Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Aston Villa 1-1 Manchester United (20.12.2014)
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #11
RE: PL: Aston Villa 1-1 Manchester United (20.12.2014)
Dziś w końcu zabrakło nam szczęścia i już nie wygrywamy spotkania. Zagraliśmy dzisiaj bardzo słabo, co gorsza po czerwonej Agbonlahora graliśmy jeszcze gorzej niż wcześniej.

Łatwo się krytykuje, jednak ciężko nie odnieść wrażenia, że LVG popełnił dzisiaj co najmniej kilka błędów, począwszy od składu który wystawił na to spotkanie. Kompletnie nie rozumiem dlaczego wychodzimy ustawieniem 352 na przeciwnika kalibru Aston Villi. Nie dość, że nasza gra w defensywie w dalszym ciągu wygląda bardzo chaotycznie, to dodatkowo jeszcze jesteśmy strasznie nieporadni w ofensywie.

Tak jak przewidywałem, wystawienie całej trójki napastników było błędem. Falcao i van Persie dublowali swoje pozycje, a Rooney po raz kolejny potwierdził że nie nadaje się na środkowego pomocnika. Nie rozumiałem, nie rozumiem i chyba nigdy nie pojmę, dlaczego ciągle go cofam, skoro on im dalej od bramki tym gra gorzej...

Mam nadzieję, że ten mecz będzie jasnym przekazem, że ustawienie 352 nie pozwala nam na taką grę, jakiej się od nas oczekuje. Fajnie, że ostatnio mieliśmy serię zwycięstw, jednak w każdym spotkaniu mieliśmy mnóstwo szczęścia, którego dzisiaj zabrakło.

Jeśli chodzi o poszczególnych zawodników to: DDG nie miał dziś wiele pracy, a przy bramce po prostu nie miał szans. Jones ogólnie sprawiał pozytywne wrażenie. Carrick jako stoper prezentował się dobrze, niestety po przejściu na swoją nominalną pozycję dostosował swój poziom do pozostałych pomocników. Evans niestety nie wygląda najlepiej... ewidentnie widać u niego brak pewności i ogrania. Ostatnie dwa lata były dla niego koszmarne i to widać.

Wahadłowi zaprezentowali się zdecydowanie gorzej niż ostatnio. Valencia był bezproduktywny w ofensywie, w defensywie też nie zawsze był na swoim miejscu. Young co prawda zaliczył ładna asystę, jednak w ogólnym rozrachunku nie grał najlepiej. Może i udawało mu się mijać rywali, tylko co z tego, skoro 95% jego wrzutek było kompletnie nieudanych? Niestety dzisiaj bardziej przypominał tego zawodnika, którego tak wielu z nas chciało sprzedać przed sezonem.

W środku pola tak naprawdę nikt nie zagrał dobrze. Fletcher niestety nie jest już w stanie grać na takim poziomie. Przykro się patrzy na tak grającego Darrena. Nie rozumiem jednak dlaczego tak bardzo krytykuje się zawodnika, który był po ciężkiej chorobie, a łagodnie traktuje się dwie pozostałe gwiazdy (Rooney, Mata) które nie grały wcale lepiej niż Szkota. Jak pisałem wcześniej, Rooney na pomocnika się nie nadaje. Grał na alibi, brakowało kreatywności, a do tego czasem zupełnie odpuszczał defensywę. Mata z kolei wyglądał na zagubionego. Miałem wrażenie jakby to był jego pierwszy mecz w barwach United.

van Persie tym razem słabo. Ogólnie para Robin - Radamel nie wypadła najlepiej. Nie było współpracy, a do tego czasem się dublowali. To są zawodnicy o podobnej charakterystyce, więc wystawianie ich razem jest bez sensu. Falcao zagrał nieźle, w końcu strzelił bramkę. Zobaczymy co będzie dalej, bo na razie ciężko być zadowolonym.

Zmiennicy słabo. Di Maria podawał do bramkarza, Blackett popełniał proste błędy, a Wilson w dalszym ciągu prezentuje się mocno poniżej swoich możliwości.

Nic nie trwa wiecznie. Mam nadzieję, że United w odpowiedni sposób zareaguje na dzisiejsza porażkę (bo tak trzeba traktować ten remis). Przede wszystkim liczę, że w końcu odejdziemy od 352, które nam po prostu nie leży.

<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>


Mój Blog: Pod presją czasu
20-12-2014 18:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Aston Villa 1-1 Manchester United (20.12.2014) - Foster - 20-12-2014 18:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości