Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
(27.01.08) Manchester United - Tottenham Hotspur 3:1
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #31
 
Wojtek3 napisał(a):Ale mimo słabego występu wystepu wypadł lepiej niż Evra czy Brown

Hmmmm Evra ? Z tym sie nie zgodze, bo Evra jest jednym z najlepszych obroncow na wyspach w ofensywie, co o O'Shea powiedziec nie mozna, mimo, ze zawali przy bramce, zagral solidnie, na pewni nie bardzo dobrze.Brown taki troche niewidoczny, ale na tej pozycji dawno nie gral jak juz szukamy usprawiedliwienia.

Na pewno w 100 % sie nie zgodze z Twoim postem.

Under The Boardwalk - United Warriors
27-01-2008 17:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
Stojkovic napisał(a):Carrick nawet nieźle w porównaniu z tym co ostatnio prezentował.

Chciałeś powiedzieć przedostatnio? Tongue W kilku ostatnich spotkaniach Carrick naprawdę jest w dobrej formie.

Stojkovic napisał(a):Owen też całkiem dobrze się prezentował, mimo kilku słabszych podań.

Dla mnie Man of the Match. Jego gra w destrukcji była świetna.

Stojkovic napisał(a):szkoda, że nadal w angli są fani i nasladowcy Maradony

Nie widzę związku.

N3M3SIS napisał(a):co jakiś czas posyłali strasznie niecelne piłki, ale raczej to był Carrick (takiego go znam)

Dobrze, że strona Carricka, którą ty znasz, nie jest jego prawdziwą.

Stojkovic napisał(a):Dodać tez trzeba wykonanie wolnego, który mało co nie przypłaciłem zawałem, jak zobaczyłem na replay'u jak było blisko mimo interweniującego VDS-a.

Widzę, że kilka osób się tym wolnym emocjonuje, jakby on był centymetry od bramki. A to było dobre pół metra, jak nie metr i Edwin nawet cofnął ręce. Sytuacja była opanowana.

Wojtek3 napisał(a):Evra ktory mial dzis slaby dzien

Dziwne, że na temat Evry piszesz tylko tyle, a na temat O'Shea:
Wojtek3 napisał(a):Oczywiscie O'Shea slabo co pisac nie trzeba ( od pazdziernika jestem zwolennikiem jego odejscia, argument, ze wychowanek ktory zgadza sie na lawke i pasuje mu to oraz ladnie xagrzewa UNITED w szatni nie przekonuje mnie, przykro mi . ).
Wojtek3 napisał(a):Najgprzej rzecz jasna O'Shea
Wojtek3 napisał(a):O'Shea po swojemu czyli beznadzieja, masa wybitych pilek na oślep, niedoklanych podan do partnerow a takze do v.d.S ( przypomniala mi sie Roma i 2 jedno niedokladne podania z 06/07).

No i ogolnie sie z tym niezgodze, bo ostanie 7 meczy O'Shea to sama niepewnosci i straty, i jest u nas tylko dzie Fergusonowi, ktory cieszy sie z tego, ze O'Shea sie zgadza na lawke i nie protestuje

A to Evra był gorszym zawodnikiem. W obronie nie będę komentował, bo przez niego straciliśmy bramkę, a mogliśmy stracić jeszcze przynajmniej jedną, dwie. W ataku nieźle, ale bez rewelacji. O'Shea tymczasem żadnego poważniejszego błędu nie popełnił w obronie, a bardzo często ładnie rozgrywał z Ronaldo piłkę na prawym skrzydle, stwarzając zagrożenie.

Wojtek3 napisał(a):nie powiesz mi, ze dzis zagral na poziomie bo tak nie bylo

Na przyzwoitym poziomie.

Wojtek3 napisał(a):a ilosc jego niedklanych podan do zawodnikow z przodu jak i z tylu jak i strat przeraza

Może i tak, ale nie możesz powiedzieć, że z tego powodu zagrał gorzej niż Evra, bo tak nie było.

Wojtek3 napisał(a):Hmmmm Evra ? Z tym sie nie zgodze, bo Evra jest jednym z najlepszych obroncow na wyspach w ofensywie

A kto neguje, że jest jednym z najlepszych obrońców? Nie zmienia to faktu, że dzisiaj zagrał gorzej niż O'Shea. John był od niego lepszy nawet w ofensywie.
27-01-2008 18:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #33
 
Wojtek3 napisał(a):Na przyzwoitym poziomie.

No to widocznie masz inna skale niz ja. Dla mnie przyzwoity poziomi do dobry poziomi a dzis takiego nie pokazal O'Shea a Evra go pokazal, bo mimo, ze zawali po czesci przy bramce ( a nie w calej czesci ) gral bardzo dobrze ofensywnie i jak juz chcecie wnikac dalej to jego wrzutki byly grozniejsze.

Under The Boardwalk - United Warriors
27-01-2008 18:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
N3M3SIS Offline
Member
***

Liczba postów: 108
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
Pejter napisał(a):N3M3SIS napisał:
co jakiś czas posyłali strasznie niecelne piłki, ale raczej to był Carrick (takiego go znam)

Dobrze, że strona Carricka, którą ty znasz, nie jest jego prawdziwą.

jak mówiłem, nie widziałem dokładnie kto słał takie piłki, teraz wiem, że to był Hargo:

Stojkovic napisał(a):Owen też całkiem dobrze się prezentował, mimo kilku słabszych podań

i właśnie o to mi chodziło; ktoś podawał źle, podejrzewałem, że to był Carrick, jednak był to OH (rozdzielczość mojego przekazu była mizerna); może i dobrze, że to nie był Carrick, ale źle, że to był Hargreaves; jak wszyscy zauważyliśmy, Carrick spisuje się ostatnio dobrze, więc jest ok :wink:

"Kiedy mê¿czyzna jest sam na sam z kobiet±, budzi siê napiêcie z którym nie mo¿na walczyæ..."
27-01-2008 18:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #35
 
Wojtek3 napisał(a):gral bardzo dobrze ofensywnie

Widocznie masz inną skalę niż ja.

Wojtek3 napisał(a):jak juz chcecie wnikac dalej to jego wrzutki byly grozniejsze.

Jakoś nie zauważyłem. Ani O'Shea, ani Evra jakoś szczególnie nie zagrażali dośrodkowaniami.
27-01-2008 18:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #36
 
Pejter napisał(a):Widocznie masz inną skalę niż ja.

Tu juz sie upierasz przy swoim, O'Shea mial jedna smieszna wrzutke po ktorej Cerny wylapal pilke bez problemu, Evra z Giggse'em ladnie wspolpracowali, szczegolnie w I polowie Wink

Pejter napisał(a):Jakoś nie zauważyłem. Ani O'Shea, ani Evra jakoś szczególnie nie zagrażali dośrodkowaniami.

O'Shea rzeczywiscie tu sie zgodze, nie. Evra jednak powrzucal kilka pilek...

Under The Boardwalk - United Warriors
27-01-2008 19:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #37
 
Wojtek3 napisał(a):Hmmmm Evra ? Z tym sie nie zgodze, bo Evra jest jednym z najlepszych obroncow na wyspach w ofensywie, co o O'Shea powiedziec nie mozna

Tak jak pisał Pejter - jaki to ma związek? Już wiem czemu tak twirdziłeś że Tevez grał świetnie w spotkaniach w ktorych grał słabo :wink: Evra zawalił na spółe z Brownem przy bramce Keane,do tego często zostawiał puste pole,a Lennon był dzis bardzo groźny,to samo Jenas,nikt go nie atakował,Evra w ofensywie dobrze (II połowa) ale mało wracał by wspomoc kolegów,w tym sezonie prezentował równą i dobrą forme,a dzisiaj nieco ospały. Oshea może i podawał kilka razy kiepsko,ale ani razu nie dał prezentu przeciwnikowi w postaci groźnej stytuacji,Evra tak.

Pejter napisał(a):Jakoś nie zauważyłem. Ani O'Shea, ani Evra jakoś szczególnie nie zagrażali dośrodkowaniami.

Evra raz pięknie dośrodkował do Teveza ,ale Carlos nie trafił czysto w piłke i strzał był fatalny.
27-01-2008 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #38
 
Skull napisał(a):Evra zawalił na spółe z Brownem przy bramce Keane,do tego często zostawiał puste pole,a Lennon był dzis bardzo groźny,to samo Jenas,nikt go nie atakował,Evra w ofensywie dobrze (II połowa) ale mało wracał by wspomoc kolegów,w tym sezonie prezentował równą i dobrą forme,a dzisiaj nieco ospały.

Jasne, zawalił przy bramce jakby nie bylo, ja nie uwazam wcale, ze jego zawody byly mistrzowsko wysmienite, jednak jakby spojrzec na mecz Evry a John'a ( juz pomijajac ten blad przy bramce ) to wszystkie plusy schoda na strone Patrice'a bo John przy pilce to stracona pilka albo niedokladnie podana, juz nie wspomne o sytuacji z 70 min kiedy O'Shea zle nawet wyrzucil rzut z autu ( niedokladnie rzucil bodajze w strone Rooney'a ) a pozniej juz mu nawet Ronaldo nie pozwolil wyrzucic. Coz, mozecie bronic i uwazac John'a za zawodnika ktory dzis zagral solidnie, dla mnie dzis zagral kolejne zawody po ktorych pokazal, ze miejsce w UNITED jest tylko dlatego, ze zgadza sie na siedzenie na lawce i kocha UNITED kiedy to wielokrotnie powtarza.

Zgodze sie, ze byl blad Evry.

PS. Skull przestan poruszac temat o Tevezie...

Under The Boardwalk - United Warriors
27-01-2008 19:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
Pejter napisał(a):Chciałeś powiedzieć przedostatnio? W kilku ostatnich spotkaniach Carrick naprawdę jest w dobrej formie.
No tak, ostatnio w sensie dłuższym niż 1 - 2 mecze wstecz.
Pejter napisał(a):Nie widzę związku.
Pamiętasz mecz England vs Argentina na Mś i bramkę Maradony? (nie chodzi mi o tę w której minął 5 zawodników i bramkarza).
Pejter napisał(a):Widzę, że kilka osób się tym wolnym emocjonuje, jakby on był centymetry od bramki. A to było dobre pół metra, jak nie metr i Edwin nawet cofnął ręce. Sytuacja była opanowana.
Jeżeli piłka jest dobrze uderzona w swiatło bramki, w której stoi Edwin to zawsze jest się czego bać. Obrona wolnych u Edwina bywa różna. A strzał był naprawdę groźny.

[Obrazek: Ole201.jpg]
27-01-2008 19:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #40
 
Stojkovic napisał(a):Pamiętasz mecz England vs Argentina na Mś i bramkę Maradony? (nie chodzi mi o tę w której minął 5 zawodników i bramkarza).

Nie wiem czy Maradona strzelil specjalnie gola reka czy nie, widzialem ten gol i do dzis nie wiem co sadzic, ale Dawson chcial pilke wybic raczej glowa a ze reka mu tak jakby " ruszyla " do przodu i uderzyl poprostu dlonia, nie jest na tyle glupim zawodnikiem by w takim meczu z takim przeciwnikiem w tej minucie przy takim wyniku uderzac specjalnie reka, nie wiem jak do konca widzisz to Stojko, jednak reka ktora uderzyl Dawson byla moim troche wbrew jego woli Wink

Under The Boardwalk - United Warriors
27-01-2008 19:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Stojkovic Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,687
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
Wojtek3 napisał(a):Nie wiem czy Maradona strzelil specjalnie gola reka czy nie, widzialem ten gol i do dzis nie wiem co sadzic,
Kiedyś w jednym wywiadzie lata po tym spotkaniu przyznał, że specjalnie to zrobił. Ale powiedział to dopiero wiedząc, że już mu nic nbie grozi. Angielscy kibice nigdy mu tego nie wybaczyli do dzisiaj.
Wojtek3 napisał(a):nie wiem jak do konca widzisz to Stojko, jednak reka ktora uderzyl Dawson byla moim troche wbrew jego woli
Powiem tak, nie jestem w stanie stwierdzić czy było to specjalnie czy nie, ale dziwnie to wybił ręką ewidentnie i dopóki sam nie wypowie się o tym to wiedzieć nie będziemy.

[Obrazek: Ole201.jpg]
27-01-2008 19:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #42
 
Wojtek3 napisał(a):Tu juz sie upierasz przy swoim

Takiego samego argumentu ty użyłeś, więc nie rozumiem o co ci chodzi?

Wojtek3 napisał(a):O'Shea mial jedna smieszna wrzutke po ktorej Cerny wylapal pilke bez problemu

Zobacz sobie jeszcze raz mecz. O'Shea też "powrzucał kilka piłek".

Wojtek3 napisał(a):PS. Skull przestan poruszac temat o Tevezie...

Dlaczego? Bardzo podobnie oceniasz teraz Evrę, tak jak w niektórych sytuacjach z początku sezonu Teveza.

Stojkovic napisał(a):Jeżeli piłka jest dobrze uderzona w swiatło bramki

Ale nie była. Napisałem przecież, że przynajmniej pół metra obok przeszła.

Stojkovic napisał(a):A strzał był naprawdę groźny.

Zgadzam się, ale nie znowu żeby aż tak każdy to podkreślał, bo Edwin spokojnie by to wyłapał, nawet jakby szło w światło bramki.

Stojkovic napisał(a):Pamiętasz mecz England vs Argentina na Mś i bramkę Maradony? (nie chodzi mi o tę w której minął 5 zawodników i bramkarza).

Masz mnie za takiego amatora piłki nożnej? Tongue Przecież wiem o tej bramce. Chodziło mi o to, co Wojtkowi - Dawson raczej nie zrobił tego specjalnie, choć mogło to tak wyglądać.
27-01-2008 20:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #43
 
Poprostu smieszna sytuacja jest napisanie, ze Evra spisal sie dzis slabiej a moze i nawet na rownym poziomie co O'Shea, szkoda tylko, ze Lennon nie jest prawoskrzydlowym, przegralismy 1-3 i 1/2 osob na tym forum poruszyla by moje inicjatywe z jego sprzedaza Wink

Coz, widoczie ogladalem inny mecz Wink Dla mnie O'Shea w kazdym meczu gra najslabiej w calej ekipie a jak juz prezentuje jakis poziom ( co zdarza sie niezwykle rzadko ) to i tak odstaje od stawki i tak bylo i dzis, a ja gdy patrze UNITED chce byc spokojny przez wiekszosc meczu, dzis znowu nie moglem Wink

Under The Boardwalk - United Warriors
27-01-2008 20:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Marek Offline
Member
***

Liczba postów: 116
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #44
 
Dzisiejszym zwyciestwem znowu potwierdzilismy wielka klase naszej druzyny. Znow przegrywajac odrobilismy straty i odprawilismy Tottenham z bagazem 3 goli. Niestety nie mialem szansy ogladac meczu na zywo, wiec o bramkach sie nie wypowiem, ale cieszy mnie bardzo niezachwiana forma strzelecka Ronaldo, ktory faktycznie z kazdym meczem przybliza sie do rekordu ''Piątego Beatles'a'' :wink:.

Z relacji radiowej, zrozumialem ze nasza ekipa rozpedzala sie z minuty na minute, a najlepiej widoczne to bylo w drugiej polowie, kiedy to zaaplikowalismy Spursom 2 bramki. Szkoda, ze ten zaplon mial miejsce tak pozno, ale nie bede narzekal, bo najwazniejsze ze maszyna zaczela pracowac tak, jak miala i ze osiagnela zalozony cel.

Po tym zwyciestwie wymarzona powtorka z sezonu 98-99 jest coraz realniejsza :wink:

Wojtek3 napisał(a):Dla mnie O'Shea w kazdym meczu gra najslabiej w calej ekipie a jak juz prezentuje jakis poziom ( co zdarza sie niezwykle rzadko ) to i tak odstaje od stawki

Chyba zbyt negatywnie jestes do niego nastawiony :roll:. Moze nie jest naszym najlepszym zawodnikiem, ale nie mozna go traktowac, jak ostatnia kaleke, bo az tak slaby nie jest. Ja mam do niego pewien sentyment i nie boje sie az tak bardzo, gdy to jego nazwisko figuruje w pierwszym skladzie.

Just like the Busby days or days gone by,
we'll keep the red flags flying high!
27-01-2008 21:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maro11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #45
 
Wojtek3 napisał(a):szkoda tylko, ze Lennon nie jest prawoskrzydlowym, przegralismy 1-3 i 1/2 osob na tym forum poruszyla by moje inicjatywe z jego sprzedaza Wink

Szkoda ze Jenas tak tragicznie wykanczał tak znakomite okazje.
Ja czegos nie rozumiem. za gola odpowiedzialny jest Evra brow rio, a glowke berbatova po ktorej wybijal z lini roo winny jest brown, pozniej evra dał sie osmieszyc lennonowi, 1 wyjscie jenasa fatalny bład browna, 2 wejscie jenasa to bład rio, berbatov trafia w słupek bład browna, moze mi ktos przypomniej jakas naprawde grozna sytuacje po stronie oshea?

Evra jest przemerczony przeciez facet ma torpede w nogach i watpie by lenon go wział na szybkosc, juz z reading gral przecietnie i trzeba mu dac dychnac.

powiem z lekka ironia do zacytowanego fragmentu. gdyby zamiast evry gral silvestre zostałby zjechany rowno, ale evra jest juz nietykalny. prponuje dobra zasade dla wszystkich, badzmy obiektywni, przeklinanie na oshea ktory z całej obrony popełnil najmniej błedow w tym meczu jest niepowazne.

Stara gwardia, by³y moderator i felietonista tej stronki
29-01-2008 01:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości