MŚ U-20, Kanada 2007

[Kuba_^^]

Zapowiadało się tak dobrze, ładna akcja Polski, po której padł gol strzelony przez Janczyka, ale później jakoś Polacy przysnęli, USA to wykorzystało no i później każdy widział, co się stało. Nie mieliśmy nic do powiedzenia, podobała mi się gra Zizzo na skrzydle, który potrafił przejść pół boiska i jeszcze dokładnie podać (m.in. druga bramka Adu na 4:1 bodajże). Szkoda, ale cóż, z przegraną trzeba się pogodzić, szanse na wyjście z grupy przecież jeszcze są, nawet z pierwszego miejsca, tak więc chłopacy nie mogą się załamywać.

[Zashi]

Widzieliscie gdzies nasza obrone? Bo sie wydawało, ze wogole nie wyszła w tym spotkaniu.

Freddy Adu - juz wiem czemu tym zawodnikiem interesował sie Manchester United. Bardzo ładna gra Amerykanina pochodzacego z Ghany.

[gollaz]

Adu był na treningach w United, jednak jest jeszcze za młody by przejść do zagranicznego klubu.

[Stojkovic]

Ja powiem tak, nasi nbapastnicy zagrali dobrze, ale pomoc i obrona dała du*y. O ile przy pierwszej bramce wyszedł brak krycia, to przy drugiej Adu skręcił obrońcę i pięknie strzelił. Trzecia bramka to strzał nie do obrony , szkoda, że jak zwykle dali się tak łatwo ograć obrońcy... o reszcie bramek nie pisze, bo szkoda. Podobał mi się Janczyk, widac że gra w Legii dobrze mu zrbiła i mimo cieżkiego meczu pokazał, że umie się zachować doskonale w polu kranym...

Czekamy na mecz z Korea.

[Valverde]

Jest awans, uff!
Polska zajmuje drugie miejsce w grupie, w 1/8 finału czeka na nas Argentyna... Remis z Koreą maksymalnie szczęśliwy, Bartek Białkowski uratował nam du*ę w samej końcówce, masakra. Polacy zagrali słabo, obrona czasem popełniała kardynalne błędy, chociaż Janczyk na szpicy, Danch czy nawet Małecki zagrali całkiem przyzwoite zawody. Szczególnie podobał mi się Dawid, brakowało mi tylko partnera dla niego - Małecki biegał dziś na skrzydle. W przyszłość nie wybiegam, cieszmy się awansem.

[Kuba_^^]

Gdyby nie ten Białkowski z grupy byśmy nie wyszli w ogóle. Uratował nas w meczu z Brazylią, z USA niestety nie miał nic do powiedzenia, ale za to dzisiaj znowu bronił dobrze, szczególnie ten ostatni strzał. Polska broniła się przez praktycznie cały mecz, czasami obrona się gubiła i panikowała, ale jednak udało się do końca meczu przetrzymać jakże korzystny dla nas remis. Teraz czeka nas bardzo trudny mecz z Argentyną, faworytem rozgrywek... Będzie bardzo ciężko, no ale oczywiście szanse zawsze będą

Valverde napisał(a):brakowało mi tylko partnera dla niego

Mi również... :roll:

[Niemir]

Mi troche drużyna Globisza przypomina reprezentację Grecji z ME 2004. Tamci grali mało efektownie i mało skutecznie za to mieli duuużo szczęscia. Świetnie sie bronili i to nasi potrafią robić (mecz z Brazylią kiedy mieli jeszcze siły). Wszytsko zweryfikuje mecz z Argentyną (prawdopodobnie) gdzie nie bedzie już kalkulacji i gra na maksa. Nie wiem co kazał im trener robić w ostatnich minutach ale chyba nie wybijać na oślep piłki...to było załosne i doprowadziło do tego że Białkowski uratował nam dupe.
Na zakończenie...Grecy wygrali ME może tak samo bedzie z nami w Kanadzie

[KanT]

Meczu co prawda nie oglądałem, ale swoje zdanie mam.

Wynik 1-1 z Koreą traktuje za całkowitego farta. Teraz czeka nas mecz z Argentyną (?). No to nasi będą mieli prawdziwe piekło. Jak przejdą do dalszej rundy to wtedy będę zadowolony :wink:

[Zashi]

Zwycieski remis!

Mecz oglądałem - dzisiaj rano Nagrałem na dvd i moglem spokojnie obejzec, a nie zasypiac co chwile Korea Płd. przez wiekszosc meczu atakowała. Dla mnie 'Man of the match' został Bialkowski. Uchronił nas, na oko, przed stratą 3 bramek.

12 lipca zagramy w Toronto z Argentyną. Oj, bedzie ciekawie...

[Grzeho]

Kuba_^^ napisał(a):Gdyby nie ten Białkowski z grupy byśmy nie wyszli w ogóle

Tak, Bartek szczegolnie w meczach z Brazylia i w dzisiejszym meczu gral bardzo dobrze.Co by bylo gdyby nie on...

Valverde napisał(a):Szczególnie podobał mi się Dawid

Mi rowniez, wedlug mnie oprocz Bialkowskiego to wlasnie on gra najlepiej z wszsystkich podopiecznych Globisza. Swoja gra na tym turnieju zrobil na mnie duze wrazenie.

KanT napisał(a):Teraz czeka nas mecz z Argentyną (?). No to nasi będą mieli prawdziwe piekło

Czy ja wiem ogaldalem urywki spotkania Argentyna- Korea Połnocna i musze powiedziec,ze Argentynczycy nic wielkiego tam nie pokazali, meczyli sie z Koreanczykami. Na szczegolna uwage zasluguje jednak mlody napastnik Atletico Madryt Sergio Aguero,on moze duzo namieszac :wink:

Jesli chcemy osiagnac korzystny wynik w meczu w Toronto, to przede wszystkim musimy stanowczo poprawic nasza gre w obronie, bo to co wyprawiaja czasami nasi defensorzy to istna masakra...

Zashi napisał(a):a nie zasypiac co chwile

Ja ani razu nie zmrużyłem oka

[gollaz]

Wczoraj kumpel miał urodziny i nie żebym wiele pamiętał z tego meczu, ale Polacy nie zagrali ani jednego dobrego meczu na tych mistrzostwach, awans mogą zawdzięczać zlekceważeniu rywala (Brazylia) i maksymalnie defensywnej taktyce (Korea). Z taką grą w meczu z Argentyną może powtórzyć się wyniki z USA, jeżeli Argentyna zagra przynajmniej na 80% swoich możliwości to nie powinna mieć problemu. Dwa cudy w jednym turnieju jak dla mnie nie wchodzą w grę.

[marcelo]

Teraz naszą reprezentacje U-20 czeka bardzo trudny mecz z Argentyną. Pokonać rywala będzie bardzo ciężko, wręcz wydaje sie to niemożliwe, choć z drugiej strony oczywiście chciałbym, aby nasza "młodzieżówka" awansowała dalej. Niech dadzą przykład starszym kolegom po fachu

Najlepszy mecz zagraliśmy z Brazylią, wydawać by sie mogło- mecz życia, ale aby pokonać Argentyńczyków nasza kadra będzie musiała zagrać jeszcze lepiej, no i tym razem może cały mecz w jedenastu.

[zaga92]

To juz dzisiaj mecz z Argentyna o godz. 22.45. Gramy z jednym z glownych faworytow chociaz inny faworyt ktorym byla Brazylia pozegnala sie z turniejem po porazce z Hiszpania po dogr. 4:2
Tak wiec nie mozna przesadzac porazki Polakow musza tylko zagrac bezblednie i wykorzystac wszystkie sytuacje na gole ktore beda mieli. Tak wiec badzmy dobrej mysli i liczmy na awans mlodych Polakow

[Kuba_^^]

Miało być tak pięknie... znowu miało być bardzo dobrze, to znowu Polacy strzelili pierwszą bramkę podobnie jak w meczu przeciwko USA, no ale w sumie zakończyło się praktycznie tak samo, chociaż nie aż tak "okrutnie". Argentyna była zdecydowanie lepsza, piłkarze tej reprezentacji byli szybsi i lepiej wyszkoleni technicznie. Aguero znowu zaprezentował się wspaniale, naprawdę podziwiam tego chłopaka za jego umiejętności. Nie ma co rozpaczać, nie udało się i mówi się trudno. Brawa dla Polaków, bo w końcu wyszli z ciężkiej grupy pokonując faworyta tego turnieju Brazylię (po ogromnych bólach, no ale w końcu było zwycięstwo)... Drugiego kandydata do końcowego sukcesu się jednak nie udało powstrzymać.

[Niemir]

Zauważyłęm że polskie drużyny piłkarskie mają pecha w turniejach rangi mistrzowskiej. Taki 2002 rok w grupie mamy gospodarzy Koreę która rozgrywa chyba jalpeszy turniej życia i odpadamy...ostatnio mamy znowy faworytów Niemców i tez odpadamy, a wczoraj mimo że to Mini Mundial to tez musieliśmy trafić prawie że na murowanych faworytów. Argentynczycy momentami wbijali naszych obrońców w ziemie swoimi zwodami. Bardzo kiespkie spotkanie rozegrał Strugarek, już obecnie piłkarz Wisły Płock. Całe szcescie II liga polska to nie Argentyna.