Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Chelsea 1-0 Manchester United (08.11.2009)
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #46
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Co prawda szansę Chelsea są większe niż nasze, ale ja wierze w to, że ze SB uda nam się wywieźć przynajmniej jeden punkt. Trzeba zagrać trójką w środku pola, bo w drugiej linii CFC może nas zmiażdżyć.

VDS
O'Shea/Brown - Rio - Brown/Evans - Evra
Ando - Carrick - Fletcher
Giggs - Rooney
Berbatov


Jeśli miałbym typować to 1-2 dla naszych.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
08-11-2009 15:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
bobsley Offline
Member
***

Liczba postów: 161
Dołączył: Sep 2009
Reputacja: 0
Post: #47
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Man Utd: Van der Sar - O'Shea, Brown, Evans, Evra - Valencia, Fletcher, Carrick, Anderson, Giggs - Rooney.
Ławka rezerwowych: Kuszczak, Vidić, Fabio, Gibson, Obertan, Scholes, Owen.

nie jest ciekawie z ustawieniem!

Trzeba wygrać a Wazza musi udowodnić ,że jest liderem United!
08-11-2009 16:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pedro Offline
Member
***

Liczba postów: 138
Dołączył: Sep 2009
Reputacja: 0
Post: #48
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Brawo za walke i gryziene trawy do konca spotkania! Jestem dumny z chlopakow, szczegolnie z Fletchera! W tym meczu mogl pasc każdy wynik.

VdS - pewnie, przy bramce bez szans- 6

O'Shea - dobrze z tylu jak i przodu - 6,5
Brown - swietnie mu szło, wrocil do formy sprzed kontuzji - 7
Evans - kolejne dobre zawody, dobrze ze nie daje sobie w kasze dmuchać - 7
Evra- aktywnie, zamieszal z przodu - 7

Carrick/Anderson/Fletcher (MoTM) - swietne zawody, z diamentu chel$ea zrobili nic nie warty kruszec - 8

Valencia - za mało akcji w jego stylu, ale też namieszal - 6,5
Rooney - podziwiam jego inteligencje na boisku, Wazza strasznie duzo widzi i zagyrwa idealne piły. Raz zamiast strzelić mogl odegrac do lepiej ustawionego Valencii. Oby wrocil agresywny i orajacy boisko Wayne - 7
Giggs - dzis najslabszy na boisku, powinnien zejsc najpóźniej w 70 min - 6

Obertan - to jest przyszłość United, chce go widziec coraz częściej. Uzywa szarych i ma umiejetnści - 6
Owen - nie udało mu sie urwać obrońcom - 6

Zmiany przeprowadzone zdecydowanie za pozno... Spokojnie,jeszcze ruskie dostana zadyszki.
DIRTY BLUE SCUM, wszyscy bez wyjatków!

UNITED!!!

LUHG
08-11-2009 19:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #49
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Tak na gorąco, to zajebiście niesprawiedliwy wynik. Zagraliśmy chyba najlepszy mecz w sezonie. W obronie było perfekcyjnie, przez większość meczu to właśnie my dyktowaliśmy warunki i niech mi ktoś spróbuje powiedzieć, że Chelsea zasłużyła na zwycięstwo.

Oceny:

VDS - czemu on już ma 39 lat?

O'Shea - lepiej niż ostatnio, jednak szkoda, że nie mógł zagrać Neville.
Brown - profesor Wes Brown! Dla mnie MOTM.
Evans - również bardzo dobrze.
Evra - tak jak cała defensywa.

Carrick, Anderson, Fletcher - zdominowali środek pola, The Blues nie istnieli do 76 minuty.
Valencia - niech on chociaż raz spróbuje sobie puścić tą piłkę w lewo...
Giggs - zawiódł.

Rooney - w moim odczuciu bardzo dobre zawody, tylko bramki/bramek zabrakło.

Zmiany: (po raz kolejny za późno)

Obertan - gdyby na niego Fergie stawiał tyle co na Valencię, to na pewno efekt byłby o niebo lepszy.
Owen - pobiegał, ale tym razem miejsca w polu karnym sobie nie znalazł.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
08-11-2009 19:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #50
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Bardzo dobre zawody w naszym wykonaniu po których trudno mi być złym na naszych. Kolejny mecz w którym naprawdę zorbiliśmy wiele, żeby wywalczyć zwycięstwo i po raz drugi z rzędu sędzia zrobił wiele, żeby nam w tym przeszkodzić. Szkoda.
Wywalczyliśmy jednak szczęśliwe zwycięstwo z Arse, teraz przyszła pechowa porażka z CFC. Życie.

VdS - mało do roboty, ale pewny [ 6.5 ]
O'SHea - aktywny o dziwo w ofensywie i bardzo solidny w defensywie [ 7 ]
Evans/Brown - bez zarzutu [ 7.5 ]
Evra - aktywny jak zawsze [ 7 ]

Valencia - biegał sporo, ale raczej bezproduktywny [ 6 ]
Fletcher - takie mecze sa dla niego. Świetny w destrukcji i całkiem pozyteczny w rozegraniu [ 7.5 ]
Carrick - to już prawie ten Michael na któego czekamy [ 7 ]
Anderson - MOTM, jak dla mnie świetny występ. Silny, nie do przepchnięcia przez silnych pomocników Chelski [ 8 ]
Giggs - najgorszy na boisku [ 5.5 ]

Rooney - o dziwo całkiem dobrze jako osamotniony napastnik, dobrze przerzuty [ 6.5 ]

Obertan - znowu dobry występ [ 6 ]
Owen - [5.5]

Będzie dobrze. Widać, że wyciągneliśmy wnioski z meczów z AFC i LFC. Świetnie zagraliśmy w drugiej linii i mam nadzieję, że częściej będzie oglądali takie zestawienie na boisku. Zawsze za Giggsa może zagrać Berbatov, ale takiej świetniej drugiej linii bym nie rozrywał Smile

Cytat:Carrick, Anderson, Fletcher - zdominowali środek pola, The Blues nie istnieli do 76 minuty.
Jak dla mnie pomoc Chelski nie istaniała przez 90 min.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
08-11-2009 19:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
MaciO Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 20
Dołączył: Nov 2009
Reputacja: 0
Post: #51
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Witam wszystkich Fanów Czerwonych Diabłów

Chce opisać cały mecz swoimi oczami zacznę ot tego że Nasi Pupile zagrali dziś super mecz, nie grali jak to powiedział miły komentator z Canal+ do 75minuty tylko do 95minuty czyli cały mecz.

Druga sprawa to powiedzmy sobie szczerze z ręką na sercu ze sędzia wyraźnie był po stronie gospodarzy a nie po naszej nie widział on ewidentnych fauli na zawodnikach United ale jak już Nasi faulowali to widział wszystko.Zwrócę się teraz do 75minuty o ile dobrze pamiętam wtedy Fletcher "fauluje" zawodnika "The Blues" ja tam nie widziałem żadnego faulu tylko widziałem czyste odebranie piłki przez Fletcher no ale cóż ja tylko mogę oceniać i krytykować zachowanie sędziego przed telewizorem.

Teraz nasz skład źle bardzo źle zagrał Giggs no cóż każdy ma zły dzień nie można go winić za wszystko czytałem komentarze na stronie DevilPage.pl i nie zgodzę się z tym że nie mam ataku atak mamy Rooney Berbatov Owen to są naprawdę klasowi strzelcy i jak dla mnie nasz klub nie potrzebuje wzmocnienia w ataku na dzień dzisiejszy.

Jeszcze raz zwracam się do arbitra jeśli ktoś taki ma sędziować mecz United to niech się lepiej schowa bo z taki podejściem do meczu to może rowy kopać, dla mnie ten sędzia był taki sam jak sędzia w meczu z Liverpole'm.

No ale cóż jestem tylko kibicem młodym jeszcze nie pełnoletni ale tak jak obrażałem sędziego w tym meczu to aż mnie chrypa złapała Tongue.
08-11-2009 19:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kastet Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Aug 2006
Reputacja: 0
Post: #52
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Powiem tyle - jak to możliwe jest by ktoś całkowicie niekompetentny mógł sędziować mecz w Lidze Angielskiej w dodatku taki szlagier jak dziś? Bo się zastanawiam i nie mogę nic wymyślić.... Ten sędzia w ogóle nie umie sędziować no ale cóż ;] Zastanawia mnie też dlaczego do zmian czekaliśmy aż do 84 minuty ? :/ Nie dało się wcześniej Obertana wprowadzić ? Szkoda i to wielka tego meczu ale pocieszeniem może być fakt że wcale gorsi nie byliśmy na boisku....
08-11-2009 19:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #53
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Cholerna szkoda, bo zagraliśmy bardzo dobre zawody. Przed meczem miałem obawy o środek defensywy ale Brown z Evansem grali naprawdę wybornie. Można było wywieść jakieś punkty ze Stamford. Środek pola bardzo dobrze, ciut lepiej mógł zagrać Carrick. Zawiódł na całej linii Giggs, wybiła go z formy ta przerwa jaką miał ostatnio. Obertan mógł pojawić się za Ryana tak po godzince gry. Sędzia nie radził sobie dzisiaj , przerosły go te zawody. Cóż, gramy dalej i optymistycznie patrzymy w przyszłość.
08-11-2009 19:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #54
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
No i cudu nie było. A szkoda, bo dziś nie cud, a odrobina szczęścia więcej wystarczyłaby do wywalczenia punktu na Stamford. Przez większą część meczu kontrolowaliśmy jego przebieg, nie pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele, nasze tridente w środku funkcjonowało bez zarzutu. Tylko co z tego, skoro znowu gramy z zespołem Wielkiej Czwórki i znowu przegrywamy?
Obrona zagrała naprawdę dobrze, twardo, bez strachu. Obawiałem się o środek obrony, ale działał on wręcz perfekcyjnie. Boki spisały się poprawnie. Pomoc to było momentami mistrzostwo. Doskonale przecinali podania, podwajali krycie i angażowali się w ofensywie. Osamotniony Rooney zrobił chyba tyle, ile mógł.
I to właśnie boli. Gramy dobrze a przegrywamy. Nie było wielu strat, były ciekawe akcje, parę niezłych strzałów a gola zabrakło. Ferguson ustawia zespół tak, by nie stracić gola a jego strzelenie jest sprawą drugorzędną. Tak to wygląda z tymi mocarstwami i powoli wychodzi nam to bokiem. A przecież spokojnie można się było pokusić o bardziej ofensywną grę, bo momentami Chelsea pozwalała nam na dużo.

Oceny:
Van der Sar – 7 – Kilka udanych interwencji, ogólnie bez najmniejszego zarzutu.
O’Shea – 6,5 – Raz dał się skręcić Drogbie, ale nie był to zły występ.
Brown – 7,5 – Wielokrotnie ratował nas w trudnych sytuacjach.
Evans – 7,5 – Również solidnie, bezsensowny i głupi faul na Bambusie.
Evra – 7 – Wciąż podłączał się do ofensywnych akcji, ale popełnił kilka błędów w obronie.
Fletcher – 7 – Walczył, jak zwykle pokazywał, że gdy rywal trudny, to on potrafi walczyć z nim bez kompleksów.
Carrick – 6,5 – Poprawnie. Oddał jeden ciekawy strzał, ale był też często niewidoczny.
Anderson – 7,5 – Jako ofensywny pomocnik potrafił kilka razy ruszyć do przodu i posłać dobrą piłkę. Widać, że jest w formie.
Valencia – 6,5 – Trochę poszarpał, ale nie pokazał nic szczególnego. Jakby ranga tego spotkania go troszkę przerosła.
Rooney – 7 – Czasem irytował nieporadnością, ale parę razy pokazał klasę. Gdyby miał jakiegoś partnera, to może wyglądałoby to lepiej.
Giggs – 6 – Nasz najsłabszy zawodnik. Podjął sporo złych decyzji („podanie” do Ando), zawodził w kluczowych momentach.

Owen – 5 – Nie każdy mecz, to mecz z City Smile
Obertan – 5,5 – Widać w nim potencjał, szybkość ma, technikę też. Brakuje u niego czasem ostatniego dobrego zagrania. Jak Ferguson nad nim popracuje, to będą z niego ludzie.

Postawa sędziego również nie była rewelacyjna, tak w jedną, jak i drugą stronę. Ech, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, niedługo potyczka z Evertonem, trzeba ją wygrać i tyle. A na Chelsea i resztę się nie oglądać. Jeśli mamy zdobyć majstra po raz czwarty, to go zdobędziemy i już sir Alexa głowa w tym, jak to uczynić.

MUFC!

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
08-11-2009 19:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #55
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Dzisiaj, nasza pomoc rozłożyła na łopatki najmocniejszą formację CFC. I to kompletnie, do cna. A Carrick miał w tym olbrzymi udział, właśnie przez swoje genialne ustawienie, którego jak widać prawie nikt nie zauważa. Zresztą Anglik nie raz dziś pokazywał kolegom z pomocy gdzie i jak mają się ustawiać w defensywie. Dla mnie to głównie jego zasługa, że Lampard i Ballack piłkę dziś widzieli co najwyżej przy wolnych. Dla mnie cichy bohater tego meczu. Kości nikomu nie porachował, błyskotliwe nie asystował, nic co co zapadłoby w pamięć...stąd znowu te niesprawiedliwe oceny. A strzały oddał chyba dwa ?

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
08-11-2009 20:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
MaciO Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 20
Dołączył: Nov 2009
Reputacja: 0
Post: #56
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Kulka w pełni se z tobą zgodzę już wiele razy mówiłem że Carrick to tylko taki niepozorny chłopak ale czasami wykonuje największą robotę w meczu, Ballack zupełnie nie widoczny w 1 połowie tak samo jak Lampart
08-11-2009 20:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #57
Re: PL: Chelsea 1-0 Manchester United (08.11.2009)
Kula napisał(a):A strzały oddał chyba dwa ?

Ja zapamiętałem trzy. Przy czym dwa Cech złapał bez trudu a jeden przeleciał obok bramki, ale był najgroźniejszy z nich wszystkich, dlatego go odnotowałem.

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
08-11-2009 20:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hotwarty Offline
Member
***

Liczba postów: 118
Dołączył: Nov 2009
Reputacja: 0
Post: #58
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Jedno z najlepszych spotkań w naszym wykonaniu w tym sezonie, a na pewno najlepsze przeciw zespołowi z BIG 4. Nie daliśmy się zdominować w środku pola, czego chyba obawialiśmy się najbardziej. Obrona prezentowała się bardzo solidnie, Jonny i Wes zasłużyli na słowa pochwały, potrzebowali paru spotkań aby się "dotrzeć" i dziś były tego efekty.

Niestety, nasze skrzydła dziś nie funkcjonowały jak należy, widać było brak ogrania u Ryana i brak jednej nogi u Valencii. Rooney w pierwszej połowie, moim zdaniem, rozczarował. W drugiej się ogarnął i było z niego dużo więcej pożytku.

MOTM, bez cienia wątpliwości Carrick. Praca jaką dziś wykonał w środku pola była nieoceniona, ale dla wielu, niestety, niezauważalna.

Niby Chelsea odskoczyła na tę 5 pkt, ale w perspektywie wyjazd na Emirates i do szejków, więc jest szansa trochę odrobić do lidera. Wróci Berba, będzie cacy :twisted: A i Obertan powinien dostawać coraz więcej okazji do gry w pierwszym składzie, kolejny raz pokazał, że potencjał na niesamowity.
08-11-2009 21:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
maju Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,351
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #59
Re: PL: Chelsea 1-0 Manchester United (08.11.2009)
W trakcie meczu michal85 pisał, że zawsze chce oglądać 4-3-3. Trudno było się z nim nie zgodzić, bo nasza gra wyglądała świetnie. Wydawało się, że gol to kwestia czasu. Tylko, że to wrażenie towarzyszyło nam przez 76 minut. Trochę za długo. Ten gol powinien paść zdecydowanie wcześniej.

I tu rodzi nam się nowe pytanie, a właściwie problem: w 4-3-3 gramy piękną, powalającą piłkę, ale nie potrafimy z nią wejść do bramki. Oczywiście chce się oglądać United tak pięknie grające, ale osobiście wolę szarpane, brzydkie 4-4-2 i ostatecznie zwycięstwo. Być może to kwestia mocnej obrony Chelsea (Rooney się po prostu odbijał od Terry'ego). No i znów pozostaje nam gdybanie, co by było gdyby...

Do meczu: Atkinson, mordo ty moja! :lol: Zaraz, chwila, ile on błędów popełnił? 4,5? Spalony Roo, brak karnego Valencii, wolny dla Chelsea, po którym padł gol, ręka w polu karnym Chelsea po dośrodkowaniu (to było jakoś pod koniec meczu). Ogólne beznadziejne spotkanie sędziego.

Ocen zawodników wystawiać nie będę, bo poprzednicy to zrobili. Tylko, że MoTM Rooney. Mimo, że bramki nie strzelił, ale to on najwięcej tej trawy "się najadł", pokazał charakter godny MU, i to on w przyszłości powinien być kapitanem. Jeśli nie on to Fletch!

Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce.

tyle ćpunów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz! szerokimi ulicami zapierdalają z blantami, popatrz, o popatrz!... mmmm... bit, co to mu zapodaje bitem, patrzę mu na postacie wbite w ziemię, o w ziemię!
09-11-2009 08:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #60
Re: PL: Chelsea 1-0 Manchester United (08.11.2009)
Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie i na dobrą sprawę powinniśmy wywieźć stamtąd przynajmniej 1 punkt, no ale cóż taka jest już piłka.

SAF postawił na skład jakiego większość z nas się domagała i trzeba przyznać, że chłopaki spisali się wyśmienicie. Obawialiśmy się o środek pola, a rzeczywistość pokazała, że to Chelsea miała problemy w tym aspekcie. Znakomicie udało się naszym ich zneutralizować. Fletcher, Carrick i Andi napracowali się strasznie i to oni byli tymi wiodącymi postaciami w naszej drużynie- ciężko mi określić który z nich był najlepszy.
Gorzej sytuacja miała się ze skrzydłami. Valencia się nabiegał sporo, ale nie stwarzał dużego zagrożenia, a Giggs niestety, ale był najgorszy w naszych szeregach- za dużo niedokładnych podań, nie ciągnął gry do przodu i do tego nie napracował się w defensywie.
Obrona mimo niecodziennego zestawienia również poradziła sobie tak jak należy.
W ataku Roo początkowo mało dokładny, ale później robił to co do niego należało- umiejętne przetrzymanie piłki, dobre przerzuty, wychodzenie na pozycje. Szkoda, że nie znalazł drogi do bramki.

Mimo niekorzystnego wyniku można być zadowolonym z postawy zespołu. Wychodzi na to, że drużyna odrobiła lekcję po meczu z L'poolem. Teraz musi być już tylko lepiej Wink

BTW ucieszyło mnie to, że wreszcie częściej widzieliśmy próby uderzeń z dystansu.

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
09-11-2009 14:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości