Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Aston Villa 3-0 Manchester United 23.12, 15:55 - Villa Park
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Aston Villa 3-0 Manchester United 23.12, 15:55 - Villa Park
Kolejny trudny mecz przed ekipą z Old Trafford. Tym razem podejmujemy w Birmingham Aston Villę, która radzi sobie średnio zajmując 9 pozycję w lidze. Jednak to nic nie robi, zresztą mieliśmy przykład tydzień temu, gdy przegraliśmy z West Hamem będącym w strefie spadkowej. Do tego spotkania przede wszystkim piłkarze muszą podejść poważnie, bez żadnych luzów itp. Na pewno będzie trudno wygrać w tym meczu, ale ja zawsze wierzę w wygraną United.

Spotkanie można będzie obejrzeć na Canale + Sport jutro (sobota) o godz. 15:55, o czym wspomniał już Sterowiec w innym temacie 8)

UNITED :!:

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
22-12-2006 12:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #2
 
Ostatni mecz United pokazał, że nie możemy patrzeć na ostatnie mecze rywali, bo WHUL nie pokonał nas u siebie od 14 lat a dzis przegralismy. Z Astoną Villą na ich terenie zawsze sie ciężko grało, ale udawało sie nam wygrywać, rok temu 0-1 po golu Ruuda. Nie pisze jaki będzie wynik, bo jednocześnie możemy wygrać 0-4 jak i przegrać 3-0 patrząc z perspektywy niedzielnego meczu....

Under The Boardwalk - United Warriors
22-12-2006 12:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Seki Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 661
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Nie moze być innego wyniku niż zwycięstwo z Aston Villą bo jeśli bysmy zremisowali albo przegrali to bylaby katastrofa, załamanie prsychiczne przed świetami kibiców i piłkarzy, bo mielismy dobrą przewage nad Chelsea... Więc ja jestem nastawiony na tlyko 3 pkt osatnimi czasy z AV gramy całkiem niźle choć Villa w tym sezonie spisuje sie nadzwyczaj dobrze. Licze na bramki Rooney;a i Sahy mój typ 1:2 dla UNITED Wink

Mecz znów w Canal+Sport Tongue

COME ON UNITED :!: :!: :!:

"zobaczyc UNITED bezcenne"

Praga, 2x Mediolan, Budapeszt, 2x Amsterdam, Kopenhaga, Lens, Kijow, Manchester, Rzym, Londyn

RED ARMY
22-12-2006 13:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
W poprzednim sezonie pokonaliśmy dwa razy "The Villans" na Old Trafford 1-0 i na Villa Park 0-2. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie, choć nasi rywale grają o niebo lepiej niż w poprzednim sezonie. Warto zaznaczyć, że potrafili urwać punkty Chelsea i Arsenalowi grając na wyjazdach. było to jednak na początku sezonu, a ostatnio Villa gra trochę słabiej. W ostatniej kolejce przegrali u siebie z Boltonem 0-1 co napewno ich trochę podrażniło, tym bardziej, iż sędzia skrzywdził ich z karnym... Szczególnie uważać trzeba będzie na kapitana Barry'ego, ktory jest najlepszym strzelcem Aston Villi oraz na młodziutkiego Agbonlahor'a.

1:2! UNITED!

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
22-12-2006 13:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Seki Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 661
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Przed chwilą na Villa Park zakończyło sie spotkanie Aston Villa - Manchester United. Smile Skład był troche odmieniony, brakowało kontuzjowanego Carrick'a, na ławce rezerwowych usiadł Wayne Rooney od pierwszych minut na boisku Park i Darren Fletcher.

W pierwszej połowie gra układała nam sie dość średnio, mimo ze spotkanie stało na dobrym wyrównanym po ziomie było 0:0 choć blizsi zdobycia bramki byli gospodarze po jednej z ich akcji piłka w zamieszaniu pod bramką Edwina uderzyła w słupek... Po przerwie gra dalej wyglądała dość przeciętnie ale z minuty na minute Czerwone Diabły graly coraz lepiej i dąrzyło do zdobycia bramki Tongue W końcu padł wymarzony gol autorstwa Cristiano Ronaldo który przeprowadził bardzo ładną akcje Tongue Kilka minut później Paul Scholes FANTASTYCZNYM strzałem zza pola karnego pokonał węgierksiego bramkarza SmileTongue Piłka odbiła sie jeszcze od poprzeczki, a był to według mnie jeden z najładniejszych goli tego sezonu Wink MUFC atakowało praktycznie non stop a wynik meczu ustawlił Ronaldo zdobywając drugiego gola w meczu Wink

ASTON VILLA 0:3 MANCHESTER UNITED :!: :!: :!:

Już za chwile na Canal+Sport kolejny mecz... Wigan - Chelsea Wink

GLORY GLORY MAN UNITED :!: :!: :!:

"zobaczyc UNITED bezcenne"

Praga, 2x Mediolan, Budapeszt, 2x Amsterdam, Kopenhaga, Lens, Kijow, Manchester, Rzym, Londyn

RED ARMY
23-12-2006 18:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Mecz zakończył się dość wysokim zwycięstwem United, pomimo, że do przerwy widniał bezbramkowy remis. Jednak już w pierwszej odsłonie pachniało bramką, między innymi bliscy zdobycia gola byli gospodarze, ale w zamieszaniu pod bramką Edwina po strzale głową "The Villans" piłka zatrzymała się na słupku. Kilkukrotnie także Diabły zagroziły Kiraly'emu, ale nic z tego nie wynikło. W drugiej części mecz, zdecydowana przewaga Man Utd i pewnie dowiezione zwycięstwo. Najpierw Ronaldo (what a run!), a następnie Scholes -what a goal!!). W końcówce wynik ustalił ponownie Cristiano,a gdyby sędzia troszkę wcześniej pomylił się na nasza korzyść to Portugalczyk zakończyłby spotkanie z hat-trickiem, jednak arbiter podjął słuszną decyzję. Nie mnie jednak zwycięstwo bardzo cieszy!

UNITED!

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
23-12-2006 18:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Grzeho Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,257
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Po pierwszej polowie nie wygladalo to tak rozowo, jakby sie wydawalo.Przez chwile nawet obawialem sie powtorki z meczu z West Hamem,ale moje obawy Cristiano Ronaldo, ktory po 40 metrowym rajdzie zdobyl bramke po mocnym i celnym uderzeniu na bramke The Villans.Po tej bramce MU nabralo wiatru w zagle, czego zwienczeniem byly bramki:Scholes'a(wedlug mnie bramka sezonu,jak narazie) i ponownie Crisa.

Licze teraz na potkniecie Chelsea, ale narazie porowadza po bramce Lamparda 1-0 z Wigan :cry:

"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."
23-12-2006 18:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
W pierwszej połowie gra była średnia i bałem się, że będzie podobnie jak z West Hamem. Jednak na szczęście tak nie było i United pewnie wygrało z Villą 0:3. Bramka Scholes'a bez wątpienia jedna z piękniejszych w tym sezonie Smile Szkoda tylko, że Chelsea znowu w ostatnich minutach zapewniła sobie 3 punkty :? Ale trzeba patrzeć na siebie, koncentrować się na własnej grze.

UNITED
:!:

PS. http://www.youtube.com/watch?v=SJQDnMmYMvo <- bramka Scholes'a Wink

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
23-12-2006 22:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Mecz w naszym wykonaniu dobry. W pierwszej połowie dobrze rozgrywaliśmy i przez większość czasu prowadziliśmy grę, ale praktycznie w ogóle nie było sytuacji strzeleckich. Druga połowa już dużo lepsza, przede wszystkim zwieńczona strzeleniem trzech goli. Najpierw Ronaldo wykonał rajd przez całą połowę boiska i sam zakończył akcję. Później niesamowity strzał Scholesa, który przypomniał o swoich zdolnościach do uderzeń z dystansu. Pod koniec druga bramka Ronaldo, bo wzorowo wyprowadzonej kontrze. Super!

Nadal dwa punkty przewagi, ale mam nadzieję, że ją powiększymy jeszcze przed nowym rokiem Tongue

P.S. W meczu z Wigan nie zagrają niestety Scholes i Vidic, którzy otrzymali swoje 5 żółte karki w tym sezonie. Vidic dostał ją za atak ala ninja 8) Musicie koniecznie sobie zobaczyć, jeśli nie widzieliście :wink: Myślę, że zastąpią ich Park i Silvestre, bądź Heinze, choć wolałbym Browna (który wreszcie dziś znalazł się na ławce rezerwowych, choć nie wszedł na boisko).
23-12-2006 22:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #10
 
No i stało się! Piłkarze United zapowiadali piękne widowisko i nie okłamali nas. Manchester pokonał Aston Ville 0-3 na ich terenie choć pierwsza połowa na to nie wskazywała. Aston Villa miała szanse na strzelenie gola, ale z 5 m. piłkarz Martina O'Neilla strzelił w poprzeczke i mielismy wiele szczęscia. W drugiej połowie błyszczał Cristiano Ronaldo i strzelił dwa gole dla United, Paul Scholes strzelił gola sezonu jak to mówi Seki, gola ładny coś al'a Rooney z Newcastle 2 sezony temu. United ponownie wraca na drogę zwycięstw i myśle, że Boxing Day nie bedzie dla nas przykrym wspomnieniem. A czy dziwi mnie nieobecność Roo od pierwszych minut. Nie wiem czy SAF chciał go oszczędzić, czy może dał mu na razie //ort. spokoj. Jak dla mnie Rooney w ostatnich meczach wcale nie błyszczał i może to był główny powód, zreszta po jego wejściu większej różnicy nie widziałem na boisku choć miał wkład w drugi gol Ronaldo. Cieszy wygrana United.

UNITED!

Under The Boardwalk - United Warriors
24-12-2006 08:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
Wojtek3 napisał(a):Jak dla mnie Rooney w ostatnich meczach wcale nie błyszczał i może to był główny powód, zreszta po jego wejściu większej różnicy nie widziałem na boisku choć miał wkład w drugi gol Ronaldo.

A właśnie według mnie po tym wejściu z ławki grał o wiele lepiej niż we wcześniejszych spotkaniach, które zaczynał w pierwszym składzie. Moim zdaniem, przydał mu się ten drobny odpoczynek i Ferguson dobrze zrobił sadzając go na ławce. Być może powodem była też jakaś drobniutka kontuzja/niedyspozycja, bo The Sun przed meczem pisało, że ma jakiś uraz, który wyklucza go z gry na 4 miesiące :lol: :lol: :lol: Ale o Carricku też pisali i się nie pomylili, więc z Roo tez może było trochę prawdy.
24-12-2006 12:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #12
 
Pejter napisał(a):
Wojtek3 napisał(a):Jak dla mnie Rooney w ostatnich meczach wcale nie błyszczał i może to był główny powód, zreszta po jego wejściu większej różnicy nie widziałem na boisku choć miał wkład w drugi gol Ronaldo.

A właśnie według mnie po tym wejściu z ławki grał o wiele lepiej niż we wcześniejszych spotkaniach, które zaczynał w pierwszym składzie. Moim zdaniem, przydał mu się ten drobny odpoczynek i Ferguson dobrze zrobił sadzając go na ławce. Być może powodem była też jakaś drobniutka kontuzja/niedyspozycja, bo The Sun przed meczem pisało, że ma jakiś uraz, który wyklucza go z gry na 4 miesiące :lol: :lol: :lol: Ale o Carricku też pisali i się nie pomylili, więc z Roo tez może było trochę prawdy.

Własnie dlatego usiadł na ławce bo wydaje mi sie ostatnio Roo grał bardzo słabo i nie dostał szansy od I minut. Po wejsciu na pewno sie cos ożywiło, ale nie było to ten Roo co kiedys. Czekam na odrodzenie..

Under The Boardwalk - United Warriors
24-12-2006 15:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
Fergie mowil juz, ze roo nie gral bo mial jakies klopoty rozdzinne a poza tym gral w 9 meczach i musial odpoczac. Ale Ferguson mowi duzo zeczy :wink:

[Obrazek: 2rxh5ad.jpg]
24-12-2006 20:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości