Cytat:Nieznani sprawcy otworzyli ogień do autobusu wiozącego piłkarzy Togo, którzy przyjechali na Puchar Narodów Afryki do Angoli. W ataku zginął kierowca, cztery inne osoby - w tym dwóch piłkarzy - zostały ranne.
- Strzelali do nas jak do psów. Napastnicy byli zakapturzeni i uzbrojeni po zęby - powiedział piłkarz Thomas Dossevi
- Wciąż jesteśmy w szoku. Według mnie siedem osób jest rannych. W tym lekarze i trener bramkarzy - powiedział Alaixys Romao z Grenoble
Do ataku doszło w niespokojnym regionie Angoli - Kabindze. Togo zaczyna PNA meczem z Ghaną w poniedziałek, Dossevi powiedział, że nie jest pewny, czy jego drużyna przystąpi do turnieju.
- Myślimy o naszych rannych przyjaciołach - powiedział piłkarz drugoligowego francuskiego Nantes.
Bardzo zła informacja dla tegorocznego PNA. To tak, jakby MŚ zorganizować w Afganistanie lub w Iraku. Gospodarz jakiejkolwiek większej imprezy sportowej musi zapewnić bezpieczeństwo drużyną biorącym udział w takich rozgrywkach, a jak jest w Angoli to widać po tej wiadomości.