Prawy obrońca. Kogo widzicie na tej pozycji?

[Kenan]

Polecam artykuł na temat odejścia Huttona

http://www.sport.pl/sport/1,74696,4841232.html

[Gandalf_theblue]

Ja widzę na prawej obronie za kilka lat któregoś z naszych młodzików. Polityka Manchester United była od lat oparta na wychowankach, dlaczego teraz zmieniać coś, co przynosiło nam duże profity? Danny Simpson, moim zdaniem, jest idealnym następcą dla Garego. Poza tym jest jeszcze Brown, który ponoć jednak się nigdzie nie wybiera. 3 zawodników - jeden b. doświadczony, drugi średni, trzeci nieotrzaskany młodzik, przebojem pukający do bram 1-szego składu. Czego chcieć więcej? Myślę, że mamy świetną sytuację na tej pozycji i nie potrzeba transferów. Zawsze oprócz w/w trójki jest O'Shea i Pique, którego przyznam - nie widziałem w akcji na prawej flance.

Osobiście żal mi trochę Bardsleya, bo pokładałem w nim nadzieje, ale nie grał już długo z 1-szym zespołem, a na jego miejsce wskoczył Simpson.

[sebos_krk]

Co do Huttona to za moment może nie być tematu jego gry w United:

Cytat:Determinacja menedżera Tottenhamu Hotspur, Juande Ramosa została nagrodzona. Najprawdopodobniej jeszcze we wtorek prawy obrońca Glasgow Rangers, Alan Hutton podpisze kontrakt z "Kogutami" - donosi "Daily Record".

[Muminas]

Coś mi się nie widzą Twoje propozycje Gandalf. Pique to typowy środkowy obrońca - wysoki, silny i nie posiadający jakichś nadzwyczajnych ciągotek ofensywnych oprócz dobrej gry głową, a to że zagrał parę razy z konieczności na prawej stronie defensywy vide Mecz z WHU 2 lata temu czy pojedyncze spotkania w Saragossie o niczym nie świadczą.

Danny Simpson - owszem, może i ma jakiś tam potencjał, ale póki co swoich niezłych umiejętności dowiódł tylko w spotkaniu z Birmingham i może jeszcze coś tam pokazał w meczu ze Sportingiem, niestety jednak w spotkaniach z innymi rywalami, w których miał okazję uczestniczyć (np. vs Everton) spisywał się co najmniej przeciętnie, a w spotkaniu z The Toffies wręcz słabo. Wiadomo, że jest młody itd, ale mając 21 lat mógłby coś więcej pokazywać - oczywiście nie skreślam go, ale w ww. spotkaniach widać było ile mu brakuje do pierwszej jedenastki.

Wes Brown - zastępca Garego na prawej obronie, ale niestety tylko tymczasowo, widać że bok defensywy to nie jego pozycja, powinien grać na środku, chociaż ostatnio nawet tam mu średnio idzie. Takiego wingera na miarę drużyny pokroju United na pewno z niego nie było, nie ma i już nie będzie.

John "Gram wszędzie gdzie mnie postawią" O'Shea - też tylko solidny, niesamowicie przydatny zespołowi, bardzo wszechstronny, ale nie ma chyba pozycji gdzie mógłby grać pierwsze skrzypce, po prostu jest solidnym zmiennikiem i tyle.

Gary Neville - przed kontuzją grał swoje, ale z uwagi na swój wiek i przeciągającą się rehabilitację jego forma póki co jest wielką niewiadomą, a nawet jeżeli będzie ona porównywalna do tej sprzed feralnego meczu ze Spurs to zastępce i tak znaleźć trza, bo nie pierwszej młodości nasz kapitan niestety.

A polityka była kiedyś taka, a nie inna bo nie było takich wymagań i oczekiwań w stosunku do United, można było zaryzykować i postawić na młodzież, a teraz są inne realia - skoro za pieniądze, które posiadamy można kupić dobrego, ukształtowanego i nadal perspektywicznego piłkarza, to takiego się kupuje. Może troche smutne, ale prawdziwe. Sądząc po meczach w reprezentacji Szkocji i Lidze Mistrzów Hutton może być zawodnikiem, którego właśnie potrzebujemy, a cena też za nim przemawia i osobiście wolę go - Brytyjczyka z krwi i kości niż jakiegoś Bosingwę

[McLaren]

Alex Hutton to mój kandydat numer 1. Jakiś czas temu pojawiły się też plotki łączące Willy Sagnola z Bayernu z transferem do United. Francuz nie ma tam wielki szans na grę, bo miażdży go Lahm, który jest jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy na swojej pozycji na świecie. Nie chciałbym więc rezerwowego piłkarza z niemieckiej ligi, tylko warto zainteresować się kandydaturą Brytyjczyka, który przykuł mój wzrok już kilka miesięcy temu.

Tyle, że w tej chwili, jego zakup staje się praktycznie niemożliwy. Piłkarz dołączył do Tottenhamu. W przypadku odejścia Browna, Szkot nadal jest jednak moim faworytem. Współpracę na prawej flance na linii Hutton-Ronaldo wyobrażam sobie dosyć ciekawie. Myślę, że rywale mieliby się czego obawiać. Często włącza się do akcji ofensywnych klubu i reprezentacji i to z dobrym skutkiem. Przede wszystkim, jest też bardzo szybki. Jak na bocznego obrońcę, jest też dosyć wysoki, przynajmniej w porównaniu do Evry. Nie wiadomo tak naprawdę co będzie z Garym, więc na pewno będziemy potrzebowali wzmocnienia na tej pozycji. Zdaje mi się, że Hutton ma większe możliwości od Browna, który gra ostatnio dość przeciętnie.

http://www.youtube.com/watch?v=RfDmEMlx0mI - pierwsza z bramek Rangers w meczu ze Stuttgartem padła po świetnej ofensywnej akcji Alana. Imponujące jak na defensora. Poradził sobie z czterema piłkarzami grającymi na tej samej pozycji.

Obecna forma piłkarza, który dopiero dołączył do Premiership, jest wręcz wyśmienita, co czyni go na dzień dzisiejszy jednym z najlepszych prawych defensorów w Europie. Dojrzał też już jako zawodnik i byłby interesującym celem transferowym. Fakt, który mnie martwi brzmi następująco:

Philip Bardsley nie jest już piłkarzem United, gdyż nie miał tu szans na grę. Kiedy zaś występował w Rangers potrafił wygrywać rywalizację z Huttonem. Trudno jest mi powiedzieć jak dobry rzeczywiście jest i czy odgrywałby ważną rolę w europejskim potentacie. Jednak genialny mecz w el. MŚ z Francją zawsze coś znaczy. Ma potencjał i tylko można żałować, że już podpisał kontrakt z Tottenhamem, co prawdopodobnie uniemożliwi starania się o niego w lecie.

[McLaren]

A nie, bo Wojciech Szala. Mało przekonująca kandydatura, bo od Ciebie nie usłyszałem żadnego argumentu "za" dla Brazylijczyka. 8-)

Zdecydowanie obniżył loty, może i był najlepszy, ale kiedy Sevilla była na fali, 2 lata temu. W ostatnim roku był o klasę gorszy od Sergio Ramosa z Realu Madryt, który był najlepszym bocznym obrońcą w La Liga. Jego zakup też również wiązałby się z olbrzymimi kosztami, więc ja nie widzę żadnego sensu w jego transferze. Hutton byłby na pewno tańszy, a kto wie czy nie lepszy. Na pewno lepiej pasowałby do stylu gry Premiership, bo Brytyjczycy od małego są uczeni jak należy grać na Wyspach. Nikt nie chce nowego Verona za duże pieniądze.

[sebos_krk]

Ja też nie jestem przekonany do Alvesa. Wolałbym jednak brytyjczyka na tą pozycję, a nie kombinować z południowcami.

McLaren napisał(a):Hutton byłby na pewno tańszy, a kto wie czy nie lepszy.

On już chyba jest nieosiągalny. Dziś ma podpisać kontrakt ze Spurs.
Ja bym jednak się wstrzymał. Jest Neville, jest Brown, jest Simpson, z którym wiążę nadzieję.

[McLaren]

sebos_krk napisał(a):On już chyba jest nieosiągalny. Dziś ma podpisać kontrakt ze Spurs.

O czym pisałem dwa posty wyżej, choć i tak patrząc na jego wartość, na pewno byłby tańszy od Alvesa. Niemniej jednak, trochę martwi mnie wieść, że tracimy dobrego zawodnika z listy potencjalnych transferów i trzeba będzie zająć się kim innym. A tak mi pasował na tego, który zastąpi Browna... Simpson to jeszcze nie ta klasa i nie wiem, kiedy tak naprawdę będzie gotowy walczyć o pierwszy skład. Ja pamiętam tylko jeden mecz, w którym mi się podobał. Spotkanie z Birmingham. Z Garym sytuacja nadal nieciekawa, bo on wraca od gry od dość dawna i wciąż ani widu, ani słychu. Bardzo brakuje mi naszego kapitana.

[TRSWS]

Mnie również. Niestety, nawet gdyby udało mu się powrócić do wielkiej formy, trzebaby było myśleć o następcy. Simpson powinien ostro wziąć się do roboty, jeśli chce grać jako podstawowy zawodnik, ale życzę mu miejsca w pierwszym składzie. Może to właśnie on zastąpi Browna.
I rzeczywiście wielka szkoda, że odpuszczono Huttona.

[Freds]

Ja chciałbym, żeby Simpson był w pierwszym składzie, ostatni wychowanek który gra od czasu do czasu to Fletcher, dalej O'shea, po nim jest już tylko nasz kapitan, Scholes i Giggsik, kiedyś to wychowankowie stanowili siłę United, a tu dzieci Fergusona się postarzały, a nowi to tylko z transferów.

[michal85]

Cytat:Simpson to jeszcze nie ta klasa i nie wiem, kiedy tak naprawdę będzie gotowy walczyć o pierwszy skład. Ja pamiętam tylko jeden mecz, w którym mi się podobał. Spotkanie z Birmingham

To on grał z Birmingham ? Nie przypominam sobie : >

Dobrze z pewnością zaprezentował się w spotkaniu z Wigan, czy też Newcastle, a na penwo bardzo solidnie zagrał w Rzymie. Jak dla mnie jest to piłkarz, któremu warto przynjamniej dać szansę.

[McLaren]

michal85 napisał(a):To on grał z Birmingham ? Nie przypominam sobie : >

Oj, co ja napisałem. Ja meczu z Birmingham w ogóle nie oglądałem...

Rozchodziło mi się o niebieskie t-shirty Wigan.

Z Newcastle mógł strzelić swojego premierowego gola w Premiership, miał ku temu nawet dwie szanse. Given jednak miał chwilami ogromne szczęście, ale nie powinien narzekać, skoro taki Rooney również nie znalazł sposobu na Irlandczyka. Tak więc, w zasadzie mogę już powiedzieć o dwóch meczach, bo dał wtedy dobrą zmianę i podobał mi się. W tym sezonie grał 7-krotnie dla pierwszego zespołu i wszystko przed nim. Zobaczymy co z niego wyrośnie. ;-)

W lidze ma tych występów 3 i grając z Evertonem już tak bajecznie nie było. Nie jest jeszcze gotowy, na bądź co bądź, czołówkę.

[radzio]

mufc.pl napisał(a):DarioSport donosi, że Manchester United oraz Liverpool włączyły się do wyścigu o Ezequiela Garaya. Obrońca Racingu Santander jest od dłuższego czasu obserwowany przez największe kluby europejskie, w tym Barcelonę, która złożyła już ofertę za 21-latka.

Barcelona zaoferowała 10 milionów funtów za utalentowanego Argentyńczyka i teraz inne kluby, w tym Manchester United, by nie przegrać walki o środkowego obrońcę muszą złożyć jak najszybciej odpowiednią ofertę.

Również Tottenham kontaktował się z hiszpańskim klubem w sprawie pozyskania zawodnika, jednak po zakupie Jonathana Woodgate'a wydaje się, że Garay nie zawita na White Hart Line.

No proszę, jeśli to nie są ploteczki (z doświadczenia wiem, że mufc.pl z triballa info nie bierze) to jednak jakiś obrońca do nas przywita. Macie jakieś info o tym zawodniku :>?

[sebos_krk]

Jak na tą chwilę to trzy, jak nie więcej klubów jest nim zainteresowane, więc do transferu jeszcze bardzo daleko. I do wakacji, bo pewnie dopiero po sezonie takie ruchy będą wykonywane, wiele się może zmienić.

[Leszczu]

Ezequiel Garay to naprawdę utalentowany obrońca ale on to w Santander gra na środku 21 lat , Argentyńczyk ( Tevez miałby swojaka ) Mógłby się rozwinąć tylko czy by się zgodził być zmiennikiem Vidica i Rio ?

Jeśli chodzi o prawą stronę uważam że Danny Simpson powinien dostać szansę skoro mamy taki talencik to po co wydawać kolejne 20 mln na jakiegoś obrońcę z ryzykiem że też może się nie sprawdzić...
Nazwiska jakie najczęściej podają media to Lahm, Hutton ( już chyba w Tottenhamie ) a nawet Dani Alves, który jest uważany obecnie za najlepszego prawego obrońce na świecie...
Danny Simpson narazie nie zawodził jak grał to pokazywał się z dobrej strony