Skąd się wziął Tw&#2

[Kuba_^^]

Nie ma takiego tematu na forum, więc go założyłem, a na pewno niejeden user tego forum jest ciekawy, dlaczego ten ma taki nick itp.

A więc... Mój nick wiadomo, że wziął się od mojego imienia, a te znaki "_^^" wstawiłem dlatego, aby mój nick był bardziej urozmaicony, aby nie wyglądało biednie samo "Kuba". To tyle.

Przy okazji w tym temacie komentujemy nicki innych

[Stojkovic]

Mój nick własciwie jest moim serbskim nazwiskiem, które nosili dziadkowie... potem się zmieniło.
Nie ma pewności, ale jestem (tak mi się wydaje) spokrewniony z którymś z Serbskich reprezentantów.
Nick postanowiłem przybrać i wybór ten podjąłem w oparciu, że jakimś tam rodzinnym korzeniem jest grajacy i legendarny kiedyś Dragan "Pixi" Stojkovic

To jego foto: http://www.arhiva.srbija.sr.gov.yu/g3/i ... 06gggg.jpg

[Ciampel]

"Pytasz skąd się wziąłem?
Włodi PG, kontynuuję, co zacząłem!"

Ciampel - jakoś tak przyszło, brat raz tak do mnie palnął 11 lat temu i się po prostu przyjęło. Osobiście sam nie wiem, jak on to wymyślił, dlatego moja ksywa nie ma specjalnego znaczenia. Choć ostatnio dziewczyna wyszperała, że "Ciampel" to miasto w Indonezji bodajże. Wiecie również, że gdzieniegdzie rejestrowałem się też pod nick'iem "Howard", więc Howard i Ciampel to jedność. Mnie osobiście interesuje geneza pseudonimu "Zashi" :mrgreen:

[Guest]

Moj Nick wzioł sie od tego jak mnie w szkole nazywaja

[Zashi]

Ciampel napisał(a):Mnie osobiście interesuje geneza pseudonimu "Zashi" :mrgreen:

A skad mam wiedziec

Rejestrowalem sie gdzies i chcialem wymyslic jakis nick Wpisalem w google "nick" i wyszła jakas strona wymieszana angielskich i znaczkami japonskimi czy tam chinskimi. Na stronie było dosyc duzo ZASHI.
Wiec zabralem to, szczerze mowiac chyba to oznacza cos w chinskich czy japonskim, ale glowy nie dam. Nie wiem nawet co oznacza...

[marcelo]

Skąd się wziął mój nick? Więc tak, jak niektórzy może pamiętają mam na imię Marcin (bynajmniej NIE Marcel), ale jedna dziewczyna w podstawówce zaczęła na mnie wołać właśnie Marcel i stało się to moją kolejną ksywką. Nie chciałem, aby mój nick brzmiał Marcel, bo to jakoś tak ciapowato więc wyszło marcelo.

[Pejter]

urbas26 napisał(a):Moj Nick wzioł sie od tego jak mnie w szkole nazywaja

No ale dlaczego cię tak w szkole nazywają? Wytłumacz nam.

Pejter od imienia Piotrek. Po niemiecku tak się wymawia moje imię (Peter). Na początku mojej przygody z netem tak wymyśliłem i zostało, choć czasem wydaje mi się głupi ten pseudonim i taki trochę "prostacki".

[Valverde]

Pejter napisał(a):Pejter od imienia Piotrek. Po niemiecku tak się wymawia moje imię (Peter). Na początku mojej przygody z netem tak wymyśliłem i zostało, choć czasem wydaje mi się głupi ten pseudonim i taki trochę "prostacki".

Mi się wydaje całkiem normalny ;>

urbas26 - wołają cię "urbas(ś?)26, chodź tutaj" ? Trochę mało komfortowe


Valverde - Alejandro Valverde - hiszpański kolarz. Tak jakoś wyszło, sam nie wiem dlaczego. W sumie teraz żałuję, że nie wybrałem sobie Roddick, no ale Valverde też może być. Aha, nie wydaje wam się dziwny? W sensie nick Valverde

[Pejter]

Valverde napisał(a):Aha, nie wydaje wam się dziwny? W sensie nick Valverde

Dla mnie jest spoko, o wiele lepiej niż Roddick, bo gdybyś dał Roddick to wszyscy by cię kojarzyli z tym tenistą, a Valverde nikt nie zna i dlatego większość po prostu uważa, że to normalny nick (ja też tak myślałem).

[Ciampel]

urbas26 napisał(a):Moj Nick wzioł sie od tego jak mnie w szkole nazywaja

Krzyczą do Ciebie "Urbaś dwadzieścia sześć"? :mrgreen:

Co do nicka Valverde też zawsze miałem duży dylemat, skąd się wziął. Ale wątpliwości zostały rozwiane przy naszej pierwszej rozmowie na gadu, kwestia wieku również Ksywki innych są raczej przejrzyste, choć może mają jakieś zupełnie pochodzenie niż te zawarte w naszych przewidzeniach.

Ale Roddick rzeczywiście byłby trefny - pierwsze skojarzenia to od razu tenisista, miałbyś pewnie potem problemy związane z grą na korcie

[Stojkovic]

ja mam tego pecha, ze nikt prawie nie używa w 'realu" mojej ksywy mówiąc do mnie!! Większośc jednak mówi po imieniu, a jak nie, to używają polskiego nazwiska... takie życie

[silver]

Moja ksywa wzięła się od sławnego pisarza Silvera Angelo, którego bardzo lubię i podziwiam.

[KanT]

NO TO SŁUCHAĆ BO MNIE NIKT NIE POBIJE :twisted:

Z tego co pamiętam to moja ksywa trwa juz od przedszkola!
Skad sie wziela? polowa z was nie uwierzy...
Otoz:
mieszkaja u nas na osiedlu tacy goscie(koledzi kolegi. Wtedy mieli po 16-17 lat). Noi pewnego wakacyjnego, zmulonego dnia szlem z tym kolega i spotkalismy tych gosci :wink: noi Stasik ( jak sie wolal moj kolega :roll: ) powiedzial im zeby mi dotkneli glowy(najwazniejsze jest to ze moja glowa ma cos jakby ciemiazko na sobie.. kazdy to ma ale ja mam niewatpliwie duze :wink: )noi jeden palnal: KANCIASTY! wszyscy polew. Tak juz zostało ... kanciasty... duzo ludzi nie wie jak mam na imie tylko " Kanciasty ". Nawet tata tak do mnie czasem mowi :lol: . A KanT wzielo sie od Kanciastego :wink:

[Futbolowa]

Futbolowa [ewentualnie FutboLova] - wiadomo, od futbolu, który kocham Od paru lat ten nick funkcjonuje i stosuję go zamiennie z 'Manchesterka' [czego - jak mniemam - tłumaczyć nie muszę].
Od jakiegoś czasu posługuję się nim nie tylko w sieci, ale i w życiu codziennym, bo mówi tak do mnie mój chłopak i nasi wspólni znajomi

[man utd fan]

Mój nick sam sobie wymyśliłem bo nic innego nie przychodziło mi do głowy i tak zostało.Teraz na wszystkich grach i forach mam nick man utd fan.