PL: Manchester United 1-1 Newcastle United (17.08.2008)

[Foster]

michał85 napisał(a):Moim zdaniem powinniśmy zagrać w zestawieniu: VdS - Brown, Rio, Vida, Pat - Fletch, Carrick, Scholes, Giggs - Tevez, Campbell

Jestem jednak przekonany, że Fergie nie desygnuje do gry Campbella. Niestety...

No i pewnie w jego miejsca przesunie Giggsa, i coś znow wykombinuje w pomocy :/ tylko pytanie co? Może tym razem O'Shea wystawi na lewą pomoc?

Nie zdziwiłbym się gdyby od pierwszych minut wybiegł Neville.

[ŁukaSsZ]

Fletch na skrzydle mi się nie widzi, ale już kiedyś chyba graliśmy takim zestawieniem w pomocy nie? Znaczy podobnym.Tyle, że wtedy był chyba Roo w ataku i on po prostu na skrzydełko zchodził.
Do meczu jeszcze trochę czasu zostało i jeżeli przyjdzie jakiś nowy napastnik to moim zdaniem nie ma sensu wystawiać Campbella. On ma czas.

maju1309 napisał(a):Newcastle ostatnio nienajgorzej rozpoczyna sezony

Ej, ale co to jest za argument? To nie jest stała cecha Newcastle, że zawsze zaczynają dobrze sezony, tylko po prostu w tamtym roku im się udało w pierwszym meczu chyba, ze 3 bramki wcisnąć. Tyle, że nie mieli wtedy za przeciwnika z najwyższej półki. Teraz ponoć mają.

maju1309 napisał(a):a angielski futbol zna, jak nikt.

IMO to angielski futbol my już jakiś czas temu przerobiliśmy na futbol United. Angielski futbol zawsze kojarzył mi się z wrzutkami ze skrzydeł, walczącymi środkowymi pomocnikami i ogólnie z czymś takim.

[maju]

ŁukaSsZ -- faktycznie... facet w niewiarygodnym tempie pobił rekord Iana Wright'a, co sezon walczył o króla strzelców w Anglii, a wg ciebie nie nadawał by się do United. W końcu zagrał słaby sezon w Barcelonie, to jak można go porównywać do Berbatova.

//Maju093258 jest taki temat o transferach i to tam chyba jest najodpowiedniejsze miejsce do dyskusji nt. Henry'ego i Berby.

[michal85]

Cytat:Do meczu jeszcze trochę czasu zostało i jeżeli przyjdzie jakiś nowy napastnik to moim zdaniem nie ma sensu wystawiać Campbella. On ma czas.

Jak ma czas? Zawodnik w jego wieku MUSI grać bo inaczej zatrzyma się w rozwoju i będziemy mieli kolejny zmarnowany talent na koncie. Jeśli Berba nas zasili to tym bardziej desygnowałbym do gry Fraziera, bo w razie czego Bułgar wystąpiłby w roli strażaka.

[sebos_krk]

Cytat:Van der Sar, Kuszczak, Neville, Brown, Rafael Da Silva, Ferdinand, Vidić, O'Shea, Evans, Evra, Silvestre, Fabio Da Silva, Carrick, Scholes, Fletcher, Gibson, Possebon, Giggs, Tévez, Rooney, Campbell

Kadra na niedzielne spotkanie. A więc jest Wayne. Zobaczymy czy w roli straszaka, czy jednak Ferguson da mu szansę ze srokami.

[Lucas]

Zaskoczyło mnie, iż mimo obecności wszystkich obrońców Ferguson powołuje bliźniaków! Tylko dobrze dla nich.

[RedLucas]

Mi się wydaje, że Rooney raczej zagra. Poza tym czytałem na goal.com, że Anglik pokonał juz wirusa i jest w 100% gotowy na potyczkę ze 'Srokami'.

[Foster]

Nasza pomoc nie wygląda najlepiej :/ Znów na prawe skrzydło będzie trzeba dać Fletchera, Giggs na lewym (nie ma innej możliwości, do ataku nie ma sensu go dawać bo przecież mamy 3 napastników).
Dobrze że jest już Rooney, daje nam to wieksze pole manewru, jeśli chodzi o atak

Ciekawi mnie tylko kogo SAF wystawi na prawej obronie...

[Grzeho]

Foster26 napisał(a):Ciekawi mnie tylko kogo SAF wystawi na prawej obronie...

Jak dla mnie to mozliwosc jest tylko jedna - Wes Brown. Gary musi jeszcze duzo popracowac, aby nadrobic swoje zaleglosci, no ale zobaczymy co postanowi SAF.

[sebos_krk]

Przede wszystkim nie sądzę, aby Gary był przygotowany na grę przez całe spotkanie na pełnych obrotach. Aczkolwiek w ostatnim spotkaniu nie wyglądał źle, więc po nadrobieniu zaległości na moje oko wróci na swoją pozycję w końcu.

[Zashi]

Lepiej niech Rooney siedzi na ławie i leczy sie do konca. Jeden mecz go nie zbawi, a nie sądzie, aby zawodnicy chcieli powtorzyc początek poprzedniego sezonu. Na pewno maja to w pamieci. Ostatnio było duze skubanie Srok na Ola Trafford. Tevez w ataku wystarczy i pewnie zagra wysuniety Giggs, ktory rozegra co najwyzej średni mecz na tej pozycji. Pewnie Cambell nie zagra. A Roo wejdzie w przypadku prowadzenia Newcastle i kiedy nieduzo czasu zostanie do konca meczu. Takie moje zdanie.

[Grzeho]

Tez niestety mi sie wydaje, ze zagramy tak jak pisales Zashi, czyli z Giggs'em ustawionym za napastnikiem. Jak wtedy gramy to chyba kazdy wie :roll: Newcastle beda sie na pewno chcieli zrewanzowac, bo z tego co pamietam to nasz bilans bramkowy ze Srokami w 2 meczach byl 11-1 8-)

[Kisia92]

Na myśl o tym meczu dostaję gęsiej skórki, w końcu obejrzę mecz w normalnych warunkach, mecz niewątpliwie wyczekiwany;] Mam nadzieję, że Sroki staną na wysokości zadania i pokażą coś więcej niż totalna uległość, wolałabym obejrzeć zacięty do ostatnich minut(sekund?) mecz niż popis jednej drużyny. Co prawda Owena zabraknie, ale wierzę w Keegana^^
Wraca Rooney co dobrze rokuje dla nas, nie zniosłabym widoku Giggsa w ataku, bo tak zapewne by się to skończyło. Jak zwykle, pięknie być nie może. Fletch na skrzydle? Mam nadzieję, że się chłopak zepnie i rozegra dobre spotkanie. na prawej obronie postawiłabym jednak na Garego. Brown mnie nie przekonuje, za to our captain musi wrócić do najwyższej formy więc każde spotkanie będzie się liczyć.
Środek, hmm postawiłabym na Paula i Carricka, nie wiem jak wygląda sprawa z Owenem, ale jeśli jest w 100% gotowy i z formą to mógłby później zmienić starszego Anglika.

[BartiMU]

No nareszcie już nie całe 23 h dzielą nas od pierwszego meczu Manchester United w sezonie 2008/09 miejmy nadzieję że będzie tak udany jak poprzedni.

Kisia92 napisał(a):Wraca Rooney co dobrze rokuje dla nas

To jest dla mnie jedna z najlepszych wiadomości. Ciekawe jeszcze jak się czuję po tym wirusie, jak z formą ale skoro jest gotów to znaczy że źle nie jest. Oby atak Tevez-Rooney wystarczył na pokonanie "Srok". Fakt, w tamtym sezonie było gładkie 6-0 i 1-5 ale to nie znaczy że ma być tak samo i jutro. Na pewno Newcastle jakieś wnioski wyciągnęło i szykuję się ciekawa walka

Kisia92 napisał(a):Fletch na skrzydle?

Czemu nie?! Po dość udanym dla niego poprzednim sezonie i w tym może zaskoczyć pozytywnie. A w jutrzejszym pojedynku mogło by to dobrze zadziałać.

Najbardziej ciekaw jestem jednak prawej obrony. Neville czy Brown? Ja bym stawiał jednak na tego drugiego, Gary musi się stopniowo wchodzić w rytm meczu i gdyby wszedł ok. 70. minuty mogło by wystarczyć jak na początek.

[Kisia92]

Cytat:Czemu nie?!

a temu, że wolałabym Parka. Bądź co bądź podoba mi się gra Koreańczyka, widać w nim taką zadziorność. No i jest lepszy technicznie od szkota. Ale jak się nie ma co sie lubi to się lubi co sie ma. My naprawdę mamy problem z tym skrzydłem. Fletch o wiele lepiej sobie radzi na środku, podobnie jak Brown. Park kontuzjami zaczyna dorównywać Sasze, a Ronaldo to też człowiek i odpocząć czasem musi. Coś czuję, że na tej pozycji nie raz w tym sezonie zagra jakiś młodzik. Podobnie zresztą jest z lewą stroną, ale to osobny temat.

Lepiej by Kapitan wszedł od początku, tak jak to było w meczu o tarczę. Wcale się źle nie spisywał, spokój i opanowanie były widocznie, no i nie popełniał głupich błędów w ofensywie, które często się zdarzają Wesowi.