Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Alberto Cantreiras Goncalves - "Manucho"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
hehe ale szeroka dyskusja na temat tego marketingowego zakupu :lol:
Koleś kupiony tylko po to by Afrykanie mieli czym się podniecać i mieli impuls do kupna koszulki z jego nazwiskiem (tylko ktorym? Smile ). To ze strzela bramki w P. Afryki to dla mnie nic nie znaczy i choć strzelił bramke Egiptowi to i tak los jego drużyny w turnieju był przesądzony po fazie grupowej.

Jego przydatność dla drużyny w przyszlosci widze tylko w sezonie przygotowawczym podczas Tourne po Afryce, a tak to skonczy sie zapewne kolejnym wypozyczeniem, bo na gre w rezerwach to chyba szkoda jego czasu...
Chciałbym sie myli w swoim osadzie.
Eric - jak zwykle widzisz tylko gdzieś jakieś działania Glazera. Trochę mi ciebie szkoda w tym momencie.

Też myślałem, że to chwyt marketingowy, ale na PNA naprawdę pokazał, że umiejętności dość duże ma. Wiadomo, jakimś drugim Tevezem czy Rooneyem nie jest, ale też nie jest Dongiem. Powinien być solidnym zmiennikiem. A że przy okazji koszulki się w Afryce sprzedadzą to źle?
EricRyan napisał(a):To ze strzela bramki w P. Afryki to dla mnie nic nie znaczy i choć strzelił bramke Egiptowi to i tak los jego drużyny w turnieju był przesądzony po fazie grupowej.

Ale Ferguson nie kupił całej drużyny Angoli, tylko jednego zawodnika, który na tle swoich kolegów naprawdę błyszczał i według mnie był jedną z najbardziej charakterystycznych i wyróżniających się postaci w dotychczasowych meczach tegorocznego PNA. Pod względem ilości strzelanych bramek nawet Drogba nie jest mu straszny Wink

Na początku myślałem, że będzie to zwykły pionek pokroju Donga, ale miło mnie zaskoczył. Pozostaje czekać na kolejne spotkania z jego udziałem, obyśmy się nie zawiedli Wink

EricRyan napisał(a):hehe ale szeroka dyskusja na temat tego marketingowego zakupu Laughing
Koleś kupiony tylko po to by Afrykanie mieli czym się podniecać i mieli impuls do kupna koszulki z jego nazwiskiem (tylko ktorym? Smile ).

Pan Djemba-Djemba miał brylować w środku pola, a jak doskonale widzieliśmy, transfer ten nie był udany pod względem sportowym, a tym bardziej marketingowym. W momencie samego zakupu zaś DD posiadał o wiele lepszą "markę" i mimo to jego koszulki nie sprzedawały się jedna po drugiej. Także chyba nietrafiona ta twoja teza Wink
EricRyan napisał(a):hehe ale szeroka dyskusja na temat tego marketingowego zakupu
Zajebiście marketingowy zakup Eric, no po prostu niesamowicie marketingowy... Wszak Angola kraj bogaty, to zaraz koszulki się zaczną sprzedawać
:roll:
Śmieszne jest takie gadanie, w Angoli (kraj kilkukrotnie większy od Polski) jest ponad trzy razy mniej ludzi niż w Polsce, jest to nadal jeden z biedniejszych krajów Afryki, to że jest tam spory wzrost gospodarczy o niczym nie świadczy, bo nie przekłada to się jeszcze na poziom życia ogółu ludności - może dlatego, że nie kazdy ma tam pole ze złożami ropy naftowej. Zanim kraj ten stanie się ciekawy dla inwestorów, czy też właśnie takich inwestycji w zawodników z nastawieniem jedynie na zysk ze sprzedaży koszulek czy popularyzacji klubu, to Manucho dawno karierę piłkarską zakończy.

Tam o kilka lat bez wojny domowej czy jakiejkolwiek innej jest naprawdę trudno, a gdybyśmy chcieli kupować zawodnika w celach marketingowych, to czemu nie kupiliśmy Takahary, który zmieniał klub tej zimy?

Może nawet transfer Kuszczaka był marketingowy, bo krajem jesteśmy dużo bogatszym i dużo liczniejszym, nie ma u nas miejsca gdzie w promieniu 450 km nie byłoby żadnego miasta, więc to ma sens... :roll:

Śmieszne jest takie gadanie, szczególnie w tym wypadku. Jak Quinton Fortune przychodził do nas z Atletico Madryt, to nie było gadki, że marketing blablabla, chociaż mogło byc w tym więcej prawdy, no ale wtedy nie było Glazerów

Manucho był najlepszym napastnikiem do tej pory w PNA, był także wg mnie w trójce najlepszych piłkarzy całego turnieju, można to zlewać i deprecjonować, tylko po co? Nic to nie daje.
A twierdzenie, że na ludziach z Maroka, Kamerunu, RPA czy Nigerii zrobi wrażenie to, że reprezentant Angoli gra w MU i dlatego zakupią koszulki klubowe, jest absurdalne. To jakby Amerykanin powiedział, że np. Dallas Mavericks kupując/wybierając Dirka Nowitzkiego liczyło na wzrost sprzedaży koszulek we Francji, to jest absurd i rzecz nielogiczna, ale analogiczna do tego bzdurnego myślenia o transferze Manucho.

Dziś strzelil wspaniałą bramkę Egiptowi, niesamowita akcja tego zawodnika. Na samym początku drugiej połowy już myślałem, że to faktycznie jest król Midas z Angoli, że każda jego akcja kończy się bramką Smile Ale minimalnie przestrzelił i pozostał człowiekiem.
Maciek napisał(a):Ale minimalnie przestrzelił i pozostał człowiekiem.

To zupelnie jak Karol :lol:

Mógłbyś czasami trochę bardziej się wysilać i pisać posty bardziej związane z tematem :wink: // Pejter
Bardzo ładna bramka Manucho w dzisiejszym spotkaniu, jednak poza tym miał jeszcze jedna okazję na strzelenie bramki, jednak strzelał już końcem buta. Angola wielu okazji sobie nie stworzyła, Egipt był przeważającą stroną przez co mniej oglądaliśmy Manucho w akcji. Ogólnie turniej w jego wykonaniu na plus, bo był jedną czołowych postaci dla swojej drużyny, dobrze, że mieliśmy okazję go zobaczyć w akcji, bo większość z nas go nigdy wcześniej nie widziała, a teraz była okazja i co nieco można już powiedzieć o naszym najnowszym nabytku Wink Zobaczymy jakie będą jego następne występy, oby udane Wink
Pejter napisał(a):Eric - jak zwykle widzisz tylko gdzieś jakieś działania Glazera. Trochę mi ciebie szkoda w tym momencie.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wpadłeś w kompleksy na moim punkcie czy jak?
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maciek a Ty i tak jestes wszechwiedzacy o wszystkich piłkarzach i troche już poznałem Twojej paplaniny wiec nie mam zamiaru z Tobą polemizować.
Jeśli naprawde wierzycie ze on kiedyś bedzie choćby super-rezerwowym w MUFC to powodzenia. Ja swoje zdanie wypowiedziałem. Tu jest najwazniejsze ze bedzie robił furore w Afryce (i nie wazne z jakiego jest kraju bo wazne ze jest Afrykaninem), bo to pilkarz UNITED a jesli bedzie cos z tego wiecej to "z Bogiem".
EricRyan napisał(a):Wpadłeś w kompleksy na moim punkcie czy jak?

To ty wpadłeś w kompleksy na punkcie Glazera i wszędzie doszukujesz się jego ujemnego wpływu.

EricRyan napisał(a):Maciek a Ty i tak jestes wszechwiedzacy o wszystkich piłkarzach i troche już poznałem Twojej paplaniny wiec nie mam zamiaru z Tobą polemizować.

Akurat w tym przypadku Maciek podał konkretne argumenty, na które nie potrafisz odpowiedzieć rzeczowo niestety.

EricRyan napisał(a):Jeśli naprawde wierzycie ze on kiedyś bedzie choćby super-rezerwowym w MUFC to powodzenia.

Może tak być, choć nie musi. Na razie nieźle się zapowiada. I nikt nie mówi, że będzie super-rezerwowym. Może być solidnym zmiennikiem.

EricRyan napisał(a):Tu jest najwazniejsze ze bedzie robił furore w Afryce (i nie wazne z jakiego jest kraju bo wazne ze jest Afrykaninem), bo to pilkarz UNITED

Koszulki Sissoko chociażby sprzedają się jak bułki z masłem w Afryce? W końcu jeszcze do niedawna grał w Liverpoolu.

EricRyan napisał(a):a jesli bedzie cos z tego wiecej to "z Bogiem".

Może uargumentujesz, bo na razie widzę czczą gadkę niczym nie popartą.
Ja pisał dużo nie będę, bo szkoda sie kłócić z gościem, który i tak ma swoje racje i będzie się ich trzymał do końca, bo po co?

Ale jak jeszcze nie widzieliście:

http://vinovo.magnify.net/item/LZB9KPW68KYT647N
Pejter napisał(a):To ty wpadłeś w kompleksy na punkcie Glazera i wszędzie doszukujesz się jego ujemnego wpływu.
Gdzie ja cokolwiek napisałem o G*****ze odnosnie transferu Manucho i jego rzekomego negatywnego wplywu na ten transfer? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Chyba jesteś zaślepiony, ze doszukałeś sie tego w mojej wypowiedzi na temat Manucho. Wypowiedziałem sie co myśle o 25letnim piłkarzu z ligi Angolskiej i jeszcze dodałem ze chciałbym sie mylić a Ty i tak znalazłeś problem.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
EricRyan napisał(a):hehe ale szeroka dyskusja na temat tego marketingowego zakupu
Koleś kupiony tylko po to by Afrykanie mieli czym się podniecać i mieli impuls do kupna koszulki z jego nazwiskiem

Proszę bardzo. Marketingowy zakup? Tylko Glazer ma w tym interes.
A sprzedaż koszulek to może jest w interesie Fergusona albo Queiroza?
Więc nie próbuj mi wciskać, że nie chodziło ci o Glazera.
w 96 roku pewnie wypowiadałes sie w tym tonie o nieznanym 23 letnim norwegu.. :lol:
Pejter napisał(a):Więc nie próbuj mi wciskać, że nie chodziło ci o Glazera.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Mimo wszystko proszę o bardziej konstruktywne posty :wink: // Pejter
EricRyan napisał(a):Maciek a Ty i tak jestes wszechwiedzacy o wszystkich piłkarzach
Akurat w poprzednim moim poście nie pisałem zbyt wiele o piłkarzach czy piłce nożnej w ogóle

EricRyan napisał(a):troche już poznałem Twojej paplaniny wiec nie mam zamiaru z Tobą polemizować.
:shock:
nie rozumiem agresji, ale nie wnikam

EricRyan napisał(a):Jeśli naprawde wierzycie ze on kiedyś bedzie choćby super-rezerwowym w MUFC to powodzenia
O tym raczej nikt tu nie pisał, na pewno nie ja. Napisaleś, że to zakup marketingowy, więc nie podejmowałem praktycznie w ogole tematu jego umiejętności ani przyszłości w MU

EricRyan napisał(a):Tu jest najwazniejsze ze bedzie robił furore w Afryce (i nie wazne z jakiego jest kraju bo wazne ze jest Afrykaninem),
Totalna bzdura. Fortune czy Djemba wcale w Afryce nie zwiększali sprzedaży koszulek United, obecność żadnego z nich na to większego wplywu nie miała, o ile w ogóle. To co przyciągało kiedyś ludzi do MU (a potem do Realu czy teraz do LA Galaxy - w Australii liczba sprzedanych koszulek Beckhama przewyższa prawie dwukrotnie sprzedaż koszulek innych piłkarzy razem) był Beckham, obecnie jest to popularny i medialny Ronaldo. Fortune'a koszulki w RPA nie były hitem, a twierdzenie, że przyczynił się walnie do wzrostu popularności naszego klubu w tym rkaju też jest nieporozumieniem
Żaden Kenijczyk w MU nigdy nie grał, a od kilkunastu lat jesteśmy tam niesamowicie popularni. Twierdzenie, że Manucho zdanie się bożyszczem dla kibiców w Kenii byłoby równie śmieszne co absurdalne


Widać wyobrażenie niektórych o Afryce jest tak male, jak było wsród kolonistów, którzy od linijki ustalili granice tych państw ładnych pare lat temu


A jak ktoś chce się naocznie przekonać, jak marketingowo stoi piłka w Afryce niech obejrzy chociaż trzy mecze tegorocznego PNA. Jak na jednym z nich chociazby w 60% trybuny stadionu będą zapełnione, to sukces. Łatwo się można przekonać, że ludzie tam raczej nie szastają pieniędzmi na prawo i lewo, a już na pewno nie w Angoli (a nie, zapomniałem, Manucho nawet w Maroku czy Algieri się sprzeda)
Wole sie opierac na argumentach a nie na chorych wizjach.Milo widziec Manucho obok Etoo czy Drogby wsrod najwiecej strzelajacych. Miło bylo widziec jego bramki, 2 przegenialnej urody.
To sa argumenty czysto piłkarskie, chlopak od momentu przyjscia do MU strzelił chyba w 6 meczach 6 bramek(jak sie myle prosze poprawic)
O ile Dong był sprowadzony w celach komercyjnych tak nie widze podstaw zeby obizac cos na wartosci manucho i napewno byłby bardziej przydatny niz Saha teraz. Ole byl sprowadzony w wieku 23 lat tez z nikomu nieznanemu klubu. Niech czas pokaze, niech przemawia boisko, narazie chłopak pokazał ze duzo potrafi, a pierdolic za przeproszeniem o marketingu w afryce potrafisz chyba tylko Ty Eric. Moglismy kupic kadrowicza Rpa a nie angolczyka, doprawdy ciezko jest cie pojac
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przekierowanie