Ale dziś nam akcje bramkowe wychodziły,
Dwie pierwsze bardzo podobne - Berbuś-> Antek -> mój Roo : * Ciężko obecnie wyobrazić sobie prawe skrzydło bez Antosia, fenomenalne asysty!
Jakby wolej z pierwszej połowy siadł Wayne'owi to klękajcie narody,
Michael Owen lovely finish,
Scholes chyba nie strzeli prędko 100-ego gola,
Z Andersona to pechowy chłopak,
Poza tym chcę Edwina, bo Foster jak to Foster mógłby utrudnić zdobycie trzech oczek dostając bramkę za kołnierz,
Czas rozpocząć operacje - we're going to Wemberly
Kilka przemyśleń z mojej strony. Bez odbioru ; p