Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
(29.04) Manchester United - FC Barcelona 1:0
WoLaK Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,486
Dołączył: Dec 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
Pejter napisał(a):Dla mnie Tevez już jest bardzo przemęczony sezonem. Niby walczył, biegał, miał kilka świetnych odbiorów, ale też dużo stał, nie podbiegał do rywali - we wcześniejszej fazie tego sezonu wyglądało to inaczej. Może być ciężko w tych ostatnich trzech meczach, jeśli chodzi o napastników.
Ja odniosłem troszkę inne wrażenie.Tevez na początku spotkania za bardzo chciał.Próbował na siłę się przepchać czy skiwać kilku rywali i w konsekwencji kończyło się stratą.

A zmęczony ma prawo być w końcu na każdym meczu jest wszędzie

[Obrazek: sorryvk6.gif]
01-05-2008 16:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Morgan Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 275
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #62
 
Cytat:A jeszcze jedno do Pana Morgana,Park się nie podobał ? Very Happy

"pan" jest tu zbędny bo chyba aż tak stary to jeszcze nie jestem ? 8) rzeczywiście Park zagrał bardzo fajne spotkanie i trzeba mu to oddać Smile Ale oddać też trzeba że nie było ku temu żadnych przesłanek Smile
Cytat:Anderson nie zagrał w MU jeszcze ani jednego meczu na skrzydle, więc co do cholery miał tam robić w meczu z Barceloną?

Ale w Porto grywał Smile myślę że jest kwestią czasu aż Fergol postanowi go wypróbować na pozycji Giggsa Smile
Cytat:Dla mnie Tevez już jest bardzo przemęczony sezonem. Niby walczył, biegał, miał kilka świetnych odbiorów, ale też dużo stał, nie podbiegał do rywali - we wcześniejszej fazie tego sezonu wyglądało to inaczej. Może być ciężko w tych ostatnich trzech meczach, jeśli chodzi o napastników.

hmmmm ryzykowna teza. Facet nie nagrał się aż tak bardzo żeby mówić o zmęczeniu sezonem, prędzej możnaby to powiedzieć o Rooneyu, Ronaldo czy Brownie

Stara Gwardia ! Forumowicz roku 2003 8)
01-05-2008 17:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #63
 
WoLaK napisał(a):Ja odniosłem troszkę inne wrażenie.Tevez na początku spotkania za bardzo chciał.Próbował na siłę się przepchać czy skiwać kilku rywali i w konsekwencji kończyło się stratą.

Chodziło mi o akcje w destrukcji, nie w ataku.

Morgan napisał(a):Ale w Porto grywał

OK, ale w tak ważnym meczu wystawienie go na tej pozycji byłoby nieporozumieniem. To tak jakby Scholes miał zagrać w tym meczu w ataku, Pique albo Rio na defensywnym pomocniku a Fletcher na skrzydle - nie czas i miejsce na takie eksperymenty.

Morgan napisał(a):myślę że jest kwestią czasu aż Fergol postanowi go wypróbować na pozycji Giggsa

A ja myślę, że wtedy potencjał Andersona nie byłby do końca wykorzystany.
01-05-2008 18:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Morgan Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 275
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #64
 
Cytat:A ja myślę, że wtedy potencjał Andersona nie byłby do końca wykorzystany.

Bo ja wiem ? szybki, dynamiczny, świetnie panujący nad piłką zawodnik, który w dodatku jest bardzo silny, gra z rywalem na plecach nie jest dla niego żadnym wyzwaniem jest naprawdę bardzo dobrym materiałem na typowego skrzydłowego Smile Ponadto z tego co wiem to i na lewej obronie Andiego próbowano, ale z jakim skutkiem to już nie wiem Smile pożyjemy zobaczymy, ja tam myślę że by sobie na flance poradził i to z naprawdę dobrym skutkiem Smile

Stara Gwardia ! Forumowicz roku 2003 8)
01-05-2008 18:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #65
 
Pejter napisał(a):Bzdury. My stworzyliśmy sytuacje - oni nie. Widać różnicę? Nie patrzcie się na posiadanie piłki

Po częsci sie zgadzam,ale ...
Byłem zniesmaczony tym że nasi pozwalali katalonczykom na tak wiele ,gdy pilke dostaje ktos taki jak Messi trzeba sie rzucac na niego,a nie czekac na jego ruch,zbyt duze ryzyko!Opanowali srodek pola , przewaga w posiadaniu pilki,ale zadnej kapitalnej akcji (chyba ze uznac za taka strzal Deco obok slupka,czy uderzenie Messiego ,wybronione przez VDS) Ich słanym punktem byl brak Toure,ktory nie istnial i ktory byl zarazem graczem meczu na Camp Nou! Przejelismy inicjatywe po swietnym golu Rudzielca,pozniej 10-15 minut naszej nagonki,w tym dobry strzal Parka ,ktory minimalnie mija słupek no i pozniej głowka Naniego ,do tej pory nie wiem czemu nie wylądowała w siatce :roll: No i to chyba tyle,pozniej gralismy juz tylko dobrze w defensywnie, bałem sie strasznie ze takiej gry przy jednobramkowym prowadzeniu! Rijkard wpuszczal kolejnych napastników... w koncowce wielka nerwówka!

Po ostatnim gwizdku byłem w szoku,nie bardzo wierzylem że to już finał,ale radujacy sie Wojtek przywrocil mnie do rzeczywistosci :lol:

MOSKWA BEDZIE CZERWONA :!:
01-05-2008 23:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #66
 
Kod:
Dobry pomysł: Zanudzić wszystkich i wygrać. Manchester United w lidze zachwyca efektowną ofensywną grą, jednak w Lidze Mistrzów kilkakrotnie się na takiej grze sparzył. I w tym sezonie zobaczyliśmy drużynę o dwóch twarzach. Pucharowy Man Utd to zespół, z którego nawet Fabio Capello byłby dumny. Wyrachowany i cyniczny, nie dający żadnych szans rywalom i czyhający na błędy, które bezlitośnie wykorzystuje. Fantastycznie utalentowani napastnicy, Tevez i Rooney potrafią za atakującym rywalem cofnąć się aż pod własną bramkę, a czarodziej Cristiano Ronaldo zdecydowanie bardziej myśli o harówce dla drużyny, niż technicznych fajerwerkach. I w Lidze Mistrzów od 486 minut Man Utd nie stracił gola. Oglądanie go to chwilami mordęga, ale na finał jak najbardziej zasłużyli.

zczuba.pl Smile

capo di tutti capi

MUSC PL
02-05-2008 09:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
adriano Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 44
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #67
 
Barca nie istniała w tym meczu i powinna się cieszyć że się nie skompromitowali i wywieźli jedynie 0:1, choć zagrali i tak dobry mecz tylko że MU jest teraz piekielnie mocne.
Zambrotta przegrywał prawie wszystkie pojedynki z Ronaldo i tylko wymuszał faule. Messi nie istniał, Henry nic nie wnósł w przeciwieństwie z pierwszego meczu
Można byc lekko zawiedzionym że tylko 1:0 bo można było rozgromić spokojnie Barce
02-05-2008 12:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
roo1410 Offline
Member
***

Liczba postów: 172
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #68
 
adriano napisał(a):Barca nie istniała w tym meczu i powinna się cieszyć że się nie skompromitowali i wywieźli jedynie 0:1
to ty chyba meczu nie oglądałeś !!! barca zagrała lepiej u nas niż my u nich. Katalńczycy zdominowali środek boiska (wiem, wiem i tak nic z tego nie wynikło) w kńcówce meczu to już tylko się broniliśmy, straszna narwówka, przyznam że balem się straty bramki.
adriano napisał(a):Messi nie istniał
sory ale on był najaktywniejszym piłkarzem barcy.
adriano napisał(a):Henry nic nie wnósł w przeciwieństwie z pierwszego meczu

tutaj się zgodzę miał 1 strzał na bramkę VDS i to jeszcze w środek. Poprostu zapomniał jak się gra na wyspach.
adriano napisał(a):Można byc lekko zawiedzionym że tylko 1:0 bo można było rozgromić spokojnie Barce
No tak mogliśmy wygrać więcej ale i mogliśmy stracić bramki.

Skull napisał(a):No i to chyba tyle,pozniej gralismy juz tylko dobrze w defensywnie,
no w defensywie to wypadliśmy rewelacyjnie w dwumeczu, ale martwi mnie trochę ta niemoc w środku pola w ostatnich 3, 4 meczach. Obyśmy zagrali w Moskwie odważnie !!!

we're FC United - we're going up
02-05-2008 12:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości