Kwas napisał(a):Hiszpania ma o wiele większy potencjał piłkarski. Co Ci mogę jeszcze napisać... Po prostu jakoś nie wierzę w sukces tulipanów. O, tak jakoś.
Oczywiście, że mają mniejszy, ale i tak jest on bardzo duży. Wydaje mi się, że większy do Niemców, którzy regularnie na imprezach typu Mistrzostwa Świata, czy Euro radzą sobie bardzo dobrze, dochodząc do półfinałów, czy finałów.Jeżeli Pomarańczowi zepnął się zagrają w RPA jak w fazie grupowej Euro, gdzie rozbili Francję i Włochy, to można by upatrywać ich w gronie faworytów.
Ty w nich nie wierzysz, ale ja ich jakoś lubię Holendrów, za to nie wyobrażam sobie sukcesu Argentyny i myślę, że mundial okaże się dla nich wielką porażką. Szczerze liczę, że gdzieś zagrają z Anglikami, a Roo udowodni swoją wyższość nad Messim. Taki mecz ze smaczkiem.
Co do innych faworytów, to ciekaw jestem postawy Brazylii, która nie ma już gwiazd typu Ronaldo, czy Ronaldinho ( oprócz Kaki).