CL: FC Barcelona 3-1 Manchester United (28.05.2011)

[Jaroldz]

Tylko że temu całemu Ikerowi nie sprawdziło się coś w kwestii awansu Realu do finału LM, więc różnie z nim bywa

[sadzio]

No dokładnie odwrotnie Najpierw był Paul i nie mylił się w fazie pucharowej MŚ, potem był Iker i dobrze wytypował mecze Realu z Barceloną w Copa del Rey i Primera Division, w LM raz się pomylił

[PiotroV]

sadzio napisał(a):No dokładnie odwrotnie Najpierw był Paul i nie mylił się w fazie pucharowej MŚ, potem był Iker i dobrze wytypował mecze Realu z Barceloną w Copa del Rey i Primera Division, w LM raz się pomylił

Nie przewidział, że sędziowie pomogą w tamtym meczu, więc dlatego wskazał Real :E

[Jaceks_21]

Już dawno nie miałem takiego parcia na jakikolwiek mecz. Żyję tym od tygodnia, na uczelni ledwo ten tydz przeżyłem, już czekam na jutrzejszy dzień i na pierwszy gwzidek. Nie będę pisał jakiś głębszych tekstów, czy 'moich' składów. Wszystko zostało juz napisane. Po prostu:
http://www.youtube.com/watch?v=Cj15TX06 ... ideo_title

Tak mnie nakręca od kilku dni, że nie myślę o niczym innym jak BELIEVE

[Szymcio]

http://oi56.tinypic.com/2gt2i52.jpg

[Kosma]

Moja jedenastka:

Ukryty tekst:

Obszerniejsze uzasadnienie w linku: http://redlog.pl/2011/05/27/kontuzje-ulatwilyby-sprawe/

Odniosę się tylko do kwestii związanej z prawą pomocą. Tutaj potrzeba nam kogoś pewnego, solidnego, a takim zawodnikiem jest O'Shea. W tym meczu boki obrony muszą przede wszystkim wywiązać się z zadań defensywnych, rajdy skrzydłami to dopiero ewentualność. Poza tym w przypadku Rafaela nie jestem pewien, co mu odstrzeli w meczu o taką stawkę. Widzieliśmy spotkanie z Bayernem (ok, dawno i nieprawda), ale do oczu tudzież nóg skakał również w meczu z City czy Liverpoolem, a w Lidze Mistrzów takie coś może się skończyć tragicznie.

[Jaroldz]

Nie wiem czy było, ale bardzo fajny filmik:

[flash=425,344]http://www.youtube.com/v/-yS_Src_TBg&feature=youtu.be[/flash]

To już jutro :kox:

[Lukas]

Wprawdzie już się wypowiadałem na temat meczu, ale nie mogę sobie odmówić przyjemności napisania czegoś jeszcze.

Podobnie jak Jaceks_21 tym meczem żyję od tygodnia. Na nieszczęście trzeba było jeszcze kolosa napisać na tygodniu, który musiał mnie nieco odciągnąć od spotkania ale jest już po także mogę w pełni żyć meczem ;]
Wielki mecz, w którym mamy coś do udowodnienia sobie, Barcelonie i całemu światu, bo co niektórzy spisywali nas na straty zarówno w lidze jak w CL. Jestem przekonany, że Ferguson i cała drużyna odrobiła lekcję z przed 2 lat i nie pozwolimy sobie na kolejną porażkę w finale z tą samą drużyną. Musimy ich pokonać i utrzeć im nieco nosa, bo kto jak nie my?
To wielki dzień i jestem pewien, że zakończymy go we wspaniałych nastrojach. Zagrajmy na pełnej ku*wie i LET'S GET OUR TROPHY! :twisted:

[boski]

chyba każdy musi to obejrzeć:

http://www.youtube.com/watch?v=p4rwuTkr ... r_embedded

Odliczam minuty

[PiotroV]

Ja tym meczem żyje od dwóch lat. Po tamtym finale chciałem z całego serca żeby MU zagrał w finale z Barceloną.
A od pierwszego meczu z Schalke to stres jest ogromny.

Pamiętam 2 lata temu. To było okropne, całe wakacje w żałobie, ciągły widok sezonowców Barcy mnie dobijał...
Miejmy nadzieję, że tym razem się uda i wygramy

[falczer]

Jak w ataku będzie Rooney z Javierem to git. I do pomocy J.S Park
A obronie muszą być b. skoncentrowani !!!
POWODZONKA !!!

GLORY GLORY GLORY Manchester United !!!! :-D

[Szymcio]

Śledź SB przed transmisją, na pewno ktoś się z Tobą podzieli.

Od rana chodzę z silnym przeświadczeniem, że wygramy. Ostatnio miałem takie przeczucie przed niedawnym meczem ligowym z Chelsea. Zobaczymy, czy i teraz mój szósty zmysł mnie nie zawiedzie. Mimo tego już mam to dziwne uczucie w brzuchu, a łapy zaczynają się trząść. Jeszcze sześć i pół godziny. Co za dzień.

[Lucas]

Szymcio napisał(a):Mimo tego już mam to dziwne uczucie w brzuchu,

To jest miłość .

[Rumcajs]

Szymcio napisał(a):Śledź SB przed transmisją, na pewno ktoś się z Tobą podzieli.

Od rana chodzę z silnym przeświadczeniem, że wygramy. Ostatnio miałem takie przeczucie przed niedawnym meczem ligowym z Chelsea. Zobaczymy, czy i teraz mój szósty zmysł mnie nie zawiedzie. Mimo tego już mam to dziwne uczucie w brzuchu, a łapy zaczynają się trząść. Jeszcze sześć i pół godziny. Co za dzień.

dokaldnie tak samo mam

Juz nie moge sie doczekac !! 3 tygodnie czekam na ten dzien !!

Z kazdym dniem odliczam godziny do "Meeting of the Gigants" <3


GLORY GLORY MANCHESTER UNITED !!

[Futbolski]

kojot napisał(a):Nie wierzę w to , że UNITED(!) boi się jakiejś tam Barcelony .

Jeżeli nie masz szacunku dla rywala, nie masz szacunku dla samego siebie. "Jakaś tam Barcelona" gra za kilka godzin w finale, w którym jej równorzędnym (bo też przecież finalistą) przeciwnikiem, będzie Manchester United. Jeżeli Barca wygra, jej kibice będa mieć prawo mówić, że "jakiś tam klub" pokonał Twój wielki Manchester. Pomyśl o tym.

Dalej. Twoi ulubieńcy przed meczem podadzą ręce rywalom na znak szacunku dla nich, dla "jakiejś tam Barcelony". Każdy kibic powinien przed meczem tak samo odnosić się nie tylko w swych wypowiedziach, ale też w myślach, nieważne z kim się gra: czy z Barcą, czy ze Spartą Praga, czy z Brighton & Hove Albion.

Przy okazji: dziękuję, że odniosłeś się do moich pytań, proszę tylko o szacunek dla przeciwnika.