Barclays Premiership

[Zashi]

manunited ziom rozbrajasz mnie: Piszesz ze Red Devils 4ever. Dobra zgadzam sie, ale w podpisie masz: The Reds The Best! - jakos tak. A wiec komu kibicujesz? 8)

[Seki]

Zashi napisał(a):manunited ziom rozbrajasz mnie: Piszesz ze Red Devils 4ever. Dobra zgadzam sie, ale w podpisie masz: The Reds The Best! - jakos tak. A wiec komu kibicujesz? 8)

Obawiam sie ze pan "manunited ziom" nie bardzo sie orientuje.

[Grzeho]

Zashi napisał(a):manunited ziom rozbrajasz mnie: Piszesz ze Red Devils 4ever. Dobra zgadzam sie, ale w podpisie masz: The Reds The Best! - jakos tak. A wiec komu kibicujesz? 8)

Cos mi tu Liverpoolem "śmierdzi"

[Gracek_11]

Zashi napisał(a):

Gracek_11 napisał(a):, było tylko może 2 albo 3 zawodników z podstawowej jedenastki.

Oczywscie, masz racje, tacy zawodnicy jak:
Carragher, Hyypia, Traore, Gerrard, Xabi Alonso, Crouch, Bellamy - to rezerwy jak nic. Zastanow sie co piszesz :wink:

Chłopie to ty zastanów sie co piszesz i dokładniej czytaj posty, osobiście oglądałem mecz z Kaiserlsautern na eurosporcie i z tych zaqwodników co wypisałeś był chyba tylko Traore, Hyypia i Bellamy, a reszta z druzyny młodziezowej oraz ławka, dopiero w drugiej połowie na boisku pojawili się lepsi zawodnicy.

A co do Liverpool'u to gracze z Anfield dzisiaj zdobyli Tarczę Dobroczynności pokonując w Cardiff Chelsea 2:1. Widać, że trochę wszystkich uśpili tymi występami w sparingach, pierwszy wieli bój już wygrali i mogą być naprawde silni w tym sezonie :wink:

[KanT]

Hmm ... Patrzac na mecz Liverpool - Chelsea o tarcze dobroczynnosci, bardziej boje sie liverpoolu niz chelsea. Cos mi sie wydaje ze "ruskie" beda zawodzic w tym sezonie ale wogole cale rozgrywki moim zdaniem beda najbardziej nieobliczalne (chodzi o 4-ke MU,Cheslsea,L'pool,Arsenal) jakie kiedykolwiek widzialem... cicho jest o graczach z Anfield, cicho o Arsenalu tylko my sie produkujemy co chwile o szansie na mistrza

[Valverde]

Dziś L`pool wygrał Community Shield, pokonując w finale Chelsea. Na Millenium Stadium w Cardiff pustki - ten, kto nie był, nic nie stracił. Mecz słaby - i Chelsea i Liverpool potrafią zagrać lepszą piłkę. To co wyprawia Chelsea to staje się śmieszne... Szkoda, że Ballack złapał kontuzję, bo byłoby całe 90 minut śmiechu. Riise strzelił bramkę po rajdzie od własnej bramki - nikt mu nie przeszkodził w biegu - strzelił praktycznie w środek, ale Cudicini i tak wpuścił. Cóż wyrabiał Terry - nikt nie zrozumie. Brawo dla Beniteza za sprowadzenie Pennanta, naprawdę żałosny ruch. 6 mln funtów za przestępcę i słabego piłkarza... Gratuluję. Zapowiada się kolejny sezon, w którym ligowe średniaki z twardymi graczami w pomocy i obronie będą robić z L`poolem to, co będą chcieć. Za kilka tygodni zapuszkują drugiego przestępcę z Anfield - Bellamy`ego. Cóżto trzeba mieć za kompleksy, żeby pobić kobiety - czyżby nie potrafił udowodnić swej wyższości nad facetami na boisku? Oj, zapowiada się przednia zabawa.

[Zashi]

Wladze Premiership chca zmienic przepisy dotyczace sedziowania w angielskiej lidze. Sedziowie maja miec prawo do korzystania z zapisu video w kilku kwestiach:
do sprawdzenia czy pilka minela linie bramkowa, podczas symulacji fauli oraz podczas wymuszenia faulu w polu karnym. Maja takze sprawdzac czy zawodnicy poza oczami 4 sedziow nie naginaja przepisow.

Moim zdaniem: to dobre rozwiazanie. Liga stanie sie bardziej sprawiedliwa.

[KanT]

ale jak, podczas meczu to beda sprawdzac? za dulgo :? pozatym niby tak bo sprawiedliwie ale mniej emocji bedzie ... wkurza mnie wprowadzanie nowych wymyslow jak np komputerowych chipow w pilki :? po co to komu?

[Zashi]

Takze w czasie przerwy sedziowie beda ogladac nagrania i beda mogli potem dac kartki zawodnikom. To troche dziwne, ale...

[Gracek_11]

KanT napisał(a):ale jak, podczas meczu to beda sprawdzac? za dulgo :? pozatym niby tak bo sprawiedliwie ale mniej emocji bedzie ... wkurza mnie wprowadzanie nowych wymyslow jak np komputerowych chipow w pilki :? po co to komu?

Chipy to akurat byłaby dobra sprawa, bo często piłka przekracza linię bramkową, a sędziowie nie pokazują "na środek" (czyt. Carrol vs. Spurs). To akurat byłby plus, praktycznie nie przeszkadzałoby to w grze, natomiast takie oglądanie przez sędziego powtórek byłoby głupotą. Tak jak mówił Zashi, że po przerwie po obejrzeniu powtórki, arbiter mógłby dać zawodnikowi kartkę, to coś nienormalnego. Raczej to się nbie powiedzie, choć nie wiem jakby toczyła się wtedy gra w premiership.

[KanT]

hehe rozkmincie sobie Rooney brutalnie fualuje w 2 minucie, w 10tej strzela gola a sedzia w przerwi go wyrzuca nie no smiech. TO SIE NAZYWA GLUPOTA SLABYCH

[Kuba_^^]

"The Reds" sporowadzili kolejnego zawodnika, tym razem nowym nabytkiem klubu z Anfield Road stał się holenderski napastnik Dirk Kuyt. Podpisze on 4-letni kontrakt, prawdopodobnie Liverpool zapłaci Feyenoordowi 18 milionów euro - tak podają holenderskie media. Pomimo tego, że delikatnie mówią za L'poolem nie przepadam mam nadzieje, że Kuyt będzie grałw pierwszym składzie, ponieważ lubię tego zawodnika, a nie chcę, żeby się zmarnował w tym zespole.

[Gracek_11]

To chyba najlepszy transfer Beniteza w tym okienku transferowym. Bellamy i ten Gonzalez to świetni zawodnicy, ale Dirk jest od nich lepszy. W eredivisie błyszczał, zobaczymy jak poradzi sobie na wyspach. Tylko po co teraz w The Reds tylu napastników :roll:

[Valverde]

Moim zdaniem Kuyt to żadna rewelcja. To, że dobrze grał w przeciętnej lidze holenderskiej o niczym nie świadczy. , bo kiedy przychodziły mecze Oranje, to Dirk rozgrywał bardzo słabe mecze. Taki drugi Kezman, który furory w Chelsea nie zrobił. Nie wiem też, gdzie Benek będzie go ustawiać. Z dość dobrym środkiem pomocy (Gerrard, Sissoko i Xabi) i dwoma miejscami na skrzydłach, widziałbym go tylko jako konkurencję dla Garcii na lewym skrzydle. Zresztą, nie moja sprawa. Znając Bentieza to i tak będą opierać się na wrzutkach do Croucha :lol:

[Kuba_^^]

Liverpool zdołał tylko, albo aż zremisować z beniaminkiem Sheffield United 1:1. "The Reds" przegrywali od początku drugiej połowy do 70 minuty, kiedy to Anglik Robbie Fowler zdobył gola z... rzutu karnego. A więc podopiczeni Beniteza nie rozpoczęli sezonu najlepiej, wiadomo, że to dopiero pierwsze spotkanie, ale płakać przecież nie można, tylko się cieszyć