michal85 napisał(a):rudny mecz, Rovers walczą do upadłęgo o majstra, ale trzeba będzie wyszarpać te 3 pkt.
To tak jak Liverpool
Nie będzie już łatwych meczów. Szczególnie na wyjazdach trzeba się skoncentrować i jechać z tym, co mamy najlepsze, bo potencjalni spadkowicze będą się na nas spinać tak jak zwykle rzeczony Liverpool. Blackburn tym bardziej będzie groźne - ostatnio całkiem im się wiedzie (brawa dla ludzi, którzy nie ugięli się przed tłuszczą i zostawili Keana, chociaż po kij wywalali Big Sama z drugiej strony), ale przede wszystkim już raz nam sprali dupska, więc wierzą podwójnie w sukces. Każde zwycięstwo jest na wagę złota. Ale jeśli zagramy z Carrickami, Evansami, Ferdinandami, Rooneyami na swoich miejscach, to będzie dobrze.