Mistrzostwa Świata 2006

[Kuba_^^]

Włochy - Francja

Oczywiście poraz kolejny sędziowie zniszczyli całą atmosferę spotkania, za dużo było błędów, żeby je teraz wymieniać. Zachowanie Zidane'a jak najbardziej zasługiwało na czerwoną kartkę, bardzo źle pożegnał się z narodową piłką. Francuzi przeważali od drugiej części spotkania, był dość długi okres czasu gdy panowali na boisku. Doszło do karnych, ale w nich okazali się lepsi Włosi. Cieszę się z tego, że to Włosi właśnie zdobyli ten puchar, ponieważ kibicowałem im od półfinału, gdzie nie było już żadnej drużyny, za którą najbardziej trzymałem kciuki. Brawo ITALIA :!:

[Zashi]

Chcialem, aby to Francja wygrała, ze wzgledu na legenede pilki Zidane`a. Uwazał go za wielkiego gracza. Jako jedynego sanowalem w Realu. Jednakze po tej "bani" jakos mniej go szanuje. Od tej chwili cała moje sympatia przewszla na Włochy, Nie umniejszajac oczywiscie Henry, Makelele czy innym...

[Valverde]

Italia Campione...
W finale kibicowałem Włochom, bo "Francuzów" to ja nie trawię. Mecz generalnie spodobał mi się, chociaż Włosi byli tacy ospali, że aż żal Zidane bardzo wymownie podsumował swoje ostatnie lata kariery, zdziadziały frustrat z niego się zrobił :wink: Wkurzyło mnie to, co działo się po meczu, mianowicie polizei kazało Włochom porozchodzić się do hoteli, zamiast dać im się nacieszyć...Mam też nadzieję, że w kosekwencji zdobycia tytułu, nie upiecze się Juventusowi, Milanowi czy Lazio.

Kod:

Jak poinformowała w poniedziałek FIFA, Zinedine Zidane, kapitan reprezentacji Francji został wybrany najlepszym piłkarzem mistrzostw świata w Niemczech.
Popularny "Zizou" został wyróżniony tzw. "Złota Piłką".

FIFA to błazny.

[Zashi]

Valverde napisał(a):

Kod:

Jak poinformowała w poniedziałek FIFA, Zinedine Zidane, kapitan reprezentacji Francji został wybrany najlepszym piłkarzem mistrzostw świata w Niemczech.
Popularny "Zizou" został wyróżniony tzw. "Złota Piłką".

FIFA to błazny.

Oczywiscie - ale nie gorsi niz PZPN.
Ja pilkarza mistrzostw wybrałbym Pirlo, mozg druzyny wloskiej. Praktycznie wszystko przez niego przechodzilo.

[KanT]

Zashi napisał(a):Ja pilkarza mistrzostw wybrałbym Pirlo, mozg druzyny wloskiej. Praktycznie wszystko przez niego przechodzilo.

Zgadzam sie w 100% - czlowiek robil WSZYSTKO co do niego nalezalo, tylko pozazdroscic go Milanowi... ja marzyc moge o nim tylko bo oczywiscie Ferguson nic nie robi...

[Zashi]

KanT napisał(a):

Zashi napisał(a):Ja pilkarza mistrzostw wybrałbym Pirlo, mozg druzyny wloskiej. Praktycznie wszystko przez niego przechodzilo.

Zgadzam sie w 100% - czlowiek robil WSZYSTKO co do niego nalezalo, tylko pozazdroscic go Milanowi... ja marzyc moge o nim tylko bo oczywiscie Ferguson nic nie robi...

Moze niedlugo nie Milanowi :roll: ..ale chyba wkrocze na Twoj tok myslenia. SAF chyba nawet jakiegos d*pka nie kupi, po prostu nic.
Ale trzeba powiedziec, ze nowy lekarz jest na Old Trafford :roll: :evil: :roll: :evil: :oops: :cry:

[Pejter]

Niemcy - Portugalia

Większość osób, które znam stawiała na Portugalczyków. Ja byłem za Niemcami i się nie pomyliłem. 3-1 dla naszych zachodnich sąsiadów. Zdominowali to spotkanie w drugiej połowie. Wspaniały mecz Schweinsteigera. Brawo!

Włochy - Francja

Francuzi, któym kibicowałem, przez całe spotkanie dominowali, jednak nie potrafili udokumentować swojej przewagi bramką. Bardzo dobry mecz Ribery'ego, Malouda też zagrał chyba jedyne spotkanie na przyzwoitym poziomie. Zidane niestety w bardzo niesmaczny sposób pożegnał się z reprezentacją, ale Materazzi też zachował się jak świnia. Z tego powodu nie darzę go szacunkiem i nigdy nie zyska już uznania w moich oczach. Ciekawe tylko, co dokładnie powiedizał Francuzowi, bo na razie są różne wersje ("Grasz jak Rasiak" to jednak najmniej prawdopodobna propozycja :lol: ).

Valverde napisał(a):FIFA to błazny.

A ja uważam odwrotnie i myślę, że Zidane nie dostał tej nagrody tylko za zasługi i z tego powodu, że odchodzi. Przez cały turniej (głównie fazę pucharową) grał świetnie, kierował znakomicie spisującą się francuską jedenastką i był jej mózgiem. Moim zdaniem, zasłużył na tę nagrodę, bo formę rzeczywiście miał kapitalną i to zdarzenie z Matterazzim nie powinno zaważyć na końcowej ocenie i, jak widać, nie zaważyło.[/url]

[KanT]

Zashi napisał(a):Moze niedlugo nie Milanowi :roll: ..ale chyba wkrocze na Twoj tok myslenia. SAF chyba nawet jakiegos d*pka nie kupi, po prostu nic.
Ale trzeba powiedziec, ze nowy lekarz jest na Old Trafford :roll: :evil: :roll: :evil: :oops: :cry:

hehe no prochal TO BYL TRANSFER PRO :wink: new MEDIC OH YEAHa moze to taka sciema ... zeby sie ruskie nie pokapowali - i to tak naprawde Ballack jest?

[Valverde]

Pejter napisał(a):

Valverde napisał(a):FIFA to błazny.

A ja uważam odwrotnie i myślę, że Zidane nie dostał tej nagrody tylko za zasługi i z tego powodu, że odchodzi. Przez cały turniej (głównie fazę pucharową) grał świetnie, kierował znakomicie spisującą się francuską jedenastką i był jej mózgiem. Moim zdaniem, zasłużył na tę nagrodę, bo formę rzeczywiście miał kapitalną i to zdarzenie z Matterazzim nie powinno zaważyć na końcowej ocenie i, jak widać, nie zaważyło.[/url]

To co w takiej sytuacji ma powiedzieć Cannavaro? Całe Mistrzostwa grał bezbłędnie i na dodatek czysto (żadnej żółtej kartki w 7 meczach). Zidane natomiast w grupie grał żenująco, z Hiszpanią zagrał poprawnie. Z Brazylią - najlepszy gracz meczu (ciężko zagrać źle przy tak spisującej się Brazylii), z Portugalią bardzo średnio, a z Włochami wszyscy widzieliśmy - szczyt chamstwa i buractwa. Nie takie zachowanie cechuje najlepszych...Aha, zaznaczam też, że nie jestem fanem Fabio.

[Garfield_phpbb3_import1566]

Valverde napisał(a):

Pejter napisał(a):

Valverde napisał(a):FIFA to błazny.

A ja uważam odwrotnie i myślę, że Zidane nie dostał tej nagrody tylko za zasługi i z tego powodu, że odchodzi. Przez cały turniej (głównie fazę pucharową) grał świetnie, kierował znakomicie spisującą się francuską jedenastką i był jej mózgiem. Moim zdaniem, zasłużył na tę nagrodę, bo formę rzeczywiście miał kapitalną i to zdarzenie z Matterazzim nie powinno zaważyć na końcowej ocenie i, jak widać, nie zaważyło.[/url]

To co w takiej sytuacji ma powiedzieć Cannavaro? Całe Mistrzostwa grał bezbłędnie i na dodatek czysto (żadnej żółtej kartki w 7 meczach). Zidane natomiast w grupie grał żenująco, z Hiszpanią zagrał poprawnie. Z Brazylią - najlepszy gracz meczu (ciężko zagrać źle przy tak spisującej się Brazylii), z Portugalią bardzo średnio, a z Włochami wszyscy widzieliśmy - szczyt chamstwa i buractwa. Nie takie zachowanie cechuje najlepszych...Aha, zaznaczam też, że nie jestem fanem Fabio.

Ta nagroda powinna przypaść Fabio i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Grał super przez cały turniej, a mecz z Nimcami to już jego popis. Zidane ją dostał tylko przez sentyment. Wystarczyło posłuchać komentarzy "ekspertów" w studio. Oni ciągle gadają tylko o nim. Jakby to był jakiś bóg. Po meczu chyba tylko kilka zdań powiedzieli o Włochach, a resztę dalej o Francuzach. Niektórzy stawiają sprawę tak, że Materazzi jest łobuzem, a Zidane jest święty. :roll:

Nie rozumiem tylko, skąd u was taka złościa na FIFę? W tym przypadu to nie oni zawinili. Piłkarza turnieju wybierali wszyscy akredytowani dziennikarze. Mało tego. Swoje głosy oddawali przez cały turniej, od jego początklu. I może stąd właśnie nagroda dla niego. Większość głosów oddana była pewnie już przed fianłem. Prawdopodobnie nikt nie przypuszczał, że dziadek Zidane może wyciąć taki numer na zakończenie. . Na starość mu się w głowie poprzewracało.
Wszyscy wiemy jaki jest Materazzi. Ale nawet jeżeli powiedział coś rasistwowskiego, to on nie miał prawa tak zareagować. 34 lata ma! Kończy karierę! Ostatni mecz! Czy on nigdy nie słyszał obelgi pod swoim adresem! :roll:

Forza Italia!

[Ciampel]

Finał można uznać najbardziej wyrównanym spotkaniem tego turnieju. Choć sam mundial mocno porywający nie był (pod względem sportowym), to cała ta oprawa, stadiony i wszystkie upiększenia naprawdę budzą wrażenie. Organizatorzy swoją pracę wykonali doskonale, reszta należała do reprezentacyjnych ekip, a niektóre bardzo, aż za bardzo, zawiodły.

Polska - największy, dla nas - Polaków, przegrany tych mistrzostw. Każdy oczekiwał wyjścia z grupy i pewnie niespodzianek na korzyść Polaków, a tu klops. Choć surprise'y były - nawet skrajni pesymiści nie brali sobie do głowy porażki z zacofanym Ekwadorem, ale z drugiej strony - wynik meczu z Niemcami do 90 minuty też do "normalnych" nie należał. Po raz kolejny wracamy do kraju z niczym, zawodnicy dali du*y, a i tak psy wieszają na Janasie - bo na kim?! Następnym razem zadowole się z samego występu na boiskach RPA, wolę nie robić sobie nadzei, żeby potem nie być zdumionym i rozczarowanym.

Brazylia - błyszczeli w fazie grupowej, potem zaczęli schodzić coraz niżej, aż w końcu Henry wybił im kolejny finał z głowy. Gwiazdy jednak trochę przereklamowane, Ronaldo cztery lata temu prezentował się znacznie lepiej, może ta przepaść w jego formie zależy od grubości uda? Niedawno słyszałem, że porównano je - sprzed czterech lat i aktualne. Ponoć znacznie przybrało w obwodzie, przez co Brazylijczyk stracił na szybkości. To samo u Ronaldinho. Ciekawe, czy zastosowali naturalne metody powiększania mięśni? Po zawodniku Barcy spodziewałem się o wiele więcej, zawiódł na całej linii, a szkoda ...

Do tej dwójki można dołączyć Czechy, Hiszpanię, Argentynę. Jakie niespodzianki szykują nam się w RPA? Swoją drogą, żałuję, że ten mundial skończył się tak szybko. Zawsze to jakieś wydarzenie, emocje, a tak trzeba czekać kolejne cztery lata. Włosi się cieszą, choć w finale zagrali w pewnym stopniu kiszke, to w przekroju całego turnieju byli zdecydowanie najlepsi. Forza Italia!