Ja pierdolę, dramat. Obraz bezsilności, chaosu, braku pomysłu na grę. Nie wiem co Moyes sobie myślał wystawiając taką jedenastkę. Brak Evry, brak RvP, brak Vidy, brak Rafaela. Mecz nam się kompletnie nie układa, a on w przerwie wprowadza Januzaja. Najciekawsze jest to, że jak Valenci nie szło to grał, jak ostatnio coś zaczął pokazywać to po meczu z City poleciał kompletnie w odstawkę.
Rio to jest parodia piłkarza w tej chwili.To co wyprawiał to nie przeszłoby w rezerwach. Brak słów, żeby opisać jego grę.Tragedia.
W duchu myślałem sobie, że po tych trudniejszych meczach przyjdą te łatwiejsze, złapiemy wiatr w żagle i jakoś to będzie wyglądało. A tutaj jest coraz gorzej.Jedyny Nani coś próbował, ale to jest śmiech, żeby przy wyniku 1-2 w polu karnym był jeden zawodnik w czerwonej koszulce.