Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 3-1 Tottenham (24.04.2010)
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #39
Re: PL: Manchester United - Tottenham (24.04.2010; 13:45)
Zadanie wykonane! Zdobyliśmy 3 punkty i wywarliśmy dodatkową presję na Chelsea. Swoje już zrobiliśmy, teraz pozostaje nam czekać na to co zrobią The Blues. W ich porażkę nie wierzę, jednak łudzę się, że Stoke będzie w stanie zremisować.

Jeśli chodzi o nas, to najważniejsze są trzy punkty jednak styl gry na kolana nie powala. Mieliśmy momenty dobre, składnej gry, jednak był też dłuższe momenty, że graliśmy tak trochę bez pomysłu... Udało nam się zatrzymać rozpędzony Tottenham, o tym także nie wolno zapominać. Goście tak naprawdę niewiele mieli do powiedzenia w dzisiejszym spotkaniu i gdyby nie głupi błąd da Silvy raczej by bramki nie strzelili.

Martwią mnie jednak dwa informacje pomeczowe. Pierwszą z nich jest kontuzja Rooneya, który najprawdopodobniej w tym sezonie już nie zagra, gdyż czeka go od 2 do 3 tygodni przerwy. Drugą są problemy zdrowotne Naniego i Evry. Mam nadzieję, iż to "tylko" lekkie zatrucie i będą w stanie grać w przyszłym tygodniu, gdyż obaj są nam bardzo potrzebni. Byłem w szoku, gdy ujrzałem wymiotującego Francuza. W pierwszej chwili pomyślałem, że to z przemęczenia. Mam nadzieję, iż wszystko będzie dobrze.

Jeśli chodzi o poszczególnych zawodników, to:
Edwin - na początku meczu miał jakieś problemy, być może również miał problemy żołądkowe. Na szczęście dał radę kontynuować grę. Nie miał dziś za wiele pracy. Przy bramce bez szans.

Rafael - po raz kolejny dał ciała... Owszem da Silva rozegrał dobre spotkanie, jednak popełni głupi błąd, który kosztował nas utratę bramki. Na jego szczęście strzeliliśmy jeszcze dwie bramki. W defensywie było dobrze, wprawdzie nie ustrzegł się błędów jednak było w porządku. Aktywny w ofensywie.

Evans - po raz kolejny rozegrał naprawdę dobre zawody. Kilka niezwykle ważnych interwencji. Po raz kolejny utwierdził nas w przekonaniu, że bez problemu może zastępować Anglika czy Serba

Vidic - dziś znów był praktycznie nie do przejścia. Nemanja złapał wysoką formę i na zbliżający się mistrzostwa będzie męczył wielu świetnych napastników.

Evra - ten facet jest nie z tej ziemi. Przecież każdy z nas po rzyganiu zszedłby z boiska i udał się do łóżka. A on nie dość, że nie zszedł to jeszcze wywalczył dla nas karnego. Naprawdę podziwiam. Mimo problemów zdrowotnych rozegrał naprawdę dobre spotkanie.

Valencia - mam nadzieję, że uraz którego nabawił się w dzisiejszym meczu nie jest poważny i Antek będzie w stanie zagrać w dwóch kolejnych meczach. Valencia rozegrał dziś dobre spotkanie. Często nękał rywali atakami z prawego skrzydła. Mam tylko pretensje o jedną sytuację w pierwszej połowie, w której zamiast podać do Bułgar oddał beznadziejny strzał.

Scholes - ależ ten nowy kontrakt na niego podziałał! Kolejne bardzo dobre spotkanie naszego rudowłosego pomocnika. Mózg drużyny, bardzo dobrze kierował naszą grą, do tego po raz kolejny fenomenalny w odbiorze. Te jego crossy na skrzydła - ahh kocham to! Smile

Fletcher - jak zwykle na poziomie. Zrobił to co do niego należało.

Giggs - bezbarwny występ... dobrze, że wykorzystał oba karne.

Nani - rozegrał dobre spotkanie. W pierwszej połowie trochę niewidoczny, jednak w pamięci utkwiły mi dwa świetne długie podania, jedno do Evry drugie do Ryana. W drugiej połowie aktywniejszy. Strzelił bardzo ładną i niezwykle ważna bramkę, później jeszcze wywalczył karnego. Oby tak dalej.

Berbatov - przyzwoity występ. Bułgar był dziś bardzo aktywny, rozgrywał strzelał, walczył. Powinien był dziś strzelić bramkę i strzeliłby ją gdyby nie fenomenalna interwencja Dawsona w pierwszej połowie. Miał dwie czy trzy akcje w których zachował się bardzo nieporadnie.


O'Shea - dobra zmiana. Nie pozwolił na wiele Lennonowi.

Carrick - tak bez wiary w własne możliwości

Macheda - jego wejście ożywiło naszą grę. Bardzo ładnie zachował się przy drugiej bramce. Brawo za asystę. Chciałbym by w meczu z Sunderlandem wyszedł w pierwszym składzie.

<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>


Mój Blog: Pod presją czasu
24-04-2010 17:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Tottenham (24.04.2010; 13:45) - Foster - 24-04-2010 17:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości