Champions League 2011/2012

[Tomassen]

RedLucas napisał(a):Niezłe cuda się dzieją. Dziś internet obiegła informacja, jakoby FIFA chciała nałożyć na Szwajcarię zakaz gry w europejskich pucharach i wówczas byśmy zajęli miejsce FC Basel w LM.

mufc.pl napisał(a):Manchester United może tzw. kuchennymi drzwiami wrócić do tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Groźba wykluczenia z rozgrywek europejskich zawisła bowiem nad FC Basel.

FIFA grozi, że jeżeli szwajcarska federacja piłkarska nie rozwiąże do 13 stycznia sprawy FC Sion, zawiesi Szwajcarię we wszystkich rozgrywkach międzynarodowych. Dla Manchesteru United, jak utrzymuje dziennikarz Associated Press Rob Harris, oznaczałoby to powrót na salony Ligi Mistrzów, z której aktualni mistrzowie Anglii odpadli już po fazie grupowej.

Z drugiego miejsca do kolejnej rundy awansowała drużyna FC Basel. W przypadku niekorzystnych dla całej szwajcarskiej piłki rozstrzygnięć, drużyna prowadzona przez Heiko Vogela musiałaby się pożegnać z elitarnym cyklem.

Smaczku całej historii nadaje dodatkowo fakt, że decydujące rozstrzygnięcia zapadły właśnie na boisku w Bazylei, gdzie gospodarze wygrali 2:1. Na gole Marko Strellera i Fabiana Freia w samej końcówce spotkania odpowiedział jedynie Phil Jones.

FC Basel w 1/8 finału Ligi Mistrzów ma zagrać z Bayernem Monachium, Manchester United w 1/16 Ligi Europejskiej natrafił z kolei na Ajax Amsterdam. Jeśli szwajcarska ekipa zostanie wykluczona z europejskich rozgrywek, "Czerwone Diabły" zmierzą się właśnie z Bawarczykami.

Afera nabrzmiała po tym, jak FC Sion, mimo rocznego zakazu sprowadzania nowych piłkarzy, latem zakontraktował sześciu zawodników: Jose Goncalvesa, Mario Mutscha, Billy'ego Ketkeophomphone, Gabriego i Pascala Feindouno, a następnie wystawił ich w meczu Ligi Europejskiej przeciwko Celtikowi. Władze drużyny utrzymują, że roczną banicję już odcierpieli. Fakty są jednak takie, że kara, z uwagi na odwołania od wcześniejszych orzeczeń, obowiązywała dopiero od stycznia 2011.

RedLucas napisał(a):Co o tym sądzę? Oby nie, byli lepsi, awansowali, a my płaćmy za swoje frajerstwo.

Zgadzam się z Tobą.
Poza tym, jeśli mamy w taki sposób wracać do LM, to już wolę walczyć w LE.