Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #16
RE: PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Cytat: A Ty Undermine, przestań się ośmieszać w temacie Artura. Nie łatwiej powiedzieć, że się kogoś nie lubi niż na siłę udowadniać coś co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością?
Cytat:W Lidze Mistrzów, na Mundialu w 2006 czy na Euro w 2008 chyba odpowiednio dużo razy ratował nam dupsko, a Ty piszesz takie rzeczy. Jestem pewien, że gdyby tylko miał okazję grałby w lepszym klubie a jeżeli Southampton spadnie albo nie będzie grało na miarę ambicji ich prezesa i nie osiągnie szybkiego progresu tak jak mają to w planach to robi sobie bardzo dobrą reklamę i znajdzie lepszy klub.

Dobra, to teraz porozmawiajmy o konkretach: który mecz na Mundialu 06' lub Euro 08' Boruc nam wybronił? Ale wybronił, tak, że Polska coś osiągnęła? Mecz z Austrią zapamiętałem bardzo dobrze - jako niezwykłe wręcz partactwo Austriaków, którzy raz po raz w klarownych sytuacjach obijali Boruca strzelając prosto w niego(zwłaszcza jedna sytuacja zapadła mi w pamięć, gdy piłka przeszła mu między nogami i odbiła się od jego... pośladków bądź krocza). No ale u nas Rudzki krzyczy, że Boruc zatrzymał Rooney'a. Ja bym powiedział, że Wazza po prostu oddał piłkę.
Boruc to typowy bramkarz na średnim europejskim poziomie. Nawet takich piłkarzy w Polsce nie ma wielu, więc tylko się cieszyć, ale pamiętam różne głupie nagłówki w prasie "Boruc do Barcelony" albo "Boruc do Milanu"(gdy Milan jeszcze był topowym klubem).
Nie wiem ile oglądaliście jego meczów w Celticu czy Fiorentinie, ja musiałem go w "Violi" oglądać z powodów "zawodowych" i taką mam refleksję.
Bardzo nie lubię używać tego sformułowania no ale niestety... Ktoś z was uważa, że Boruc jest lepszy od Jaskeelainena? Greena? Howarda? Taką wyliczankę można by prowadzić długo, gdyby ktoś spoza Polski próbował stworzyć ranking top bramkarzy(obiektywny) to Boruca nie byłoby w trzydziestce.

Cytat:Jestem pewien, że gdyby tylko miał okazję grałby w lepszym klubie
No, gdybym ja miał okazję grać w Barcelonie to bym grał. Skoro jest taki dobry, to czemu jako wolny zawodnik tak długo szukał klubu i musiał trenować z legią?

Wracając jednak do meczu z So'ton... Foster, to niesamowite, ze potrafisz się dowalić do najlepszego i najrówniej grającego bramkarza w całej lidze(w tym sezonie). DDG to ostatnia osoba do której można mieć za ten mecz pretensje. Tak samo jak Twoje regularne doczepianie się do Evry - szukasz dziur nie tam gdzie trzeba.
31-01-2013 14:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #17
RE: PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Słabe spotkanie w naszym wykonaniu, już w pierwszej połowie zbyt częstwo robiła się dziura między obroną, a pomocą.W dodatku linia defensywy moim zdaniem grała za głęboko już od początku.Zamiast kasować akcje w zarodku, my pozwalaliśmy na budowanie akcji beniaminkowi.
Dla mnie Rooney zawodnikiem meczu, bardzo fajnie też Kagawa-->na jego temat mam takie samo zdanie co matka.

De Gea się nie popisał przy bramce, zaliczył też żenujący wykop, jeden z wielu przeciętnych występów Hiszpana.

Druga połowa oczywiście beznadziejna w naszym wykonaniu, nie potrafiliśmy utrzymać piłki, gubiliśmy się przy pressingu rywali.Zresztą w ciągu całego spotkania zaliczyliśmy sporo głupich strat i niedokładnych podań.

Dwie osoby

Borubar-genialna gra nogami, pewny w tym co robił, do tego kapitalna interwencja przy strzale RvP.Jeden z lepszych zawodników w tym spotkaniu wśród obu ekip.

Carrick-nie chcę go jakoś przesadnie krytykować, bo w tym sezonie gra świetną piłkę.Chce tylko zauważyć, że po raz kolejny zaliczył tragiczną stratę, asystę przy bramce rywala, a na forum cisza.Jeszcze bym tego nie komentował gdyby nie głupie wpisy na shoucie gdy na boisko wchodził kilka spotkań temu Scholes."ojej, boję się o głupią stratę rudego" Widocznie Paul jest jakimś pionkiem przy wirtuozie Carricku. Gdyby taka asystę zaliczył Giggs, Scholes czy Rooney to na forum by wrzało, 3/4 dyskusji w temacie meczowym dotyczyłoby tego jednego zagrania. Zresztą nie trzeba daleko szukać, bo Rooney i tak jest jechany po wczorajszym meczu.W końcu strzelił tylko dwie bramki...

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
31-01-2013 14:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #18
RE: PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Undermine napisał(a):DDG to ostatnia osoba do której można mieć za ten mecz pretensje.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Czy ja gdziekolwiek miałem jakieś pretensje do gry Davida? Napisałem jedynie, że był trochę niepewny, a także napisałem, że mógł zrobić więcej przy straconej bramce, ale zaznaczyłem, że nie winę go za tą sytuację. Gdzie tu pretensje? Bo nie widzę..

Undermine napisał(a):Tak samo jak Twoje regularne doczepianie się do Evry
Skrytykowałem Pata, za trzy mecze w których grał bardzo słabo. To jest regularne doczepianie się? Ciekawe..

Na temat Boruca dyskutował nie będę bo, raz, nie jest to odpowiedni temat, a dwa, Artur swoją grą sam broni moją opinię o nim. I jeśli ktokolwiek szuka dziury w całym to właśnie Ty, rozkładając praktycznie wszystko w tym przypadku na czynniki pierwsze.

Ruuud
Co więcej mamy napisać? Popełnił błąd, straciliśmy przez niego bramkę. Sam Carrick po meczu powiedział, że bierze całą odpowiedzialność za straconą bramkę. Mamy zacząć go wyzywać?



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2013 14:48 przez Foster.)
31-01-2013 14:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #19
RE: PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Nie, tylko apeluje o większy obiektywizm Big Grin
Rafael w meczu z Fulham stracił piłkę, po czym nastąpił faul, rzut wolny, gapiostwo w obronie i padła bramka.Jakie wtedy gromy się posypały na Brazylijczyka, że stracił piłkę w takim rejonie boiska.

Koniec, chciałem tylko zauważyć, że Carrick jest z nieznanego mi powodu na bardzo uprzywilejowanej pozycji wśród forumowiczów ;d

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
31-01-2013 15:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #20
RE: PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Cytat: Koniec, chciałem tylko zauważyć, że Carrick jest z nieznanego mi powodu na bardzo uprzywilejowanej pozycji wśród forumowiczów ;d
Należy mu się za te wszystkie lata kiedy było na odwrót Tongue

Foster, dostałeś sporo argumentów i do żadnego się nie odniosłeś.
A co do gry Boruca... pamiętasz co robił w meczu z Arsenalem?
31-01-2013 16:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #21
RE: PL: Manchester United 2-1 Southampton FC (30.01.2013)
Gościu, bo argumenty są z dupy.

Undermine napisał(a):Dobra, to teraz porozmawiajmy o konkretach: który mecz na Mundialu 06' lub Euro 08' Boruc nam wybronił? Ale wybronił, tak, że Polska coś osiągnęła?
A co ma zajebiste bronienie do wyniku jaki osiąga drużyna? Jedyne co może mieć, to do straconych bramek przez drużynę, ale co to ma do zwycięstwa, czy remisu? Bramki sam nie zajebie, a i absolutnie wszystkiego nie wybroni.

Undermine napisał(a):Mecz z Austrią zapamiętałem bardzo dobrze - jako niezwykłe wręcz partactwo Austriaków, którzy raz po raz w klarownych sytuacjach obijali Boruca strzelając prosto w niego(zwłaszcza jedna sytuacja zapadła mi w pamięć, gdy piłka przeszła mu między nogami i odbiła się od jego... pośladków bądź krocza).
Yhy, tak... W sumie racja. Interwencja bramkarza mamy wtedy, kiedy napastnik strzeli piłką w niego.

Undermine napisał(a):No ale u nas Rudzki krzyczy, że Boruc zatrzymał Rooney'a. Ja bym powiedział, że Wazza po prostu oddał piłkę.
8 na 10 bramkarzy nie wykazałoby się w tej sytuacji takim refleksem i wyczuciem momentu, aby nie zrobić karnego. Ok, Roo nie zrobił wszystkiego idealnie, ale nie była to bułką z masłem dla bramkarzem. A już na pewno nie oddał mu tej piłki.

Undermine napisał(a):Skoro jest taki dobry, to czemu jako wolny zawodnik tak długo szukał klubu i musiał trenować z legią?
Bo o zrobieniu kariery w piłce nożnej nie decyduje tylko talent? Boruc po pierwsze przespał okazję, kiedy był na topie i powinien zamienić Celtic na klub lepszy. Po drugie ma trochę najebane we łbie. Profesjonalista pełną gębą, to na pewno nie jest.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
31-01-2013 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości