Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Carlos Tevez
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #496
Re: Carlos Tevez
No, najgorsze ze Peter teraz paraduje w barwach City. Ale mimo wszystko raczej kibice nie żywią do niego specjalnej niechęci.

Swoja drogą ciekawe czy Ronaldo pozostanie boiskowym profesjonalistą - w sensie, że gra na 100% zawsze.

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
16-06-2009 13:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #497
Re: Carlos Tevez
Oficjalnie: Tevez odchodzi z Man Utd!

No to stało się Wink

Z tego co piszą na oficjalnej wygląda na to, że klub zaoferował mu kontrakt, ale Tevez go nie przyjął. Jak odejdzie do City to jest dla mnie śmieciem Wink

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
20-06-2009 11:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #498
Re: Carlos Tevez


No to czekamy na Benzeme albo innego prze chuja.

Za te dwa lata gry mu jeszcze nie dziękuje, bo nie wiadomo gdzie zagości w przyszłym sezonie. Powiedział, że nie w Poolu, więc raczej w Shitty. Wychodzi na jedno.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
20-06-2009 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
radzio Offline
Cantona
*******

Liczba postów: 2,113
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 8
Post: #499
Re: Carlos Tevez
Z ostatniej chwili: Tevez odchodzi

Aj szkoda Sad liczyłem, że jednak zostanie :/

Learn from yesterday, live for today, hope for tomorrow.
Radzio Jogger
Manchester United
Darmowe relacje SMS
20-06-2009 11:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #500
Re: Carlos Tevez
Powodzenia w City, do zobaczenia na derby na Old Trafford. Nie mogę się doczekać! :twisted:

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
20-06-2009 11:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #501
Re: Carlos Tevez
Można by rzecz, w końcu! W końcu skończyło się całe te zamieszanie wokół Teveza, teraz wiemy gdzie będzie grał. Wiemy, że nie będzie już Czerwonym Diabłem, także spokojnie możemy zarzucać sieci na Benzeme czy innego napastnika.
Lubiłem Teveza, lubiłem do momentu gdy zaczął się ten cały cyrk. Te bezpodstawne oskarżanie zarządu że go nie szanują, że gra za mało były po prostu śmieszne, później stało się to bardzo denerwujące.
Pierwszy jego sezon na OT był na prawdę dobry, jednak w tym grał po prostu słabo. Carlos nie prezentował się już tak dobrze, a do tego zaczęły się te głupie gadki z jego strony...
Ja za nim płakał nie będę. Jak już wcześniej pisałem, bardzo rozczarowała mnie jego postawa wobec United i te wszystkie teksty. Do braku sympatii dojdzie najprawdopodobniej brak szacunku, dlaczego? Ano dlatego że będzie on najprawdopodobniej grał w City, czyli rywalu zza między... Właśnie w tym momencie Argentyńczyk pokazał jak bardzo kochał kibiców Red Devils. Mam nadzieję, że jak wraz z City przyjedzie na Old Trafford to kibice zgotują mu porządne powitanie :twisted:

Teraz czekamy na transfer Benzemy czy innego napastnika Wink



Mój Blog: Pod presją czasu
20-06-2009 12:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #502
Re: Carlos Tevez
No i dobra. Mówiąc szczerze ostatnio Carlos stracił w moich oczach. Nie tak powinien żegnać się gracz, który był ulubieńcem fanów, który na boisku był twardy, nieustępliwy. Carlos poza boiskiem okazał się człowiekiem niewiele lepszym od Ronaldo. A jeśli odejdzie do City (co wg mnie jest niemal pewne), to wówczas będzie już człowiekiem bardziej żenującym od Cristiano.

Mimo wszystko - Carlos, dzięki za te dwa sezony i czekamy aż znów przyjedziesz na Old Trafford :twisted:

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
20-06-2009 12:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #503
Re: Carlos Tevez
Tak jak przewidywałem...

Wszystko wskazywało na to, że Tevezowi nie było po drodze zostawać na OT, ale co niektórzy łudzili się, że to tylko plotki. Nic z tych rzeczy. Zachowanie Teveza na przestrzeni ostatnich miesięcy jednoznacznie dawało do zrozumienia, że strasznie mu nie pasuje jego obecna rola w klubie.

Ja się cieszę. Nie jest wart dla mnie tak astronimicznej kwoty (pamiętajmy, że daliśmy już za niego 10 mln).

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
20-06-2009 12:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #504
Re: Carlos Tevez
Co to wiele gadać. Koleś pokazał, że nie nadaje się do gry w takich warunkach jakie panują w United. Bo tutaj nikt wystawiany za zasługi nie będzie - nie masz formy, idziesz na ławę. Tevez nie mógł się pogodzić z tym, że jest gorszy od Berbatowa i postanowił odejść. Ludzie, przecież widzicie, że on CELOWO zwalał wszystko na zarząd, a tak naprawdę decyzję podjął już w trakcie sezonu, gdy narzekał że mało gra, że go źle traktują. Ferguson mu zaproponował niezłą ofertę - odrzucił ją. To wina sir Alexa? Nie, to misternie uknuta intryga Carlosa, która ma na celu odwrócenie kota ogonem. Z jednej strony "Kocham klub, kibiców ale zarząd mnie nie lubi" a z drugiej wyraźna chęć odejścia. Trudno, nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie United, to odszedł, widocznie był za słaby. Powiem Wam jedno - odeszło dwóch graczy, którzy siali największy ferment w mediach, Ronaldo i Tevez. Obaj byli wciąż z czegoś niezadowoleni, czegoś nie wiedzieli, pieprzyli o ofertach i Bóg wie czym jeszcze. Teraz drużyna pokaże że jest monolitem - przyjdzie dwóch, trzech grajków, zmontują się w trakcie sezonu i zaczniemy młócić wszystkich jak dawniej.
UNITED!

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
20-06-2009 13:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #505
Re: Carlos Tevez
No i to by było na tyle jeśli chodzi o kolejnego Argentyńczyka w United. Wcześniej Heinze też nie mógł się pogodzić z tym, że jest jedynie rezerwowym w United, choć był lubiany przez kibiców i chyba na rok przed odejściem został wybrany przez kibiców na piłkarza sezonu, lecz potem podpadł i już mało kto go lubi, jeśli Carlos odejdzie do City sytuacja będzie pewnie podobna. Veron też okazał się niewypałem, tak więc można zacząć snuć wnioski, że Argentyńczycy na OT nie mogą się na dobre zaaklimatyzować.

Teveza będę wspominać miło, szczególnie jego pierwszy sezon i te gole z końcówek, które ratowały punkty. Był moment, że duet Roo-Tevez był porównywalny do duetu Cole-Yorke, lecz w tym sezonie czar prysł. Przyszedł Berbatov, Tevez nie grał tyle co chciał, zaczął narzekać mediom, co w mojej opinii było mało fajne.

Co teraz? Mamy kasę za Ronaldo, więc nie ma innej opcji jak sprowadzić solidnego napastnika, który nie będzie skarżył się gazetom, czy Benzema byłby na tyle pokorny, żeby znosić to, że nie w każdym meczu zacznie w wyjściowej jedenastce? Nie wiem, jeszcze cena za Francuza na pewno do małych należeć nie będzie, ale kasa jest, więc to nie powinna być przeszkoda. Wink
20-06-2009 14:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Adis Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 2,287
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 27
Post: #506
Re: Carlos Tevez
Moim zdaniem bardzo dobrze, że ta cała kolejna saga tak się zakończyła. Skoro tak kochał kibiców i klub, to mógł odejść, ale powinien to zrobić z klasą, widać było jednak po udzielanych wywiadach (jak choćby ten tuż po celebracji Mistrzostwa Anglii), że Argentyńczyk nie grzeszy inteligencją. A zaoszczędzone na nim 25mln funtów na pewno się nie zmarnują.

Ciekawi mnie jak fani do tego podejdą, wszyscy pamiętamy jakie 'wsparcie' otrzymywał od kibiców, to pamiętne buczenie czy gwizdy jako kwestionowanie decyzji Sir Alexa. <świr> Może trochę przejrzą na oczy, jeśli rzeczywiście przejdzie do City?

W życiu znam się na dwóch rzeczach: na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam.
20-06-2009 14:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mlody_unw Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 323
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #507
Re: Carlos Tevez
Foster26 napisał(a):Lubiłem Teveza, lubiłem do momentu gdy zaczął się ten cały cyrk. Te bezpodstawne oskarżanie zarządu że go nie szanują, że gra za mało były po prostu śmieszne, później stało się to bardzo denerwujące.

Dlaczego bezpodstawne ? Ja uważam, że w jego słowach było sporo prawdy. Tevez był i nadal będzie świetnym napastnikiem, który w United mógł osiągnąć wiele. Szkoda, że ta sprawa się tak zakończyła.

I nie oceniajcie go, że przechodzi do City, bo to jeszcze nie jest pewne.

Szymcio napisał(a):Co to wiele gadać. Koleś pokazał, że nie nadaje się do gry w takich warunkach jakie panują w United.

Jak on się nie nadaje do gry w United, to niewielu piłkarzy na świecie się nadaje.
20-06-2009 14:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #508
Re: Carlos Tevez
mlody_unw napisał(a):Dlaczego bezpodstawne ? Ja uważam, że w jego słowach było sporo prawdy

A ja w to wątpię. Bo przecież dostał od zarządu propozycję nowego kontraktu. Dostał, ale z niej nie skorzystał. Ferguson miał go błagać na kolanach, by jednak został? To by było śmieszne. Przecież to logiczne, że nie dostałby tego kontraktu w trakcie sezonu; wówczas, gdy prezentował się w większości meczów tragicznie. A jeszcze strzela wielkie fochy, bo powinien go dostać od razu i to jeszcze z pudełkiem Merci.

mlody_unw napisał(a):Jak on się nie nadaje do gry w United, to niewielu piłkarzy na świecie się nadaje

Chodzi mi o to, że widać nie potrafi się pogodzić z systemem rotacji, jaki panuje na Old Trafford. Z tego co pamiętam, a pamięć mam dobrą, nawet Rooney na początku sezonu został posadzony na ławę z powodu katastrofalnej dyspozycji. I co? Ruszył w bój w meczu z Boltonem i strzelił gola. A Tevez, zamiast zacisnąć zęby i pokazywać w naprawdę ważnych meczach co innego niż bezsensowne wożenie piłki i wiele dające wślizgi, powinien zacząć grać najlepiej jak potrafi. Ferguson dał mu szansę - problem w tym, że Argentyńczyk sam nie chciał jej wykorzystać, sądząc chyba, że za bardzo dobry sezon 07/08 dostanie w nagrodę niezachwiane miejsce w podstawowym składzie na rozgrywki 08/09.

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
20-06-2009 15:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mlody_unw Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 323
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #509
Re: Carlos Tevez
Szymcio napisał(a):naprawdę ważnych

Ciekawe kto w znacznej mierze przyczynił się do awansu do finału LM w meczu z Porto.
20-06-2009 15:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #510
Re: Carlos Tevez
mlody_unw napisał(a):Jak on się nie nadaje do gry w United, to niewielu piłkarzy na świecie się nadaje.

No to odkryłeś Amerykę

Jesteśmy obecnie zdecydowanie najlepszym zespołem na świecie (wyjątek jakim jest jeden świetny sezon Barcy tylko potwierdza regułę Wink ), to chyba nic odkrywczego, ze bardzo niewielu piłkarzy nadaje się do gry na takim poziomie.

Tevez się nadawał zresztą do United, tyle że jedynie jako zmiennik podstawowych napastników. Taka rola mu niestety nie odpowiada więc odszedł. I wszystko by było fajnie gdyby nie te durne wywiady, narzekania i jeszcze zapewnienia, ze kocha kibiców. To ostatnie co prawda ma jeszcze szansę udowodnić, nie przechodząc do City ale jakoś w to wątpię.

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
20-06-2009 15:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości