Rafael da Silva

[michal85]

Krytyka gry defensywnej Rafaela jest przesadzona. Nie jest to przecież typ Alexa "wiecznie łamię linię spalonego" Buttnera. Brazylijczyk to gość, który jak zdrowie dopisywało, należał do absolutnego topu prawych obrońców ligi i to nie tylko ze względu na umiejętności w ofensywie.

Fakt faktem dla niektórych problemem może być to, że chłopak czasami się "gotuje". Ale koniec końców - w tej smutnej jak pizda drużynie takich zawodników mi właśnie brakuje. Uwielbiałem Rooneya jak z pianą na ustach biegał od rywala do rywala, jak gołym okiem widać było jak mu zależy. To samo cenię w Rafaelu i niezwykle szkoda by było gdyby opuścił United.

[Hubson]

Nie jestem za wywaleniem go, ale nie uważam by mógł to być czołowy obrońca. Głównym czynnikiem jest właśnie to gotowanie się, łapanie żółtych kartek i temperament, łatwo go sprowokować. Fajnie jak był młody bo to mogło być wyznacznikiem, że gość miał charakter i nie dawał sobie dmuchać w kaszę, ale z czasem takich zachowań powinien się wyzbywać, a mam wrażenie, że poza paroma fajnymi bramkami, które udało mu się strzelić to raz, że defensywa może nie była tragiczna ale na pewno nie była bardzo dobra, co najwyżej dobra, a dwa, że wielokrotnie jego wrzutki także bywały irytujące.

A jeszcze do słów, że O'Shea był solidny a Rafael był już dobry to ja to widzę tak, że O'Shea był po prostu świetnie zdyscyplinowany taktycznie a Rafael wątpię by nabył takie coś. Wiadomo brak występów a przez to mniejsze doświadczenie również swoje robi, ale nawet jeśli kontuzji miewałby więcej to i tak raczej większe umiejętności miałby w ofensywie niż w defensywie.

I jeszcze odnośnik... To nie van Gaal ma zrozumieć United tylko United ma zrozumieć van Gaala. A przynajmniej na to wychodzi po tych ostatnich miesiącach

[Kosma]

Czy ktoś z dyskutujących opiera swoje sądy o słabej formie Rafaela na jego grze, a nie na tym, że LvG nie daje mu grać? Przypominam, że Lui sadzał na ławę również Herrerę i Matę, a wcale bez formy nie byli.

[Foster]

Uwielbiam Rafaela - za jego determinację, za charakter (boiskowy) i za to, że w każdym meczu zostawia serce na boisku. Niestety rzeczywistość jest jak jest i nie dziwię się, że LVG chce kupić nowego zawodnika na tę pozycję. Chłopak ma wybitnego pecha... jak już przestały go nękać urazy, to skutecznie zaczęli nokautować go rywale najpierw kość policzkowa, a dzisiaj połamane (prawdopodobnie) żebra...

Cholernie przykro, że to się tak wszystko potoczyło. Rafael miał wszystko by być jednym z najlepszych na swojej pozycji - co więcej, w jednym sezonie właśnie znalazł się tam, gdzie jego miejsce. Owszem, czasem się "gotował" ale zdarzało mu się to już zdecydowanie rzadziej niż na początku swojej przygody z United. W ofensywie zawsze był świetny, a w defensywie regularnie się poprawiał.

Cóż... pozostaje życzyć Brazylijczykowi, że znajdzie sobie nowy zespół, w którym pech przestanie go w końcu prześladować.

[michal85]

Pójdzie do Barcy i zacznie wymiatać.

PS Wciąż wierzę, że jego czas na OT jeszcze nie minął.

[samcro]

Szklany Rafael niestety jest. Dodatkowo LvG go nie chce wiec pewnie się pożegnamy,

[Silvan]

Podobno Rafa złamał trzy żebra... :/ i będzie odpoczywał 6 tygodni. Myślę, że powoli można się z nim żegnać, teraz LvG raczej na pewno nie pozostawi go w drużynie.

[Foster]

Coraz bardziej jestem ciekaw sytuacji Rafaela... dlaczego? Ano dlatego, że na rynku ciężko znaleźć dobrego prawego obrońcę. Alves został w Barcelonie, Sanchez przeszedł do Barcelony, Danilo poszedł do Realu, a Clyne czy Coleman to mimo wszystko niewielki skok jakościowy (o ile w ogóle jakikolwiek) w stosunku do Valencii. Co więcej, zawodnikiem Southamptonu podobno już nie jesteśmy zainteresowani, bo problemem była kasa której żądał zawodnik/klub. Niby jest jeszcze Matteo Darmian, ale ponoć po niego startuje już Bayern, także możemy zapomnieć.

W tej sytuacji możliwy jest zwrot akcji w sprawie da Silvy. Od początku widać było, że nie jest ulubieńcem LvG, ale w piłce bywa różnie. Kto wie, może zmiany wprowadzone w sztabie przez LvG pozwolą zminimalizować liczbę kontuzji Brazylijczyka? Ciężko cokolwiek wyrokować, ale jestem ciekaw jak to wszystko się potoczy.

[Under]

Cytat:Clyne czy Coleman to mimo wszystko niewielki skok jakościowy (o ile w ogóle jakikolwiek) w stosunku do Valencii

Kamaaaaaaan. Clyne to dużo wyższa półka niż Antoś bez głowy.

[Patryk]

Van der wiel, w PSG co raz ciaśniej, w dodatku Holender.

[Kosma]

Pozbycie się Rafała to usunięcie chyba ostatniego piłkarza zdolnego robić takie rzeczy:

[Under]

No fakt, poza Rooney'em nie ma już w zespole naprawdę charakternych zawodników.

[Hubson]

Lepiej miec zawodnikow odpowiedzialnych. Nie trzeba lapac glupich zoltek albo glupic fauli czy wdawac sie w pyskowki zeby ocenic czy komus zalezy czy nie. Poza tym trzymac goscia dla samego takiego faktu to przesada. Jak ktos sam pisal w przypadku Berby.. w pilce nie ma sentymentow.
Zmiana Darmiana na Rafaela jest jak najbardziej na plus.

[Kosma]

@Hubson
Berba :v

@Under
Rooney już na dobre zdziadział i zwykle ma wywalone na równi z innymi.

Sentymenty sentymentami, ale ja temu klubowi kibicuję nie dlatego, że kiedyś tam byli najlepsi i nie dlatego, że za pomocą zblazowanych gwiazd znów mogą być najlepsi.
E: Nie mam tu na myśli akurat Darmiana, którego po prostu nie znam. Chodzi mi o typów pokroju Angela Miało Być PSG, ale Financial Fair Play di Marii.

[Hubson]

Ja tesknie za Berba Ty bedziesz tesknic za Rafaelem. Proste