Wydaje mi się, że gra Czerwonych Diabłów we wczorajszym meczu mogła się podobać. United miało przewagę praktycznie przez cały mecz. Jedynie w końcówce, Tofiki trochę przycisnęły, ale już było widać, że nasi czekali na końcowy gwizdek.
Zdominowaliśmy środek pola, co było zasługą bardzo dobrze grających Michael i Darrena. Boczni obrońcy świetnie włączali się do akcji ofensywnych. Troszkę gorzej funkcjonowały skrzydła. Giggs zagrał słabo, mimo to zaliczył asystę. Valencia również nie zachwycił, a strzelił bramkę i asystował przy trafieniu Fletcher.
Słabo wyglądał wczoraj atak. Rooney po raz kolejny rozegrał słabe zawody, a Owen? To nie Berbatov, on nie będzie wypracowywał akcji kolegom. On żyje z podań, a nie otrzymał ich zbyt wielu, tych kluczowych rzecz jasna.
VDS - pewnie i spokojnie
Rafael - świetnie włączał się do akcji ofensywnych, w obronie było trochę gorzej, jednak występ in +
Brown - kolejny bardzo dobry występ, co bardzo cieszy
Vidic - bezbłędny
Evra - ja nie wiem co on bierze, ale ja też tak chce

Przez 90 min latał tam i z powrotem. W obronie bezbłędnych, w ofensywie jak zawsze bardzo przydatny.
Valencia - na 7 crossów tylko jeden celny - bardzo słabo. Jednak świetnie pasuje do gry kombinacyjnej. Gdyby tylko umiał sobie kiwnąć obrońce byłoby dobrze
Fletcher - kolejny świetny występ. Jak zawsze świetny w defensywie (zaliczył 6 przejęć), no co najważniejsza bardzo ładnie rozgrywał. Na 68 podań, tylko 5 niecelnych to nam daje 93% celnych podań, co jest świetnym wynikiem. No i tam bramka. Cud, miód i orzeszki

MOTM
Carrick - nareszcie wrócił do swojej optymalnej dyspozycji. Kolejny bardzo dobry występ. Nie może się pochwalić taką dokładnością jak Fletcher, odbiorów też miał mniej, jednak po raz kolejny zagra bardzo dobrze. Oby tak dalej
Giggs - słabiutko... mam nadzieję, iż SAF przestanie wystawiać Ryana na skrzydło. Wprawdzie lepsza przeciętność Giggsa niż Naniego, ale często pod czas meczu brakuje nam tego skrzydła. Gdyby nie Evra, to ono by nie istniało. Zdecydowanie więcej Ryan daje nam grając w środku.
Rooney - słabizna... wydaje mi się że następne dwa trzy mecze powinien rozpocząć na ławce
Owen - tak naprawdę to chyba nie miał zbytnio okazji by się wykazać, tzn. wykorzystać sytuację wypracowaną przez kolegów.
Scholes - dał naprawdę fajną zmianę
Obertan - mam nadzieję, iż wkrótce otrzyma szanse gry od początku byśmy mogli bliżej się mu przyjrzeć.