Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Tottenham Hotspur 3-0 Manchester United (10.04.2016)
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #3
RE: PL: Tottenham Hotspur - Manchester United (10.04.2016)
Najpierw Moyes nie miał pojęcia co się wokół niego dzieje, teraz to samo dzieje się z Lujem. Kwintesencja jego filozofii. Zaczynając od beznadziejnego ustawienia z 3 obrońcami i wahadłowymi. Do tego pomysł z wystawieniem Maty na pozycji wahadłowego to już zasługuje na złotą malinę, a on jeszcze ustawił go po stronie gdzie grał Danny Rose :|

Powtarzałem na początku sezonu, że grać u nas na pozycji napastnika to jest przesrane. Wczoraj znowu było to widać jak na tacy, całą tę naszą indolencje w grze ofensywnej. Rashford niewidoczny, bez żadnych szans, bez żadnych podań. Nie dziwota skoro naszym jedynym pomysłem na akcje ofensywne jest kopanie się przy linii bocznej (koniecznie po stronie Martiala), a w polu karnym znajduje się maksymalnie jeden gracz, reszta zawodników na wysokości koła środkowego. Luj po meczu powiedział, że wprowadził Younga, bo chciał więcej ruchu. Coś to zmieniło? Nic. Wróci Rooney i też to nic nie da. Z tą różnicą, żę Michał będzie miał pożywkę.

Za Moyesa mieliśmy słabizne w przodzie i słabizne w tyle. Teraz mamy w miare ogarnięte tyły, ale za to DRAMAT w ofensywie. Nie wiem co jest gorsze. Wymieniliśmy cały skład, wydaliśmy miliony, a mamy jeszcze gorszy sort zawodników niż wcześniej. Gdzie tu logika, gdzie sens. Załamka Sad(

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
11-04-2016 16:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Tottenham Hotspur - Manchester United (10.04.2016) - Ruuuuuuuuuud - 11-04-2016 16:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości