonny wczoraj doznał lekkiego urazu, który może go wyeliminować z gry przeciw Boltonowi. Lepiej żeby to nie było prawdą, bo zaczyna brakować piłkarzy do obrony :/

[Damian91]

Nie no bez jaj. Jeszcze by tego brakowało(odpukać) że Vidic złapie kontuzje i kogo byśmy postawili w obronie? Rafael - Gary - Fabio(jeżeli zdrowy) - O'Shea? Ciekawe jakimi wynikami by sie mecze kończyły.
Rio narzeka na plecy ale nie jest tak źle bo Evans bardzo dobrze sie spisuje a jak teraz on by nie mógł grać to tragedia i do tego Evra :cry:

Tak sie zdaje że jeszcze dużo czasu ale tylko miesiąc do meczu z Interem a wykruszają sie nasi podstawowi obrońcy i do tego Rooney. Myślę jednak że do tego czasu wszyscy sie wykurują.

[Janczar]

Irlandczyk jest nadzieją kibiców na przyszłośc obrony Manchester United. Jest spokojny i opanowany, ostatnio mam wrażenie, żę próbuje troche może na siłe stać sie twardym obrońcom, nie wiem czy na serio tak jest, może mi się tylko wydaje, ale takie mam wrażenie. Co nie zmienia faktu, żę ten chłopak ma ogromny potencjał

[sebos_krk]

Janczar napisał(a):ostatnio mam wrażenie, żę próbuje troche może na siłe stać sie twardym obrońcom,

Co masz na myśli? Musi się przystosować do warunków jakie panują w Anglii. Jeśli chce prezentować klasę światową musi równać do Vidy i Ferdinanda. Tylko tak usposobieni piłkarze mają szansę wiele lat grać w klubie co roku bijącym się o najwyższe cele.

[Janczar]

Ale dodałem jeszcze, że "nie wiem czy na serio tak jest, może mi się tylko wydaje, ale takie mam wrażenie" Wiadomę, żę angielski styl gry jest twardym stylem, wymagającym od zawodnika trochę upartości i siły, może mam takie wrażenie, bo patrząc na Rio i Vide wydają się nie co bardziej szersi niż młody Evans

[branka]

Pique by powiedział, że Evans będzie jadl codziennie hamburgery i przytyje stosownie.

Evans to rewelacyjny talent. Uwielbiam jego spokój - choć i pazury pokazać potrafi. Na razie jeszcze jest nieopierzony, ale będzie zdobywać doświadczenie. Będzie coraz lepszy. Ciekawa jestem tylko czy będzie miał tradycyjny dla młodych piłkarzy w MU sezon kryzysu w przyszłym roku - oni zawsze jakoś tak mają, że pierwszy sezon w 1 składzie jest super, a potem przez rok dupa zbita. I potem już sie stabilizuje im wysoka forma.

[sebos_krk]

Cytat:Jonny Evans wrócił ze zgrupowania reprezentacji Irlandii Północnej z urazem kostki. Pod znakiem zapytania stanął jego występ w meczu z Birmingham City.

Nie jest to dobra wiadomość pamiętając o kontuzjach Vidica i van der Sara. Na szczęście sezon rozpoczynamy dwoma meczami ze słabszymi rywalami. Poza tym do składu ma wrócić Wes Brown, więc jeszcze nie ma tragedii na środku defensywy.

[RedLucas]

No świetnie... Ciekawe, kto jeszcze dołączy do "szpitala" na OT... Z tego co słychać w prasie, to nie jest to zbyt poważny uraz, więc mam nadzieję, że Evans da radę zagrać. Jednak z drugiej strony nie mamy co się martwić Wes już wyzdrowiał

[Lasq]

A może zagra Cathcart? W okresie przygotowawczym nieźle mu szło, lepiej niż Brownowi

Oczywiście to tylko pobożne życzenie - wiadomo, że Wes mimo wszystko jest pewniejszy i ma potrzebne doświadczenie.

[matys]

A może Dżon do środka, a Fabio na prawą? Bo formą Wes nie grzeszył w Azji.

[Czary]

Też bym był za Oszejem na środku, a na prawej wtedy mógłby zagrać Wes, bo na boku gra zdecydowanie lepiej niż na środku. Ewentualnie dać szansę Cathcart'owi, bo nawet on w sezonie przygotowawczym grał na środku lepiej od Browna.

[Kwas]

RedLucas napisał(a):Jednak z drugiej strony nie mamy co się martwić Wes już wyzdrowiał

Tyle tylko, że jest świeżo po urazie, co chwila ma przerwę w grze, także za wiele nam raczej w najbliższym czasie nie pomoże. Co innego gdyby to była jego pierwsza kontuzja od dłuższego czasu, ale niestety on co chwila ma jakieś problemy. Przydałoby się, aby wreszcie pograł trochę regularnie, wtedy pewność w grze by wróciła, i kto wie, może widzielibyśmy Wes'a grającego tak, jak w mistrzowskim sezonie 2007/2008?

Czary napisał(a):a na prawej wtedy mógłby zagrać Wes, bo na boku gra zdecydowanie lepiej niż na środku

Podobnie wygląda sytuacja z John'em

fidain napisał(a):A może zagra Cathcart?

Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby SAF na niego postawił, zwłaszcza gdy do dyspozycji ma doświadczonych Brown'a i O'Shea'a.

Na razie nie ma wielkiego problemu. Jest Rio, poza tym brak występu Evans'a nie jest jeszcze przesądzony.