Koncerty

[Janczar]

A był ktoś z was w Tarnowie jak Peja był w grudniu??
jeśli ktoś był to niech powie jak ocenia koncert, bo dla mnie zajebisty, jeden z najlepszych koncertów na jakim byłem

[Janczar]

Wybiera się ktoś z was na koncert Eldo??

tutaj link z info:
http://photos.nasza-klasa.pl/15944549/3 ... b0083.jpeg

[Kula]

Ktoś wczoraj na Comie był ?

[chazy]

kto jedzie na Openera?

[Lucas]

Kula napisał(a):Ktoś wczoraj na Comie był ?

Jarek był.

[Kula]

??

[allez]

Wybiera się ktoś z forumowej braci na Radiohead?

[Szymcio]

allez napisał(a):Wybiera się ktoś z forumowej braci na Radiohead?

Być może ja Kumpel mnie namawia.

[podkoscielny]

allez napisał(a):Wybiera się ktoś z forumowej braci na Radiohead?

Ja się wybieram, o ile uda się dorwać bilet :).

[allez]

Last sieje panikę, nie wierzę, że 50 tysięcy wyprzeda się w 2 godziny.

Albo nie chcę wierzyć

[michal85]

Wróciłem właśnie z koncertu Comy...cały mokry. Roguc i spółka pozamiatali. Extra koncert, ekstra zabawa w fajnym gronie dobrze bawiących się ludzi. Trochę obolały, ale ogólnie w zajebistym nastroju wyruszę dzisiaj z samego rana na laboratoria. Zbyszek, Zbyszek!

[Lasq]

Uch zazdroszczę. Ja na Comę wybieram się już od dawna i zarówno we Wrocławiu jak i w Zabrzu w ostatnich chwilach zawsze wypadały jakieś niezwykle ważne sprawy prywatne i nie moglem iść. To się nazywa pech!

[Kula]

michal a jak nagłośnienie, bo w Warszawskiej Stodole jest średnio dobrze i trochę przez to koncert dla mnie średni.

[michal85]

Stałem niemal przy samej scenie i na nagłośnienie nie narzekałem.

[Tomassen]

michal85 napisał(a):Wróciłem właśnie z koncertu Comy...cały mokry. Roguc i spółka pozamiatali. Extra koncert, ekstra zabawa w fajnym gronie dobrze bawiących się ludzi. Trochę obolały, ale ogólnie w zajebistym nastroju wyruszę dzisiaj z samego rana na laboratoria. Zbyszek, Zbyszek!

Zgadzam się. Fantastyczny koncert, fenomenalny! Ostrość <3 Transfuzja xD No i rzecz jasna 100 tysięcy jednakowych miast, gdzie zespół sobie usiadł na scenie, odpalili fajki i zaczęli grać dopiero, gdy usiadła cała sala. Fantastyczna sprawa. Pod samą sceną jednak nie było za bardzo jak siedzieć, więc jako jeden z dwóch osób wstałem bo siedziałem na nogach jakiegoś typa xD

Natomiast nagłośnienie to kompletna porażka. Generalnie było słychać tylko stope, troche werbel, wokal. Bas i gitary prawie w ogóle. Dno. Natomiast sam koncert fantastyczny. TYLKO ZNOWU KURWA NIE BYŁO PLAKATÓW :evil: