Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Louis van Gaal i sztab szkoleniowy
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #101
RE: Louis van Gaal i sztab szkoleniowy
Nie miałem okazji oglądać dwóch ostatnich meczów, ale czytając, co piszecie, jest identycznie, jak choćby z PSV, albo jeszcze gorzej. Długo rozkminiałem nad oceną LVG, co z nim począć, w którym kierunku powinno zmierzać United i na ten moment jestem zdania, że ten gość nie jest w stanie dać nam nic więcej. I bez względu na wyniki na koniec sezonu, jeśli w naszej grze, nic się nie zmieni, to powinniśmy się z nim pożegnać.

Holender wykonał kawał dobrej roboty. Do granic możliwości zdyscyplinował taktycznie naszych grajków, znacząco poprawił się pressing, świetnie przesuwamy się formacjami, rewelacyjnie potrafimy się bronić. A to właśnie od deffa tworzy się wielkie drużyny. I dla mnie jedyne czego brakuje w chwili obecnej, to stopniowe popuszczanie tego pasa, którym jesteśmy teraz ściśnięci. Jestem pewny, że ci zawodnicy, każdy jeden, jest w stanie w nocy o północy wyrecytować swoje zadania na boisku w danym momencie meczu, w danej sytuacji, przy danym wyniku, przy obronie, bądź ataku. Tego się już nie wyzbędą i teraz potrzebują, aby pozostawiać im coraz więcej miejsca na improwizację, radość z gry.

I teraz dochodzimy do najważniejszego pytania - czy dla LVG coś takiego jak popuszczanie pasa w ogóle nie istnieje i nie potrafi tego zrobić i trzeba się pożegnać, czy po prostu w jego opinii grajkowie nie mają jeszcze tego wszystkiego dostatecznie wbitego do głów? Jedno jest pewne, w chwili obecnej te ramy taktyczne zabijają każdego w naszej drużynie, oprócz defensorów rzecz jasna.

Nie, nie jest przypadkiem, że Depay jak przyszedł to gwałcił, a teraz ledwo łapie się na ławkę. Nie, to nie kwestia Brugge, rękę sobie dam uciąć, że dziś nawet z takimi pionkami takich meczów by nie zagrał. Nie, nie jest przypadkiem, że Martial gwałcił przez pierwszy miesiąc i z każdym meczem gasł i gasł, aż w końcu teraz jest cieniem samego siebie. Nie, nie jest przypadkiem, że Darmian w pierwszym miesiącu gry w United, dostał od naszych kibiców chyba statuetkę gracza miesiąca, a teraz zbiera bury (tu częściowo znaczenie może mieć również kwestia zajechania, ale filozofia też na pewno go zjadła). Na siłę możnaby do tego koszyczka wrzucić Chichę, ale tu kwestia jest inna. Po prostu, Holender ani przez sekundę nie uwierzył w niego, nie dał mu szansy, choć i tym razem z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że nawet grając dużo w obecnym United nie błyszczałby, tak jak w Leverkusen.

I nie hejtuje teraz, ale naprawdę pierwszy raz w życiu zdarza mi się przysypiać na meczach United, szczególnie tych wieczornych. W chwili obecnej człowiek naprawdę się męczy razem z zawodnikami patrząc na te mecze. Dlatego podsumowując, jeśli nic się nie zmieni, to po sezonie przydałoby się pożegnać, bo oznaczać to będzie, że LVG więcej dać z siebie nie umie i wówczas, gdy przyszedłby trener, który po prostu pozwoliłby im grac w piłkę, cieszyć się, mógłby spowodować, że zobaczylibyśmy coś wielkiego, niesamowitego. Ja jednak wciąż czekam, wciąż wierzę, że Holender musi widzieć, to co my, co ja i w końcu zdecyduje się pozwolić tym chłopakom grać Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
06-12-2015 22:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: Louis van Gaal i sztab szkoleniowy - RedLucas - 06-12-2015 22:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości