Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mistrzostwa Świata 2006
Red Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 591
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #121
 
Chyba dopiero teraz będziemy widzieli w jakiej formie jest Brazylie bo to, co pokazywali w fazie grupowej i meczu 1/8 finału to nie było raczej wszystko na co ich stać, teraz zobaczymy czy stać ich na kolejne mistrzostwo czy też nie Smile

hmmm może rewanż za 98' ? Smile

We'll never die beacause we're UNITED !! [Obrazek: rpn.gif]
28-06-2006 06:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #122
 
Red napisał(a):hmmm może rewanż za 98' ? Smile

"Na tych mistrzostwach chcę meczu Brazylia - Francja. Zasługujemy przecież na rewanż. Moim zdaniem będzie 3:2 w finale..."

Troszkę się chłopak z rekalmy pomylił, bo to nie jest finał, ale taki wynik może paść 8)
28-06-2006 12:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #123
 
Kuba_^^ napisał(a):
Red napisał(a):hmmm może rewanż za 98' ? Smile

"Na tych mistrzostwach chcę meczu Brazylia - Francja. Zasługujemy przecież na rewanż. Moim zdaniem będzie 3:2 w finale..."

Troszkę się chłopak z rekalmy pomylił, bo to nie jest finał, ale taki wynik może paść 8)

Racja, racja, jakby taki wynik to mecz byłby piekny. Ja osobiscie chciałbym aby to nie Brazylia wygrała Mundial. Niech daja innym pograc.
Słyszeliscie text jednego z komentatorow na TVP chyba:
W czasie Mundialu Bóg jest Brazylijczykiem

amor patriae nostra lex
28-06-2006 19:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #124
 
Niemcy - Argentyna

No szkoda Argentyny, znowu w fazie pucharowej nie wyjaśnił się ich mecz po regulaminowych 90 minutach, podobnie jak z Meksykiem, znowu męczyli się w dogrywce, ale tym razem się im nie udało. O kibicach Niemieckich i o Klose to już mówić nie będę, bo praktycznie nie ma o czym gadać. Chamskie zachowanie i piłkarza, i fanatyków. Peckerman (pis.) popełnił błąd w zmianach, miał chyba nadzieje, że Niemcy nie odrobią tej jednej bramki, ale oni z tego słyną, że zawsze grają do końca. Sędzia również sędziował troszkę na korzyść Niemców, ale to normalne, 4 lata temu też Korea też tak miała.

Włochy - Ukraina

Wreszcie doczekałem się bramki Toni'ego i to nie jednej. Jego gole praktycznie w jego stylu, strzał z głowy i czekanie na dogodną piłkę, wystaczyło tylko ruszyć nogą Smile Ukraina grała dobrze na początku drugiej połowy, nie pamiętam kto strzelał wtedy, ale jeden z Włochów wybił piłkę praktycznie z linii bramkowej klatką piersiową. Włosi mieli znowu trochę szczęścia, ale tym razem wygrali trzema bramkami, tak więc widać było, że potrafili sami dobrz zagrać, bez niczyjej pomocy sędziego itp. A może :?: Tongue
30-06-2006 22:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #125
 
Kuba_^^ napisał(a):Niemcy - Argentyna
Sędzia również sędziował troszkę na korzyść Niemców,

Nie przesadzaj, tylko cały mecz był pod nich :roll:
Powinien byc karny dla Argentyny w pewnym momencie. Ale sedzia tez człowiek, wiec da sie go przekupic...

amor patriae nostra lex
01-07-2006 10:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #126
 
Te Mistrzostwa są do dupy! Nie dlatego że niema już Polski i że dzisiaj Anglia odpadła,a dlatego ze drużyny gorsze farciarsko lub przy pomocy sędziego przechodzą dalej! Przecież należał się karny dla Angli !! powtórki to pokazały,ręka w polu karnym! sędzia stał obok i musiał to widziec! i wlasnie w taki sposob odbiera Anglikom to na co czekają juz tyle lat..... to samo z Rooneyem! Czy zasłużył na czerwoną kartke? moim zdaniem NIE! był faulowany a sędzia nie reagował (nawet komentatorzy o tym mówili) rozumiem jego złosc i te przepychanki,ale zasłużył góra na żółty katronik,bo ten kopniak w jajka Carvalho nie był specjalny (przynajmniej tak to wygladało) A na koniec Sven dał popis zciągając swietnie grającego Lennona ,bo Carragher ktory go zastąpił zawalił karnego! Lampard i Gerrard szkoda słów ! normalnie czułem ze to spier*** Świetny mecz Rio i Terrego,najlepiej wypadl Hargreaves! Teraz to ja już chyba bede trzymal kciuki za Niemców ktorych nie lubie...
01-07-2006 19:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #127
 
Skull, jeśli sędzia coś w tym meczu kręcił to tylko i wyłącznie pod Anglię. Trochę chyba jednak przesadziłeś, co pewnie wynika z emocji, jakie w sobie tłumisz po meczu i wcale mnie to nie dziwi. Ewidentna kartka należała się już na początku, kiedy to Hargreaves perfidnie od tyłu wjechał w Ronaldo (nie dostał żółtej!), a potem to samo zrobił Lampard (nawet wolnego nie podyktował). Oczywiście było jeszcze wiele spornych sytuacji (choćby właśnie kartka Rooney'a, który mimo wszystko zachował się niezbyt przyjemnie), ale wygrał zespół piłkarsko lepszy. Przecież w 60 minucie Anglicy postawili na swojej połowie istnie betonową obronę, a jakaś ich sytuacja pod bramką przeciwnika była rzadkością. Co wyczyniała w dogrywce Portugalia (posiadanie piłki, ilość strzałów, dośrodkowań), widzieli wszyscy. Karne znów ukazały nieudolność niektórych gwiazd. Gerrard uważany jeszcze niegdyś za najlepszego pomocnika, strzelił "po podwórkowemu", to samo Lampard. Cris nie zawiódł, w sumie trzeba mu oddać to, że grał bardzo dobrze i do tego wziął na siebie odpowiedzialność strzelania decydującej jedenastki. Ricardo jest na obecną chwilę najlepszym bramkarzem, jeśli bierzemy pod uwagę rzuty karne, bo to nie był jego pierwszy taki efektowny popis. Hurraoptymistów też jak widać tutaj mamy - 2:0 dla Anglii ... - marzenia. Wygrana "Synów Albionu" byłaby wynikiem zupełnie wypaczonym. Szanuje Scolari'ego, za trio zwycięstw w meczach z Eriksson'em i za dokonania szczególnie z reprezentacją Portugalii. Swoją drogą, nigdzie nie pisałem o moim przywiązaniu do Anglii, bo takowego nie ma. Dziwny "bakcyl" się do mnie przyczepił, gdy oglądałem mecze z udziałem Ronaldo w MŚ. I tak na razie pozostanie.

Viva el Portugal! Wink

capo di tutti capi

MUSC PL
01-07-2006 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #128
 
Portugalia - Anglia
Wreszcie bylo widac pilke w wykonaniu Synow Albionu. Nie był to najwyzszy poziom, ale juz cos. Niestety juz wiecej nie pokaza. Ricardo dopisuje do prywatnej listy osob do zabicia.

Francja 1-0 Brazylia
Brak słow. Brazylia spała albo raczej to Francja grała super w kazdym aspekcie. Makelele i Viera doskonale wylaczali z gry Ronaldinho i Kake. Brawa dla Domenech`a, brava dla Francji.
Od tego momentu licze na Francuzow w Mundialu. Od momentu jak odpadła Anglia...

amor patriae nostra lex
01-07-2006 22:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #129
 
Anglia - Portugalia

Po tym jak Rooney zobaczył czerwoną kartkę niedawałem większych szans Anglii, modliłem się żeby utrzymali bezbramkowy remis do rzutów karnych. Ale Anglia podtrzymała tradycję i musiała przegrać tę wojnę nerwów. Gdyby przegrali podczas meczu byłbym bardziej zły, a przecież "jedenastki" to wielka loteria, nigdy nie wiadomo kto wygra. Najbardziej na boisku podobał mi się Lennon, bardzo dobrze chodził na skrzydle, nie obraziłbym się gdyby dołączył do United. Podopieczni Erikssona znów zagrali słabo, znowu zawiedli, może pod wodzą nowego trenera zdziałają więcej na ME. Tak więc wszystkie drużyny, którym kibicowałem odpadły, teraz chyba najbardziej będę za Włochami, też trochę ze względu na Toni'ego.

Brazylia - Francja

Wreszcie ktoś inny wygra MŚ, wreszcie nie będzie to Brazylia, która dzisiaj zagrała bardzo słaby mecz, obudzili się dopiero pod koniec spotkania, ale i tak nic nie zdziałali. Zidane dzisiaj bezapelacyjnie najlepszy na boisku, zdaje mi się, że robi on błąd odchodząć na piłkarską emeryturę. Moim zdaniem mógłby pograć jeszcze conajmniej rok. Pomocnik pięknie podał piłkę z rzutu wolnego Henry'emu, ten nie mógł tego nie wykorzystać. Brazylia ostatni raz przegrała na MŚ z Francją, czyli tworzy się dla nich zła passa, którą w przyszłości będą chcieli z pewnością jak najszybciej przerwać.
01-07-2006 22:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #130
 
Cytat:Przecież w 60 minucie Anglicy postawili na swojej połowie istnie betonową obronę, a jakaś ich sytuacja pod bramką przeciwnika była rzadkością

Troche przesadzasz...przeciez po wyrzuceniu z boiska Roo ,dokładnie 62 min to Anglia napierała bramke Ricardo! własnie sytuacje podbramkowe Portugalczyków to była rzadkosc! Dopiero pod koniec meczu przycisneli i w dogrywce juz dominowali,ale zejscie Wayna dodało jakby charakteru Anglikom ktorzy mimo osłabienia stworzyli kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki.

Może Ty Ciampel przysnołes wtedy :wink: Przeciez była ręka w polu karnym,należała sie jedenastka!
Swietne wejscia Hargreavesa,to samo Lennon,jeszcze ten rzut rożny i dogodna,niemal 100% akcja Lamparda którą zmarnował! Szkoda.

p.s - i tak Portugalia dostanie od Francji 8)
02-07-2006 08:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Zashi Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,353
Dołączył: May 2006
Reputacja: 1
Post: #131
 
Skull napisał(a):p.s - i tak Portugalia dostanie od Francji 8)

Yea Smile od tej chwili pragne aby Francja wygrała, ten mecz z Brazylia był piękny 8)

Wczoraj widzialem 2 rzeczy, ktorych dawno nie zauwazylem.
Sciagniecie zawodnika ktory wszedl z ławki, ale nie by kontuzjowany (Lennon) no i Ronaldinho sfaulował, tego nie pamietam Tongue Chyba ze w lidze, ktorej nie ogladam bo nie mam gdzie, ale w LM sobie nie przypominam.

amor patriae nostra lex
02-07-2006 14:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
EricRyan Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 270
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #132
 
Angole zagrali zdecydowanie najlepszy swoj mecz w Niemczech z Portugalia i szkoda ze to ostatni mecz na mistrzostwach. Ciampel w Twojej wypowiedzi chyba kazdy widzi zero obeiktywizmu. Anglicy nawet po stracie ROONEY'a (glupia frustracja spowodowana brakiem reakcji sedziego na faule na nim!) bardzo groznie zagrażali bramce Ricardo. Co z tego ze od tego feralnego momentu Portugalczyce mieli przygnatajaca przewage (sprawdz sobie posiadanie pilki do 62 minuty) skoro lepsze okazje na bramke tak naprawde mieli Anglicy. Jesli masz watpliwosci to ogladnij sobie jeszcze raz mecz. Owszem Portugalia oddala jeszcze raz tyle strzalow co Anglia, ale nawet te celne to w wiekszosci z dystansu w srodek bramki, a Robinson nie mial zadnej "cudownej" parady. Karny dla Anglii zdecydowanie sie nalezal, bo jesli ktos nie trzyma reki wzdluz ciala to nie ma mowy o "najstrzelonej rece"! Ale Anglicy przegrali z powodu braku formy na Mistrzostwach oraz slabej odpornosci przy strzelaniu karnych a nie przez sedziego!
Ogladajac powtorke meczu po powrocie (na telebimie wsrod 3tys Angoli trudno oglada sie mecz) z Niemiec dokladnie przyjrzałem sie zachowaniu CRIS'a przy czerwonej kartce i tylko utwierdzil mnie w przekonaniu ze jest powszechnie uwazaną w Anglii "cunt"!
Teraz jedyny final z udzialem Diabłów to Portugalia-Francja Smile
03-07-2006 08:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #133
 
Coz...odpadla Argentyna, Anglia, POLSKA ( :lol: )i Holandia to pozostaje mi kibicowac Francji na Tych MŚ ... mam nadzieje ze w tych dwoch(?) meczach mnie nie zawiada tymbardziej ze jezeli chodzi o pilke to ja zawsze mam pecha... naprawde zadko udaje mi sie zeby moja druzyna wygrala w jakims turnieju. Czasem nawet zaluje ze nie kibicuje Brazylii :wink:





Ciampel napisał(a):Przecież w 60 minucie Anglicy postawili na swojej połowie istnie betonową obronę, a jakaś ich sytuacja pod bramką przeciwnika była rzadkością. [/b]

Yyy... Przesada, Anglia bez Roo sie wkurzyla i nawet troche ozywila... Szkoda tej naszej Anglii, zasluzyli na awans tymbardziej ze to byl ich najlepszy mecz na tym MŚ...

[Obrazek: 2rxh5ad.jpg]
03-07-2006 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #134
 
Trochę późno, ale napiszę moje króŧkie opinie o meczach ćwierćfinałowych.

Niemcy - Argentyna

Nie widziałem dogrywki i karnych oraz bójki po zakończeniu spotkania, czyli najciekawszych chyba momentów. Mecz ogólnie wyrównany z lekką przewagą Argentyńczyków, ale Niemcy pokazali charakter i zdołali odrobić straty. W tym momencie to im najbardziej kibicuję i chciałbym, żeby wygrali MŚ.

Włochy - Ukraina

Widziałem fragmenty, ale Włochy zgodnie z planem. Tak jak myślałem, poradzili sobie dość spokojnie z Ukrainą, choć nasi sąsiedzi pokazali wolę walki i ładnie zaprezentowali się w tym spotkaniu. Dość groźnie wyglądało uderzenie Buffona głową w słupek, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Brazylia - Francja

Brazylijczycy grali słabo, a Francja w fazie pucharowej spisuje się wyśmienicie - wyleiminowali już wcześniej dobrze spisujących się Hiszpanów. Trochę dziwne uczucie, bo przyzwyczaiłem się do hegemonii Canarinhos, ale dzięki ich odpadnięciu, turniej stanie się ciekawszy.

Anglia - Portugalia

Najlepszy (choć bez fajerwerków) mecz Anglików na tych Mistrzostwach, a i tak odpadli. Wayne, moim zdaniem, nieumyślnie nadepnął na jaja (bo pachwina to nie była, jak sugerują niektóre serwisy :lol: ) Carvalho. Najwyżej żółta kartka mu się należała za odepchnięcie Ronaldo, który, według mnie, zachwował się niestosownie (myślę, że jednak nie sugerował czerwonej kartki, a tak jak mówi, faul), ale decydującą rolę zagrały tutaj emocje i chęć wygrania. Zobaczymy, co dalej wyniknie z tej sytuacji. Rzut karny należał się Anglikom, ręka była wyraźna i któryś z sędziów (główny bądź boczny) powinien to widzieć.
Co do sporu, jak grała Anglia po 60 minucie, to grała lepiej niż wcześniej. Po prostu się wkurzyli po czerwonej kartce Roo i chcieli udowodnić, kto jest lepszy. Ot, typowy angielski charakter. Nie było widać, że Synowie Albionu grają w osłabieniu.
Karne to kompletna klapa w wykonaniu Anglików, a kolejny triumf Ricardo. Nie ma czego komentować.
03-07-2006 22:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #135
 
Niemcy - Włochy

Już na początku niemieccy kibice troszkę mnie wnerwili. Chodzi mi tu głównie o to, że gwizdali podczas hymnu Włoch. Rozumiem, że to nie ich narodowość, ale jakiś szacunek trzeba mieć. Tak mi się przynajmniej zdaje. Teraz wróćmy do samego meczu. Włosi wygrali na pewno zasłużenie, przeważali podczas całego spotkania, stwarzali sobie więcej sytuacji. Niemcy mieli też troszkę szczęścia, ponieważ podopieczni Lippi'ego trafili w słupek, a także w poprzeczkę. Bohaterem Włochów został moim zdaniem Fabio Grosso, który strzelił chyba tą decydującą bramkę. Gol Del Piero był tylko potwierdzeniem awansu do finału. Mam nadzieje, że po tym przegranym meczu Niemców nie będą teraz zaskarżać byle kogo...

ITALIA
04-07-2006 22:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości