Ankieta: Najlepszy piłkarz meczu przeciwko Liverpool?
Ankieta jest zamknięta.
Edwin van der Sar 0% 0 0%
John O'Shea 0% 0 0%
Rio Ferdinand 5.56% 1 5.56%
Nemanja Vidic 22.22% 4 22.22%
Patrice Evra 0% 0 0%
Cristiano Ronaldo 11.11% 2 11.11%
Anderson 0% 0 0%
Michael Carrick 0% 0 0%
Ji-Sung Park 5.56% 1 5.56%
Carlos Tevez 0% 0 0%
Wayne Rooney 55.56% 10 55.56%
Ryan Giggs 0% 0 0%
Paul Scholes 0% 0 0%
Dymitar Berbatov 0% 0 0%
Razem 18 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-4 Liverpool (14.03.2009)
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #18
Re: PL: Manchester United - Liverpool (14.03.2009; 13:45)
Koszmar, tragedia, dramat te trzy słowa jako pierwsze przyszły mi do głowy. Porażki w takim stosunku i to na OT jeszcze jako kibic United nie odczułem. Mecz jak już zauważył Szymcio był podobny to tego z Anfield. Gol, a potem kuriozalne błędy graczy, po których nikt tego się nie spodziewał.

Czego zabrakło w tym spotkaniu? Raczej kogo, oglądając nieporadność Andersona w walce z Gerardem i bierną postawę Carricka w drugim meczu z rzędu przypomniała mi się zawziętość i solidność Owena Hargreavesa. Fakt, cały sezon przyszło nam sobie radzić bez niego, ale dziś pierwszy raz odczuliśmy jego brak. Brazylijczyk niby szukał gry i próbował coś zdziałać, ale co z tego. W takim meczu chęci to za mało, gdzie mu do takiego poziomu jaki zaprezentował w zeszłym sezonie na Anfield, gdzie wyłączył Gerarda z gry. Carrickowi też nie można wytknąć poważnych błędów, ale wiem, że stać Anglika na więcej.

Linia defensywy zaskoczyła, in minus Sad Zachowanie Vidica przy bramce Torresa było godne początkującego defensowa, a nie gracza, który jeszcze kilka dni wcześniej był bohaterem całego United. Czerwona kartka zasłużona, Gerard wychodził na czystą pozycję i Serb musiał ratować się faulem. Wyrzucenie go z boiska na pewno podcięło skrzydła, ale bramka już chwilę potem była ciosem, po którym było już wiadomo kto będzie tryumfował. Rio starał się jak mógł, przy słabszym dniu Vidica musiał harować za dwóch i łatać braki w obronie. Nasz duet nie radził sobie za dobrze z Torresem, w pewnym momencie wydawało mi się, że odebrali mu chęci do gry, a nawet uraz mu się odnowił, a tu dupa gol 1-1:/ O'Shea obok Rio nie zawiódł, zagrał na swoim poziomie, niby bez fajerwerków, ale skutecznie zatrzymywał Rierę w pierwszej połowie. Evra jak już niektórzy wspomnieli rozczarował. Francuzowi potrzebna jest przerwa, niech zregeneruje siły i z Fulham niech zagra ktoś inny. Jego zachowanie w sytuacji, kiedy sprowokował karnego było nie na miejscu. Wiedział co robi i się pomylił, zdarza się. Poza tym w ofensywie brakowało jakiegoś błysku geniuszu w jego wykonaniu.

Jeśli chodzi o naszych skrzydłowych to nieporadność Ronaldo z pierwszej połowy aż raziła. Aurelio zatrzymywał go za każdym razem i zagrał poniżej swojego poziomu, z resztą nie on sam. Park zachował się świetnie w sytuacji, kiedy był faulowany, widać było, że idzie na faul i dopiął swojego, szkoda, że poza tym nie zachwycił.

Obecność Teveza w pierwszym składzie nieco mnie zaskoczyła. Fakt, w środę Berbatov zagrał słabo, ale nie jest to od razu powód, żeby siadał na ławce. Jeśli jednak potrzebował wypoczynku, bo grał chyba ostatnimi czasy najwięcej spośród naszych napastników, to wszystko tłumaczy. Argentyńczyk po raz kolejny zagrał średnio. Na plus można zaliczyć podanie do Parka przy karnym, a poza tym to grał strasznie chaotycznie i bez ogólnego pożytku dla zespołu. Najbardziej zmobilizowanym przed tym meczem był Rooney i to było widać. Jego niezadowolenie z gry kolegów jest wytłumaczalne, sam starał się bardzo, jednak w pojedynkę meczu z Liverpoolem wygrać się nie da.

Liverpool skorzystał z prezentów i zasłużyli na zwycięstwo. Wykazali się konsekwencją, a rozwój wydarzeń na boisku sprzyjał im w dniu dzisiejszym. Na drugą połowę wyszli z nastawieniem na obronę wyniku, jak to się skończyło wiemy wszyscy niestety :/ Nie możemy już być tak pewni mistrza, teraz trzeba zakasać rękawy i nie pozwolić sobie na więcej błędów.
14-03-2009 18:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Liverpool (14.03.2009; 13:45) - Tomek91 - 14-03-2009 18:09

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości