Spotkania kibiców

[MatiGol]

to spotkanie w EFC jest aktualne ? kurcze wpadłbym jak bym miał wyjaśnioną kwestię co po meczu. Bo jak Manchester wygra i będzie ekipa to można świętować do rana. Bo akurat tak się składa że jak się mecz skończy to nie ma czym wrócić. Może są jakieś pociągi ale to strach wracać samemu w nocy.

[sebos_krk]

Mam kilka opcji, ale jeszcze nie zdecydowałem. Rynek to raczej nie będzie

[dsw_MUszyna]

MatiGol napisał(a):to spotkanie w EFC jest aktualne ? kurcze wpadłbym jak bym miał wyjaśnioną kwestię co po meczu. Bo jak Manchester wygra i będzie ekipa to można świętować do rana. Bo akurat tak się składa że jak się mecz skończy to nie ma czym wrócić. Może są jakieś pociągi ale to strach wracać samemu w nocy.

aktualne jak najbardziej. Na pewno będzie trochę luda za i przeciw United, choć na mega ekipę bym nie liczył bo prawie cała jedzie do Katowic. Ja niestety muszę zostać bo mi się egzamin z latiny zbliża i dobrze by było wziąć się w czwartek intensywnie do roboty zamiast leczyć giganta.
Niestety przenocować nie mogę bo mam na nocnej zmianie w akademyku chujowych portierów i bez karty mieszkańca wpuszczają tylko do godziny 23 :|

Aha, jeśli się zdecydujesz to oczywiście miejsca stojące bo rezerwacji nie mam. W pubie też do rana świętować się nie da bo chyba do 2 nad ranem otwarty, no ale coś się wymyśli

[arturito]

Łódź

W jakimś pubie sie ktoś spotyka?W razie czego pisać tutaj!

[Harcesis]

W Łodzi na razie nie ma spotkań kibiców United na meczach, przynajmniej o niczym takim nie wiem. Ale od przyszłego sezonu zamierzamy (MUSC PL + wszyscy chętni) to zmienić. Akurat jutro wybieram się na ten mecz do Championsa w Wawie, gdzie mam nadzieję świętować zwycięstwo z Warszawiakami i kolegami i kolezankami z MUSC. Jeśli chcesz obejrzeć jutro mecz w Łodzi to na 100% wiem, że będzie transmisja w Cotton Clubie na Politechniki, Roosterze i Piwiarni Warki (tam ma oglądać łódzka ekipa barcy) na Piotrkowskiej. Z tego co się orientuje to w cottonie powinno być trochę kibiców United, ale nie mam pewności.
Pozdrawiam

[lmp2]

dsw_MUszyna--> o której się należy wstawić w EFC??

[dsw_MUszyna]

wiesz, obojętne bo rezerwacji i tak nie mam i wątpię aby oglądać mecz inaczej niż na stojaka. ja powinienem być po 19.

[lmp2]

też tak planuje być, więc luzzz.
Teraz spakuje tylko flagę i szalki w wskakuje do busa i do Krakowa

[dsw_MUszyna]

flaga, szaliki
ja tylko koszulka i szaliczek ale git że będzie ktoś więcej niż pikniki z dziewczynami.
może rozkręci się jakiś dopyng

[freddy]

ja już naszykowałem koszulkę Rooneya, szalik "pasiak" i flagę :twisted:

zaczynam się denerwować ...

[garret9]

Barca!!!!

,,,,,,no i tyle... nie wiem jak wy ale ja byłem na to gotowy... szkoda ale cóż... LM to nie cały sezon na taki mecz trzeba być gotów od A do Z... dziś ani obrona ani atak nie działały na 100% a tyle trzeba było na walke z blaugraną... brawa dla nich bo zagrali ładny futbol! BRAWAx8....! pozdro!

szkoda tylko ze "Fanatycy" Barcy umieli tylko jedna przyspiewke: "Leo"; "Barca" i Ole ole ole ;p 99% kibice z dnia na dzien z nowiutkimi koszulkami jeszcze ceny na plecach

[branka]

No, jezu jak mnie ci kibice wkurzali tym, że tylko krzyczeli 'Barca' albo gwizdali. No i 'Leo' czasem. Myśmy stali z tyłu i nas nie było słychać, hehe - wszelkie próby śpiewania były zagluszane przez większość, czyli kibiców Barcelony i ich dzikie wrzaski.
Ale brat w Tawernie spotkał kilku Katalończyków i mówił, że byli spoko, pocieszali go po meczu i nie zachowywali się jak bydło No i nie wiem czy widzieliście fete na Camp Nou, kurde zrobili tam impreze niezłą dzień po finale...

Za rok to my sie będziemy cieszyć mam nadzieję, skoro sie nie da zdobyć LM dwa razy pod rząd, to zdobywajmy ją co dwa lata 8-)

[panopticum]

A z Pompy barcelończyki zwinęły się zaraz po meczu, ani krzyków ani piosenek. I zostaliśmy sami, chlejąc na potęgę.

[Lucas]

Skromna relacja z Grodu nad Brdą z kilkoma zdjęciami i filmikiem. Zapraszam!

[mufan16]

Widze tak ogólnie, że link podany przez Lucas'a nie chodzi więc wklejam relację ze spotkania w Bydgoszczy.

Bydgoszcz- pierwsze spotkanie fanów MUFC

Do tej pory w mieście nad Brdą nie niedoszło do jakiegoś większego spotkania fanów Man United. Finał Champions League miał być wymarzonym momentem, do tego, by to zmienić. W końcu inne miasta mogą, to dlaczego Bydgoszcz miałaby być gorsza… ? Na pewno sympatyków United w tym mieście nie brakuje…

Zacząłem więc zostawiać ogłoszenia o spotkaniu na największych polskich forach, o tematyce Man United. Informacja ukazała się również na popularnej witrynie redlog.pl, dzięki, której o spotkaniu dowiedziało się wiele osób. Fani stopniowo zaczęli się zgłaszać i już wtedy wiedziałem, że było warto…

W sumie zebrało się nas niemal dwudziestu, co jak na pierwsze spotkanie uznaje za bardzo dobry wynik. Zbiórka miała miejsce na bydgoskim Starym Rynku, już przed godziną 19. Jeszcze pierwsze wspólne zdjęcie i można wyruszać do klubu „Barka”, gdzie mieliśmy obejrzeć tryumf naszych piłkarz. Tam czekało na nas jeszcze trzech naszych, którzy grzali miejsca. A, więc przystrojeni w klubowe barwy- pełni nadziei, maszerujemy przez miasto. Reakcja ludzi nas mijających- zdziwienie, uśmiech na twarzy…

Większość osób się nie znało, więc początki trochę nieśmiałe. Jednak do tego miało służyć właśnie to 1,5 godz. do meczu. Jakiś browarek i od razu rozmowa lepsza, część się ze sobą zapoznała, zdążyła zintegrować, część trochę mniej… Kwestia czasu myślę:-).

Podczas meczu, jak w większości polskich miastach, przeważali fani United. Liczbowo, ale przede wszystkim pod względem dopingu… Kibice Barcelony ograniczali się tylko do jakichś bełkotów po Polsku. Czasami wykrzesali z siebie jeszcze „Barça” i to wszystko. Zresztą i tak zaraz zostali zagłuszeni przez ekipę United. Nawet po obu golach dla Barcelony byliśmy w stanie nadal dopingować naszych. Trochę to wyglądało tak, jakbyśmy to my w ten dzień mieli powody do świętowania, a nie kibice Barçy. Zważając na fakt, iż to było pierwsze spotkanie bydgoskich kibiców United to zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze. Okazało się, że jesteśmy w stanie wszyscy równo zaśpiewać „Take me Home”, „We love United”, czy „Glory Glory Man United”.

Po meczu, wszyscy byli rozczarowani. Nie rozeszliśmy się jednak jeszcze do domów tylko wspólnie wyszliśmy na miasto i śpiewaliśmy pieśni chwalące United. Po drodze napotkaliśmy na kilku kibiców Barcelony, gratulowaliśmy sobie nawzajem. Wszystko w pokojowej atmosferze. Ogólnie takie show zrobiliśmy po spotkaniu, że naprawdę jestem dumny z tej ekipy. Porażkę przyjęliśmy z honorem. Chyba każdy widział, że w tym dniu nasi piłkarze nie grali nic. Byli bezradni i Barcelona zasłużenie wygrała ten finał. Myślę, że w dużej mierze, dzięki tym ludziom co tam byli, porażkę zniosłem nieco łatwiej… Plus był taki, że spotkanie się udało i każdy( abstrahując już od wyniku), był zadowolony. Było więc warto i pokazaliśmy, że jak się chce to można.

Teraz zbieramy siły na następny sezon i na pewno to wszystko będzie wyglądało jeszcze lepiej. Ekipę, która była na finale trzeba podtrzymać, a wiadomo, że z czasem może być nas jeszcze więcej. Kibicowsko tego wieczoru wygraliśmy i z tego możemy być dumni. Bydgoszcz dołączyła tym samym do innych polskich miast, w których takie spotkania są już tradycją. United, rośniemy w siłę!

Ogólnie teraz poza sezonem jest propozycja, by wspólnie pokopać piłkę, czy pójść razem na piwo:-). Jest jeszcze opcja rozegrania meczu z bydgoskimi kibicami Chelsea Londyn, ale nie chcę zbytnio zapeszać... Na pewno kibice niebieskich będą na Tarczy 9 sierpnia, więc już dzisiaj mówię, żeby zarezerwować sobie czas na to spotkanie i wszyscy na Barkę. The Blues mają u nas kilkuosobową grupę dobrze zorganizowanych kibiców, więc wyzwanie dla nas… Pozdrawiam.

UNITED WE STAND !!!

jeszce filmik http: http://www.youtube.com/watch?v=eLSmz3vMp...annel_page

i fotki

http://img235.imageshack.us/img235/9871 ... 600.th.jpg