Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mistrzostwa Świata 2006
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
Polska - Ekwador

No przykro to powiedzieć, ale można już stwierdzić, że Polska już na pewno nie wyjdzie z grupy. Z Niemcami będzie podobnie tak jak z Portugalią, z Kostaryką pewnie się zmobilizujemy i może wygramy, czyli to samo co 4 lata temu; wyjdzie Polska i Portugalia - USA i Korea Płd. grały dalej. Teraz - wyjdzą Niemcy i Polska, tym razem Niemcy wyjdą, ale Ekwador będzie drugim zespołem. Żal mi jest tylko tych kibiców, którzy wydali mnóstwo pieniędzy tylko po to, aby się załamać. Jeleń zagrał pod koniec dobrze, Boruc bezwinny, reszta fatalna gra. Te długie podania - pyszotka :? Jeśli Jeleń nie będzie grał od pierwszych minut z Niemcami, a Radomski będzie na rezerwie, może będzie lepiej.

Niemcy - Kostaryka

Niemcy pokazali ładną grę, prócz w obronie. Nie mogą sobie w tej linii jakoś poradzić, czego przykładem były dwie stracone bramki. Dwa razy Kostaryka przeprowadziła taką akcję i dwa razy strzelił gola Wanchope. Gospodarze turnieju bardzo dużo strzelali z dystansu, bardzo dobrze wykonywał to Torsten Frings, pierwszy strzał nad bramką, a drugi to tylko majestrzyk. Lahm również strzelił bramkę niczego sobie. Klose potwierdził, że na MŚ gole strzelać będzie, narazie jest królem strzelców razem z Wanchope Tongue Mecz bardzo mi się podobał, mam nadzieje, że takie mecze rozegrają również Anglia, Holandia i Australia, którym bardzo będę kibicować (bo już tylko im mogę wierzyć)...

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
09-06-2006 22:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #47
 
Co do meczu Polska - Ekwador to trzeba powiedziec ze widzialem w polu jednego Polaka ktory grał pieknie. Ebi Smolarek. Był dosłownie wszedzie. Wkładał nogi gdzie inni by sie bali i w ogole grał super. Jak bysmy mieli wiecej takich Smolarkow to zabiegamy kazdego...

amor patriae nostra lex
10-06-2006 10:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
Zashi napisał(a):Co do meczu Polska - Ekwador to trzeba powiedziec ze widzialem w polu jednego Polaka ktory grał pieknie. Ebi Smolarek. Był dosłownie wszedzie. Wkładał nogi gdzie inni by sie bali i w ogole grał super. Jak bysmy mieli wiecej takich Smolarkow to zabiegamy kazdego...

Ebi próbował, lecz nic mu nie wychodziło, szkoda, że Jeleń nie grał chociaż od początku drugiej połowy, może byłoby lepiej, bo piłkarz na co dzień Wisły Płock od momentu gdy wszedł grał dobrze, świadczy o tym między innymi niestety spojenie po jego strzale. Mam nadzieje, że Jeleń zagra od początku spotkania z Niemcami :?

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
10-06-2006 11:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #49
 
Przepraszam, że dwa posty pod rząd, ale od tamtego minęło sporo czasu, a zresztą ta wiadomość będzie troszkę o innej treści.

Szwecja - Trynidad i Tobago

Tego meczu prawie wcale nie oglądałem, jakoś mnie do niego nie ciągnęło, no i chyba dobrze wybrałem, bo goli w nim nie było, widziałem kilka ataków Szwedów, byli bardzo nieskuteczni, widziałem także poprzeczkę Glen'a, a tak nic poza tym.

Argentyna - Wybrzeże Kości Słoniowej

Przedstawiciele "grupy śmierci" no i jak przystało na takie zespoły zagrali bardzo dobrze, tworząc wspaniałe widowisko. Argentyna zaczęła od początku atakować, nie zaliczono im gola, choć moim zdaniem powinien on być, sędzia nie zauważył również ręki, chyba Eboue. Jednak Crespo i Saviola strzelili bramki, ten drugi otrzymał ładne podanie od Riquelme. Po strzelonych dwóch golach trener zmienił napastników, a wtedy WKS przystąpiło do ataków, stworzyli sobie dużo sytuacji, jednak tylko jedną z nich wykorzystał Drogba. WKS mogło to spotkanie zremisować, ale nie zaliczony gol Argentyny też tu wchodzi w rachube.

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
10-06-2006 22:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
Anglia 1-0 Paragwaj

Bardzo dobry początek spotkania w wykonaniu Anglików, szybko strzelona bramka. W pierwszej połowie nadal dobra gra, jednak nie było szturmowych ataków na bramkę przeciwników. Druga połowa to toporne wykonywanie taktyki ustalonej przez Eikssona, czyli utrzymanie rezultatu. Tylko na tym skupiali się Anglicy. Szkoda, bo straciło na tym widowisko. Najważniejsze jest jednak to, że Anglia wygrała i zainkasowała trzy punkty.

Szwecja 0-0 Trynidad Tobago

Widziałem tylko pierwsze 20 minut, więc za dużo o tym spotkaniu powiedzieć nie mogę. Szwedzi stworzyli sobie dość dużo dogodnych okazji do strzelenia bramki, ale nie udało im się to. Brawa dla drużyny Yorke'a za dzielną postawę i za to, że nawet podczas gry w 10 nie stracili bramki.

Argentyna 2-1 Wybrzeże Kości Słoniowej

Dobry, mądrze rozegrany mecz w wykonaniu Argentyńczyków, szczególnie pierwsza połowa. Dobra postawa również Afrykańczyków, jednak podopieczni Peckermana wykazali się większym doświadczeniem i głównie dzięki temu wygrali. Ogólnie zacięty mecz. Wybrzeże przycisnęło w końcówce, kiedy na boisku znajdowało się już ich 4 nominalnych napastników. Bardzo dobry ruch w wykonaniu Henri Michela.
Po tym spotkaniu wyraźnie opowiadam się za sprowadzeniem Didera Zokory. Jeśli w większości spotkań będzie się prezentował podobnie jak dziś to mielibyśmy z niego duży pożytek. Agresywny w odbiorze, dobrze rozdzielał piłki, od czasu do czasu przeprowadzał groźne akcje ofensywne. Bardzo mi się podobał, jednak jeśli sprowadzilibyśmy Carricka to Zokora pewnie powędrowałby do Tottenhamu na jego miejsce (choć z tego co wiem to Anglik jest zawodnikiem bardziej ofensywnym). Myślę, że obaj ci gracze przydaliby nam się, ale będę zadowolony ze sprowadzenia choćby jednego z nich Tongue
W tym meczu zagrał oczywiście obrońca Manchesteru - Gabriel Heinze. Trener przydzielił mu indywidualne krycie Drogby. Przez całe spotkanie było widać, jak kurczowo trzyma się zawodnika Chelsea i nie pozwala mu zagrozić argentyńskiej bramce. Przy golu gracza Chelsea Heinze akurat na chwilę przeszedł do innego zawodnika, a krycie Drogby przejął Ayala, który nie poradził sobie z nim. Bardzo dobry mecz Gabriela moim zdaniem. Zaniepokoiło mnie tylko jedno wydarzenie z okolic 80 minuty. Po zablokowaniu strzału Heinze trochę zachwiał się na nogach, gdy się podnosił wydawało mi się, że go zabolało kolano i upadł ponownie na ziemię. Myślałem, że odnowiła mu się kontuzja (odpukać!). Akcja przeniosła się na drugą stronę boiska i kamera powędrowała za piłką, więc straciliśmy z pola widzenia Gabriela, jednak po chwili już stał i był w stanie grać. Zagrał do końca i nie było widać, żeby mu coś specjalnie dolegało; nie zgłosił też trenerowi niedyspozycji do gry (a w tym momencie Argentyńczycy mogli przeprowadzić jeszcze jedną zmianę). Mam nadzieję, że nic mu się nie stało i był to tylko chwilowy bół, moze jakieś naciągnięcie mięśnia (bo niekoniecznie musiało być to kolano, choć tak mi się wydawało).
10-06-2006 22:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Valverde Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,180
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #51
 
Lecimy od początku :wink:
Niemcy - Kostaryka
Ładne widowisko, dużo goli. Kostarykanie zagrali bez kompleksów i nie sprzedali łatwo skóry Niemcom. A Gospodarze mistrzostw, gdyby nie dobra gra "młodych wilków" (Schweinsteiger, Lahm) to nie wyglądałoby to za dobrze.

Polska - Ekwador
:lol: Waleczni i niebezpieczni Polacy udowodnili wszystkim, że nie nadają się do gry na MŚ. W eliminacjach z większymi kelnerami radziliśmy sobie dość dobrze, a gdy tylko trochę mniejsze ogóki stanęły po drugiej stornie boiska, to Polacy się ośmieszyli.

Anglia - Paragwaj
Mocna, nieobliczalna reprezentacja Paragwaju nie sprostała baardzo wyrachowanym Anglikom. Sam mecz nudny, szkoda, że podopieczni SGE tak odpuścili w drugiej połowie. Myślę, że południowcy będą w stanie wyjść z tej

Szwecja - Trynidad i Tobago
Brawy Trynidad! Walka na całego, trawa 'zeżarta' w całości. Postawili wysokie wymagania Szwedom, którzy razili nieskutecznością. Z taką grą Skandynawowie nie mają szukać na MŚ...

Argentyna - WKS
Zdecydowanie, mecz na miarę mistrzostw. Ładna, kombinacyjna gra WKSu, jednak często zbyt indywidualna. Argentyna tylko w połowie pierwszej części gry pokazywała się dobrze, potem całkowicie oddali inicjatywę Drogbie i spółce, a mimo wszystko wykorzystali swoje sytuacje.
11-06-2006 08:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #52
 
Szwecja 0-0 T&T
Ogolnie przewage mieli Szwedzi, jednak nawet gdy w 46. minucie czerwona kartke dostał gracz T&T to Szwedzi tak naprawde nie stworzyli zadnej 100% sytuacji, ale gdzie temu remisowi Anglia jest 1 w grupie Smile

Argentyna 2-1 WKS
MECZ POWALAŁ PIÊKNEM! Gracze z Czarnego Lądu nie bali sie przeciwnika i godnie stawiali im opor, jednak Latynosi sa zabojczo skuteczni i bramki padly z kontratakow. ManUtd interesowało sie Zokorą..juz wiem dlaczego.

amor patriae nostra lex
11-06-2006 13:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
Holandia - Serbia i Czarnogóra

Mecz był ciekawy, ale może byłby jeszcze lepszy, gdyby padło w nim więcej bramek. Robben w tym meczu pokazał swoje umiejętności, czasami za dużo się kiwał, a gdy chciał już wrzucić piłkę w pole karne bardzo dobra obrona w tym meczu Serbii, pomimo tego, że stracili gola, blokowała jego podania. Po wstawieniu na boisko Koromana, jeszcze w pierwszej połowie spotkania gra Serbów odrazu się ożywiła, kilka strzałów na bramkę Van der Sara, ale bramkarz Man United bronił wczoraj bardzo dobrze. Co do Ruuda, mało widoczny na boisku, przed tym meczem mówił ponoć, że nie myśli o obecnej sytuacji w klubie i będzie grał najlepiej, ale widać było, że chyba coś go tam gryzło (mogę być w błędzie). Byli Jugosławianie nie zasłużyli z pewnością na przegraną, no ale wynik wskazał, że Holandia była jednak lepsza w tym meczu.

Meksyk - Iran

Tego meczu nie oglądałem, ponieważ nie zapowiadał się na ciekawą rywalizację pomiędzy tymi dwoma reprezentacjami. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Meksyku.

Angola - Portugalia

Tutaj było podobnie tak jak w pierwszym meczu, który opisałem. Jedna bramka, ale gdyby było więcej goli mecz by się przyjemniej oglądało. Szybko zdobyte prowadzenie przez Portugalię, Pauleta wykończył akcję Figo, który oszukał obronę Angoli. Później ciągłe ataki tej drużyny, kilka razy Angolczycy próbowali pokonać Ricardo, jednak nieskutecznie. Ostro krytykowany był Cristiano Ronaldo, nawet sam trener zdecydował się go zmienić. Moim zdaniem aż tak samolubnie nie grał, przecież oddał bardzo ładny strzał głową, szkoda, że piłka poleciała w poprzeczkę, później również strzelił z pierwszej piłki w światło bramki, mi się zdaje, że na takie oburzenie ze strony kibiców i innych nie zasłużył. Portugalia zagrałą podobnie jak Anglia, na pewno o wiele lepiej, ale na tyle nieskutecznie, by wygrać tylko 1:0.

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
12-06-2006 09:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #54
 
Holandia i Portugalia poniżej oczekiwan.
Zdecydowanie lepszym meczem bylo spotkanie Mexyku z Iranem. Jak narazie z tych drużyn ktore grały to najlepiej podobała mi sie konfrontacja Argentyny z WKS....natomiast najgorzej wypadlismy my POLACY :?
12-06-2006 09:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Valverde Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,180
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
Skull napisał(a):Holandia i Portugalia poniżej oczekiwan. :?
Pamiętaj, że Holandia miała naprawdę trudnego przeciwnika. Wygrali, czego chcieć więcej
:wink:
12-06-2006 13:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Garfield_phpbb3_import1566 Offline
Member
***

Liczba postów: 141
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
wiekszość meczów jest pokazywania na TVP1, TVP 2 i w otwartym Polsacie. a co zrobić gdy meczów nie pokazują. np. dzisiaj o 15.00. Mi chyba RTL koduja na czas meczów. Bez sensu. Nie mieliśmy praw - kodują nam. Mamy - kodują nam tym bardziej. :roll:
12-06-2006 13:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
WSZYSTKIE mecze pokazują również na CT2, czyli czeską telewizję, która jest odbierana na południu Polski. Ja mieszkam koło Opola i spokojnie mogę oglądać wszystkie mecze, nawet jeśli nie mam Cyfrowego Polsatu i nie ma danego meczu w telewizji otwartej (mowa o polskiej 8) )
12-06-2006 16:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #58
 
Pejter napisał(a):WSZYSTKIE mecze pokazują również na CT2, czyli czeską telewizję, która jest odbierana na południu Polski. Ja mieszkam koło Opola i spokojnie mogę oglądać wszystkie mecze, nawet jeśli nie mam Cyfrowego Polsatu i nie ma danego meczu w telewizji otwartej (mowa o polskiej 8) )

A ja jestem szczesliwym posiadaczem UPC i mam na czas Munidalu Polsat Sport Extra :lol: 8)

amor patriae nostra lex
12-06-2006 18:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #59
 
Właśnie u nas też odkodowali Polsat Sport Extra i pewnie zostanie na cały czas, bo cztery latat temu tak samo zapowiedzieli normalny Polsat Sport. Nie powiem, niektóre mecze raczej nudnawe, bo chyba "faworyci" chcą zdobyć trzy punkty jak najmniejszym nakładem sił. Prawdziwa walka zacznie się chyba dopiero w trzeciej kolejce grupowej, kiedy gdzieniegdzie sprawa awansu pozostanie otwarta. Australia dzisiaj pokazała, że należy grać do końca, przecież powieźli tą Japonię pod koniec jak małe dzieci! Od początku Azjaci wszystko kontrolowali i mogli strzelić jeszcze kilka bramek, a tutaj chwileczka rozluźnienie i masz babo placek. Czesi też świetnie zagrali, szkoda tylko kontuzji Koller'a, który jednak dużo tam gra w ataku, miejmy nadzieję, że jednak szybko wróci na niemieckie ("swoje") boiska. Nie wspomnę o bramce Rosicky'ego - majstersztyk 8)

capo di tutti capi

MUSC PL
12-06-2006 20:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #60
 
Australia - Japonia

To był jeden z meczy, na które czekał z niecierpliwością. Jak wiadomo, bardzo kibicuje Australii, więc po tym jak Japończycy dość szybko objęli prowadzenie nie pokoiłem się o końcowy wynik. Moim zdaniem pierwszy gol w spotkaniu nie powinien być zaliczony, nie mówię tak, że kibicuje "Kangórom", ale Schwarzer był odpychany przez jednego z podopiecznych trenera Zico. Po wejściu Cahilla na boisko gra Australijczyków się ożywiła, a sam wstawiony w 84 minucie doprowadził do remisu strzałem na pustą bramkę. Jednak to nie był koniec, pomimo tego, że była już końcówka meczu ciągle wierzyłem w wygraną podopiecznych Hiddinka. Ponownie Cahill i jeszcze Aloisi, czyli Ci co weszli w drugiej połowie. Trener miał nosa do tych piłkarzy.

USA - Czechy

A więc przyszedł czas na mecz naszych sąsiadów, którzy zajmują bardzo wysokie miejsce w rankingu FIFA, podobnie jak USA, co jest troszkę zaskakujące. Amerykanie w tym meczu zagrali bardzo słabo, Czesi wykorzystali wzrost Kollera, który po zdobyciu gola pechowo stanął no i doznał poraz kolejny kontuzji, ale czy na tyle poważnej, żeby wyeliminowała go z dalszej części rozgrywek :?: Mam nadzieje, że jeszcze go zobaczymy. Obecnie gracz Arsenalu Rosicky strzelił dwie, bardzo ładne bramki, później jeszcze trafił w poprzeczkę, Nedved również zasłużył na pochwałę. Bardzo ciekawy mecz, oby więcej takich. Patrząc na grę gracza Fiorentiny, Ujfalusi (wiadomo, dlaczego Tongue ) - solidny występ w obronie, miał nawet jedną szansę na strzlenie bramki.

Włochy - Ghana

Kolejne spotkanie z udziałem debiutanta w tym trunieju, który spisał się całkiem, całkiem, ale grał na pewno za ostro. Totti poszkodowany i to dość pożądny, Iaquinta również, lecz zdąrzył jeszcze zdobyć bramkę. Bramkarz Ghany, bodajżę Kingstone (pis.), bardzo dobrze się spisywał, wybronił kilka dobrych strzałów, bardzo podobał mi się jego występ, pomimo tego, że wpuścił dwie bramki. Piękny gol Pirlo, bardzo dobra gra Włochów, no i dobra postawa Ghany. Toni - bez zastrzeżeń Wink
12-06-2006 22:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości