Ankieta: Kto był najlepszym graczem w meczu z Chelsea?
Ankieta jest zamknięta.
Ben Foster 0% 0 0%
John O'Shea 0% 0 0%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Johnny Evans 0% 0 0%
Patrice Evra 10.00% 1 10.00%
Nani 60.00% 6 60.00%
Michael Carrick 0% 0 0%
Darren Fletcher 0% 0 0%
Ji-Sung Park 0% 0 0%
Wayne Rooney 20.00% 2 20.00%
Dimitar Berbatov 0% 0 0%
Paul Scholes 0% 0 0%
Ryan Giggs 0% 0 0%
Antonio Valencia 0% 0 0%
Michael Owen 10.00% 1 10.00%
Fabio 0% 0 0%
Razem 10 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #31
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Mimo, źe to nie jest najważniejszy mecz na świecie, z pewnością będzie ciekawy. Drużyny nie wystawią rezerw. W końcu, gdyby (odpukać) nasi nie wygrali żadnego trofeum, to jest zawsze Tarcza Dobroczynności.

Na bramce chciałbym zobaczyć Kuszczaka, ale podejrzewam, że Ferguson postawi na Fostera.
Obrona? Na prawej powinien zagrać O'Shea, w środku Ferdinand i Evans, a na lewej flance, oczywiście, Evra.
W pomocy już tak łatwo nie będzie. Optowałbym za Valencią i Nanim na skrzydłach, ale środek? Osobiście najbardziej spasowałby mi duet Giggs - Carrick.
I oczywiście atak. Rooney powinien zagrać z Owenem, a Berba może wejdzie, gdybyśmy potrzebowali rozgrywającego.

Szkoda, że to my gramy na wyjeździe. Ale wrócimy z Tarczą, nie na tarczy.

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
09-08-2009 10:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #32
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Oficjalne składy już ogłoszone:

Man Utd: Foster - O'Shea, Ferdinand, Evans, Evra - Park, Carrick, Fletcher, Nani - Rooney, Berbatow.
Ławka rezerwowych: Kuszczak, Fabio, Giggs, Valencia, Gibson, Scholes, Owen.

Chelsea: Cech - Ivanović, Terry, Carvalho, A.Cole - Essien, Obi Mikel, Lampard, Malouda - Anelka, Drogba.
Ławka rezerwowych: Hilario, Ballack, Bosingwa, Deco, Kalou, Alex, Belletti.

Czyli póki co oficjalnych debiutów nie będzie. Wierzę jednak, że Valencia zostanie wpuszczony w drugiej połowie.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
09-08-2009 14:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #33
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Ja krótko, co wiemy po tym meczu:

- Foster ma wypierdalać

- Evra jest najlepiej przygotowany do sezonu ze wszystkich

- Nie ma kto rozgrywać

- Carrick na ławę

- Nani w formie

- Możemy się ostro przejechać w tym sezonie mając tylko 2 skrzydłowych w kadrze

Napisałbym jeszcze, że jebać niemców, ale o tym to już wiemy od zarania dziejów.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
09-08-2009 17:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #34
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Jak dla mnie dobre zawody w naszym wykonaniu i można być zadowolony z formy z jaką wchodzimy w sezon. Chelsea strzelała dziwaczne bramki, które przez niejednego arbitra nie zostałyby pewnie uznane.

Foster - niepewna gra nogami, ale osobiście dałbym mu jeszcze szanse gry w kolejnych meczach. Jak zawiedzie to będziemy mieli pewność, że trzeba rozglądać się za kimś innym [5.5]

O'Shea - ok [ 6.5 ]
Evans/Rio - bardzo solidnie [ 7.5 ]
Evra - genialny zawodnik, fatalny karny. MOTM [ 8 ]

Park - solidny jak zawsze [ 6.5 ]
Carrick - z tą formą nie powinien grać w pierwszej "11" [ 6 ]
Fletcher - zadziorny jak zawsze [ 7 ]
Nani - świetna bramka, kilka niezłych akcji i kilka strat. Oby kontuzja nie okazała się poważna [ 7 ]

Berba - kilka bajecznych zagrań. Ten facet jest faktycznie szybki jak chce mu się biegać ;p [ 7 ]
Rooney - chwilami niewidoczny, ale pod koniec zdecydowanie lepiej [ 7.5]

Giggs - maestro [ 7 ]
Valencia - kiepsko [ 5.5 ]
Fabio, Scholes, Owen [ 6 ]

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
09-08-2009 17:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #35
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Zwróciłem uwagę, że w ogóle nie oddajemy strzałów z dystansu(wyjątkiem strzał Naniego, ale chodzi mi o dalsze odległości). W dzisiejszym meczu kilka razy nasi zawodnicy (Carrick, Roo, Fletch) mieli piłkę przed polem karnym i żadnego przeciwnika obok siebie, a zamiast strzelać rozgrywają piłkę do skrzydeł. Z matysem zgadzam się w stu procentach. O Fosterze nie warto już pisać. SAF musi przejrzeć, że nic z niego nie będzie i z Birmingham niech broni już Kuszczak.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
09-08-2009 17:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #36
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
No to tak, świetna pierwsza połowa w naszym wykonaniu, Foster nie musiał się wykazywać, więc było okej. Tak na poważnie, to graliśmy naprawdę dobrze, twarda defensywa, fenomenalny Evra dobry środek pola (czyt. Fletcher), bardzo fajnie skrzydła, no i Berba, tylko zabrakło trochę skuteczności. Pierwsza część gry, zresztą jak cały mecz beznadziejna w wykonaniu Carricka, strasznie ociężały jest.

W drugiej części gry dalej nie grał nic Carrick, a i Fletcher tak jakby gorzej. W efekcie przeważała Chelsea, a my raczej nastawieni byliśmy wyłącznie na kontry. O błędach Fostera wspominać nie będę.

Na plus:

- Nani - bardzo dobre zawody, ogrywał tam na lewym skrzydle Ivanovicia, do tego niezłe dośrodkowania no i ta brameczka Wink Oby ta kontuzja nie była poważna...

- Fletcher - bałem się, czy ten miniony sezon to nie był taki "wyjątek" w wykonaniu Szkota, na całe szczęście Fletch ciągle jest mocnym ogniwem.

- Park - wraz z Evrą najlepszy gracz w pierwszej części gry, wszędzie go było pełno Smile W drugiej nieco przygasł, ale ogólnie na "+".

- Evra - świetna pierwsza połowa, w drugiej też szarpał, jak dla mnie MOTM.

Na minus:

- Foster - czekamy na Kuszczaka...

- Carrick - tak jak wspominałem wcześniej wygląda tak jakby nie miał chwili odpoczynku, po minionym sezonie.

- Rooney - no muszę go umieścić tutaj. Przez całe spotkanie właściwie niewidoczny, jak już był przy piłce, to nie bardzo wiedział, co z nią zrobić.

Warto jeszcze odnotować dobre wejście Giggsa, był przez kilkanaście minut, a śmiem twierdzić, że zrobił więcej niż Carrick. Mam nadzieję, że z Birmingham zobaczymy Walijczyka w duecie z Fletchem.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
09-08-2009 17:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #37
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Cytat:No to tak, świetna pierwsza połowa w naszym wykonaniu, Foster nie musiał się wykazywać, więc było okej.

Wystarczyło, że już wtedy na piłce się potykał.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
09-08-2009 17:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #38
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Na świeżo po meczu.

Wkurwiony jestem, mimo, że nie zagraliśmy jakoś katastrofalnie. Pierwsza połowa bardzo dobra, ale o drugiej chcę jak najszybciej zapomnieć.

Przede wszystkim nie istniał środek pola, w związku z czym nie potrafiliśmy się utrzymać na dłużej przy piłce. Waleczności też brakowało, bo Chelsea z pojedynków siłowych również wychodziła zwycięsko.

Foster [*] Jak dla mnie absolutnie słabe spotkanie. Te wykopy + ponosi winę za pierwszą bramkę. Niby nie powinienem miec pretensji co do rzutów karnych, ale on nie wyczuł strzelców za żadnym razem... Taki Cech wręcz przeciwnie - za każdym razem rzucał się tam, gdzie leciała piłka.

Obrona solidnie z wyjątkiem O'Shea, którego ogrywali i Malouda i Anelka. Evra bardzo dobrze, a Evans i Rio mieli ciężką przeprawę z twardo grającymi Anelką i Drogbą.

Środek pomocy, jak już wspomniałem, nie istniał. Fletcher lepszy od Carricka. Nani dość dobrze, bardzo ładny gol i kilka akcji. Park przyzwoicie. Choć w ofensywie nie było tak fajnie, to często wspomagał partnerów w obronie.

Rooney dość dobrze. Wracał się do drugiej linii, próbował kombinacyjnej gry, no i strzelił bramkę. Berbatow słabiutko. Ciągle źle ustawiony. Kiedy akcja toczyła się lewą stroną, on jakby nigdy nic stoi sobie na prawej stronie i sie przygląda. Bardzo topornie dziś wyglądał. Wracał się trochę, próbując kreować grę, ale średnio mu to wychodziło. Do tego to spowalnianie akcji. Czasami szlag mnie trafiał.

I jedna rzecz warta uwagi. Czy ten Valencia na prawdę nie potrafi nic poza jazdą na szybkości? No kurde, dzisiaj każdy jego kontakt z piłką to była strata. Jednym dryblingiem nie można cały czas grać. Dzisiejszy jego występ na minus.

Oceny [1-10]:

Foster [5]

O'Shea [6]
Evra [7,5]
Ferdinand [7]
Evans [7]

Park [7]
Nani [7,5]
Carrick [5,5]
Fletcher [6,5]

Rooney [7]
Berbatow [6]

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
09-08-2009 17:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #39
Re: CS: Manchester United - Chelsea (09.08.2009; 16:00)
Jeszcze jedna uwaga odnośnie karnych. Dziwie się Fergusonowi, że dał Patowi strzelić, już nie temu, że ostatnio zjebał czy temu, że nie umie. Tak sobie teraz myślę, że Evra chciał chyba ośmieszyć Cecha i zagrać na nosie kibicom Chelsea i dlatego tak kopnął tą piłkę. Już po golu Rooneya coś tam skakał do kibiców CFC. No ale teraz to se można gadać.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
09-08-2009 17:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #40
Re: CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
muszeq napisał(a):I jedna rzecz warta uwagi. Czy ten Valencia na prawdę nie potrafi nic poza jazdą na szybkości? No kurde, dzisiaj każdy jego kontakt z piłką to była strata. Jednym dryblingiem nie można cały czas grać.
Dajmy mu czas, w końcu to był jego debiut w poważnym spotkaniu, do tego na Wembley. Na pewno zyska na pewności po kilku łatwiejszych meczach, w których zagra po swojemu. Liczę, że z Birmingham właśnie Antonio wyjdzie w pierwszej jedenastce.
RedLucas napisał(a):Na minus:
- Rooney - no muszę go umieścić tutaj. Przez całe spotkanie właściwie niewidoczny, jak już był przy piłce, to nie bardzo wiedział, co z nią zrobić.
Ale wtedy kiedy było potrzeba strzelił wyrównującą bramkę. O średnim meczu zapominamy, liczy się gol doprowadzający do karnych.
Czary napisał(a):Zwróciłem uwagę, że w ogóle nie oddajemy strzałów z dystansu
Ja już na to zwracam uwagę któryś z rzędu sezon. Gdy gramy z mocnym rywalem wcale to jeszcze nie razi po oczach. Gorzej jak męczymy się z outsiderem i zamiast próbować uderzać z dystansu, za wszelką chcemy na siłę wejść do bramki to wtedy faktycznie potrafi irytować.


Fan United od 1992 roku
09-08-2009 19:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Adisan Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 20
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #41
Re: CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
Czary napisał(a):Zwróciłem uwagę, że w ogóle nie oddajemy strzałów z dystansu(wyjątkiem strzał Naniego, ale chodzi mi o dalsze odległości).
Nani strzelił gola z 25-30m. Chodzi Ci o dalsze odległości, tak? Hmm. :roll:
muszeq napisał(a):Czy ten Valencia na prawdę nie potrafi nic poza jazdą na szybkości?
Cole zagrał bardzo dobry mecz, ciężko było cokolwiek poradzić po prawej stronie boiska.
09-08-2009 22:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #42
Re: CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
Jak dla mnie to Cole miał dużo strat i popełnił kilka błędów. Jeśli on grał dobrze, to co mają powiedzieć zawodnicy Chelsea, bo na lewej obronie mieliśmy o wiele lepszego od Ashleya, Evrę.

Nani strzelił praktycznie z linii pola karnego, a chodzi mi o trochę dalsze odległości. Wczoraj było kilka takich okazji, że aż prosiło się o mocne uderzenie z dystansu, a my rozgrywaliśmy tą piłkę do skrzydeł.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
10-08-2009 06:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gonzo Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 32
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #43
Re: CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
Otóż to: brakuje strzałów z dystansu i to bardzo. W zeszłym sezonie był CR, no i głównie on (z różnym skutkiem, ale zazwyczaj wpadało) próbował uderzać z dalszej odległości. A ja się pytam, czy my nie mamy piłkarzy zdolnych posłać bombę z co najmniej 20 metra? Rooney, Nani, Scholes, Carrick, Anderson i cała reszta to nie przedszkolaki i mają dynamit w kopytach, tylko za bardzo kombinują chcąc wjechać z piłką do bramki.

Co do Cola, to wybacz Adisan, ale jeśli on zagrał dobrze, to chyba dwa różne mecze widzieliśmy. Po przerwie jak zobaczyłem Bosingwe to myślałem, że za Cola wejdzie i dopiero po chwili sobie przypomniałem, że on na przeciwnej flance gra
10-08-2009 09:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #44
Re: CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
Nie oglądałem całego meczu, pierwszą połowę i kawałek drugiej, ale to co zobaczyłem może raczej nastrajać pozytywnie. Stworzyliśmy parę fajnych akcji, kiedy była taka potrzeba przyśpieszaliśmy grę, zespół Ancelottiego za wiele zrobić nie mógł przynajmniej w pierwszych 20 minutach. Potem to trochę uległo zmianie, ale zachowaliśmy prowadzenie do końca pierwszej połowy.

A druga rozpoczęła się świetnie. Kto zawalił? A kto mógłby inny to zrobić? Wielka nadzieja Anglików, Ben Foster. Aż mnie bierze, gdy go widzę... Oczywiście będę mu w dalszym ciągu kibicował, ale to co wczoraj zrobił nie powinno być raczej niespodzianką. I jak Kuszczak nie dostanie swojej szansy z Birmingham, to ja się pytam dlaczego? Bo lepiej prezentował się w sparingach? Od czegoś chyba te gry kontrolne są, a nich większe zastrzeżenia można mieć to Bena. Tej bramce można było zapobiec i nie chodzi mi tylko o to co zrobił Foster, ale o krycie Nani'ego. Carvalho sobie spokojnie wbiegł za plecami Portugalczyka na 7 metr i kompletnie nieobstawiony oddał strzał głową przez nikogo nieniepokojony. Wprawdzie więcej on pomaga defensywie niż miało to miejsce w przypadku Ronaldo, ale w tej akcji totalnie dał ciała.

O drugim golu, aby coś napisać to trzeba najpierw zwyzywać sędziego, poprzeklinać na Ballacka, podziękować graczom Chelsea za grę fair-play. Nie widziałem na żywo tego gola, ale jak zobaczyłem go, właściwie dzisiaj, koło 2.30 w nocy, to krew mnie zalała. Totalny skandal.

Mimo, że to tylko CS, to jednak bardzo żałuje tej porażki, z paru przyczyn.
1. Z powodu goli jakie straciliśmy
2. Była duża szansa aby zniszczyć niebieskich już w pierwszej połowie
3. Porażka w serii rzutów karnych - chodzi głównie o to, że strzelaliśmy je równie beznadziejnie co w starciu z Evertonem.
4. Porażka w meczu finałowym zawsze mnie boli, bez względu na rangę.

I jeszcze wyróżnienia. No to niech będą Evra, Fletcher i para stoperów. Negatywnie na pewno będę wspominał Fostera ( podoba mi się u niego gra nogami ), Carricka i O'Shea'a.
10-08-2009 12:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #45
Re: CS: Manchester United 2-2 Chelsea (09.08.2009)
Martwi mnie to, że niestety ale nie widzieliśmy u nas środka pola. O ile Fletcher starał się jak mógł to Carrick przeszedł jakby obok meczu. Wierzę jednak, że wraz z pierwszym meczem Michael będzie wracał do swojej optymalnej dyspozycji.

Wielkie brawa należą się niewątpliwie dla Naniego, który po raz kolejny potwierdza dobrą dyspozycję już z okresu przygotowawczego, dodatkowo na plus jeszcze Evra, Rooney i Rio z Evansem.

Niepokojąca jest gra Fostera- SAF postawił na niego i pewnie widział go jako bramkarza, który miał zastąpić VDS podczas jego kontuzji, a tutaj Ben nie zaprezentował się, powiedzmy, rewelacyjnie i dał powód trenerowi to kolejnego przemyślenia swojej decyzji...

Cytat:O drugim golu, aby coś napisać to trzeba najpierw zwyzywać sędziego, poprzeklinać na Ballacka, podziękować graczom Chelsea za grę fair-play. Nie widziałem na żywo tego gola, ale jak zobaczyłem go, właściwie dzisiaj, koło 2.30 w nocy, to krew mnie zalała. Totalny skandal.
Zgadzam się w zupełności.

Co do karnych to widać, że nie układają nam się ostatnio za dobrze. Kiedyś jakoś potrafiliśmy sobie z tym radzić, a teraz coś nie idzie... Czy już naprawdę nie ma lepszego kandydata do wykonywania 11 niż taki Pat?

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
10-08-2009 18:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości